Wyciskarka wolnoobrotowa – jaką wybrać? Specjalnie dla was test wyciskarek – Muke Mu2G, Hurom HG 2G, Kuvings C9500R
Dwa lata temu kupiliśmy z mężem sokowirówkę. Byliśmy nią zachwyceni. Zbliżało się lato, a na targu było coraz więcej świeżych owoców i warzyw. Sok ze świeżo kupionych owoców smakował nieziemsko, no samo zdrowie, dlatego często piliśmy go razem z dziećmi. A dziś dowiaduję się, że te soki niewiele mają wspólnego ze zdrowiem i że istnieje coś takiego jak wyciskarki wolnoobrotowe, które biją tradycyjną sokowirówkę na łeb na szyję.
No i pojawiło się naturalne pytanie skąd ta nagła zmiana, dlaczego sokowirówki wyszły już z mody? Okazało się, że tego typu urządzenie działa na zupełnie innej zasadzie niż wyciskarka wolnoobrotowa. Sokowirówki wykorzystują ścieranie i cięcie. Ponadto mają bardzo wysokie obroty – kilkanaście tysięcy na minutę. To wszystko sprawia, że podwyższa się temperatura soku, niszczone są naturalne enzymy i fitosubstancje, a do tego sok się natlenia. Dlatego jeśli sok trochę dłużej postoi widoczne jest oddzielenie się jego warstw. Do tego sokowirówki nie są cichymi urządzeniami.
Wyciskarki wolnoobrotowe ze względu na nową technologię wykorzystują miażdżenie i tłoczenie. Owoce, warzywa i zioła nie ulegają gwałtownemu cięciu, więc zachowują maksymalną ilość enzymów i fitosubstancji. Jak sama nazwa wskazuje mają niską ilość obrotów – od 30 do 70 obrotów na minutę. Taka prędkość obracania powoduje, że nie wytwarzają ciepła, które pojawia się w wyniku tarcia i dzięki temu zachowują możliwie najwięcej wartości odżywczych. Jak już wspomniałam sok z tradycyjnej sokowirówki się rozwarstwia, natomiast nie zaobserwowałam tego stanu przy soku wyciśniętym przez wyciskarkę wolnoobrotową.
Należy dodać, że dostępne na rynku wyciskarki wolnoobrotowe, nie ukrywajmy, kilkaset złotych droższe od tradycyjnych sokowirówek zajmują mniej miejsca, są cichsze i bardziej wydajne. No i potrafią zrobić więcej rzeczy. Wyciskarki wolnoobrotowe potrafią zrobić sok nie tylko z owoców, warzyw, ale i z liści, ziół i traw. Ponadto pomogą zrobić sorbet, mleko migdałowe, masło orzechowe z orzeszków ziemnych, a to wszystko bez żadnego zacięcia.
Zatem na co zwracać uwagę, przy wyborze wyciskarki wolnoobrotowej?
Razem z mężem i dziećmi, w naszej nowej kuchni, przygotowaliśmy dla was test trzech wyciskarek – Hurom HG 2G, Muke Mu2G, Kuvings C9500R.
Najpierw zaczęliśmy od sprawdzenia wielkości sprzętu, designu, materiałów z jakich zostały wykonane. Ciekawe okazało się, że nie wszystkie wyciskarki mają jednakową wagę. Jest to o tyle istotne, że jeśli nie planujesz trzymać sprzętu cały czas na blacie, to znaczy, że będziesz musiała po niego sięgać i go podnosić. Różnica nie jest bagatelna, bo wynosi prawie 2 kg na takim urządzeniu. Najlżejsza okazała się wyciskarka Muke Mu2G, która waży nieco ponad 5 kg.
O ile wielkość pojemników zbadanych wyciskarek wolnoobrotowych jest bardzo podobna, o tyle ilość miejsca, które zajmuje sprzęt z pojemnikami na kuchennym blacie jest już znowu wielką różnicą. Najmniej miejsca przed i po złożeniu zajmuje wyciskarka Muke Mu2G – do tego mieści się ona po rozłożeniu w szafce kuchennej, czego nie mogę powiedzieć o jej konkurentkach.
Składanie i rozkładanie wyciskarek jest bardzo podobne. Tylko przy wyciskarce Kuvings i Muke początkowo miałam kłopot z założeniem pokrywy, ale kilka prób pomogło. Podstawowe wyposażenie każdej z wyciskarek jest bardzo podobne, znajdziemy w niej dodatkowo sito do przyrządzania smoothies i pomocne szczoteczki do mycia sprzętu.
Kolejnym punktem testu był dźwięk, a dokładnie jego natężenie, które wytwarza urządzenie podczas pracy. Trzy wyciskarki musiały pokonać marchewkę, a więc twarde warzywo. Okazało się, że wszystkie te urządzenia pracują wtedy przy głośności ok. 55-60 decybeli, rzeczywiście dane producentów wszystkich tych trzech marek się zgadzają, jeśli wierzyć opisom na stronach internetowych. Dodać należy, że 40-50 dB to poziom rozmowy, czy szelest papieru.
Jak już wspomniałam wcześniej liczba obrotów wyciskarki wolnoobrotowej ma bardzo istotne znaczenie, im mniej obrotów, tym lepiej dla wyciskanego soku i warzyw, z tego względu warto zwrócić uwagę na tę liczbę, przy wyborze wyciskarki. Okazuje się, że najmniej obrotów ma Muke Mu2G – 30 obrotów na minutę, a pozostałe Hurom HG 2G i Kuvings C9500R odpowiednio – 43 i 50 obrotów na minutę.
