Andor Junior to gra, która do stołu przyciągnie nie tylko młodszych graczy, ale dorośli także będą się świetnie przy niej bawić. W tym roku mieliśmy już okazję rozegrać kilka gier kooperacyjno-przygodowych i w każdą kolejną dzieciaki wciągają się bardziej.
Powiedzmy sobie szczerze, kto z nas nie chciałby zostać superbohaterem? Walczyć ze złem czyhającym na nasze potknięcie, które dąży do zagłady naszej krainy? Przemierzać mgliste tereny w poszukiwaniu różnych dóbr, wędrować przez niebezpieczne kopalnie. Chronić mieszkańców Andoru, dostarczać im pożywienie, wypełniać niebezpieczne misje, by uratować zagubione trzy małe wilczki?
To wszystko znajdziecie w grze Andor Junior. W rozgrywce możemy wcielić się w jednego z czterech bohaterów, gdzie każdy z nich ma swoje słabe i mocne strony. Warto dodać, że planszetki bohaterów i pionki są przygotowane w dwóch wersjach: żeńskiej i męskiej. To sprawia, że jeszcze mocniej przywiązujemy się do naszych postaci i wczuwamy się w rolę. Gwarantuje, że dzieciaki szybko wybiorą swojego bohatera i już go nie oddadzą. Nie ma szans.
Wśród bohaterów mamy:
- Wojowniczkę/Wojownika, którzy w walce z gorami mają większe szanse na zwycięstwo, gdyż używają o jedną kość więcej niż inni gracze.
- Czarodziejka/Czarodziej mają tylko jedną kość, ale jakże potężną. Rozbłysk światła – symbol błyskawicy na kostce – odpędza przeciwników w siną dal.
- Łuczniczka/Łucznik to wytrwali wojownicy, którzy są przyzwyczajeni do wędrowania przez krainę przez cały dzień, dlatego mają więcej znaczników słońca i kiedy pozostali gracze „już śpią”, oni dalej mogą przemierzać krainę Andor.
- Krasnoludzica/Krasnolud to świetni znawcy jaskiń, kopalni i podziemnych korytarzy, dzięki temu mogą pokonywać dłuższe odległości jednym krokiem. Do tego na swoich kościach mają więcej symboli pochodni, co ułatwia odszukanie wilcząt.
Naszym celem jest uratowanie trzech wilczków, które zagubiły się w kopalniach. Jednak zanim do nich dotrzemy, Mart – stary strażnik mostu, ma dla nas różne misje do wypełnienia. Dopiero po ich realizacji możemy wyruszyć na ratunek zwierzakom. Jednak uważajcie, bo przemierzając mgłę, możecie natknąć się na smoka i gory. Jeśli smok dotrze do zamku zanim uratujecie wilki, niestety to koniec gry. Misja niewykonana, spróbujcie jeszcze raz.
Fot. Andor Junior – Mart, strażnik mostu
W pudełku, oprócz dużej ilości worków strunowych – bardzo przydatnych – znajdziecie:
- planszę do gry
- 4 dwustronne plansze bohaterów
- 18 figurek w plastikowych uchwytach (8 bohaterów, 1 strażnik mostu, 7 gorów, 1 troll, 1 smok)
- 12 dużych kart zadań
- 12 kości (4 niebieskie, 3 zielone, 3 żółte, 1 fioletowa, 1 czerwona)
- 27 drewnianych dysków słonecznych
- 3 żetony pochodni
- 38 żetonów mgły
- 10 żetonów kopalni
- 29 żetonów zadań
- znacznik nocy (z kogutem)
- instrukcję.
Fot. Andor Junior – przykład jak dzieci sprzątają grę po rozgrywce =D
W grę może grać od dwóch do czterech graczy powyżej siódmego roku życia. Rozgrywka w zależności liczby graczy trwa około 30 do 40 minut.
