Zamiana – Beth O`Leary
Tytuł: Zamiana
Autor: Beth O`Leary
Wydawca: Albatros
Seria: Mała czarna
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Liczba stron: 416
Zamiana to druga książka autorstwa Beth O`Leary, jaką miałam przyjemność czytać. Pisarka najwyraźniej ma dryg do kreowania lekkich, zabawnych i czarujących historii, które stają się w niedługim czasie bestsellerami. Pierwsza książka, Współlokatorzy, trafiła w mój gust idealnie. Okazała się zabawna, wciągająca i niezwykle przyjemna w odbiorze. Szczerze mówiąc czegoś podobnego spodziewałam się po drugiej książce tej autorki.
Zamiana to opowieść o dwóch spokrewnionych ze sobą kobietach — wnuczce i babci, które nie były do końca szczęśliwe w swoim życiu. Leena, młodsza kobieta to wulkan pomysłów, ze skrzydłami podciętymi po śmierci siostry. Starsza, Eileen, jest babcią, której trudno pogodzić się z odejściem miłości. Obu czegoś brakowało, ale życie nie dawało im większej nadziei, że cokolwiek w najbliższym czasie może się zmienić. Ból pozostawał bólem, a samotność udręką, niezależnie od upływu czasu. I w zasadzie nic by się w ich życiu takiego nie wydarzyło, gdyby nie to, że Leena, która szukała ucieczki od problemów w pracy, zawaliła niezwykle ważną prezentację i szefowa skierowała ją na przymusowy, dwumiesięczny urlop. Wtedy, na skutek szalonego planu, Leena zaproponowała babci, że zamienią się na dwa miesiące miejscami zamieszkania i stylem życia.
Tym sposobem wielkomiejska Leena zajęła miejsce babci, która zajmowała się przede wszystkim pieczeniem ciast, organizacją festynów i innymi zajęciami typowymi dla społeczności małomiasteczkowych emerytów. Eileen zaś musiała założyć fajne ciuchy, eleganckie buty (na szczęście Leena zostawiła garderobę w Londynie;) ), poznać ludzi innych, niż miłych emerytów, i udać się na randki.
Okazało się, że zamiana dała im znacznie większe możliwości, niż tylko chwilową zmianę sposobu życia. To także nowe znajomości, szanse, ale i wyzwania (także w życiu uczuciowym), którym musiały obie sprostać. I mimo tego, że są od siebie zupełnie inne (a może właśnie dlatego?), ten czas okazał się prawdziwą szkołą życia i najlepszym prezentem, jaki mogły sobie nawzajem podarować.
Nie będę wdawać się w szczegóły, ponieważ w tej niestandardowej historii dzieje się naprawdę wiele rzeczy. Momentami są zaskakujące, innym razem zmuszają do refleksji, ale przede wszystkim bawią. Co prawda nie uśmiałam się do rozpuku tak, jak się śmiałam czytając Współlokatorów, ale i tak muszę przyznać, że dobry humor mnie nie opuszczał od pierwszej, do ostatniej strony. No cóż. Współlokatorzy będą zawsze Number One na mojej liście bardzo pozytywnych historii z polotem, które poprawiają człowiekowi humor.
Stwierdzam, że obie książki Beth O`Leary to skoncentrowane zastrzyki endorfin. Pozytywnie nastrajają i zachęcają do tego, by pobyć dłużej z bohaterami. Mnie książka Zamiana podobała się bardzo, przeczytałam ją dosłownie na raz. Jestem bardziej niż pewna, że gdy zobaczę nazwisko autorki przy kolejnej książce, od razu po nią sięgnę. Warto.
Dziękuję Wydawnictwu Albatros za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki