Enola Holmes. Sprawa szyfru na krynolinie – Nancy Springer
Tytuł: Enola Holmes. Sprawa szyfru na krynolinie
Autor: Nancy Springer
Tłumacz: Elżbieta Gałązka-Salamon
Liczba stron: 168
Seria: Enola Holmes, tom: 5
Oprawa: twarda
Wydawnictwo: Poradnia K
Rok: 2021
Enola Holmes to energiczna, pełna życia i sprytna czternastolatka, która walczy o swoją wolność i prawo do odmiennego zdania, sprzeciwia się nierówności i nie boi się żadnej przygody. Dała nam się dobrze poznać w poprzednich czterech tomach, gdzie dowiodła, że jest przebiegła i potrafi rozwiązać niejedno śledztwo.
Jej bracia najchętniej widzieliby ją na pensji dla dziewcząt, a dla niej byłoby to jak więzienie, dlatego też nieustannie przed nimi ucieka. Udaje jej się wynająć pokój u starszej, prawie głuchej Pani Tupper. Wkrótce między młodą dziewczyną a starszą panią pojawia się nić porozumienia, a dla Enoli jest ona jakby przybraną matką. Dlatego nikogo nie dziwi fakt, że gdy staruszka otrzymała tajemniczy lis, poprosiła dziewczynę o pomoc. W trakcie rozmowy bohaterek okazuje się, że przeszłość właścicielki była pełna niebezpieczeństw i fascynujących przygód. Na dniach Pani Tupper zostaje porwana. Kto za tym stoi? Czy to ma coś wspólnego z tajemniczym listem? Czy ma to coś wspólnego z jej przeszłością? O co chodzi z tą krynoliną?
Enola Holmes znów staje przed rozwiązaniem zagadki kryminalnej i już na samą myśl o podążaniu przez powieść razem z bohaterką, mam gęsią skórkę na skórze. Choć w tym tomie jest chyba najsłabsza akcja, na jej obronę mam to, że autorka włożyła wiele trudu i poświęciła sporo czasu, aby zgłębić epokę wiktoriańskie i przełożyć zdobyte informacje na młodzieżowy język. Z książki dowiemy się nieco o codziennym życiu, strojach i zwyczajach. Nancy Springer umiejętnie sprzedaje historię, która wydarzyła się naprawdę, a tam, gdzie pozwala na to fikcja, daje się ponieść wyobraźni i sprawnie wciąga w swoją opowieść czytelnika.
Gdy przewraca się kolejne kartki książki, bije z nich nie tylko pewność, walka o wolność czy sprzeciw narzucanej roli kobiety w społeczeństwie, lecz także delikatność i wrażliwość młodzieńczego serca. Enola to nie bohaterka ze stalowymi nerwami, lecz czternastolatka, której czasami się nie chce, która tęskni za matką, a nawet braćmi. Nie zawsze ma gotową odpowiedź, a czasem czuje się po prostu przytłoczona. Ot zwykła dziewczyna, takie jak my kiedyś, czy dziś nasze córki.
Enola Holmes. Sprawa szyfru na krynolinie to książka nie tylko dla młodzieży, ale i dla dorosłej publiki. Każdy znajdzie coś dla siebie i myślę, że odnajdzie w sobie nutkę detektywa. Może uda Wam się rozwiązać szyfr zawarty w książce, nim zrobi to Enola w powieści?
Dla tych, którzy lubią filmy donoszę, że w 2020 roku wielkim hitem Netfliksa była ekranizacja pierwszego tomu Enola Holmes i sprawa zaginionego markiza z Millie Bobby Brown w roli tytułowej i Henrym Cavillem jako Sherlockiem. Nie wiem jak Wy, ale czekam na kolejny sezon z zapartym tchem.
Dziękuję Wydawnictwu Poradnia K za przekazanie egzemplarza recenzenckiego
Recenzje pierwszych czterech tomów:
Enola Holmes. Sprawa złowieszczych bukietów – Nancy Springer