22 kwietnia 2022

Zaginiona melodia – Edyta Świętek

Tytuł: Zaginiona melodia
Autor: Edyta Świętek
Wydawnictwo: Pascal
Kategoria: literatura obyczajowa
Liczba stron: 384
Typ oprawy: miękka

Zaginiona melodia to jedna z polskich powieści obyczajowych, która niedawno miała swoją premierę. Autorkę, Edytę Świętek, „poznałam” przy okazji lektury jej poprzedniej książki o tytule Ta sama rzeka. A ponieważ pochłonęła mnie ona absolutnie, liczyłam po cichu na powtórkę z rozrywki. 

Główną bohaterką Zaginionej melodii jest Sandra, licealistka, która poza tym, że potrafi pięknie śpiewać, nie wyróżnia się niczym szczególnym na tle rówieśników. Jej rodzina to typowi przedstawiciele „niższej warstwy klasy średniej”, którzy głodem nie przymierają, ale nie mogą pozwolić sobie na markowe ubrania i zagraniczne wycieczki. Sandra przyjaźni się z Nikolą, która doskonale zna i rozumie jej bolączki, oraz wspiera przyjaciółkę. To właśnie Nikola namawia Sandrę na udział w szkolnym konkursie talentów, nie mając wtedy bladego pojęcia, jakie konsekwencje będzie miała ta decyzja.  

Liceum, do którego uczęszczają dziewczyny, nie różni się niczym od innych tego typu szkół. Są sam grupki kujonów, leserów, szkolnych gwiazd, czyli dzieci bogatych rodziców, jak i masa zwyczajnych nastolatków. Sandra po oszałamiającym występie zwraca na siebie uwagę Dylana Szczerby, bożyszcza licealistek i syna lokalnego biznesmena. Trudno było zakładać, że przystojny, bogaty chłopak, który spotyka się z najfajniejszymi dziewczynami, nie zawróci w głowie skromnej nastolatce. No i zawraca, w dodatku do tego stopnia, że Sandra zapomina o swojej przyjaciółce i przede wszystkim naraża się na nienawiść Justyny, wyrachowanej i mściwej dziewczyny, która spotyka się ze Szczerbą. Od początku było jasne, że Justyna będzie chciała odzyskać Dylana, bez względu na cenę. Dalej obserwujemy rozwój związku Sandry, czy raczej teraz „Sendi” i Dylana, z przykrym odczuciem, że oni ni cholery do siebie nie pasują i to tylko gra. Z góry wiadomo, kto zostanie w niej pokonany. Kiedy myślałam, że autorka niczym szczególnym mnie nie zaskoczy, stało się coś, czego ja się nie spodziewałam. I pewnie nie tylko ja, ponieważ sprawy przybrały naprawdę dramatyczny obrót. Końcówka historii trzyma w napięciu i zostawia po sobie silne emocje. Gdy zamykałam po lekturze książkę, wciąż brzmiała mi w uszach melodia śpiewana przez Sandrę. 

Zaginiona melodia – Edyta Świętek

Zaginiona melodia to wciągająca i poruszająca historia o sile marzeń, wartości przyjaźni, wpływie mediów społecznościowych na życie młodych ludzi, a także nastoletniej miłości. Niestety nie brakuje w niej smutku i powodów do refleksji. W tej powieści młodzież może znaleźć dla siebie kilka cennych życiowych lekcji. Oby nikt nie musiał odrabiać ich samodzielnie. Polecam więc Zaginioną melodię zarówno starszym licealistom, jak i osobom dorosłym, ponieważ ta opowieść może być przestrogą i płaszczyzną do rozmów dla każdego. 

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Pascal  

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close