Emocje 21 lipca 2016

Mamo, już zjadłem! Czyli o tym, że każda cierpliwość kiedyś się kończy

-Mamo, już zjadłem!

Spojrzałam na stół, no tak… Już zjadłem, czyli tradycyjne “ugryzłem kawałek chleba i czekam na oklaski” to standard na śniadania i kolacje. Zjadłem, czyli polizałem trochę masła, powąchałem chlebek, opcjonalnie wciągnąłem szyneczkę ze środeczka i voilà! Ciesz się matka, bo jeden synuś liznął, a drugi pozjadał sam środek kanapki, zostawiając grubą warstwę miąższu wokół niej. Cóż za znakomity przykład marnotrawstwa. Matko, oto “zjadłem”, a za 5 minut dasz mi parówkę/kabanoska/serek bo umieram z głodu. A jak nie umrę to przynajmniej rzucę się na podłogę i zacznę wrzeszczeć.

Pięć lat wytrzymałam, ten jeden wieczór przeważył szalę wścieku i szaleństwa. Jam jest dobra matka, więc zrobiłam kolację jak zawsze, i jak zawsze usłyszałam za pół minuty – “Mamo, już zjadłem”. Ok, jednak tym razem omiotłam obojętnie talerze wzrokiem, nie ruszając ich ze stołu.

Zaszurały krzesła, towarzystwo rozlazło się po domu. Godzinę  później otwiera się lodówka i słyszę – a dasz mi parówkę?

A nie dam! Sęk w tym, gówniażerio, że nic Ci do jedzenia nie dam, bo gardzisz kolacją! Jeden i drugi, miny mieli niezapomniane, ale usiedli, mielili buziami i nagle się okazało, że chlebek (nawet lekko przyschnięty po godzinie czasu) nie gryzie, za to można gryźć chlebek, a skórki są jadalne. Po tym spytałam, czy chcieliby coś jeszcze – “eeeee, nie już się najadłem”…

O niebiosa, ile przyszło mi czekać, przybierając miano matki sadystki na tę chwilę. Najedzone przy kolacji dzieci, nie dożerające po kątach. Eureka! Droga ku normalności rozpoczęta. Tylko kiedy i kto zdążył mi te dzieci wypaczyć?

 

Subscribe
Powiadom o
guest

30 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Agata Grzesik
8 lat temu

5 min po oddaniu śniadania psu – umielam z głodu!!!

Anitka Guza-Bielarz
8 lat temu

Nie ja mam dwa grodomory starsza zje jogurt kanapkę przed obiadem i do tego cały obiad wrąbie 🙂

Ag Rodzanica Ur
8 lat temu

znamy w szczególności na kolację nie chce jeść o 19 a jak tata wraca z pracy o 21 to wciąga i prosi od taty

Katarzyna Pawluczuk
8 lat temu

Właśnie u nas jest dosłownie tak sama dzieciaki nie chcą jeść a jak mąż wraca o 21 z pracy to głodne oczywiscie od męża pytanie a co ty im nie dałaś jeść he ?

Ag Rodzanica Ur
8 lat temu

mój mąż już wie bo podobnie było jak ja wracałam późno z pracy

Nina
Nina
8 lat temu

Ja właśnie próbuję też w ten sposób,ale tatuś ulega i jeszcze mi tłumaczy,że sąsiedzi jak usłyszą jak nasza ratorośl krzyczy że jest głodna to pomyślą, że ją głodzimy i zawiadomienia jakieś służby.

Monika Wilkuszewska
8 lat temu

TAAAAAK ręce opadają

Milena Kamińska
8 lat temu

Znamy w innej wersji zjedza dwudaniowy obiad z dokladka i za niedługo jestem głodny głodna 🙂

W roli mamy - wrolimamy.pl

zazdrość!

Basia Kulaszyńska
8 lat temu

O tak. Zwlaszcza przy kolacji☺

Kasik Kowalska
8 lat temu

Mamusiu ja jestem głooooodny! Niezależnie czy pojadł czy niedojadł, 10 minut po skończonym posiłku. ..

Jagoda Duda
7 lat temu

to chyba nie problem z nie jedzeniem, a wybrzydzaniem 😉

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Jagoda Duda

ale żeby w szynkach wybrzydzać, koniec świata 😀

Jagoda Duda
7 lat temu
Reply to  Jagoda Duda

dzieci rządzą się swoimi prawami haha 😉

Andrzej Heppa
7 lat temu

A to o dzieciaka na zdjeciu chodzi?Przeciez nie wyglada na wychudzonego czy wycieńczonego a nawet wyglada na wręcz zdrowego.Je tyle ile potrzebuje,a za kilka lat bedzie wpieprzał całą zawartośc lodówki i znowu sie bedziesz martwić,że znowu na zakupy trza jechać.

