W przedszkolu 30 sierpnia 2016

Misja – wyprawka do przedszkola

Zaczęło się wielkie odliczanie, za kilka dni moje starszaki pójdą do przedszkola. Adi chodził wcześniej w Irlandii a Nisia dopiero zaczyna swoją przygodę. Musiałam więc przygotować podwójnie wyprawkę do przedszkola, a uwierzcie, że mając troje dzieci, nie jest to zadanie łatwe.

Powiecie pewnie, że to żaden problem skoczyć do hipermarketu i kupić co potrzeba. W końcu półki uginają się od rzekomych promocji, a sklepy prześcigają się w super okazjach. Tylko jak się dobrze przyjrzeć, to okazuje się, że produkty są wątpliwej jakości, a ich cena wcale taka “mega promocyjna” nie jest. Poza tym z trójką małych dzieci to trochę jak wyprawa na Rysy.

Stawiam na wygodę

Jestem wygodna, nie twierdzę, że nie. Powiem więcej, uwielbiam ułatwiać sobie życie, gdzie tylko mogę. Chodzenie z trójką dzieci po markecie do przyjemności nie należy, jeśli ktoś ma zapędy masochistyczne to zapraszam, ja podziękuję.

Wyobraź sobie, że najpierw ubierasz siebie, potem całą trójkę po kolei, owszem w sierpniu jest ciepło, ale mimo, że nie ma jeszcze południa, cała trójka wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy, a ślady śniadania znajdziesz nawet na skarpetkach. Jak w końcu stoisz w drzwiach gotowa do wyjścia, to okazuje się, że ktoś jeszcze chce siku, ktoś piciu, a ktoś nie wziął czapki… Dojeżdżasz wreszcie do sklepu, ładujesz najmłodszego do wózka sklepowego, a resztę ogarniasz wzrokiem. Lecisz po bagietkę – taki zatykacz, żeby nie jęczeli. Ruszasz w kierunku półek z produktami z listy i zaczyna się… Nuuuudzi mi się… Chodźmy stąd… Mamoooo, chodźmy na kulki… I już wiesz, że zakupy skończone!

rodzina-na-spacerze-2

Dlatego zdecydowanie wybieram spacer, plac zabaw, wycieczkę do zoo albo cokolwiek innego, co nie wiąże się z bieganiem za dwójką, zdecydowanie zbyt szybkich dzieci pomiędzy półkami w sklepie, jakimś cudem trzymając trzeciego pod pachą.

Nie przepłacam

Jestem raczej oszczędna, nie lubię przepłacać, wolę świadomie kupować, bez szaleństwa. Zakupy sprawiają mi przyjemność, o ile mogę porównać ceny w różnych sklepach, buszować w poszukiwaniu ciekawych rozwiązań, pozwalających zaoszczędzić tu i tam. Jestem jednak matką, cierpię na chroniczny brak czasu, dlatego czy warto się tak spinać, żeby zaoszczędzić przysłowiową złotówkę.

Jak to pogodzić?

Idealnym rozwiązaniem dla mnie są zakupy przez internet. Przeszukuję strony sklepów: sprawdzam co oferują, w jakich cenach, jaki jest koszt wysyłki. Porównuję, rozważam i na spokojnie się zastanawiam, a wszystko to mogę robić wieczorem, gdy dzieci już śpią, siedząc wygodnie w fotelu i popijając ulubioną zieloną herbatę.

Bezpieczeństwo

Chociaż wieczorami, jak przystało na rodzica, oczy same mi się zamykają, to nie zapominam o bezpieczeństwie. W wielu sklepach zapłacić można kartą, niestety nie we wszystkich, czasami możliwe są płatności przelewem. To wszystko oczywiście jest dość wygodne, tylko trafia mnie, jak po raz pięćdziesiąty siódmy jednego wieczoru muszę wklepywać numer karty, datę ważności i inne szczegóły płatności.

