Posadź drzewo. Ja to zrobię z Żywiec Zdrój!
Posadźmy 2 miliony drzew – tak brzmi hasło społecznej akcji proekologicznej firmy Żywiec Zdrój. Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak wielką rolę odgrywają drzewa w środowisku, w którym żyjemy. Zachęcam więc wszystkich do poznania idei kampanii, której ja mówię zdecydowane „TAK”.
Na czym dokładnie polega akcja?
Jedna butelka wody Żywiec to jedno posadzone drzewo. Potraficie wymienić choć kilka powodów dla których warto sadzić drzewa? Myślę, że rzadko mamy czas na taką refleksję, a tymczasem korzyści, jakie dają nam te cuda natury możemy mnożyć.
- Drzewa korzystnie działają na nasze samopoczucie i zdrowie – uspokajają i łagodzą stres.
- Oczyszczają powietrze z toksycznych gazów i pyłów. Wiecie, że obecność drzew ogranicza zapylenie nawet o 75%?
- W procesie fotosyntezy drzewa uwalniają tlen – poprawiają więc skład powietrza.
- Zatrzymują wody opadowe, dbają więc o jej zasoby w naturze.
- Wzbogacają powietrze o substancje lotne, które stymulują nasze oddychanie i krążenie.
- Chronią przed hałasem.
- Są środowiskiem życia wielu gatunków zwierząt.
- Latem dają nam cień i ochładzają powietrze.
- Podnoszą jakość naszego odpoczynku i rekreacji na łonie natury oraz wpływają na walory turystyczne danego miejsca.
- Drzewa są piękne – przecież każdy lubi mieszkać i przebywać wśród ich zieleni.
Jak włączyć się do akcji?
Do inicjatywy może przyłączyć się każdy. Jedyne co trzeba zrobić, to kupić specjalną butelkę wody z limitowanej edycji Żywiec Zdrój . Butelka ta jest w 50% zrobiona z surowca wtórnego.
Co jeszcze możemy zrobić dla środowiska?
Segregować śmieci! Plastikowe opakowania są wartościowym surowcem wtórnym, który dzięki recyklingowi nadaje się do wielokrotnego wykorzystania. Od tego gdzie wyrzucimy butelkę, zależy, czy plastik dostanie drugie życie jako rPET (PET pochodzący z recyklingu), czy stanie się zwykłym śmieciem. Każda butelka z wodą Żywiec w 100% nadają się do recyklingu, czyli całe opakowanie wraz z nakrętką (po odkręceniu i zgnieceniu) wrzucamy do żółtego pojemnika na tworzywa sztuczne.
Zdjęcia: Basia