Podróże 26 czerwca 2015

List otwarty do kierowców

Drogi kierowco! Najwyższy czas zmienić założenia, spróbuj zapamiętać, że kobiety mają mózgi i potrafią ich używać. Co więcej, mają fenomenalną pamięć (o wiele lepszą niż mężczyźni, nie zauważyłeś?) i naprawdę świetnie potrafią zapamiętać skomplikowane przepisy ruchu drogowego.

Jeśli więc widzisz mnie jak jadę z naprzeciwka i chcę przejechać prosto przez skrzyżowanie, a Ty akurat skręcasz w lewo to łaskawie przyhamuj, bo to ja mam pierwszeństwo. Nie udawaj Greka, dobrze znasz zasadę prawej ręki, prawda? Wyobraź więc sobie, że ja też ją znam. I nie rób głupiego założenia, że zdążysz, bo chociaż mój rower na to nie wygląda, to naprawdę ma niezłe przyspieszenie. Tym bardziej nie próbuj mnie przekonywać, że nie mam pierwszeństwa, oboje wiemy, że mam.

I czy Ty naprawdę myślisz, że jestem idiotką i dam sobie wmówić, że zasada prawej ręki obowiązuje nawet tam, gdzie są znaki drogowe, które wyraźnie pokazują, kto ma pierwszeństwo? No proszę Cię…

To samo na rondzie. Czasy się zmieniają i przepisy też, przestań myśleć, że zawsze masz pierwszeństwo na rondzie, patrz na znaki. Tam gdzie są oczywiście bo jak ich nie ma to przepuszczasz pojazdy nadjeżdżające z prawej strony, również te, które dopiero wjeżdżają na rondo. Jak masz wątpliwości to poczytaj kodeks drogowy. Przy okazji przeczytasz tam, że jak chcesz skręcić w prawo a ja jadę prosto albo skręcam w lewo, to dojeżdżając do skrzyżowania nie powinieneś mnie wyprzedzać tylko skręcić za mną. Nie jeżdżę tuż przy krawężniku, zmieścisz się.

A skoro już o odległościach rozmawiamy – nie uczyli Cię na kursie, że przy wyprzedzaniu trzeba zachować metr odległości od wyprzedzanego pojazdu? Rower to też pojazd, pamiętaj. Nie wyprzedzaj na trzeciego i nie wyprzedzaj jak z przeciwka jedzie inny samochód bo się zwyczajnie nie zmieścisz. A ja bardzo nie lubię jak ktoś jedzie dwa centymetry ode mnie, to nie jest bezpieczne. Tak na marginesie, właśnie dlatego nie jeżdżę tuż przy krawężniku, muszę mieć gdzie uciekać, przed takimi piratami drogowymi jak Ty.

Mam lusterko przy rowerze i wyobraź sobie, nie używam go do poprawiania fryzury w trakcie jazdy. Wiem, że jedziesz za mną i co  z tego? Myślisz, że na Twój widok zniknę? Czasem musisz przyhamować i tyle. I nie trąb na mnie jak masz pecha i stoisz za mną. Jak mówiłam, mój rower ma niezłe przyspieszenie. Jeśli więc uznałam, że nie zdążę przejechać przed samochodami jadącymi z prawej albo z lewej, to znaczy, że są bardzo blisko i nie zdążę. Może Cię to zdziwi, ale moje życie znaczy dla mnie więcej niż Twój pośpiech. Właściwie Twój pośpiech kompletnie nic dla mnie nie znaczy. Ignoruję Twoje trąbienie, bo mnie dobrze wychowano, nie chcę Ci pokazywać środkowego palca. Chociaż tak między nami – często na to zasługujesz.

Wiem do czego służą ścieżki rowerowe i chociaż ich nie lubię to korzystam z nich, bo znam przepisy. A jeśli akurat nie ma ścieżki to nie próbuj mnie przekonywać, że mam jechać po chodniku. Przepisy mi na to nie zezwalają wiesz? No chyba, że mam pod opieką dziecko do lat dziesięciu, albo pogoda jest tak podła, że jazda po szosie zagraża mojemu bezpieczeństwu. Ewentualnie jeśli chodnik ma co najmniej dwa metry szerokości a ruch na jezdni jest dozwolony z prędkością ponad 50km/h w terenie zabudowanym. No ale bądźmy szczerzy, gdzie Ty widziałeś takie szerokie chodniki?