wyprawka-do-przedszkola-4

Już wcześniej przyznałam się, że jestem wygodna więc i tutaj znalazłam rozwiązanie idealne. Mój sekret udanych zakupów – korzystam z płatności PayPal. Szybko, łatwo i bezpiecznie płacę za to, co kupiłam. Sprzedający nie otrzymuje żadnych moich danych finansowych. Wszystkie informacje mam zapisane na koncie w PayPal – karta płatnicza, konto osobiste. Sprzedawca otrzymuje potwierdzenie dokonania przeze mnie płatności. To taki mój wirtualny portfel, którym dysponuję zachowując wszelkie zasady bezpieczeństwa. Płacić mogę zarówno w Polsce jak i zagranicą, np eBay. Mogę też liczyć na pomoc w razie kłopotów z nierzetelnym sprzedającym.

Oswajanie

Wracając do wyprawki do przedszkola – ważną sprawą, jest to – co maluch ze sobą zabierze, czego potrzebuje. Powiecie, że to oczywiste – trzeba się trzymać listy. Jednak chodzi mi o inna kwestię. Skupiamy się na tym, żeby dziecku podobało się to, co mu kupimy, żeby był zadowolony, bo wtedy z przyjemnością pójdzie do przedszkola. Zapominamy, że te wszystkie przedmioty będą dla niego nowe i obce. Maluch potrzebuje czegoś, co będzie go uspokajało, dawało ukojenie w chwilach smutku i tęsknoty. Lepiej więc dać coś znanego, a co za tym idzie, kupić odpowiednio wcześniej, żeby dziecko zdążyło się z tym oswoić. Dobrze jest by pościel czy kocyk i podusię wyprać w ulubionym proszku z płynem zmiękczającym, żeby miały dobrze znany domowy zapach. Można w domu potrenować chodzenie w nowych kapciach, żeby nie okazało się, że będą niewygodne lub obetrą stópki.

wyprawka-do-przedszkola-1

Nasze zakupy są z nami już jakiś czas. Maluchy samodzielnie spakowały sobie do torby piórniki z wyposażeniem i kapcie oraz artykuły higieniczne. Naszykowały worki z kocykiem i poduszeczką. Codziennie sprawdzają czy wszystko jest nadal na swoim miejscu. Niecierpliwie czekają na swój wielki dzień.

Ty też już nie zwlekaj z zakupami i przygotuj wszystko z maluchem, żeby pierwszego dnia spokojnie i bez nerwów rozpocząć wielką przygodę.

Trzymam kciuki za udany start!


Wpis jest elementem współpracy z PayPal.
Dla naszych czytelników i fanów PayPal na Facebooku ruszył super konkurs – zajrzyjcie tutaj.

Subscribe
Powiadom o
guest

22 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kamila Maria Meżykowska

U nas jest tak- Cora idzie do 5 klasy, syn do 1 klasy i Cora do zerówki. Wszystko mamy już kupione. Poszła na to fortuna :D. W domu najmłodszy synek został jeszcze ;).

W roli mamy - wrolimamy.pl

fakt, wyprawka dla dwójki i więcej to niezłe obciążenie dla budżetu 😉

Katarzyna Debczuk
8 lat temu

Moj 5 latek idzie do przedszkola i sam sobie wybierał plecak, ciapki,worek itd.to co mu sie podobalo 🙂

W roli mamy - wrolimamy.pl

Super, na pewno zadowolony ☺

Justa Justyna
8 lat temu

Grunt to dobra logistyka 🙂
My dopiero wczoraj wrocilismy z wakacji, ale wszystko już kupione 2 tyg wcześniej….więc teraz pożądki w pokoju 6 latka i gotowe. 🙂

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Justa Justyna

Powodzenia ☺

Joanna Joanna
8 lat temu

nie wiem jak tam wyprawka u starszaków bo mojej 4latce pozostaje kupić tylko kapcie…co do kredek, plastelin etc ma mądrą panią, która zakupuje wszystko w hurtowni a my jako rodzice tylko płacimy tyle ile potrzeba. Wszyscy zadowoleni bo za tym nie chodzimy, płacimy taniej i nie ma podziału kto ma gorsze a kto lepsze kredki czy mazaki.

