Proste sposoby na poprawę pamięci
Ostatnio mam galopującą sklerozę, zapominam praktycznie wszystko. Nawet to, że ciągle wiszę kosmetyczce 10 złotych, upss… Pogrzebałam trochę w sieci, szukając ratunku dla mojego ociężałego mózgu i niektóre sposoby na poprawę pamięci tak mnie zaskoczyły, że po prostu muszę się z Wami podzielić. Kilka jest dość oczywistych, ale czy w codziennych zawirowaniach pamiętacie o nich? Ja nie, no ale moja pamięć szwankuje.
- Rozmaryn
Nie wiem, na czym to polega, ale mądrzy ludzie (czytaj: naukowcy) twierdzą, że zapach rozmarynu pobudza mózg do wydajniejszej pracy, a tym samym ułatwia zapamiętywanie. Na moją listę zakupów właśnie trafił olejek rozmarynowy do aromaterapii i kadzidełka o tym zapachu.
Aha, lawenda ma dokładnie odwrotne działanie – unikamy!
- Guma do żucia
Nie lubię i raczej tak zostanie. Mimo to muszę przyjąć do wiadomości, że osoby żujące gumę lepiej wypadają w testach oceniających pamięć krótko i długotrwałą. Właściwie nie wiadomo dlaczego. Pamiętam ze szkoły, że niektórzy nauczyciele pozwalali na klasówkach żuć gumę – musieli coś wiedzieć, albo przeczuwać.
- Łamigłówki
Pod tą zbiorczą nazwą kryją się różnorakie zabawy umysłowe, sudoku, krzyżówki, gry jedno i wieloosobowe. Wszystko po to, by ćwiczyć mózg i nie dać mu popaść w rutynę. Rutyna jest wrogiem kreatywnego myślenia i źle wpływa na pamięć.
- Zdrowy sen
Zastanawiacie się czasem, jak to jest, że starsze osoby pamiętają dokładnie wszystko ze swojej młodości, a nie pamiętają, co jadły wczoraj na obiad? Z wiekiem maleje potrzeba snu (nie mogę w to uwierzyć, ale ponoć tak jest), osoby starsze śpią tylko kilka godzin na dobę, a to właśnie podczas snu utrwalane są wspomnienia zapisywane na naszym dysku twardym, czyli w pamięci długotrwałej.
- Aktywność fizyczna
Żaden mózg nie będzie naprawdę wydajny, jeśli nie zostanie odpowiednio odżywiony. Uprawianie sportu powoduje lepsze natlenienie i ukrwienie wszystkich narządów, w tym także mózgu. Co ciekawe, dociekliwi naukowcy zauważyli, że u osób w średnim wieku i starszych, które nie stronią od aktywności fizycznej, hipokampy (część mózgu odpowiedzialna za pamięć) nie tylko nie zmniejszyły się z wiekiem, ale nawet nieco urosły. A mówią, że sportowcy to bezmózgie mięśniaki 😛
- Gałki oczne
Okazuje się, że „bezmyślne” patrzenie na prawo i lewo przynajmniej przez pół minuty to doskonała stymulacja mózgu i sposób na poprawę pamięci. Oczywiście nie chodzi o kręcenie głową, ale o ruch gałek ocznych. Można też przewracać oczami i próbować rysować nimi ósemki.
- Aktywizacja lewej ręki.
Jeśli jesteś leworęczna, to prawej. Korzystając z telefonu, pilota, szczoteczki do zębów czy grzebienia zmień rękę. Na pewno poczujesz niewygodę, ale Twój mózg będzie Ci wdzięczny za dodatkową stymulację i na pewno zrewanżuje się lepszym zapamiętywaniem. Zaskakuj w ten sposób swój mózg tak często, jak to możliwe.
- Dieta
Zadbaj o to, by w codziennym menu pojawiły się produkty bogate w przeciwutleniacze. Opóźnienie procesów starzenia się organizmu, to także spowolnienie starzenia się mózgu, a to z kolei przekłada się na lepszą jego pracę, także lepsze zapamiętywanie.
- Książki
Ponoć czytanie książek wychodzi z mody. Biorąc pod uwagę tłumy w mojej bibliotece, nie jestem tego taka pewna. Niemniej jednak statystyki nie kłamią, nie jest dobrze. Czytanie książek wycisza, zmusza nas do koncentracji, doskonale wspiera pracę mózgu. Żeby eksperyment się udał, trzeba czytać minimum pół godziny dziennie bez przerwy. Na początku może być trudno, z czasem coraz łatwiej przychodzi koncentrowanie się na tej czynności i niemyślenie o innych.
- Prace ręczne
Tradycyjnie kojarzą się z robótkami typu szydełko lub druty i słusznie! Ale nie tylko tego typu zabawy stymulują mózg i poprawiają pamięć. Dobrze mu robi także rysowanie, malowanie, wyklejanie, wycinanie, lepienie czy modelowanie. W tym kontekście łatwo zrozumieć, po co w szkole są takie zajęcia jak plastyka, czy technika.