Znany szum morza – Magdalena Majcher
Tytuł: Znany szum morza
Autor: Magdalena Majcher
Cykl: Saga nadmorska
Wydawnictwo: Pascal
Ilość stron: 400
Kategoria: literatura obyczajowa
Znany szum morza to trzeci tom ukochanego przeze mnie cyklu Saga nadmorska. Historia, podobnie jak w przypadku poprzednich powieści, umiejscowiona jest w klimatycznym Ustroniu Morskim. Przyznam, że dwa pierwsze tomy (Obcy powiew wiatru, Zimny kolor nieba) zapadły mi w pamięć i serce, bo zaklęte w nich przeżycia kobiet z rodu Zielińskich rzeczywiście poruszają. Ostatnia część sagi, Znany szum morza, pięknie wieńczy wspomniany tryptyk.
Opowieść o życiu i wyborach Jagody – córki Gabrysi i wnuczki Marcjanny, nie zawodzi czytelników. Ja po raz kolejny dałam się porwać biegowi wydarzeń. Ponownie przeżywałam, kibicowałam, życzyłam bohaterce podejmowania jak najlepszych decyzji – jednak autorka, Magdalena Majcher, poprowadziła Jagodę własnymi ścieżkami. Do końca można mieć jedynie nadzieję na to, że chmury wiszące nad tymi kobietami kiedyś rozgoni wiatr znad morza.
Historia Jagody zdaje się być znacznie bardziej łaskawa, wspominając przeżycia jej matki i babki. A jednak mimo pozorów, spokojne i poukładane życie Jagody nie układa się tak, jak powinno. Były piękne marzenia, miała być wielka miłość, a tymczasem wszystko roztrzaskało się o wielkie rozczarowanie i jeszcze większą odpowiedzialność złożoną na barki młodej kobiety.
Można nazwać to fatum, klątwą, bo nie sposób opędzić się od myśli, że los uparł się dawać tym bliskim sobie kobietom tylko połowiczne szczęście. Bo jak inaczej określić kolejno odciśnięte na zawsze wojenne piętno w sercu Marianny, zmarnowanie wielu lat życia przez Gabrielę i konieczność mierzenia się z niepełnosprawnością dziecka Jagody?
Losy pisane literą samotności i konieczności radzenia sobie wbrew wszystkiemu – to zdecydowanie łączy babcię, matkę i córkę. Wiem, że powinnam dziś skupić się przede wszystkim na Jagodzie, bo w końcu ona jest tu główną bohaterką. Jednak nie sposób oderwać jednej historii od drugiej, drugiej od trzeciej i potraktować je jednostkowo. Poza tym nie chcę ujawniać treści – ją musicie poznać i w pełni poczuć samodzielnie. We wszystkich tomach Sagi nadmorskiej jest wiele emocji, one czasem aż kipią z kart książek. I wierzcie mi na słowo – nie da się od tego uciec.
A jeśli jest Wam mało historii Marcjanny, Gabrieli i Jagody, zapraszam do rozmowy z autorką, Magdaleną Majcher, która dopełnia to, czym już się z Wami podzieliłam w moich recenzjach. Daję słowo – warto!
Dziękuję Wydawnictwu Pascal za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.