Przygotowanie rozgrywki
Andor Junior to jedna z tych gier, które wymagają nieco więcej czasu na rozłożenie wszystkich elementów. Jeśli po poprzedniej rozgrywce spakowaliście elementy do woreczków, bywa szybciej. Do rozgrywki polecam duży stół, podłogę, dywan, byle było sztywno i nic nie ruszało nam planszy. Planszę rozłóżcie pośrodku. Każdy z graczy wybiera planszę bohatera i pionek, kości oraz odpowiednią liczbę drewnianych słońc. Przemieszajcie żetony mgły i rozłóżcie je na pustych polach po lewej stronie rzeki. Żetony kopalni losowo poukładajcie po prawej stronie rzeki. Pionek Marta, strażnika mostu, należy umieścić na polu z kamiennym domem przed mostem. Weźcie tyle górów, ilu jest graczy i ułóżcie je kolejno na polach gór lub lasów, rozpoczynając od nr 8. Przy czteroosobowej rozgrywce gory będą zajmowały pola numer, 8,7,6,5. Pozostałe figurki gorów umieśćcie obok planszy. Figurkę smoka należy położyć na jednym ze startowych pól w zależności od liczby graczy, a czerwoną kostkę obok planszy, podobnie jak żetony pochodni. Obok planszy rozkładamy również kartę początkową i końcową, a pomiędzy nimi ułożymy karty zadań. W zależności od wybranych scenariuszy na planszy będziemy musieli dodatkowo rozłożyć żetony zadań.
Fot. Andor Junior – przygotowanie rozgrywki
Najstarszy z graczy otrzymuje znacznik nocy, co oznacza, że będzie pierwszym graczem. Po wybraniu kart misji jesteście gotowi do dwuetapowej przygody.
Andor Junior – jak grać?
Rozgrywka w Andor Junior jest podzielona na dwie fazy: dzień i noc. Za dnia poruszają się bohaterowie, którzy za każdy ruch płacą jednym znacznikiem słońca. Gdy ich pula się skończy, bohater kładzie się spać, a kiedy wszyscy bohaterowie już śpią, to następuje faza nocy, w której poruszają się potwory.
Fot. Andor Junior – straszny gor
Zanim uratujemy trzy małe wilczki zagubione w ciemnych i niebezpiecznych kopalniach, musimy zmierzyć się z zadaniami Marta, starego strażnika mostu.
Faza dnia
Gracz posiadający znacznik nocy, jako pierwszy wykonuje swoją turę, która składa się z dwóch elementów:
1. Wykonanie ruchu lub pozostanie w miejscu (koszt w znacznikach słońca).
W swojej turze gracz może przemieścić pionek w dowolnym kierunku o wybraną liczbę pól. Za każde przekroczone pole należy zapłacić jednym znacznikiem słońca.
2. Przeprowadzenie akcji z docelowego pola (za darmo).
Większość akcji jest dobrowolna, a jedynie obowiązkową akcją jest szukanie we mgle. Poniżej przykładowe akcje, jakie możecie przeprowadzić podczas kampanii:
- Pola mgły. Odkrywanie żetonów mgły na polach, na których zakończyliście swój ruch (akcja obowiązkowa)
- Studnia. Możesz przy niej odświeżyć i napić się wody. Zyskujesz trzy znaczniki słońca, czyli trzy dodatkowe ruchy. Następnie przewracasz żeton studni na drugą stronę. Dopiero po fazie nocy, będzie można go znów odwrócić i skorzystać z jego działania
- Walka z gorami. Gory pojawiają się na planszy za dnia, gdy przeszukujemy mgłę, a w nocy przemieszczają się na kolejne pola lasów i gór, zbliżając się niebezpiecznie do zamku. Naszym zadaniem jest niedopuszczenie ich do zamku. Jeśli stoimy na tym samym polu co gor, możemy w ramach swojego ruchu rzucić kostkami. Kostki, na których wypadły miecze odłóż na pola mieczy obok gora. Jeśli wypełnicie wszystkie pola, świetnie! Wygraliście walkę. Jeśli nie, musicie poczekać na Waszą kolej, oddać znacznik słońca i jeszcze raz rzucić kośćmi, które Wam pozostały na planszy gracza.
Fot. Andor Junior
- Podniesienie lub upuszczenie przedmiotu. We mgle odnajdujemy czasem różne przedmioty, które niekonieczne będą przydatne naszemu bohaterowi. Dlatego w trakcie swojej tury na docelowym polu możecie upuścić przedmiot i pozostawić go dla innych graczy.
- Wymiana przedmiotów. Jeśli zakończycie swój ruch na polu, na którym znajduje się inny bohater, możecie się wymienić dowolną liczbą przedmiotów.
- Rozpalenie ognia w wieży strażniczej. Dokładnie polan drewna do wieży pomaga trzymać smoka z dala od zamku. Każde położone drewno oddala smoka od zamku (maksymalnie 3 sztuki na całą grę).
- Zakupy. Wśród pól mgły znajdują się także pieniądze, które możemy wydać na pochodnie, bardzo przydatne w kopalniach.
- Poszukiwanie wilcząt. Kiedy spełnimy zadania przekazane nam przez starego strażnika mostu, będziemy mogli przekroczyć rzekę w poszukiwaniu wilcząt. Żetony kopalni możemy odkryć przy pomocy żetonu pochodni lub kiedy na kościach wyrzucimy symbol pochodni.