Angelika Sołtysiak
8 lat temu
Reply to  Joanna Joanna

Mój syn idzie teraz pierwszy raz jako 3 letni maluszek i też płacimy składkę a Pani kupuję wszystko. Wszyscy mają to samo a my nie musimy co chwilę za czymś biegac; )

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Joanna Joanna

Bardzo fajna opcja ☺

Judyta Antoniak
8 lat temu
Reply to  Joanna Joanna

My tak mamy cały czas mimo tego że od jutra wita Nasz 3 klasa 🙂

Justyna Cybulska
8 lat temu
Reply to  Joanna Joanna

My też tak mamy 🙂

Małgorzata Krupa-Kurz

My już w sumie też gotowi. Hańcia gotowa w 100%,chociaż do przedszkola chodzi bez przerwy,a mój drugoklasista potrzebuje jeszcze obuwia zmiennego do szkoły i na wf,no i przyjdzie jeszcze wyprawa do świetlicy. Kieszenie lżejsze niestety i to dużo, ale ekscytacja u dzieci jest 🙂 w końcu to juz druga klasa i starszaki 😉

Fit Mama
8 lat temu

My też już gotowe. Trzylatka właśnie wróciła z zajęć adaptacyjnych, pięciolatka tłumaczy jej jak wygląda dzień w przedszkolu i że ma słuchać Pani 😉 jakie one już dorosłe…

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Fit Mama

U mojej czterolatki tez dzisiaj były zajęcia adaptacyjne 🙂 trochę się posmucila ale nie było źle 🙂 a jak u Was nastawienie na jutro?

Ewa
Ewa
8 lat temu

Zorganizowanie wyprawki dla mojej Zuzi to dla mnie czysta przyjemność, lubimy razem jeździć do zaprzyjaźnionej hurtowni i kompletować potrzebne rzeczy. Przyznam, że lubię robić też zakupy przez internet, ostatnio znalazłam super bluzę polarową Disney na stronie http://www.oytam.pl/odziez-dziecieca-disney

Zuzia dostała ją w nagrodę, że była grzeczna na dniach adaptacyjnych : )
życzę powodzenia wszystkim rodzicom przedszkolaków w nowym roku przedszkolnym : )

Angelika Brzezinska
7 lat temu
Paulina Kępińska
7 lat temu

W lipcu zakupilismy wszystkie przybory szkolne. Pozostalo nam jeszcze kupic adidasy na wf z biala podeszwa plus spodenki i koszulka.

Alicja Skowrońska
7 lat temu

W naszym przedszkolu się wpłacało kasę. Od września szkoła, ale już w sumie wszystko mam kupione

Ania Srokosz
7 lat temu

Ja nie muszę niczego kupować, w angielskich szkołach wszystko zapewniają, również zeszyty i książki

Patrycja Arent
7 lat temu

liste wyprawki dostaniemy we wrześniu więc dopiero wtedy będziemy o tym myśleć 😉 narazie mamy wakacje

Karolina Bylina
7 lat temu

jedyne co musze kupic to ciapy 😉 u nas co roku zakupami zajmuje sie na bierzaco opiekun grupy 😉 Dzieki temu wszyscy maja to samo i nie traca czasu na myslenie kto ma bardziej zbajerowane. Zreszta panie maja duza wiedze w tych sprawach i wiedza ktore rzeczy maja najlepsza jakosc 🙂

Kulinaria 29 sierpnia 2016

Chrupiące gofry

Z czym najchętniej jadasz gofry? U mnie obowiązkowo bita śmietana i owoce lub kwaśny dżem np czarna porzeczka, mąż sos czekoladowy, Niśka bita śmietana i sos karmelowy a Adi sam miód 😉 

W nudny, pochmurny, deszczowy dzień, taki jak dziś wyciągamy wszystkie składniki (pewnie znajdziesz je w swojej kuchni bez problemu) i zabieramy się do robienia pysznych chrupiących gofrów 🙂
Koniecznie spróbuj, są pyszne i świetnie poprawiają humor 🙂

Potrzebujesz:

