S.O.S. skóry po wakacjach…
Lato to iście cudowny czas! Nigdy nie możemy się go doczekać, a kiedy dobiega końca, z żalem się żegnamy.
Z reguły jesteśmy w tym okresie szczęśliwsze, a tym którym dane było zakosztować urlopu, dodatkowo – bardziej wypoczęte, zrelaksowane, naładowane pozytywną energią i oczywiście opalone 😉
Na pierwszy rzut oka, wszystko wygląda super, ale wystarczy wziąć pod lupę naszą skórę, by przekonać się, że jednak lato nie jest samym dobrodziejstwem i lubi psuć to o co dbamy przez cały rok.
W związku z tym, wraz z końcem wakacji zachęcam do odwiedzenia „swojego” salonu kosmetycznego, podarowanie sobie odrobinę luksusu w postaci profesjonalnej pielęgnacji oraz dopełnienia jej we własnym, domowym zaciszu. (jeśli nie możesz skorzystać z usług kosmetyczki, nie przejmuj się i skup na samodzielnej pielęgnacji, która jest równie ważna)
Byś mogła tę część troski zacząć już teraz podpowiem Ci, na co powinnaś zwrócić uwagę..
A więc…. dwa najważniejsze kroki do zregenerowania skóry po lecie to: złuszczanie i nawilżanie!
1. Złuszczanie – skóra zniszczona promieniami UV, wodą (jeziora, morza, baseny..) oraz wiatrem , jest gruba, szorstka, sucha, mało elastyczna i nadmiernie zrogowaciała. By usunąć wierzchnią warstwę naskórka należy systematycznie wykonywać peelingi, odpowiednio dobrane do typu cery.
W salonie urody, kosmetyczka może posilić się ultradźwiękami, tj. peelingiem kawitacyjnym, mikrodermabrazją, brushingiem czy kwasami.
Skóra poddana procesowi złuszczania, nabiera ładnego, równomiernego kolorytu, staje się gładka, miękka i bardziej lśniąca, a także doskonale przygotowana do drugiego kroku, czyli wchłaniania substancji czynnych.
2. Skuteczne nawilżanie – zwróć uwagę by Twoje kosmetyki zawierały takie składniki aktywne jak: kwas hialuronowy, aminokwasy, ceramidy, elastyna, kolagen, lipidy oraz witaminy, głównie: A, E , H i PP.
W salonie piękności, kosmetyczka może zaproponować zabiegi głęboko nawilżające z użyciem mask algowych, kolagenowych czy termicznych, wspieranych działaniem silnie skondensowanych ampułek oraz odpowiedniej aparatury (np. do jonoforezy, ultradźwięków, mezoterapiii,..).
Pamiętaj również o tym, iż działanie promieni UV wpływa bardzo niekorzystnie na cerę naczynkową! W związku z czym, jeśli Twoja cera wykazuje tendencje do tzw. pajączków, wiedz że po lecie mogą się one nasilić. W tym przypadku, koniecznie zadbaj o wzmocnienie i uszczelnienie ścian naczyń krwionośnych, dostarczając skórze preparaty kosmetyczne, a także produkty spożywcze zawierające : witaminy C, PP i K, rutę, arnikę, kasztanowiec, miłorząb japoński, flawonoidy oraz związki krzemu.
Ostatnia moja dzisiejsza wskazówka – nie skupiaj się tylko i wyłącznie na twarzy! Weź pod lupę całe Twoje ciało, włącznie z dłońmi i stopami, które tak samo potrzebują teraz wyjątkowego traktowania – złuszczania i nawilżania!
Źródło zdjęcia: Pixaby
Najwyższy czas wziąć się za siebie!! 🙂
W czasie urlopu