7 października 2012

Mam prawo, czyli nieomal wszystko, co powinniście wiedzieć o prawach dziecka, a nie macie kogo zapytać

Tytuł: Mam prawo, czyli nieomal wszystko, co powinniście wiedzieć o prawach dziecka, a nie macie kogo zapytać
Autor: Grzegorz Kasdepke
Ilustracje: Maciej Szymanowicz
Wydawnictwo: National Geographic : G+J RBA
Okładka: miękka
Liczba stron: 102

Jak rozmawiać z dziećmi o ważnych rzeczach zawartych w Konwencji o Prawach Dziecka i  w jaki sposób tłumaczyć im na czym polegają ich prawa? Jak to zrobić ciekawie, zrozumiale i … zabawnie? Recepta na szczęście jest na to prosta – wystarczy sięgnąć po książeczkę Grzegorza Kasdepke „Mam prawo, czyli nieomal wszystko, co powinniście wiedzieć o prawach dziecka, a nie macie kogo zapytać” i przeczytać oraz omówić z dziećmi wszystkie opowiadania.

Na wstępie lektury poznajemy wszystkich bohaterów, a krótkim opisom towarzyszą zabawne rysunki przedstawiające poszczególne postaci. W książce występują uczniowie – wyrośnięty piątoklasista Barył, wygadana Dorotka zwana Szpilą, prymus Alek, Palestyńczyk Tarek, Janek zwany Don Juankiem, Kacper – syn autora, Kornel najlepszy przyjaciel Kacpra i jeszcze kilka innych dzieciaków. W prawie każdym opowiadaniu pojawia się też pan Stasiu – szkolny ochroniarz i pani Ela – założycielka szkolnego teatrzyku „Konewka”, wokół którego toczy się akcja. „Kompletowanie Obsady Teatru” odbywa się za pomocą łapanki i dobrej znajomości topografii szkoły przez panią Elę, która wie, w których zakamarkach  powinna szukać najzdolniejszych aktorów. Na pierwszej próbie dziękuje przybyłym, za ułatwienie jej zadania, gdyż uczniowie uciekając wykazali się kreatywnością i aktorskim talentem.

W każdy rozdziale opisana jest jedna próba szkolnego teatru, aż do premiery. Poszczególne części są dedykowane innemu prawu, którego idea jest w pomysłowy sposób przemycana  w fabule. Czytając o zabawnych perypetiach bohaterów poznajemy ważne (i poważne) prawa zawarte w Konwencji, uczymy się trudnych kwestii i słów – prawo, godność, obywatelstwo, tolerancja.

Książkę czyta się rewelacyjnie – napisana została prostym, lekkim i komicznym językiem. Poznajemy treść Konwencji o Prawach Dziecka śledząc akcję i wciągającą historię powstawania przedstawienia. Czytelnika rozśmieszają błyskotliwe i uszczypliwe dialogi między małymi aktorami i dorosłymi.

Każde opowiadanie opatrzone jest humorystycznymi ilustracjami Macieja Szymanowicza i ładnymi zdjęciem doskonale dobranymi do treści omawianego prawa.

Książeczka jest niewielka, ma kształt kwadratu i miękką lakierowaną okładkę.

Honorowy patronat nad pozycją objął Rzecznik Praw Dziecka.

Basia

Serdecznie dziękujemy sklepowi internetowemu Merlin.pl za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close