W szkole 29 września 2021

Rok szkolny a zaburzenia odżywiania – jak pomóc swoim pociechom?

Powrót do szkoły, to dla wielu uczniów źródło dużego stresu, szczególnie, że miniony rok szkolny nie należał do typowych. Zamiast codziennych spotkań
z rówieśnikami – izolacja domowa, zamiast gwaru szkolnych korytarzy – rozmowy za pośrednictwem ekranu komputera. Ponadto młodzi ludzie zmagają się z dużą presją odnośnie wyglądu. W wyniku negatywnych emocji i doświadczeń, mogą pojawić się u nich zaburzenia odżywiania. Nie warto ich bagatelizować, ponieważ są poważnym zagrożeniem. Jak je rozpoznać i leczyć?

Gdzie szukać przyczyny problemów?

Dynamiczne zmiany związane z pandemią nie pomagają w osiągnięciu bezpieczeństwa, bowiem szkoły mogą znowu zostać zamknięte niemal w każdym momencie. Brak kontroli i bezpieczeństwa mogą sprawiać, że osoba chcąc odzyskać władzę nad własnym życiem, zaczyna kontrolować jedzenie. Zarówno przejadając się, jak i głodując. Zmiany i niepewne czasy mogą też powodować stres i napięcie u rodziców. A ich negatywne emocje oddziałują również na dzieci.

Dla dzieci w wieku szkolnym niezwykle istotna jest potrzeba przynależności. Brak akceptacji przez grupę np. z powodu wyglądu, prowadzi do poczucia odrzucenia i pogłębienia poczucia alienacji. Stres wynikający z przedłużającej się pandemii także im nie pomaga w dobrym samopoczuciu.

Nie bez znaczenia jest również przekaz medialny promujący określony kanon piękna. I chociaż coraz częściej przebijają się informacje o body positive, to dzieci obserwując gwiazdy i influencerki, mogą czuć, że one również powinny tak wyglądać. To duża presja, która może negatywnie wpływać na poczucie pewności siebie, kompleksy i problemy z odżywianiem.

Do tego zestawu trudności, na jakie mogą być narażeni młodzi ludzie, może dojść lęk przed publicznym jedzeniem. Dziecko, które nie chce jeść w szkole, może nadrabiać braki nieograniczonym podjadaniem w domu lub przedłużać głodowanie.

Jak rozpoznać, że dziecko zmaga się z zaburzeniami odżywiania?

Poważne zaburzenia nie pojawiają się z dnia na dzień. Dlatego też rodzice powinni uważnie obserwować swoje pociechy, ich zachowanie i wygląd. Przybranie czy utrata wagi nie muszą świadczyć o problemach, jednak trzeba zwrócić uwagę na to, czym są one spowodowane.

Sygnałem świadczącym o tym, że coś jest nie tak, może być zmiana stosunku dziecka do jedzenia. Może ono odmawiać jedzenia posiłków w domu, zapewniać, że jadło już na mieście czy u znajomych. Niepokoić może też fakt, że dziecko zna kaloryczność produktów i dziwnie reaguje na jedzenie. – mówi Aleksandra Dejewska, terapeutka zaburzeń odżywiania, autorka książki „Bulimia. Historia mojej choroby”.

 Wszelkie wątpliwości związane z zachowaniem dziecka warto też omówić z terapeutą, bowiem każde dziecko może inaczej przejawiać niepokojące sygnały.

Pomóc na czas – jak zareagować, by zapobiec najgorszemu?

Problemów z jedzeniem nie można ignorować i bagatelizować. Mogą one poważnie wpłynąć na zdrowie i życie pociechy. Dlatego w momencie, kiedy podejrzewamy, że nasze dziecko ma problem, nie warto zwlekać z pomocą.

Zaburzenia odżywiania to kwestia życia i śmierci – dosłownie. Od 5% do nawet 25% pacjentów cierpiących z ich powodu, może opłacić je życiem. Powikłania choroby lub samobójstwa to główne zagrożenia, z których trzeba sobie zdawać sprawę. – mówi Aleksandra Dejewska.

