Dom 18 maja 2018

Wolny kwadrans przy małym dziecku – podpowiem, jak to zrobić

Twoje dwuletnie dziecko nie zdradza chęci na popołudniową drzemkę? Jesteś cały dzień sama z dzieckiem w domu, a krasnoludki strajkują i wszystko na Twojej głowie? Nie podeślę Ci dobrej wróżki, ale zdradzę kilka sposobów na wyczarowanie wolnego kwadransa.

Raczej nie licz na to, że będąc sama z dzieckiem w domu, zrobisz generalne porządki, a może nawet mały remont. Teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce jeszcze nikomu się nie udało. Natomiast spokojnie pozmywasz, podlejesz kwiatki, powiesisz pranie, a nawet wypijesz kawę i przeczytasz jeden rozdział książki. I to nawet wtedy, gdy dziecko nie będzie spało. Jak? A tak:

1. Chcesz w spokoju pozmywać, musisz znaleźć dla dziecka zajęcie w kuchni. Jeśli masz w domu małego żarłoka, daj mu coś do jedzenia. Jabłuszko na przykład. Albo cokolwiek innego, co nie robi plam i czego nie musisz obsesyjnie pilnować.

2. Twoje dziecko nie je jabłek i w ogóle nic nie je? Spoko, załatwimy to inaczej. Plastikowy talerzyk, wilgotna gąbka i zmywacie razem. Jedyne co musisz robić, to co jakiś czas przypominać, że zmywać trzeba dokładnie i jeszcze druga strona jest nieumyta. Na dwulatka to działa.

3. Szafki kuchenne powinny być pozabezpieczane. Wiadomo, te wszystkie niebezpieczne talerze, noże, widelce itp. Jednak jeśli zostawisz jedną małą szafkę lub szufladę, z której dziecko może wyjąć, co tylko chce (czyli całą gamę drewnianych, plastikowych i silikonowych przyborów kuchennych), to możesz nawet umyć blaty i zlew po zmywaniu. Opcjonalnie, zamiast zmywać, możesz zrobić w kuchni coś innego.

4. Łazienka to ciekawe miejsce i dzieci je uwielbiają. Naprawdę nic nie stoi na przeszkodzie, byś włożyła dziecko do wanny, jeśli chcesz akurat spokojnie rozwiesić pranie. Nawet nie musisz jej napełniać wodą. Wystarczy, jeśli wrzucisz kilka zabawek kąpielowych. Jeśli masz kran z mieszaczem, to musisz trochę uważać.

5. Wiadomo, że telewizja to zło, komputer to jeszcze większe zło. Ale nie dajmy się zwariować. Ta jedna krótka bajka naprawdę nie złamie dziecku życia. Zresztą Internet to nie tylko bajki. Kamery online z ogrodów zoologicznych to dopiero frajda!

6. Telefonu to ja akurat bym dziecku nie dała, ale wiem, że niektórzy rodzice to robią i nawet są zadowoleni. No jak chcesz, ale nie zdziw się, jak dostaniesz go z powrotem z pękniętym wyświetlaczem 😛

7. Dobra zabawka nie jest zła i nawet nie musi być kosmicznie droga. Jak Duśka była mała, odkryłam Smily Play i powiem Wam, że się zakochałam w tych zabawkach. Po pierwsze naprawdę są tanie jak na tej klasy zabawki dla dzieci, po drugie dobrej jakości i po trzecie – dla mnie najważniejsze – ich dźwięk nie doprowadza mnie do szału. Wiadomo, że dziecko nie przesiedzi godzinę na dywanie z jedną zabawką, ale kawę wypijesz. Nawet ciasto zjesz i trochę poczytasz. Ewentualnie możesz w strategicznym momencie jedną zabawkę zastąpić drugą.

8. Dzieci lubią udawać dorosłych. Wykorzystaj to, proponując dziecku zajęcie znacznie wykraczające poza jego wiek. Duży kalkulator na baterie słoneczne to jest coś! Z niewiadomych powodów dobrze działa też „dorosła” gazeta. Nawet jak nie da się jej przeczytać, to można tu czy tam naderwać.

9. Jeśli masz dużo cierpliwości albo jesteś przygłucha, pozwól dziecku bębnić łyżkami po garnkach. Plusem tego zajęcia jest możliwość chodzenia po całym mieszkaniu. Dopóki słyszysz bębnienie, wszystko jest w porządku. Najlepiej usadzić dziecko w przedpokoju, praktycznie zawsze jest na oku.

10. I jeszcze złota rada na koniec. Chcesz, żeby Twój dwulatek coś zrobił? Zabroń mu tego! Działa na 90% małych buntowników 😉

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Emocje 17 maja 2018

Jesteś niezadowolona ze swojego życia? Wybij sobie głupoty z głowy, będzie ci lżej

Piszę to serio, bo sama dobrze wiem, jak to jest, gdy żal za czymś tyłek ściska. Im więcej masz, tym więcej chcesz. To prawda, więcej kasy pozwala ci na większe zakupy, wraz z posiadaniem rosną twoje ambicje. No kurczę, oni mają, ty też chcesz, przecież nie zostaniesz z tyłu. Wbrew pozorom wyścig po więcej, satysfakcji i szczęścia ci nie zagwarantuje. Pieniądze łez w samotności nie obetrą, do lustra sama śmiać się nie będziesz, gdy się zorientujesz, że nie masz do kogo, a coś po drodze ci niepostrzeżenie umknęło.