Andrzej Heppa
7 lat temu
Reply to  Andrzej Heppa

OK Najpierw napisalem komentarz ,potem przeczytałem cały wpis.Zmienia postać rzeczy.A mamusia zawsze będzie mamusią aż w końcu staje się mamą 😉

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Andrzej Heppa

mogę być nawet matką, byle nie „starą” 😉

Ewa Gołębiewska
7 lat temu

Nie nazwałabym takiego dziecka niejadkiem. Przecież je, poprostu nie ma czasu najeść się porządnie a potem podjada bo jest głodne. Czyli z apetytem wszystko ok. Kromka chleba i dwa naleśniki to całkiem sporo, co z tego że suche? Dziś mu smakują takie a jutro będzie jadł tylko z serem 😉

W roli mamy - wrolimamy.pl

no właśnie wkurza mnie, że suche, bo my jemy „na bogato” a ten jak za karę 😉

Ewa Gołębiewska
7 lat temu

Moje często tak robią 😉 Ja szykuję konfiturki, syropy, serek z rodzynkami a one suche naleśniki z talerza zwijają bo takie im smakują najlepiej 😉 Zanim skończę smażyć to są najedzone.

Joanna Mikulska
7 lat temu

Dodam ze mimo to rosnie swoim tempem i troszke nawet przybiera na wadze wiec moze kiedys zmieni zdanie i zacznie jesc inaczej 🙂

Katarzyna Piórkowska

A ja mam w drugą stronę moje dziecko robi sie zbyt pulchne i musze wysłuchać nie raz,ze żałuję mu jedzenia..Nie żałuję tylko zmiejszam porcje i jedzenie jest mniej kaloryczne

W roli mamy - wrolimamy.pl

oj, nie zazdroszczę roli :/

Joanna Mikulska
7 lat temu

Moje dziecko tez jada suche pieczywo, a jak daje do szkoly mu buleczke to bez masla oczywiscie ale niestety z szynka, choc on pewnie sie modli w myslach ze zapomne o szynce i dam mu sucha bule hahaha… Z owocow to przechodzi jablko i truskawki… Z warzyw to marchewka chyba ze w zupie cos innego dostanie.

Agnieszka Klodzinska

Moja nie je owoców (tylko mus jabłko+banan- inne opcje nie wchodzą w gre), warzyw(ziemniaki lubi, a i sos pomodorowy to licze jako koncentrat hihi czyli cos jakby pomodor),z mięs je czasami pierś z kurczaka jako kotlet, mielone to spaghetti lub klopsy (nie pulpety) w sosie pomidorowym. Hmm wedliny….o lubi parówki (wiem sam syf bleble ) i to tylko z biedronki wieprzowe bo inne noe dobre jak mowi. Ser żółty i biały no to juz kręcone zęby dostaje , nie ruszy . Naleśniki ok ale z czekoladowym serkiem lum kremem. A makaron to lubi . Ryż w budyniu ale tylko kupny.… Czytaj więcej »

Agulaa Agulaa
7 lat temu

jak sie dziecku podaje warzywa i owoce od pół roku to zawsze bedzie jadło

Agnieszka Klodzinska
Reply to  Agulaa Agulaa

Aga nie prawda. Moja mela jadla i jadla az do 3roku zycia i pewnego dnia nie i koniec. Na siłę nie wepchne. A wcześniej jarzynowa, grochowa, kielbasy z grilla. No owoce to taktycznie nie chciala tylko gotowe musy.

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Agulaa Agulaa

popieram, ja i maż jesteśmy wege żerni, moje dzieci też jadły wszystko i nagle bam, skonczyo sie dobre

Magdalena Bryła
7 lat temu

U mnie starszy wygląd jakbym go nie karmila a młodszy jak pulpecik…haha

Alicja Anna Gicewicz

Mam dwojke.parke.i kazde z zup je rosół.ostatecznie barszcz biały ale rzadko.pozatym same piersi z kurczaka w roznych wersjach i frytki tez w roznych wersjach.warzyw to „vegeta”ma dużo jak to dzieci mówią.a owociw cóż jablko na przymus.malina truskawka chetnie.poza tym tylko jedno pizza i sandwicze i zapiekanki.a drugie kabanos i toscik ostatecznie kanapeczka z dzemem truskaw. I jajko w roznej postaci..i tak wkolko..ale to i tak lepiej..bo kiedys synek to jadl tylko kromke z keczupem.i mowil ze je mnostwo warzyw bo keczup to przeciez same pomidory….i chocbym sie starala kroila i dwoila to nici z tego…nie da sie zmusic na przymus… Czytaj więcej »

Znad kołyski 19 lipca 2016

Trądzik niemowlęcy – przyczyny, objawy, leczenie

Trądzik najczęściej kojarzony jest ze zmianami skórnymi występującymi w wieku dorastania, tymczasem dotyka on także osoby dorosłe i niemowlęta.