Jak więc można pomóc, kiedy widzimy, że nasze dziecko może mieć problem z odżywianiem? Warto zacząć od szczerej rozmowy, pamiętając o tym, by nie naciskać na pociechę i dać jej czas na otwarcie się. Jeśli takie rozwiązanie nie pomoże lub rozmowa nie dojdzie do skutku – najlepszym rozwiązaniem jest zgłoszenie się do specjalisty. Pomoc osoby, która ma doświadczenie i wie, jak pracować z dziećmi i młodzieżą jest nieoceniona.

Ważna jest również aktywna obecność rodzica w życiu dziecka. W dzisiejszym świecie coraz bardziej się od siebie oddalamy, a wspólny czas spędzamy z nosem w telefonie lub komputerze. Zamiast tego, można rozwijać zainteresowania dziecka, pomóc mu znaleźć nowe pasje i po prostu wspólnie miło spędzić czas. Ważne jest również, by budować w dziecku poczucie wartości, które nie jest oparte na wyglądzie.

– Mam również apel do nauczycieli. Miniony czas był bardzo ciężki dla uczniów. Nowe warunki nauczania, izolacja, samotność – to wszystko nie sprzyjało nauce. Sprzyjało za to stresowi. Dlatego też proszę – bądźcie wyrozumiali dla uczniów. Zamiast dokładać im negatywnych emocji, warto wesprzeć ich w tym trudnym czasie. – dodaje Aleksandra Dejewska.

Materiał zewnętrzny przesłany przez partnera

Zdjęcie: Pixabay License

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gry planszowe i nie tylko 27 września 2021

Miasto w chmurach – przedpremierowa recenzja gry

Gra Miasto w chmurach zaprasza uczestników rozgrywki do uczestniczenia w nowym wyjątkowym projekcie. Władze miasta pragną rozwijać swoją metropolię poprzez sieci wieżowców i podniebnych przejść w chmurach. 

Gracze wcielają się w architektów, którzy zaciekle walczą o to, aby to właśnie ich projekt zyskał najwyższą ocenę. Celem gry jest zaprojektowanie kompleksu wieżowców tak, by stworzyć siatkę najdłuższych przejść między budynkami. Kto okaże się lepszym architektem?

Fot. Miasto w chmurach

Fot. Miasto w chmurach

Gra Miasto w chmurach jest przeznaczona dla dzieci od dziesiątego roku życia oraz dla dwóch do czterech graczy. Jeśli chodzi o wiek, to jest moim zdaniem mocno zawyżony, gdyż ośmiolatek po kilku pierwszych rundach dorównuje starszym kolegom, a nawet rodzicom. 

Co znajdziemy w pudełku?

  • Instrukcję
  • 96 budynków (po 32 budynki w 3 różnych wysokościach)
  • 93 żetony przejść
  • 48 płytek chmur (w tym 4 płytki startowe oznaczone symbolami ptaków)
  • 10 kart projektów specjalnych 
Fot. Miasto w chmurach - zawartość pudełka

Fot. Miasto w chmurach – zawartość pudełka

Przygotowanie gry

Pudełko wraz z budynkami należy położyć w zasięgu ręki każdego gracza. Rozdajcie graczom płytki startowe. Następnie płytki chmur należy dobrze przetasować i ustawić w zakrytym stosie pośrodku stołu oraz odkryć trzy pierwsze z nich.  Gracze kolejno układają budynki na swoich płytkach startowych oraz dobierają ze stosu po trzy płytki chmur. W instrukcji jest wskazane, aby nie pokazywać innych graczom swoich płytek, lecz z młodszymi graczami proponuję grać w “otwarte karty”, bo możemy ewentualnie podpowiedzieć, zasugerować zmianę ułożenia.