Razem z mężem długo rozmawialiśmy, która z wyciskarek jest najbardziej bezpieczna, gdyż lubimy wspólnie z dziećmi przygotowywać posiłki w kuchni. Oceniliśmy też wielkość otworu, przez który wkładane są kawałki owoców i warzyw. Wydaje się chyba zrozumiałe, że najlepszą wyciskarką okaże się, ta której otwór będzie nie za duży. Największy otwór ma wyciskarka Kuvings – zgodnie z informacją od producenta zmieści się w niej całe jabłko. Nie do końca się z tym, zgodzę – bo jabłko i tak trzeba pokroić. Niemniej jednak bywają różne sytuacje i byłabym za mniejszym otworem – ze względów bezpieczeństwa. Pod tym względem wygrała znowu wyciskarka Muke, ponieważ ma ona dwa stosunkowo małe otwory, co oznacza, że równolegle dwoje dzieci może przy niej pracować z pomocą dorosłego. Przyśpiesza to także produkcję soku.
Na koniec przeprowadziliśmy jeszcze jeden test polegający na sprawdzeniu ile soku pozostało w pulpie z resztek warzyw i owoców. Przecież to jest miarą efektywności urządzenia, z tego względu z każdej z pulpy wyjęliśmy podobną ilość materiału, położyliśmy je na ręczniku papierowym, a następnie ponownie położyliśmy drugą warstwę ręcznika papierowego. Na czas 10 sekund położyliśmy odważnik o wadze jednego kilograma. Następnie sprawdzaliśmy ile soku jeszcze wypłynęło z tej pulpy. Wielkość plamy mierzyliśmy w centymetrach i milimetrach. Wynik testu był jednoznaczny – i tym razem wygrała wyciskarka Muke. Jeśli chodzi o ilość wyciśniętego soku niezależnie od tego jaką wyciskarkę wykorzystaliśmy wszystkie pomiary były bardzo podobne.
Koniecznie zobaczcie wyciskarki wolnoobrotowe w akcji i naszą nową odsłonę kuchni, która zmieniła się nie do poznania 🙂
Na koniec jeszcze mała ściąga z najważniejszych cech wyciskarek.
Hurom HG 2G | Muke Mu2G | Kuvings C9500R | |
Moc | 150W | 150 W | 240 |
Prędkość (obroty na minutę) | 43 obr/min | 30 obr/min | 50 obr/min |
Waga | 6,1 kg | 5,2 kg | 6,7 kg |
cena (wyposażenie z 3 sitami) | 2 489,00 zł | 1 799,00 zł | 2 530,00 zł |
Szukasz dobrej wyciskarki wolnoobrotowej? (kliknij w link i sprawdź ranking).
Film: A. Jelinek
Świetne porównanie 🙂
Uwielbiam sok pomarańczowy 🙂 a Lusia cudna
Ulubiony? Marchewkowy jednodniowy 😉
Marchew, jabłko i pomarańcza – to moje ulubione i podstawowe składniki soku! Mniam! 🙂
Wow, ile soku z dwóch marchewek! Ja w domu też mam sokowirówkę – ale stoi w kącie bo nikt nie ma cierpliwości by ją myć. A po drugie po kilku marchewkach trzeba ją rozbierać, bo zbiornik na pulpę szybko się zapełnia.
Witam, od ponad 7 lat mamy w domu wyciskarke Hurom. Jestem bardzo zadowolona, dziala bez zarzutu, a pyszny sok pije chetnie cala rodzina. Polecam!
Prześliczna córa 🙂 a sok, hmm lubię marchewkowy 🙂
My kupiliśmy wyciskarkę jak byłam w ciąży i muszę powiedzieć, że jesteśmy zachwyceni! Po pierwsze jakością soku a po drugie całą gamą możliwości jakie daje takie urządzenie. My lubimy sok z marchwi i jabłka choć uwielbiamy tez sok z natki pietruszki (pijemy z wodą, cytryną i miodem – pychota! – fajna kuracja na odporność). Polecamy!
A jak dobrze smakuje wyciśnięty szpinak 🙂
I granat!
Czy duży otwór na owoce nie jest atutem?
I jak z czyszczeniem? Czy któraś pod tym względem wygrywa w rankingu?
Duży otwór jak dla mnie niekoniecznie jest atutem. Owszem można wrzucać duże kawałki – ale i tak sprzęt musi je zmiażdżyć, więc czasowy jest podobnie. Po drugie mam małe dzieci i trochę się obawiam, że mogłyby włożyć rękę w otwór- np bo niechcący wpadł nie ten kawałek.
Jeśli chodzi o czyszczenie, było ono podobne. Każdą wyciskarkę rozkłada się na podobne części. Najwięcej czasu wymagają sitka. Ale coś za coś
Najgorzej szło z czyszczeniem sita od kuvings
Ja mam Kunvings, robię soki ale czesto, gdy wrzucisz cos o większych gabarytach tnie. I ciezko ją umyć. Ale kupiłam jakies 3 lata temu, może teraz już poprawili.
A możesz polecić jakieś przepisy?
Piłam sok z selera, kiwi i selera naciowego i bylam w szoku z połączenia. Sama nigdy bym czegos takiego nie polaczyla.
Uwielbiam połączenie jabłko- marchewka, szpinak-jabłko, szpinak-gruszka-pomarańcza, jarmuż-jabłko, ananas-szpinak, pietruszka-jabłko-pomarańcza 🙂
Dziękujemy za recenzję produktu 🙂
Strasznie żałuję, że do porównania nie dołożyliście wyciskarki Ronic. Moim zdaniem w niczym nie ustępuje tym wymienionym tutaj. Używam jej od roku i jestem mega zadowolona.