Trądzik niemowlęcy

Występuje u ok. 20% najmłodszych dzieci. W zależności od momentu pojawienia się objawów dzielimy go na:

• trądzik noworodkowy – pojawia się w pierwszym okresie życia,
• trądzik niemowlęcy – występuje od 3 do 16 miesiąca.

Objawia się występowaniem zmian skórnych obejmujących najczęściej czoło, policzki. Postać trądziku podobna jest do trądziku młodzieńczego. Mogą pojawić się zaskórniaki zamknięte (białe) i otwarte (czarne), grudki (czerwone), krosty (ropne) oraz najpoważniejsza postać – torbiele. To po nich mogą pozostać trwałe blizny.

Przyczyny trądziku niemowlęcego
Nie zawsze medycyna potrafi precyzyjnie wskazać przyczyny niektórych schorzeń. Tak jest właśnie w przypadku trądziku niemowlęcego. Lekarze jednak zgodnie twierdzą, że duży wpływ mają hormony i przegrzewanie dziecka.

Trądzik jest efektem nadmiernego wydzielania sebum przez gruczoły łojowe, które w efekcie ulegają zatkaniu. Proces zaczyna się już w okresie ciąży, gdy androgeny (hormony płciowe stymulujące pracę gruczołów łojowych) przenikają przez łożysko matki do dziecka. Proces ten trwa także w okresie karmienia.

Pediatrzy mający na co dzień styczność z niemowlętami z trądzikiem zauważają związek między jego pojawieniem się i nadmiernym ubieraniem dzieci. W takich warunkach skóra nie może swobodnie oddychać i dochodzi do zatkania porów.

Pielęgnacja i leczenie
Trądzik niemowlęcy w łagodnym przebiegu nie wymaga specjalnego leczenia i na ogół samoistnie przechodzi po kilku tygodniach. Cera niemowlaka wymaga jednak szczególnej pielęgnacji. W okresie trądziku najlepiej jest ograniczyć kosmetyki, a buzię dziecka przemywać tylko wodą z dodatkiem łagodnego mydła. W tym czasie koniecznie trzeba zaprzestać stosowania oliwek i mleczek. Należy także zabezpieczyć miejsca zmienione chorobowo przed drapaniem, można dziecku założyć specjalne rękawiczki.

Przedłużający się trądzik lub o szczególnie ostrym przebiegu wymaga konsultacji lekarza. W przypadku pojawienia się grudek lub krost dermatolog może zastosować kurację antybiotykową. To ostateczność u tak małych dzieci. Antybiotyki nie powinny wpływać na dalszy rozwój dziecka, najlepsza będzie w tym wypadku erytromycyna.

Bardziej skomplikowana jest sprawa w przypadku wystąpienia torbieli, które z reguły pozostawiają blizny. Sposobem zapobiegania może być stosowanie izotretrioniny lub kortykosteroidy, pochodnych witaminy A. Mają one właściwości przeciwzapalne, przeciwłojotokowe i pomagają usunąć martwy naskórek.

Domowe sposoby na trądzik
Nie są bardzo skomplikowane i polegają głównie na właściwej pielęgnacji. Poza przemywaniem twarzy 1-2 razy dziennie, trzeba skórę odpowiednio nawilżać przy pomocy balsamów dla dzieci. Skóra sucha łuszczy się i powoduje swędzenie. To może powodować niespokojne zachowanie niemowląt. Ważne jest, by dzieci nie przegrzewać, najlepsze są ubranka z bawełny. Zapobiegają także wywołaniu reakcji alergicznych.

Powikłania
Trądzik nie jest chorobą powodującą powikłania i niebezpieczeństwo innych schorzeń, najczęściej ustępuje po kilku tygodniach. Dopiero trwający powyżej 6 miesięcy może wywoływać zaniepokojenie i konieczność podejmowania dalszych działań.

Artykuł ten ma jedynie charakter poglądowy i nie może stanowić profesjonalnej porady medycznej. Po zdiagnozowaniu niepokojących objawów u swojego dziecka należy niezwłocznie udać się do poradni dermatologicznej.

Uwaga:
Po zdiagnozowaniu niepokojących objawów należy niezwłocznie udać się do poradni dermatologicznej. Poradnia dermatologiczna doktor Marta Malek ul. Skłodowskiej-Curie 3 (Clinica Dermatologica, 2 piętro) 80-210 Gdańsk
Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena Kamińska
8 lat temu

Syn miał skaze białkową

Anna Sarnacka
8 lat temu

Poradzono nam nic nie robić, tylko po prostu poczekać i sam minie i tak się stało 🙂

W przedszkolu 18 lipca 2016

Jak przygotować dziecko do przedszkola?