Fot. Miasto w chmurach - płytki startowe

Fot. Miasto w chmurach – płytki startowe

Miasto w chmurach. Zasady gry

Gra dzieli się na cztery fazy:

Dołożenie płytki chmur (obowiązkowe)

Gracz wybiera jedną z trzech płytek, które posiada w swoich rękach i dokłada do swojego projektu miasta. Nowa płytka musi sąsiadować przynajmniej jednym bokiem, z wcześniej położą płytką. Projekt nie może mieć więcej niż 3 płytki szerokości i długości. Na koniec miasto jest zaprojektowane na planie kwadratu 3 × 3. W przypadku gry 2 i 3-osobowej miasto budujemy na planie prostokąta 3 × 4.

Postawienie płytek chmur (obowiązkowe)

Po dołożeniu płytki należy zbudować wskazane na niej wieżowce w odpowiednich kolorach.

Zbudowanie przejścia (opcjonalne)

Budowanie przejść można zostawić sobie na późniejszy etap, jednak jest ich ograniczona ilość i wielokrotnie zdarzyło się nam, że brakło danej długości mostu w danym kolorze. Mosty można budować wyłącznie pomiędzy budynkami o tej samej wysokości, w tym samym kolorze. Z jednego budynku mogą wychodzić tylko dwa mosty. Dodatkowo nie wolno budować przejścia nad obszarem miasta, gdzie nie ma jeszcze płytki chmur. W swojej turze gracz może położyć kilka żetonów przejść.

Fot. Nieprawidłowo zbudowane przejście

Fot. Nieprawidłowo zbudowane przejście

Dobranie płytki chmur (obowiązkowe) 

Po zakończeniu swojego ruchu gracz dobiera płytkę z chmur ze stosu lub jedną z trzech wcześniej odkrytych.

Gra kończy się, kiedy wszyscy gracze stworzyli swoje modele miast o wymiarach 3 × 3 przy czteroosobowej grze oraz 3 × 4 przy grze dwu lub trzyosobowej. Każdy z graczy sumuje punkty za przejścia, które zbudował. Wygrywa gracz z największą liczbą punktów.

By rozgrywka nie znudziła się zbyt szybko można wybrać wariant z promocyjnymi projektami, które wcale się są łatwe do zrealizowania. Musicie też uważać, bo można łatwo zdobyć karne punkty.

Miasto w chmurach. Nasze wrażenia z gry

Gra logiczna i przestrzenna Miasto w chmurach to dla mnie rarytas wśród planszówek. Szybka rozgrywka, proste zasady, a szare komórki i tak muszą mocno się napracować, by stworzyć jak najlepszy projekt miasta. Wyobraźnia przestrzenna to nie jest mój konik. Często łapałam się za głowę, gdy nie mogłam wybudować mostu, gdyż na przeszkodzie stał wyższy budynek. Architekt ze mnie marny, ale praktyka czyni mistrza. 

Miasto w chmurach swój sukces zawdzięcza prostym zasadom, wielopoziomową rozgrywką oraz chęci budowania i układania kolejnych połączeń między budynkami. To jak z drewnianymi klockami, nigdy się nie nudzą.

96 budynków w trzech rodzajach. To jest hit wśród dzieci. Wielokrotnie po rozgrywce najchętniej zabrałyby budynki i tworzyły z nich własne duże aglomeracje. Trzeba ich pilnować jak oka w głowie, bo pomysły dzieciaków nie mają granic. 

Z edukacyjnego punktu widzenia to mamy bonus, nad bonusem. Gra Miasto w chmurach wspiera kształtowanie orientacji przestrzennej, a w szczególności przestrzeni trójwymiarowej. Ponadto pobudza kombinatoryczne i logiczne myślenie. To szybka i przyjemna forma nauki dla dziecka.

Gra Miasto w chmurach swoją premierę ma już wkrótce, a dokładnie 29 września 2021 roku. W wielu planszówkowych sklepach trwa już przedsprzedaż i można natrafić na niebiańską ofertę cenową!