2 szklanki mąki pszennej
2 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki cukru
2 jajka
100 g roztopionego masła

Przygotowanie:

  1. Do miski dodaję mąkę, mleko, żółtka, proszek do pieczenia, sól, cukier i miksuję dokładnie.
  2. Dodaję rozpuszczone masło i znów miksuję na wysokich obrotach.
  3. Ubijam białka i dodaję do masy, mieszając szpatułką do połączenia składników.
  4. Piekę w gofrownicy 3-4 minuty aż będą rumiane.
  5. Studzę na kratce.
  6. Podaję z ulubionymi dodatkami: bita śmietana, różne sosy, dżem, frużelina owocowa, świeże owoce, miód, cukier puder 🙂

Smacznego!

chrupiace-gofry

chrupiace-gofry-2

chrupiace-gofry-1

Zdjęcia: Paulina Garbień

Subscribe
Powiadom o
guest

52 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena Kamińska
8 lat temu

ale zapraszasz do siebie? 😉

W roli mamy - wrolimamy.pl

jasne, do tego pyszna kawa z ekspresu 🙂

Milena Kamińska
8 lat temu

Dziękuję

Agnieszka Adam Kwiatkowscy

Bita smietana i jagody…..

mamaklub.pl
8 lat temu

Coś ostatnio w głowie mam gofry. Spróbujemy przepisu. U nas gofry z nutellą, bitą śmietaną i owocami, lub z musem jabłkowymi i sosem czekoladowym.

Emilia Kazimierska
8 lat temu

No i muszę kupić gofrownicę… Ech życie…

A mialam się odchudzać… Chociaz slodyczy nie/mniej jeść

Joanna Blazejewicz
8 lat temu

Mniam, zapragnełam gofrownicy

Agnieszka Kwiatkowska

Ja wczoraj chcialam robic i cos nie wyszlo hehe a jagody i bita smietana czekaja

W roli mamy - wrolimamy.pl

No to do roboty! Przepis sprawdzony 🙂

Joanna Mikulska
8 lat temu

Ile sztuk wychodzi z takiej porcji?

W roli mamy - wrolimamy.pl

Mi wyszło 12. Ciasto jest bardzo gęste. Ale są pycha 🙂

Joanna Mikulska
8 lat temu

My mamy przepis z gofrownicy biedronkowej, też nie są byle jakie i wychodzi 16szt , ale trzeba spróbować innego przepisu 😉

Izabela Malinowska
8 lat temu

Ja miałam gofrownice 5 lat. Firmy *****. I do niczego. Robiłam ciasto na milion sposobów z milion różnych stron. Gofry piekły się uwaga 30 minut! A i tak nie wiadomo było czy się upieką i czy oderwę je od gofrownicy.
Ostatnio w promocji były w biedronce gofrownice MPM. Niecałe 60 zl. I gofry się piekły uwaga 6 minut! Rewelacja. W końcu dzieci cieszą się z gofrow. Tamta niby wyglądała tak samo ale jakby zepsuta. Odkąd mam nową często robimy gofry. Na pewno skorzystam z przepisu

W roli mamy - wrolimamy.pl

?

Joanna Mikulska
8 lat temu

My wlasnie ta kupilismy 🙂

Emilia Łubko
8 lat temu

To jest to właśnie zrobiłam i są przepyszne przerobiłam już wiele różnych przepisów, ale te są najlepsze ze wszystkich

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Emilia Łubko

🙂 🙂 😉

Milena Kamińska
8 lat temu

Uwielbiamy

Monika Wilkuszewska
7 lat temu

Na moc i głębokość rowków, ja mam z lidla i jest super

Kasia Szewczuk
7 lat temu

Dezal !!lepszych nie ma

Joanna Kanikowska
7 lat temu
Reply to  Kasia Szewczuk

tak, DEZAL jest najlepsza!

Małgorzata Skopińska
Reply to  Kasia Szewczuk

też sie zgadzam 🙂

Milena Kamińska
7 lat temu

Słyszałam że jak największamusi być moc

Anna Markowska
7 lat temu

Ja też mam z Lidla, jest niezła. Najważniejsze to moc, nie powinna być niższa niż 1000 w. Najlepsze mają 1300-1400.