Wiem, pewnie nie będzie tak źle i nigdy bym ci tego nie życzyła! Ale jeśli cierpisz na wieczny niedosyt posiadania /urody/ zgrabnej figury i aż ciśnienie ci skacze na widok tych, którym zazdrościsz, wychyl głowę na drugą stronę “lustra”. Mnie to samo złapało, uderzyło w twarz niczym surowa ojcowska ręka, by mnie wreszcie obudzić i postawić do pionu.

Pewnego pięknego dnia odezwała się do mnie dawno “niewidziana”, ale taka dobra, serdeczna znajoma z Fb. My tu gadu-gadu, pitu-pitu, pogadałam, pochwaliłam się planami i nagle dotarło do mnie TO! Nowotwór u jej dziecka. OIOM, chemioterapia, perforacje, rokowania, a w środku tego jedna, najważniejsza sprawa – życie najukochańszej istoty. Zamarłam, zaliczyłam totalny emocjonalny reset. Przez chwilę mnie nie było.

I co na to mądrego wymyślisz, ile warte są w takiej sytuacji twoje problemy? Ja nagle przestałam je mieć, nie żartuję, ja już nie mam problemów. Mam dobre, spokojne życie, zdrową rodzinę, jakieś tam plany na przyszłość.

Natychmiast, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki oduczyłam się patrzeć na innych, zazdrościć im wakacji, domu, awansu. Bo zupełnie “niechcący” zobaczyłam inną, gorszą stronę ludzkiego, namacalnego istnienia.

Jeśli ty nadal masz ochotę zaglądać do cudzego życia i porównywać do niego własne, zazdrościć, męczyć siebie i swoich bliskich niespełnionymi ambicjami, to zrób coś w tym kierunku, albo odpuść i zajmij się czymś konkretnym. Zastanów się dwa razy nad tym, czy faktycznie tego potrzebujesz, doceń to, co masz, zanim wredne życie każe także tobie zweryfikować, co tak naprawdę w nim się liczy.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gościnne wtorki 15 maja 2018

CV krok po kroku

W poprzednim artykule [klik] poruszyłam najważniejsze kwestie związane z CV i odpowiedziałam na pytania, jakie najczęściej dostaję od mam wracających na rynek pracy. Jeśli po jego lekturze nadal nie wiesz, jak napisać dobre CV, od czego zacząć, jaki szablon wybrać, to ten artykuł jest dla Ciebie!

Przed napisaniem dobrego CV dobrze się zastanów

Nad czym się tu zastanawiać? Przecież doskonale wiesz, jakie masz wykształcenie, gdzie pracowałaś i jakie zainteresowania posiadasz. Czy to naprawdę wielka filozofia? Niby nie, ale zdziwiłabyś się, jak wielu kandydatów po prostu siada, spisuje całą swoją zawodową historię i bez chwili pomyślunku wysyła taki sam dokument do setek pracodawców. Dlatego zanim to zrobisz, zastanów się: co chcesz dalej robić? Czy chcesz coś zmienić w swojej ścieżce kariery? Chcesz się rozwijać jako specjalista czy menedżer? W zależności od odpowiedzi Twoje CV powinno wyglądać całkiem inaczej!

Spisz też wszystkie swoje mocne strony. Miałam okazję ostatnio konsultować CV podczas Targów Pracy. To przerażające, ale kandydaci naprawdę nie potrafią przedstawić, jakie korzyści uzyska pracodawca, jeśli ich zatrudni! Ukrywają najciekawsze informacje na końcu, wstawiają mnóstwo niepotrzebnych danych, jak np. stan cywilny, a nie potrafią w kilku zdaniach opisać swoich mocnych stron i osiągnięć. I dziwią się, że mimo dobrego doświadczenia nie dostają zaproszeń na rozmowy. Nie popełniaj tych błędów – zanim jeszcze rozpoczniesz tworzenie dokumentu, zastanów się nad swoimi atutami.

Przeanalizuj ogłoszenie o pracę i… jeszcze się zastanów

Będziemy rozważać najpopularniejszą sytuację, czyli wysyłanie dokumentów aplikacyjnych w odpowiedzi na ogłoszenie. Gdy już ustalisz, po co Ci CV, co dalej ma zadziać się w Twojej karierze i jakie są Twoje mocne strony, wyselekcjonuj interesujące Cię ogłoszenia. Zapamiętaj zasadę: na każde ogłoszenie przygotowujesz oddzielne CV. Twój dokument ma być odpowiedzią na ogłoszenie. To tak, jakbyś odpowiadała na otrzymany list – przecież nie jest tak, że odpisujesz jakieś ogólniki, tylko odnosisz się do jego treści, do poszczególnych wątków. Potraktuj tak samo ogłoszenie o pracę i odpowiedz na zawarte w nim oczekiwania, udowadniając, że jesteś dobrym kandydatem. Widzisz wymagania, które spełniasz? Słowa kluczowe z ogłoszenia muszą znaleźć się w Twoim CV!