Wpis powstał we współpracy z FoxGames

 

Więcej informacji o grze znajdziesz na stronie GramywPlanszowki.pl | GwP https://gramywplanszowki.pl/gra/1492/miasto-w-chmurach

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża i dziecko 26 września 2021

Jak urządzić funkcjonalny i ponadczasowy pokój dla dziecka?

Urządzanie pokoju dziecka to niezwykle trudne wyzwanie dla każdego rodzica. Podczas aranżacji wnętrza należy zwrócić uwagę nie tylko na estetykę, ale przede wszystkim na funkcjonalność i bezpieczeństwo poszczególnych elementów zagospodarowanej przestrzeni. Marka Fisher-Price® wychodzi naprzeciw potrzebom nowoczesnych rodziców, wprowadzając na rynek nową linię akcesoriów dla niemowląt składającą się z 9 innowacyjnych i wielofunkcyjnych produktów w pastelowej kolorystyce. Elementem wyróżniającym linię jest wnętrzarski hit ostatnich sezonów, czyli włoski deseń terrazzo. Ponadczasowy pokój dla dziecka.

Najlepszy okres na kompletowanie wyprawki i planowanie pokoju dla niemowlaka to koniec drugiego trymestru. Warto zabrać się za urządzenie tej przestrzeni odpowiednio wcześniej, aby przed samym porodem nie dodawać sobie niepotrzebnego stresu. Jest kilka podstawowych elementów, które bez wątpienia muszą się znaleźć w pokoju niemowlaka, takich jak łóżeczko, przewijak, wanienka czy krzesełko do karmienia. Jak jednak połączyć funkcjonalność z atrakcyjnym designem?

Ponadczasowy pokój dla dziecka 

Warto postawić na produkty, których design będzie na tyle uniwersalny, że bez problemu wpisze się w styl każdego wnętrza, a co więcej, posłuży dziecku latami. Zastosowanie klasycznej palety kolorów i neutralnych barw pozwoli dłużej cieszyć się wystrojem pokoju. Wyjątkowy charakter wnętrza można stworzyć za pomocą dodatków takich jak ciekawe tekstylia, dekoracje czy oczywiście zabawki. Wśród podstawowych elementów wyposażenia pokoju dla maluszka wyjątkową propozycją są meble i akcesoria dla niemowląt z linii Terrazzo od Fisher-Price®. Wszystkie należące do niej produkty mają spójną szatę kolorystyczną i pastelowy wzór kamienistej plaży, który doda klasycznego uroku każdemu pomieszczeniu.

ponadczasowy pokój dla dziecka

Niezbędne akcesoria

Bez wątpienia jednym z ważniejszych elementów w pokoju malucha jest łóżeczko. Przez pierwsze tygodnie życia dziecko głównie śpi i regeneruje siły. Moment porodu jest niezwykle wyczerpującym przeżyciem, nie tylko dla mamy, ale również dla noworodka. Dlatego podczas urządzania przestrzeni dla maleństwa warto zacząć od wybrania odpowiedniego łóżeczka. Z myślą o dzieciach i ich potrzebach, marka Fisher-Price® stworzyła Składane łóżeczko Deluxe z daszkiem, które dzięki dodatkowym funkcjom, takim jak uspokajające wibracje czy delikatne melodie, pomoże ukoić niemowlaka przed snem. Wykonane z siateczki boki łóżeczka zapewniają dobrą widoczność, a jego kompaktowa konstrukcja umożliwia szybkie składanie, przechowywanie oraz przewożenie.

