Nowa gra Grzegorza Rejchtmana – PAPUA
Grzegorz Rejchtman, autor kultowej gry Ubongo, prezentuje swoją nowinkę pod tajemniczą nazwą PAPUA. Tym razem przenosimy się z afrykańskich rytmów (Ubongo), na wyspy na Oceanie Spokojnym. Gracze będą musieli wytężyć swoje umysły i wyobraźnię, by rozwiązać wcale nieprostą łamigłówkę.
Gra przeznaczona jest dla dwóch do czterech graczy, ale moim skromnym zdaniem można spokojnie grać samemu i ćwiczyć swoją wyobraźnię i szybkość w podejmowaniu decyzji. Gra polecana jest dla dzieci w wieku od ośmiu lat, jednak sześciolatek także sobie poradzi, jeśli damy mu odpowiednio dużo czasu. Zgodnie z zasadami rozgrywka jest w miarę szybka. Pierwsze potyczki czasem trwają dłużej, ale to tylko kwestia wprawy i przestawienia swojej przestrzennej wyobraźni.
PAPUA. Zawartość pudełka
W dość sporym pudełku znajdziecie następujące elementy gry:
- 32 dwustronne plansze zadań (128 zwykłych, 128 trudnych, 1024 zadania w łatwiejszym wariancie gry np. z młodszymi graczami)
- 52 kafelki mostów (po 13 w każdym kolorze)
- 4 pionki
- 8 żetonów bonusowych
- 4 żetony wulkanów
- plansza punktacji
- Spinner
- kostka
- instrukcja
PAPUA. Przygotowanie gry
Przed przystąpieniem do rozgrywki warto ustalić z pozostałymi uczestnikami, jaki wariant gry wybieramy. Trudniejszy (plansze z literką B) lub łatwiejszy (litera A). Można również pomieszać i młodszym graczom dać do wylosowania plansze z literą A. Każdy z graczy losuje planszę i otrzymuje trzynaście kafelków mostów w jednym kolorze. Pionki w kolorze graczy umieszcza się na planszy punktacji. Osiem żetonów bonusowych należy ułożyć zakryte dookoła planszy punktacji. Żetony wulkanów, spinner należy odłożyć do pudełka, gdyż wykorzystywane są w łatwiejszym wariancie gry.
PAPUA. Zasady gry
Gra trwa osiem rund. Każda z nich składa się następujących etapów:
- wylosowanie planszy z wyspami;
- jeden z graczy rzuca kością, która wskazuje drogę startową;
- wszyscy w tym samym czasie próbują połączyć wyspy kafelkami mostów, które można dowolnie obracać;
- gracz, który połączył wyspy z drogą startową woła „PAPUA”. Pozostali gracze przerywają swoje układanie.
Niby proste zadanie, a jednak spędza sen z powiek nie tylko dziecku. Od razu podpowiem, że nie trzeba wykorzystać wszystkich trzynastu kafelków. Warto pamiętać, że mosty muszą tworzyć jedną ciągłą drogę.
W łatwiejszym wariancie za pomocą spinera wykluczamy jedną z wysp i na niej ustawiamy znacznik wulkanu. Zadaniem graczy jest połączenie mostem pozostałych trzech wysp.
Punktacja
Po każdej rundzie gracze sprawdzają prawidłowość ułożenia dróg u gracza po swojej prawej stronie. Każdy otrzymuje tyle punktów, ile udało mu się połączyć wysp. Gracz, który krzyknął PAPUA i prawidłowo połączył wyspy, dobiera żeton bonusowy i kładzie go zakryty przed sobą.
Gra kończy się po ósmej rundzie. Gracze odkrywają zdobyte żetony bonusowe i zgodnie z liczbą zdobytych punktów przesuwają swoje pionki na planszy z punktacją. Wygrywa osoba z największą liczbą punktów.
Wrażenia
PAPUA oparta jest na klasycznej grze pentomino. Uczestnik ma do dyspozycji trzynaście różnych konfiguracji kafelków z mostami, dzięki którym może połączyć wyspy. Podobną mechanikę autor zastosował w swojej poprzedniej grze Ubongo.
Gra jest wykonana rzetelnie, elementy są z grubego kartonu, co czyni je bardziej odpornymi na częste rozgrywki. Ponadto zachwyca grafiką, nie tylko na pudełku, ale na każdym jej elemencie.
Niestety daję minus za zbyt duże pudełko. Mogło być nieco mniejsze, ale to moje prywatne widzimisię, bo ciężko pomieścić mi ulubione gry na półkach.
Jeśli chodzi o rozgrywkę, to sprawdzi się ona jednakowo wśród młodszych graczy, poniżej ósmego roku życia, jak i wśród dorosłych. Niech na układanie kafelków mają tyle czasu, ile potrzebują. Z każdym kolejnym ułożonym zadaniem, będzie im coraz łatwiej. Wśród starszych graczy wzrastają emocje, napięcie, gdyż każdy chce być pierwszy.
Gra PAPUA to świetna rozgrzewka dla umysłu. Jeśli nie znacie lub znacie Ubongo, to ta gra Was na pewno usatysfakcjonuje i zapewni dobrą zabawę.
Gra została wydana przez Wydawnictwo Egmont.
Świetna gra! Bardzo lubię gry typu pentomino. Od wielu lat Ubongo było moją ulubioną grą, a PAPUA ma ciekawą mechanikę. Także polecam grę!