Izabela Malinowska
7 lat temu

Najlepsza MPM z biedronki za całe 60 zl

Joanna Mikulska
7 lat temu

I żeby stabilnie stała i miała porządny zatrzask…

mamaklub.pl
7 lat temu

Za przepis dziękuje , bo właśnie nabrałam ochotę na gofry 🙂

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  mamaklub.pl

Ja też! ? Ale nie mam gofrownicy! ??

Kamila Krygier
7 lat temu

Przepis kradne :p co do gofrownicy to nie pamietam nazwy jaka mam ale i tak jej nie polecam hehe

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Kamila Krygier

No to dzięki ??

DobreZabawki
7 lat temu

Zobacz na http://www.hyundai-electronics.pl Maja super towar. Dostępny w necie i wiekszosci sklepow.

Karolina Bylina
7 lat temu

Duza moc i polecam taka z prostokatnym wkladem bo te serduszkowe sa slabe

Joanna Lebiedź
7 lat temu

Głęboka forma i porządny zatrzask, no i moc

Agnieszka Przewłocka

Z Lidla.

Maria Niedźwiecka
7 lat temu

Dezel …droga ale genialna , polecam naprawde .

Julita Sadkowska
7 lat temu

Tylko dezal! Lepsza znajdziesz tylko taka duza – przemyslowa.

Ula Sarna
7 lat temu

Uwaga! Szanowne Panie, które zamiast masła dodajcie majonezu. Niesamowite są.

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Ula Sarna

Czi zamiast masła dać majonez?

Ula Sarna
7 lat temu
Reply to  Ula Sarna

Dokładnie

Joanna Kanikowska
7 lat temu

tylko DEZAL, żadne inne marketowe…bo lepiej raz kupić a dobrze:), piecze wyśmienicie, mam ponad 2 lata i polecam

Beata Ludwiczak
7 lat temu

Mam starą , w serduszka …ale ma mało mocy …w związku z tym polecam taką , która ma dużo mocy , czyli watów ….

Ula Sarna
7 lat temu

A gofrownicę polecam taką, która umie wysokie gofry piec a nie jakieś ściśnięte placki.

Małgorzata Skopińska

Mogę polecić polskiej produkcji zwykła, najprostsza, najlepsza i dosłownie profesjonalna gofrownica dezal 301.5 🙂 mam taką od lat i korzystam. Gofry chrupiące w dosłownie 4 min.

Małgorzata Skopińska

a ciasto to kupuję w proszku takie gastronomiczne, jak w kioskach z goframi 🙂 super zawsze są jednakowe

Beata Ludwiczak
7 lat temu

Obawiam się, że takiej starej , dobrej nie mozna już kupić ..

Małgorzata Skopińska

Becia no co Ty… kupisz na bank 🙂 ona wcale nie taka całkiem stara 😛 kupiona przez internet 😉 dowiedziałam się na stronie Margarytki 😀

Beata Ludwiczak
7 lat temu

Małgorzata Skopińska Ojtamojtam…nadawaj ile ma watów

Beata Ludwiczak
7 lat temu

No dobra , juz wiem..

Małgorzata Skopińska

1300… dobranoc

Beata Ludwiczak
7 lat temu

Małgorzata Skopińska no właśnie , moja ma 800

Małgorzata Skopińska

ale…moja nie ma serduszkowych kształtów ?

Ilona Popławska
7 lat temu

Najlepsza jest firmy Dezal, choć droższa, ale najlepsza jaką miałam

W przedszkolu 25 sierpnia 2016

Jak zostać kotem – czy iść z dzieckiem do kina?

Zanim trafiłam do kina, przeczytałam w sieci kilka opinii na temat filmu – zdecydowana większość widzów nie zostawiła na nim suchej nitki. Ale czego nie robi się dla dziecka, które bardzo chciało zobaczyć „Jak zostać kotem”.

