24 lipca 2022

Nienachalna z urody – Maria Czubaszek

Tytuł: Nienachalna z urody
Autor: Maria Czubaszek
Oprawa: miękka
Liczba stron: 256
Rok wydania: 2016
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Maria Czubaszek Nienachalna z urody to nie tylko tytuł jednej z jej książek, ale też opinia na temat własnej aparycji. To świetnie obrazuje jej poczucie humoru i własnej wartości oraz daje przedsmak tego, co nas czeka sięgając po tę najodważniejszą z dotychczasowych książek

Przyznam uczciwie, że nie miałam okazji zapoznać się z innymi pozycjami, ale wierzę, że tak właśnie jest i dlatego tym bardziej cieszę się, że nareszcie mam ją w swojej biblioteczce.

 

Jedni ją kochają, inni przeciwnie, ale nikt nie może odebrać jej kunsztu pisarskiego i niesamowitej inteligencji, nawet jeśli sami nie zgadzamy się z jej poglądami. Mało tego, całkiem spora grupa osób najpewniej nie wie, że śpiewa jej teksty piosenek takich jak Wyszłam za mąż — zaraz wracam czy Rycz mała rycz. Z ciekawostek, Maria Czubaszek była odpowiedzialna za teksty Violetty Kubasińskiej z BrzydUli. Dasz wiarę? 🙂 

 

Nienachalna z urody to książka pełna szczerych historii, zapraszająca do domu i do życia. Jako gość jesteśmy tu na określonych warunkach. Chociaż nie widzę pani Marii jako typowej gospodyni, to ugościła mnie jak należy, i dała bliżej się poznać. Jest tu wiele bardzo osobistych wyznań, zaczynając od nieudanego małżeństwa z rozsądku, relacji rodzinnych czy tych na gruncie zawodowych. Dowiadujemy się tu mniej lub bardziej zaskakujących faktów z życia Nienachalnej z urody, o tym, co myśli na najróżniejsze tematy. Jednym książka może wydawać się o niczym, bez większego planu (spotkałam się i z takimi opiniami), ale według mnie był to zabieg celowy. Uważam też, że nie powinno się jej traktować jako biografii, a bardziej jak pamiętnik. 

 

Książka Marii Czubaszek jest pełna… Marii Czubaszek. Czytając każde zdanie, słyszałam w głowie jej głos, wypowiadający słowo po słowie, anegdotę po anegdocie i niemal czułam dym papierosowy unoszący się w powietrzu. To rzadkość by w tak lekki sposób mówić o sprawach trudnych, jak na przykład o aborcji. Zdecydowanie zgadzam się z poglądem, że pani Maria mówi wprost to, o czym każdy z nas po cichu myśli, ale boi się powiedzieć głośno. 

 

Nienachalna z urody to książka na jeden wieczór. Niespełna trzysta stron humoru, nierzadko czarnego i całe mnóstwo tekstów nadających się do cytowania. To podkreśla wielką inteligencję, świadomość i konsekwencję autorki. Miałam nawet pomysł, żeby kilka tu przemycić, ale okazało się, że przepisałbym pół książki, dlatego odsyłam jednak do oryginału 🙂 To będzie jedna z moich ulubionych książek tego rodzaju i myślę, że długo nie znajdziemy kogoś, kto dorówna talentowi autorki. 

 

Żeby jednak nie było tak słodko – to nie jest lektura dla każdego. Nie każdy będzie w stanie zaakceptować ten ogromny dystans do siebie i świata (którego niektórzy mogliby się jednak nauczyć). Niepopularne poglądy mogą, delikatnie mówiąc, wpędzić w zakłopotanie.

Recenzja powstała przy współpracy z księgarnią internetową TaniaKsiazka.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close