26 lipca 2020

Tylko bez całowania! Czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami – Grzegorz Kasdepke

Tytuł: Tylko bez całowania! Czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami
Autor: Grzegorz Kasdepke
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Forma wydania: książka papierowa
Oprawa: twarda
Ilustrator: Paulina Daniluk
Liczba stron: 64
Format: 195 x 254 mm
Przedział wiekowy: 0-6

Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami, to książeczka dedykowana młodszym dzieciom z przedszkola, ale myślę, że skorzystać z niej mogą także dzieci z pierwszych klas szkoły podstawowej.

W książce przedstawiono perypetie pani Miłki, która jest specjalistką od emocji, oraz grupki przedszkolaków, którzy te emocje mają lepiej poznać. Bohaterami opowieści jest wspomniana pani Miłka, teatralny pajacyk, który miał pomóc w omawianiu tematów, oraz dzieci — Zosia, Rafałek, Rozalka, Bodzio, Grześ. Jest tu także pani dyrektor, która pojawia się w ostatnim opowiadaniu.

Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami

Fot. Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami

Pani Miłka dostała nie lada zadanie. Opieka nad dzieciakami mającymi przedziwne pomysły nie jest prosta i czasem  jej plany mocno różniły się od wydarzeń, które miały miejsce na zajęciach. Za każdym razem, gdy działo się coś w grupie, naturalnie wyłaniał się temat przewodni do omówienia. Codzienne sytuacje, jak np. nielubiany por w zupie, całowanie w policzek, zazdrość o grzywkę pani Miłki, naturalnie rozpoczynały rozmowę na temat pojawiających się emocji. A wśród nich omawiano tęsknotę, wstyd, zazdrość, gniewu, wstręt, nudę, poczucie krzywdy i radość.

Po każdej kilkustronicowej opowieści autor zamieścił wyjaśnienie dla dzieciaków, czym jest dana emocja, by w pełni mogły ją zrozumieć. Są tu także konkretne rady dla dzieci, co robić, gdy w danej sytuacji pojawi się trudne do okiełznania uczucie. Pod każdą radą dla dzieci, zamieszczono rady dla dorosłych — opiekunów i rodziców, którzy nie zawsze wiedzą, jak dobrze wybrnąć w danej sytuacji, i jak rozmawiać z dzieckiem właśnie o tym, co się z nimi dzieje. 

Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami

Fot. Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami

Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami, nie jest litą opowieścią ze strony narratora — są tu przede wszystkim dialogi między dziećmi. Czytałam tę książkę na głos moim synom i muszę przyznać, że bardzo się w nią wczuli, bo rozmowy wyglądają dokładnie tak, jak dzieciaki mają w zwyczaju między sobą dyskutować.

Książka mówi o emocjach bez sztucznego nadęcia i wielkiej psychologii. To znaczy, że wszystko jest tu ujęte tak, by przekazać wiedzę, ale w sposób naturalny, trafiający do dzieci. Osobiście bardzo potrzebowałem takiej książki w mojej biblioteczce i planuję zajrzeć do niej jeszcze nie raz. Emocje są u nas na czasie, ponieważ moje średnie dziecko od września idzie do pierwszej klasy szkoły podstawowej, a najmłodsze do przedszkola, więc to będzie mała rewolucja dla każdego z nas. Mam nadzieję, że książka Tylko bez całowania, czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami pomoże nam jeszcze nie jeden raz obłaskawić uczucia, które będą się pojawiały. 

Dziękuję Wydawnictwu Nasza Księgarnia za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close