I zapamiętaj sobie, dwa rowery mogą jechać obok siebie, jeśli to nie utrudnia ruchu i nie stwarza zagrożenia. Dobra dobra, nie czepiaj się słówek. Korona Ci z głowy nie spadnie jak wyprzedzisz dwa rowery jadące obok siebie, na ogół zajmowana przez nie szerokość jest porównywalna do jednego samochodu. I nie trąb jak debil, może nie podobają Ci się nowe przepisy, ale wiesz… podobają – nie podobają, przestrzegać trzeba.

W gruncie rzeczy i tak masz lepiej niż ja. Tobie nie pchają się pod koła piesi, a mnie na ścieżkach rowerowych nieustannie.

Subscribe
Powiadom o
guest

14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kamila Wonsz
9 lat temu

Kierowca mężczyzna oprawca, rowerzystka kobietka którą wszyscy atakują, klasyka.

Magda
Magda
9 lat temu
Reply to  Kamila Wonsz

Kamila a kobieta kierująca pojazd to kierowczyni, korowniczka czy kierownica? Chyba nie ma polskiego odpowiednika, kierowca funkcjonuje dla obu płci.

KHOT
KHOT
9 lat temu

Droga matko z dzieckiem. Spróbuj proszę zapamiętać, że będąc w ruchu ulicznym niezależnie czy jadąc rowerem, samochodem, czy może pieszo przekraczając ulicę Twoją pierwszą i najważniejszą czynnością jest zwracanie uwagi na sytuację na drodze. Nie zajmowanie się dzieckiem, nie bawienie się z nim czy gaworzenie, tylko i wyłącznie pilnowanie tego byście oboje dotarli bezpiecznie do celu. Dziecko siedząc w samochodzie/rowerze/wózku poczeka te kilka minut i żadna krzywda mu się nie stanie, nie musisz na nim skupiać 100% swojej uwagi, uwagę tą skup na drodze i tylko na drodze. Jak już dojedziesz na miejsce to wtedy możesz się bawić dzieckiem, ale… Czytaj więcej »

Crowman
Crowman
9 lat temu

Ja (szownistyczna, męska świnia) też jeżdżę rowerem. Tak, także po ulicach. I niejednokrotnie zdarzyło mi się, że to właśnie te (kochane, spokojne, niewadzące nikomu) Panie za kierownicą aut wyprzedzały bardzo blisko mnie. No chyba bały się zjechać na przeciwległy pas. Nawet, jeśli był pusty, a widoczność na kilkaset metrów. A jeśli tak faktycznie jest to chyba czas najwyższy zwrócić prawo jazdy do wydziału komunikacji, bo jazda autem to nie jest zabawa. Przepisy są po to, żeby ich przestrzegać. Statystyki mówią jasno – najczęściej do wypadków śmiertelnych dochodzi w momentach, kiedy auto prowadzi kobieta pomiędzy 30 a 40 rokiem życia i… Czytaj więcej »

Ela Z-d
9 lat temu

W moim mieście niestety coraz częściej rowerzysta jest świętą krową…gna po chodniku jak szalony nie patrząc na nic,oczekuje że każdy pieszy zdąży przed nim uskoczyć.Nie wszyscy oczywiście, ale niestety wielu.

Patrycja Bzumowska
9 lat temu

Ela u nas to jeszcze ci dzwonkiem zadzwoni , że masz się odsunąć. .. a o przejściu przez pasy nie mówię ..

Workfit Gabinet Masażu

Hehe w warszawie to niestety nie lubie rowerzystów ani na chodnikach ani na ulicach…sama lubie jeździć na rowerze ale jednak drogi rowerowe powinny byc wszedzie zeby nie trzeba bylo jechac ulicą a po chodniku znowu jak jada to niesety „święte krowy”-najbardziej zawsze sie boje o moje dziecko ze go wkoncu ktos rozjedzie

Kasia Singh
9 lat temu

U nas w teorii tez pieszy ma pierwszenstwo. Ale kto zwraca na to uwage?
A swoja droga to ostatnio sie zbulwersowalam, wjezdzajac na skrzyzowanie na zielonym swietle kierunkowym: na czerownym przechodzil sobie spokojnie ojciec z niemowlaczkiem w wozku. Az mna zatrzeslo book jak chce sie narazac to jego sprawa ale jakim prawem naraza dziecko?

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Kasia Singh

A tutaj to częste ale też dlatego, że w wielu sytuacjach kierowcy zwyczajnie sami puszczają, ledwie zblizysz się do przejścia, lub po prostu do ulicy gdzieś poza przejsciem dla pieszych, a już ktoś cię puszcza

Anna Maria Rutkowska

A w angli nie 🙂 i tez jest mniej wypadkow niż w pl.

Emocje 23 czerwca 2015

Co się zmieniło, odkąd zostałem tatą?

Dziś – w Dniu Ojca – poprosiłyśmy tatusiów naszych dzieci o chwilę refleksji, by tym razem oni napisali klika słów na bloga. I tak oto publikujemy wspólny wpis naszych mężów o tym, co zmieniło się w ich życiu, odkąd stali się ojcami.

Odkąd zostałem tatą, świat stanął na głowie. A im dziecko starsze tym szybciej na tej głowie się kręcę… 😉

tata Jasia

Kiedy zostałem tatą i głową rodziny musiałem stać się odpowiedzialny nie tylko za siebie. Poza tym teraz mam dla kogo żyć 🙂

tata Toli

Odkąd zostałem Tatą odkryłem, że da się żyć śpiąc trzy godziny na dobę, wiem co to kucyk i jak go zrobić, umiem założyć córce rajstopy, mogę jednocześnie bawić się lalkami i lego i nikt nie powie mi, że jestem dziecinny 😉

tata Adiego i Nisi

Bycie ojcem zmieniło mnie pod wieloma względami. Jestem trochę poważniejszy i bardziej zacząłem martwić się przyszłością, zdrowiem i bezpieczeńswem swoim i swojej rodziny. Mam za to nieograniczony dostęp do nowych zabawek, klocków Lego i rozrywek na które nie miałem czasu wcześniej 🙂 No i radość z pierwszych i do tego udanych prób – jazdy na rowerze, gokartem czy skakania do basenu – jest bezcenna!

tata Aleksa

Od kiedy jestem tatą, żyję w innym świecie. Cała moja dotychczasowa bytność na tym świecie się zmieniła. I może tyle w tym temacie.

tata Mai i Mateusza

 

Odkąd zostałem tatą wszystko się zmieniło. Czas płynie szybciej i nie raz doba jest za krótka. Każdego dnia kiedy wracam do domu cieszę się, że jest z nami synek. Fajnie jest patrzeć jak rośnie w oczach, rozwija się, zaskakuje pomysłami i rozbawia śmiesznymi tekstami.

tata Jakuba

 

Co zmieniło się w moim życiu, gdy zostałem tatą Duśki? Oszalałem na jej punkcie, nie wiedziałem, że tak jeszcze się da, wszak miałem już dwoje dorosłych dzieci. Bycie ojcem to wspaniała sprawa. Zmieniają się priorytety, wszystko nabiera innego znaczenia – rodzina, dom, praca. Generalnie odmłodniałem – polecam 😉 Ciągle jestem zaskakiwany elokwencją coraz bardziej przemądrzałej córeczki 😉

tata Duśki

Tony brudnych pampersów, sterty brudnych ubrań do prania, mniej miejsca w bagażniku, krótszy sen i mniej czasu z żoną sam na sam. Te minusy przyćmiewa jednak uśmiech dzieciaków.

Tato Marcina i Łucji

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Zabawa 22 czerwca 2015

Ogród w środku handlowego miasta

Wyobraź sobie ogród. Patrzysz na zgiełk, wielość przedmiotów, dźwięków i kolorów. Czujesz się zagubiona. Nie w sposób to wszystko ogarnąć – myślisz, ale spoglądasz na swoje dziecko i widzisz uśmiech na jego twarzy, wiesz, że chce tu zostać. Odwzajemniasz jego uśmiech, a ono już wie, że może… biegnie…

Po chwili spostrzegasz go wynurzającego się z wody, przecierasz oczy ze zdumienia i widzisz, że zamiast wody, basen wypełniony jest kolorowymi piłkami. Kilka minut później już stoi nad krawędzią ogromnej czerwonej zjeżdżalni. Gdy w radosnym uśmiechu dotyka nogami podłogi biegnie do wagonika. Wielki Diabelski Młyn unosi go, a ty patrzysz na swoją pociechę i jego radosną twarz. W zatoce przycumował piracki galeon. W chwili gdy dziecko przekracza jego pokład staje się Rudobrodym, pogromcą mórz i oceanów. Wraz z rówieśnikami odgrywa sceny bitewne. Twoje dziecko przechodzi do sali obok, gdzie zasiada na tronie niczym Król Lwie Serce. Natomiast twoja królewna otoczona damami i rycerzami w komnacie zamkowej spożywa poczęstunek.

_DSC5953

Czy uwierzysz, że to wszystko i wiele więcej znajduję się w jednym miejscu? Naprawdę to miejsce istnieje. Incaplay to największa w Polsce sala zabaw mieszcząca się w Centrum Handlowym Blue City w Warszawie. To także miejsce na organizację niezapomnianych urodzin twojego dziecka, gdzie czekają na niego sale: sportu, księżniczek, rycerzy, zwierząt, wróżek i laboratorium. Ponadto na 1500m2  zmieścił się mały lunapark w postaci Diabelskiego Młyna, skaczącej wieży, czy pirackiego statku.

_DSC6031

Na koniec nie mogę nie wspomnieć o małpim gaju, który jest po prostu ogromny! Nawet dorosły może się tam zgubić i ma do tego święte prawo, by razem z dzieckiem pokonywać kolejne etapy tego gaju. Jest to czas na świetną wspólną zabawę. Czas płynie tam innym trybem.

_DSC6054

_DSC5655

Razem z incaplay.pl zapraszamy na konkurs.

Do rozdania mamy dla Was 2 rodzinne wejścia do incaplay.pl w Blue City w Warszawie, a dla wszystkich biorących udział – niespodziankę!

Wystarczy, że odpowiecie na pytanie: Ile znajduje się sal urodzinowych w incaplay –  oraz wymień mininum 3 z nich. Nie znasz odpowiedzi na pytanie? Zobacz podpowiedź. Poprawną odpowiedź napisz w komentarzu pod tym wpisem.

Na wasze odpowiedzi czekamy do poniedziałku 29.06.2015

Spośród wszystkich prawidłowych komentarzy wybierzemy 2 osoby. Wyniki ogłosimy na naszym profilu FB w dniu 30.06.2015

Wpis jest elementem współpracy z incaplay.pl

Zdjęcia: incaplay.pl

Subscribe
Powiadom o
guest

22 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Monika Ścieplik
9 lat temu

Sal znajduje się 7 – sala stadionowa, magiczny ogród i sala chemika 🙂

Lenka Chabrowska
9 lat temu

Moim zdaniem w Inca Play jest sześć sal urodzinowych.
1. Stadion
2. Wróżki
3. Laboratorium
4. Las/ zwierzątka
5. Księżniczki
6. Rycerska
No chyba że jeszcze się przed nami jakaś ukryła ;-)))

Chcesz mieć wspaniałe URODZINY
Przyjdź do salek urodzinowych Inca Play!!!!!!
Zaproś przyjaciół i pół rodziny!!! ;-)))

Bożena Niewiarowska
Bożena Niewiarowska
9 lat temu

W Inca Play jest 6 sal urodzinowych. A trzy z nich to sala księżniczek, rycerzy i laboratorium. Pozdrawiam!!!

Magda Borkowska
Magda Borkowska
9 lat temu

W Incaplay znajduje się 7 sal, m.in: sala dla księżniczek, królestwo wróżki oraz sala naukowca z leśnego laboratorium 🙂

Laura Dominik
Laura Dominik
9 lat temu

Jest sześć sal, a wśród nich są:
– sala wróżek
– sala wojowników (rycerzy)
– sala zwierząt
– sala sportowa
– sala balowa (księżniczek)
– leśne laboratorium

Małgorzata Pomiankowska
Małgorzata Pomiankowska
9 lat temu

w Incaplay jest 5 sal urodzinowych : sala księżniczki, sala wróżki , sala sportowca, sala wojownika. sala naukowca z leśnego labolatorium 🙂

Beata Bartczak--Dominik
Beata Bartczak--Dominik
9 lat temu

W Incaplay znajduje się 7 sal urodzinowych . Jest sala rycerska ,a także wspaniała sala sportu i sala która najbardziej nas ciekawi -sala zwierząt . Zbliżają się 6 urodziny mojego synka,byłby piękny prezent. Pozdrawiam.

