Zanim zapomnę – Magdalena Wala
Tytuł: Zanim zapomnę
Autor: Magdalena Wala
Cykl: Splątane losy
Wydawnictwo: Pascal
Kategoria: literatura obyczajowa
Liczba stron: 384
Magdalena Wala, autorka cyklu Splątane losy, stworzyła w jego ramach trzy powieści, których akcja została osadzona w niewielkiej, niegdyś niemieckiej miejscowości — Zaborzu.
Zanim wybaczę to pierwszy tom z cyklu Splątane losy. Poznaliśmy w nim historię Karoliny i Aleksa. Dziewczyna przez zrządzenie losu przybyła do niewielkiego Zaborza, by poukładać swoje życie i jednocześnie rozwikłać zagadkę tajemniczego pamiętnika, który w swoich rzeczach przechowywała jej apodyktyczna babcia. Jego autorką okazała się, notabene, dawna mieszkanka Zaborza, której wojenne losy wołały o sprawiedliwość po wielu latach zapomnienia. Aleks, związany z tym miejscem, postanowił wesprzeć Karolinę w poszukiwaniu prawdy.
Drugi tom cyklu, zatytułowany Zanim zrozumiem, jest historią odrębną, choć powiązaną z postaciami oraz miejscem wydarzeń z poprzedniej powieści. Tym razem jednak uwaga czytelników spada na Kingę i Konrada. Kinga zdecydowała się na wyjazd do znanego już czytelnikom pensjonatu w Zaborzu, gdzie miała odetchnąć od byłego męża, który nie dawał jej spokoju. Do wspomnianej miejscowości trafił też Konrad, młody Niemiec, który na prośbę swojej babci, Alice, starał się odnaleźć w tej niewielkiej miejscowości ślady swoich przodków…
Trzeci tom cyklu, Zanim zapomnę, to kolejna historia, podobnie jak dwie poprzednie, powiązana z Piekielnym Dworem w Zaborzu.
W tej części bliżej poznajemy Majkę i Łukasza, parę dobrych przyjaciół, których zbliża do siebie sprawa tajemniczych listów pisanych w czasie wojny w Piekielnym Dworze, należącym niegdyś do zamożnej rodziny Walddorf. Przyznaję, że Zaborze zaczyna mi się jawić jako miejsce leczące poturbowane dusze, choć związane jest z okropną historią z czasów II wojny światowej. To było miejsce, o którym mieszkańcy nie chcieli pamiętać. Matki przestrzegały dzieci, by nie zbliżały się do dworu, a nawet i starsi powtarzali, że nikt nie powinien się tam zapuszczać.
Maja obciążona przykrymi wspomnieniami i zachowująca dystans do tematu ewentualnych związków, podjęła się rozwikłania zagadki wspomnianych listów. Łukasz z kolei nabył poniemiecki dwór z myślą o przywróceniu mu świetności. Okazało się z czasem, że miał też osobisty interes w tym, by rozwiązać niedającą im spokoju zagadkę. W dodatku pewnego dnia ekipa Łukasza w pobliżu dworu odkryła ludzkie szczątki. A pomysły na to, do kogo mogły należeć, tylko komplikowały sprawę…
Wracając do listów, ich autorką listów była tajemnicza B., jedna z przymusowych mieszkanek dworu rodziny Walddorf. Młoda kobieta opisywała w nich rzeczy dziejące się za murami posiadłości. To dzięki tym zapiskom udało się wyjaśnić, jaki los spotkał B., i dlaczego niegdyś wspaniała rezydencja zmieniła się w uważaną za przeklętą, ukrytą w lesie ruinę.
Oczywiście historia, tak jak w poprzednich tomach, toczy się dwutorowo. Losy Majki poznajemy tu i teraz, natomiast losy B. odkrywają stronice kolejnych listów, odczytywanych przez Maję po upływie kilkudziesięciu lat od zakończenia wojny.
Rozwiązanie jest zaskakujące, choć nie szokuje. Te trzy wątki z różnych tomów pięknie się dopełniają niczym puzzle, tworząc obraz większej i spójnej całości.
Książka spodoba się miłośniczkom powieści obyczajowych (trudne doświadczenia Mai i jej nabierająca rumieńców relacja z Łukaszem), jak i miłośniczek historii (wojenne losy B.). Podobnie jak dwa poprzednie tomy, Zanim zapomnę, czyta się szybko i przyjemnie.
Trylogia Magdaleny Wali przekonała mnie do twórczości autorki i zachęciła do poszukiwań innych jej książek. Mam nadzieję, że kolejne doświadczenia z tworzonymi przez nią historiami będę równie przyjemne, jak w cyklu Splątane losy.
Dziękuję Wydawnictwu Pascal za przekazanie egzemplarza recenzenckiego książki