Zastanów się, czego oczekuje pracodawca od kandydatów. Wyczytaj to nie tylko wprost, ale postaraj się też czytać między wierszami. Pomyśl, jakie Twoje kompetencje i kwalifikacje przydadzą się na tym stanowisku? Co to za firma, jacy są jej pracownicy? Na podstawie tej analizy wybierz, co o Tobie ma mówić CV tworzone pod to stanowisko. Co chcesz podkreślić? Spróbuj pobawić się w rekrutera – co będzie dla niego najważniejsze, gdy będzie analizował CV? Co jako pierwsze ma mu się rzucić w oczy? Które informacje pominiesz, bo nie będą na ten moment przydatne?

Dopiero, gdy to wszystko będziesz mieć przemyślane – pisz. Pamiętaj o istotności i kolejności informacji. Większość osób podkreśla, pogrubia i powiększa nazwy pracodawców (i nazwy uczelni), a to nie jest najważniejsza informacja. Dużo istotniejsza jest nazwa stanowiska (nazwa kierunku), bo jeszcze zanim rekruter wczyta się w szczegóły, będzie mniej-więcej wiedział, co robiłaś i co potrafisz. Pamiętaj, że rekruter czasami poświęca jedynie kilka sekund na pierwsze “przeskanowanie” wzrokiem CV. Pomóż mu i wyróżnij te najważniejsze informacje.

Stwórz szablon CV

Gdy wpiszesz w Google “szablon CV” lub “wzór CV”, wyskoczy Ci mnóstwo przykładowych szablonów, które wystarczy pobrać, wpisać swoje dane… W większości jednak są one staromodne i po prostu brzydkie. Pomyśl też, ile osób przed Tobą mogło je pobrać. A jak się wyróżnisz, gdy Twoje dokumenty będą takie, jak wszystkie? Z tego samego powodu nie polecam też korzystania z kreatorów CV.

Dlatego stwórz swój własny szablon. W poprzednim kroku skomponowałaś treści i spisałaś swoje mocne strony w kontekście danego stanowiska. Pomyśl, jaki układ CV najlepiej to wyeksponuje – bo nie ma jednego, najlepszego, uniwersalnego wzoru CV. Raz możesz zacząć od wykształcenia, raz od doświadczenia, a raz od języków obcych, gdy to te są najważniejsze na danym stanowisku. Jaka będzie kolejność poszczególnych sekcji u Ciebie? Co podkreślisz w podsumowaniu zawodowym, czyli kilkuzdaniowym profilu umieszczonym na samej górze? Może umieścisz treści w dwóch kolumnach, by zmieścić wszystkie informacje na jednej stronie? Sprawdź, co najlepiej będzie wyglądać w Twoim przypadku.

Jeśli masz dobre zdjęcie – dodaj je. Pisząc “dobre” mam na myśli zdjęcie portretowe, na którym z przynajmniej lekkim uśmiechem patrzysz prosto w obiektyw. Warto wybrać się do profesjonalnego fotografa na tzw. “sesję biznesową”. Otrzymasz szereg zdjęć, które będziesz mogła wykorzystać w CV i na profilach w profesjonalnych mediach społecznościowych.

Jak podkreślać swoje mocne strony w CV?

Jak już wspominałam, to najsłabszy punkt większości CV, które oglądam – bardzo ciężko wyciągnąć z nich mocne strony kandydata i korzyści, jakie pracodawca będzie miał z zatrudnienia tej osoby. Zaznacz swoje mocne strony już na samym początku, w podsumowaniu zawodowym, o którym pisałam wyżej. W czym się specjalizujesz? Jak długie jest Twoje doświadczenie? Jakie masz osiągnięcia? Co Cię wyróżnia?

Kolejna okazja do podzielenia się mocnymi stronami to opis obowiązków. Wielu kandydatów skupia się tu na wypisaniu jak największej ilości zadań, które wykonywali. Zamiast sucho opisywać obowiązki, pisz więcej o osiągnięciach, sukcesach, wdrożonych przez siebie pomysłach.

Kandydaci zaniedbują też sekcję “Umiejętności”, pisząc tam jedynie o językach obcych, MS Office i kwalifikacjach typu prawo jazdy. Naprawdę tylko tyle potrafisz? Na pewno jest tego o wiele więcej! Wypisz konkretne rzeczy, które potrafisz, np. prowadzenie prezentacji sprzedażowych, pisanie tekstów reklamowych… Świetnym pomysłem jest “udowodnienie” swoich umiejętności, np.: Przygotowywanie raportów  – w obecnym miejscu pracy moje raporty wykorzystywane są przez prezesa zarządu i wspomagają podejmowanie decyzji strategicznych.

Napisanie dobrego CV nie jest takie proste, jak mogłoby się wydawać. Mam nadzieję, że korzystając z moich wskazówek stworzysz CV, które załatwi Ci wiele zaproszeń na rozmowy. Powodzenia!

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close