Magia świąt czyli film od Mikołaja
Święta Bożego Narodzenia mają ten niesamowity klimat – światełka, ozdobione drzewka i domy, a kiedy jeszcze spadnie śnieg, robi się zupełnie jak w bajce. Właściwie to sama myśl o świętach przywołuje tyle ciepłych wspomnień…
Grudzień zdecydowanie jest jednym z piękniejszych miesięcy i choć czasem aura nie sprzyja, wszystko rekompensuje Boże Narodzenie. Jest w nim coś magicznego, coś, co sprawia, że chce się tej magii jeszcze więcej. Spotkania w gronie najbliższych stają się jakby bardziej rodzinne, tradycje ważniejsze niż kiedykolwiek indziej. Któż z nas wyobraża sobie święta bez dwunastu potraw na stole, nawet jeśli w rachunek wliczony został chleb, sól i pieprz, bez kolorowego drzewka z migającymi światełkami i ozdobami, które mogą być najbardziej kiczowate, a i tak piękne. Te wszystkie drobiazgi i zapachy tworzą wyjątkową atmosferę. Jest jeszcze coś, bez czego dzieci, ale myślę, że i wielu dorosłych nie wyobraża sobie świąt. Prezenty! Wszystkie najmniejsze drobiazgi pięknie zapakowane i ułożone pod choinką, tworzące kolorowy stosik, ale i zachętę dla dzieci, by spróbowały wszystkich potraw.
Myślę, że każdy dom ma własne tradycje. I u nas sześć lat temu, zupełnie przez przypadek, taka się zapoczątkowała. A zaczęło się od tego, że niestety zawiódł pomocnik Mikołaja, dostarczając nie ten prezent, co trzeba. Nie było już czasu na naprawienie błędu, wszak następny dzień to była już Wigilia. Cóż poradzić, Mikołaj musiał przecież wyjść z tego z twarzą. Postanowiłam przygotować od niego list, w którym wyjaśnia córce pomyłkę i żeby nie było jej przykro, zostawił inny prezent i obiecał, że tuż po świętach dostanie wymarzone narty. Pomysł z listem okazał się strzałem w dziesiątkę! Nie dość, że z uśmiechem przyjęła ten błąd, to była niesamowicie dumna, że Święty napisał do niej list.
I jak to przebić za rok? Okazuje się, że bardzo prosto. Szukając inspiracji, natrafiłam na filmy od samego Mikołaja. Co ciekawe, można je całkowicie spersonalizować, podać imiona dzieci, załączyć zdjęcia, a nawet dodać pouczenie na następny rok. No i tak od pięciu lat, zaraz po zjedzeniu kolacji wszyscy zwracają się w stronę telewizora. Mówiąc wszyscy, mam na myśli dzieci i dorosłych, którzy z taką samą ekscytacją czekają na nowy, kilku lub kilkunastominutowy film. Śmiechu i łez nie brakuje, jak i wpatrywania się w ekran z szerokimi oczami i otwartymi buziami.
A teraz wyobraźcie sobie miny dzieci, kiedy w zeszłym roku weszły do pokoju, a pod choinką nie było prezentów! Smutek i dezorientacja, smętne twarze i niechętnie zjedzona kolacja. No ale był jeszcze film! Odbywała się tam ważna narada: czy ta trójka dzieci, która właśnie to ogląda, zasłużyła na prezenty? Elfy wraz z Mikołajem miały zadecydować w tak ważnej sprawie. Chwila napięcia i… wszystkie kciuki w górę! I w tym samym momencie jedno z dzieci zauważa, że pod choinką pojawiły się prezenty! Czy to nie jest magia? Już nie mogę się doczekać kolejnej kolacji wigilijnej i obejrzenia filmu od Mikołaja, bo przecież nie może go i tym razem zabraknąć. Jestem pewna, że mimo tego, co dzieje się wokół, to będą równie wyjątkowe święta.
Jeśli chcecie zrobić radość swoim dzieciom i zaskoczyć dorosłych, sprawić, że ten ciężki ostatnio czas nabierze nieco innych barw, to zdecydowanie polecam Wam stworzenie własnego, spersonalizowanego filmu od Mikołaja, który bardzo szybko zostanie przesłany na wasz adres mailowy. My swój już mamy! A Wy Koniecznie odwiedźcie stronę Elfi.
Zdjęcia: kadry z filmu od Mikołaja