Z jednej strony cieszyłam się na wspólny wypad do kina, z drugiej – nie ukrywam – byłam negatywnie nastawiona do samego filmu. Tymczasem czekała na mnie miła niespodzianka – nie zgrzytałam zębami, mało tego „Jak zostać kotem” podobało mi się!

W pierwszych minutach poznajemy zapracowanego i bezkompromisowego człowieka interesu (Kevin Spacey), który ambitnie realizuje założone cele. Cele nie byle jakie – ma ambicje by wybudować najwyższy budynek w Ameryce. Jego życie biegnie w szalonym tempie, a on sam nie znajduje nawet chwili, by odebrać telefon od żony, nie docenia swojego syna i nie pamięta o urodzinach córki. Wydaje się, że dla tego faceta rodzina ma niestety niewielkie znaczenie. Namówiony przez żonę, by sam wybrał prezent dla córeczki, niechętnie postanawia kupić jej wymarzonego kota. Wracając z upominkiem do domu, wpada jeszcze do firmy, gdzie ulega wypadkowi. W wyniku tego zdarzenia, zostaje uwięziony w ciele futrzaka. Od tego momentu musi odnaleźć się w nowej sytuacji, a wszystko po to, by mieć jedyną niezwykłą okazję na refleksję nad swoim życiem i relacjami z najbliższymi oraz szanse na odnalezienie prawdziwych wartości.

Schemat fabuły jest prosty i z morałem – to rodzina i czas, który spędzamy razem, jest najważniejszy.

Humor może nie jest wyszukany, ale gagi i żarty sytuacyjne z kotem w roli głównej znakomicie bawią dzieci (dorosłych też). Zresztą taka jest przecież konwencja klasycznego komediowego filmu familijnego.

“Jak zostać kotem” w polskich kinach pojawił się z dubbingiem, a głos głównego bohatera podkłada Tomasz Kot. Ten fakt — że Kot gra kota — bardzo śmieszył moje siedmioletnie dziecko, za każdym razem, gdy widział zapowiedź bądź filmowy plakat. Cel został osiągnięty – zaciągnął (prawie siłą) mamę do kina. I mama wcale tego nie żałuje, warto było!  Myślę, że po prostu trzeba do filmu podejść z dystansem, lub podobnie jak ja z mniejszymi oczekiwaniami, a wtedy duże prawdopodobieństwo, że jako osoba dorosła będziesz się na nim dobrze bawić. Bo Twoje dziecko na pewno!


Film możecie zobaczyć w Cinema City


„Jak zostać kotem” (Nine Lives)
Reżyseria: Barry Sonnenfeld, produkcja: Francja 2016
Polska premiera: 19 sierpnia 2016
Obsada: Kevin Spacey, Jennifer Garner, Christopher Walken

jak zostac kotem

Subscribe
Powiadom o
guest

6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena Kamińska
8 lat temu

Trzeba wdrożyć do szkoły i zadać jakąś pracę, pisanie czytanie 😉 ŻART 🙂 ostatni wekend robimy grila zabawy ogólnie razem spedzony czas.

Karolina Bylina
8 lat temu

My od dzisiak 3 tygodnie w sanatorium takze wakacje beda trwaly nieco dluzej 🙂

Joanna Okońska
8 lat temu

dzięki wielkie! właśnie się zastanawiałam czy to jest dobry film dla moich dzieciaków, bo reklamy ich bardzo bawiły i chciały zobacyzć… a że mamy jeszcze darmowe bilety, to…. 😉

W roli mamy - wrolimamy.pl

A w jakim masz wieku dzieci?

Joanna Okońska
8 lat temu

4,5 i 6

W roli mamy - wrolimamy.pl

6- latkowi na bank będzie się podobało (Choć ja mojemu dociekliwemu 7 latkowi musiałam trochę tłumaczyć fabułę związaną z wątkiem w firmie głównego bohatera. Co do młodszego malucha – trudno mi doradzić – na pewno będzie się śmiał oglądając wygłupy futrzaka, ale czy wciągnie go cała historia, ciężko mi powiedzieć.
Ja bym zaryzykowała 🙂

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close