Faza nocy
Noc zapada w chwili, kiedy wszyscy gracze wykonali naprzemiennie swoje ruchy i nie mają już więcej znaczników słońc, by wykonać ruch. Plansza z nocą zostaje przekazana graczowi, który zasnął jako pierwszy z całej kompanii.
W tej fazie należy wykonać następujące akcje:
- Lot smoka. Rzućcie czerwoną kostką i przesuńcie smoka w stronę zamku o liczbę pól, jaka wypadła na kostce.
- Ruch gorów. Przesuńcie wszystkie gory na planszy utartą ścieżką pomiędzy polami gór i lasów (ścieżki małych stópek)
- Pojawienie się nowych gorów. Smok przyzywa nowe gory, które pojawią się na najwyższych polach (liczba nowych gorów jest zaznaczona na torze smoka.
- Napełnienie studni. Odwróćcie żeton studni.
- Przenieście kości z planszy na plansze bohaterów
- Umieścić wszystkie znaczniki słońca na swoich planszach.
Gra kończy się natychmiast, gdy uratujecie trzy małe wilczki lub gdy smok dotrze do zamku.
Tylko dobra współpraca, daje szansę na wygranie i uratowanie mieszkańców krainy Andor od zagłady.
Andor Junior – nasze wrażenia
Brawo dla wszystkich, którzy tutaj dotarli! Starałam się, jak mogłam, krótko i rzeczowo przedstawić Wam zasady gry, przez co ukazać Wam, na czym ona polega. Pierwsza rozgrywka była bez dzieci, by móc zapoznać się z mechaniką gry i przyznaję, wpadliśmy, jak śliwka w kompot. Na jednej kampanii się nie skończyło. Byliśmy wobec siebie bardzo ostrzy i nawet małe oszustwa nie wchodziły w grę. Nie zawsze rozgrywka kończyła się sukcesem.
Gra Andor Junior ma w sobie to coś. Tajemniczy, mroczny klimat od pierwszych chwil, niebezpieczeństwa, uciekający czas, kogoś w potrzebie oraz bohaterów, od których zależy los całego świata.
Dzieciaki pokochały ten tytuł od razu, a do wybranych bohaterów dosłownie się przykleiły i za nic ich nie oddadzą w następnych rozgrywkach. Tutaj ukłon w stronę autorów gry i wydawnictwa za żeńską i męską figurkę bohatera.
Najlepiej grało nam się w pełnym czteroosobowym składzie, bo tak naprawdę każdy bohater jest ważny. Gdy graliśmy w dwójkę, to każdy z nas operował dwoma planszami gracza. Jest po prostu ciekawej, więcej dzieje się na planszy, co przekłada się także na większe niebezpieczeństwo.
W polskiej wersji gry mamy dostępne dziesięć zadań. Czy to wystarczająco, czy mało? Czy po rozegraniu wszystkich dziesięciu, gra nadal jest ciekawa? Odpowiem krótko: Tak. Gra jest bardzo regrywalna dzięki żetonom mgły i kopalni, a to sprawia, że każda rozgrywka jest zupełnie inna. Liczba scenariuszy jest ograniczona, ale po rozegraniu wszystkich można je dowolnie mieszać, a dla ambitnych polecam zwiększyć liczbę zadań z dwóch np. do czterech. To wydłuży czas rozgrywki, ale gwarantuje pełną napięcia dobrą zabawę.
Andor Junior to świetna gra przygodowa ucząca dzieci i dorosłych współpracy, podejmowania decyzji i planowania kolejnych kroków.
Fot. Andor Junior
Wykonanie komponentów gry jest na wysokim poziomie. Żetony wykonane są z grubszej tektury, a całość dopełnia piękna i klimatyczna grafika.
Dla kogo Andor Junior? Dla wszystkich, którzy lubią klimatyczne gry przygodowe, którzy nie boją się być wciągnięci w grę na kilka godzin, bo jeśli planujecie rozegrać jedną rozgrywkę, to jesteście w ogromnym błędzie. Na jednej w ciągu dnia się nie skończy = D
Tytuł: Andor Junior
Autorzy: Inka Brand, Markus Brand
Ilustracje: Michael Menzel
Wiek: od 7 lat
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: ok. 30-45 min.
Wydawca: Galakta
Fot. A. Jelinek
Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Galakta
Więcej informacji o grze znajdziesz na stronie GramywPlanszowki.pl | GwP https://gramywplanszowki.pl/gra/2058/andor-junior