Zastanawiasz się jak przygotować dziecko do przedszkola? Połowa wakacji to ostatni moment, by to zrobić! Poniżej znajdziesz kilka pomysłów na to, jak pomóc dziecku zaadaptować się w nowej sytuacji.

1. Nie strasz!
Przedszkole to miejsce gdzie Twoje dziecko będzie spędzało kilka godzin dziennie, dlatego musisz przedstawiać je w jak najlepszym świetle, nawet jeśli sama obawiasz się „jak to będzie”. Wypowiadaj się o nim pozytywnie, o miejscu wspaniałych przygód, zabaw i radości. Nie możesz swojego strachu przenosić na dziecko. Spraw, by myśląc o przedszkolu miało ono same pozytywne skojarzenia.

2. Odwiedź przedszkole razem z dzieckiem
Pamiętasz swój pierwszy dzień w szkole czy nowej pracy? Nikt nie lubi iść w nieznane, dlatego jeśli tylko masz okazję, odwiedź przedszkole razem z dzieckiem. Jeśli Wasza placówka nie organizuje zajęć adaptacyjnych, poproś Dyrekcję o zgodę na udział w zajęciach jednej z grup. Twoje dziecko będzie czuło się bezpiecznie wiedząc, że jesteś obok i będzie miało okazję zobaczyć jak to jest być przedszkolakiem.

3. Bajka na dobranoc
Dawno, dawno temu, pewna mała dziewczynka o imieniu… To świetna metoda! Codzienna bajka na dobranoc opowiadająca o przygodach dziecka o takim samym imieniu jakie nosi Twoje dziecko, z pewnością zasieje ziarnko ciekawości! Opowiadaj o czynnościach powtarzalnych: o śniadaniu, zabawie, drzemce, spacerach, obiedzie i powrocie do domu. Przedstaw dziecku ramowy plan dnia w przedszkolu w ciekawy sposób, tak by z niecierpliwością czekało na kolejny wieczór z przygodami małego bohatera.

4. Zakupy!
Wprawka do przedszkola to jeden z obowiązkowych elementów na liście przygotowań. Zabierz dziecko na wspólne zakupy i pozwól mu samodzielnie wybrać kapcie, plecak czy piżamkę z ulubionym bohaterem. Wybrane rzeczy niech czekają na pierwszy dzień w przedszkolu. Niechaj staną się przedmiotami wyjątkowymi, przeznaczonymi tylko na tę specjalną okazję.

5. Mama niedługo wróci!
Naucz dziecko rozstań. Poproś babcię, ciocię czy sąsiadkę o chwilową opiekę nad dzieckiem. Pokaż mu jak będą wyglądały Wasze pożegnania i dotrzymuj słowa co do pory Twojego powrotu. Małe dzieci nie potrafią ocenić ile czasu minęło od Twojego wyjścia, dlatego podaj mu punkty odniesienia – obiad czy spacer. Możesz również nastawić dziecku budzik na umówioną godzinę. Pamiętaj – nie możesz zawieźć jego zaufania!

6. Pobudka, wstać!
W sierpniu zacznij przyzwyczajać dziecko do wcześniejszych pobudek. Jeśli zaniedbasz ten rytuał, możesz mieć później problem z akceptacją przedszkola, które będzie kojarzyło się z czymś negatywnym. Mało kto lubi wstawać wcześnie 🙂

7. Zosia Samosia
Pójście do przedszkola to ten moment, kiedy Twoje dziecko powinno znać czynności samoobsługowe. Nie wyręczaj dziecka w jedzeniu czy ubieraniu, mimo że może się to znacznie wydłużyć. Im bardziej samodzielne będzie Twoje dziecko, tym lepiej poradzi sobie w przedszkolu, a jego pewność siebie wzrośnie.

8. Mama też była przedszkolakiem!
Na pewno w zakamarkach pamięci znajdziesz  wspaniałe wspomnienia z tego okresu. Opowiedz dziecku o swoich przygodach w przedszkolu, obejrzyjcie też razem Twoje zdjęcia. Skoro mama była dzielna, to ja też dam radę 🙂

 

Przedszkole to ten okres naszego życia, który wspominamy z największym sentymentem, a zawarte wtedy przyjaźnie często bywają tymi na całe życie, dlatego pomóż dziecku przygotować się do tego jak najlepiej. Powodzenia!

 

Subscribe
Powiadom o
guest

2 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena kaminska
Milena kaminska
8 lat temu

SUPER rady, dobrze też jest pobawić się w przedszkole laleczkami

Anita
Anita
7 lat temu

Należy je nastawiać i pokazywać argumenty. 😉
Wybrałam przedszkole Wesołe Słoneczka Katowice, do którego córka chodzi z wielką chęcią.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close