Monika Fiuczek Matuszewska

W Inca Play jest 6 sal urodzinowy, między innymi: ksiezniczkowa, laboratorium, piratka, sportowa… Dla każdej pociechy napewno coś się znajdzie

Iwona Blocka
Iwona Blocka
9 lat temu

W Inca Play jest 5 salek urodzinowych
Trzy z nich to
– sportowca
– wojownika
– naukowca z lesnego laboratorium

Anka Pagas
9 lat temu

jest 6 sal urodzinowych: rycerzy laboratorium wróżek księżniczek sportu i zwierzat

Marcin Hermann
Marcin Hermann
9 lat temu

Urodzinowych jest 6 sal:
sportu,
księżniczek,
rycerzy, zwierząt,
wróżek
laboratorium

Ewa Dymowska
Ewa Dymowska
9 lat temu

6 sale urodzinowych

sale: sportu, księżniczek, rycerzy, zwierząt, wróżek i laboratorium

Marcin Hermann
Marcin Hermann
9 lat temu

Jest 6 sal urodzinowych

sale: sportu, księżniczek, rycerzy, zwierząt, wróżek i laboratorium

ewa dymowska
ewa dymowska
9 lat temu

Jest 6 salek urodzinowych
sportu, księżniczek, rycerzy, zwierząt, wróżek i laboratorium

Marcin Hermann
Marcin Hermann
9 lat temu

Sal jest 6
sale: sportu, księżniczek, rycerzy, zwierząt, wróżek i laboratorium

Marta Dobrowolska
Marta Dobrowolska
9 lat temu

Kto bawi się w Inca nie zrzędnie mu minka,bo odpowiedz na pytanie zna,hurra,hurra,nie dajcie się zwieść urodzinowych sal jest sześć 🙂 Jest sala wróżek,a dla komfortu jest sala sportu,entliczek pentliczek jest sala księżniczek,coś dla harcerzy jest sala rycerzy,jest laboratorium też i zwierząt sala w niej się bawić może Jaś,Natalka,Ala :))) z pozdrowieniami dla Inca Play 🙂 a teraz przyłoże poduchę do ucha,wierszyk ten jest prosto z serducha

Aleksandra Zmarzlińska
Aleksandra Zmarzlińska
9 lat temu

W Incaplay znajduje się 6 sal urodzinowych m.in. sala księżniczek, zwierząt i rycerzy. Pozdrawiam z samego rana:)

Karolina Olszewska
Karolina Olszewska
9 lat temu

w Inca Play jest 6 sal .. trzy z nich to sala: zwierząt , księżniczek , rycerzy … dla każdego coś dobrego 🙂

Urszula Bochenek
Urszula Bochenek
9 lat temu

W Inca Play znajduje się 6 sal urodzinowych. Są to m. in. : Sala balowa, Salka Leśne Laboratorium, Salka Zwierząt, Salka wojowników.

Małgorzata Pomiankowska
Małgorzata Pomiankowska
9 lat temu

a jednak , doczytałam , jest 6 sal 🙂
sale: sportu, księżniczek, rycerzy, zwierząt, wróżek i laboratorium.

Agnieszka Jelinek
9 lat temu

Gratulacje

Rachela
Rachela
9 lat temu

Mamy rozwiązanie konkursu – laureaci otrzymają po 1 rodzinnym wejściu do Plac zabaw dla dzieci Inca Play

A dla wszystkich pozostałych uczestników zabawy super zniżka

Zwycięzcami zostają: Anka Pagas i Bożena Niewiarowska!

Wszystkich, którzy udzielili odpowiedzi prosimy o kontakt na priv lub a.jelinek@wrolimamy.pl podamy tajne hasło, dzięki któremu otrzymacie rabat.
Gratulujemy i życzymy wspaniałej zabawy!

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close