Kolejnym niezbędnym elementem wyposażenia pokoju malucha jest wanienka. Kąpiel to jeden z pierwszych wspólnych rytuałów, które budują więź pomiędzy dzieckiem a rodzicami. Jednak dla wielu mam i ojców to stresujący moment, wymagający pełnego skupienia i odpowiedniego przygotowania. Pewność ruchów dorosłego oraz opanowanie są kluczowe, by dziecko podczas kąpieli zachowało spokój i czerpało z niej przyjemność. Niezwykle ważne i pomocne stają się wtedy wykorzystywane przez rodziców akcesoria. Wielofunkcyjna Wanienka Maluszka 4 w 1 z linii Terrazzo to produkt, który posłuży na wielu etapach rozwoju pociechy – od noworodka po starsze dziecko. Dzięki wyposażeniu w siateczkowy hamaczek dla niemowląt maleństwo można bezpiecznie położyć w środku i wykorzystać obie dłonie do jego umycia. Natomiast wkładka podpierająca dla dzieci, które już potrafią siedzieć, a także akcesoria do zabawy w wodzie sprawią, że maluszek będzie mógł czerpać radość z kąpieli przez bardzo długi czas. Rodzic zyska zaś pewność, że jego pociecha jest zadowolona i bezpieczna.

Równie ważne akcesorium w przestrzeni maluszka to krzesełko do karmienia. Posłuży nie tylko jako miejsce do spożywania posiłków, ale także do czytania książeczek oraz zabawy. Marka Fisher-Price® stworzyła Krzesełko do karmienia z nakładką SpaceSaver, którą można przenosić na krzesła w domu lub w restauracji. Krzesełko posiada dwa ustawienia wysokości, cztery ustawienia dopasowania do brzuszka i trzy pozycje pochylenia – wszystko z myślą o wygodzie dziecka. Mebel jest także łatwy w czyszczeniu, bowiem siedzisko, blacik oraz tackę można spokojnie włożyć do zmywarki, a pokrycie i pasy bezpieczeństwa prać w pralce.

ponadczasowy pokój dla dziecka

Bezpieczne rozwiązania

Nieodłącznym elementem pokoju niemowlaka są siedziska, dzięki którym rodzic może znaleźć chwilę dla siebie, zająć się domowymi obowiązkami, a przy tym nie martwić się o bezpieczeństwo dziecka. Wybór takiego akcesorium nie jest najłatwiejszą decyzją, ponieważ nie zawsze funkcjonalność idzie w parze z wyglądem czy rozsądną ceną.

Pastelowy Fotelik-bujaczek od Fisher-Price® to idealne rozwiązanie dla rodziców, którzy cenią sobie produkty z perspektywą wykorzystania ich także po okresie niemowlęcym. Fotelik-bujaczek „Od niemowlaka do przedszkolaka” w pierwszych tygodniach życia dziecka sprawdzi się jako stacjonarny fotelik z uspokajającymi wibracjami lub jako bujaczek z zabawkami wiszącymi nad główką. Natomiast kiedy pociecha podrośnie, po zdjęciu pałąka z zabawkami bujaczek można zamienić w wygodne krzesełko. Ciekawym rozwiązaniem jest również Huśtawka-leżaczek Deluxe, której przyjemny ruch huśtania, delikatne wibracje, dźwięki i muzyka zrelaksują dziecko. Takie siedzisko może stać się również ulubionym miejscem malucha do zabawy.

 

Urządzanie pokoju dla niemowlaka to pierwszy sprawdzian, z którym muszą zmierzyć się młodzi rodzice. Dokonując wyboru łóżeczka czy wanienki, warto postawić na produkty wysokiej jakości, które będą praktyczne i posłużą na dłużej. Ważne, by podczas kompletowania niezbędnych mebli i akcesoriów nie zapominać o bezpieczeństwie oraz komforcie. Nowa linia akcesoriów Terrazzo od Fisher-Price® pomoże rodzicom zadbać o bezpieczeństwo, funkcjonalność i ponadczasowy design w pokoju dziecięcym, który przetrwa próbę czasu.

Materiał zewnętrzny przesłany przez partnera.

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
pokojdziecka.pl
pokojdziecka.pl
2 lat temu

To prawda – urządzanie pokoju dziecka to nie lada wyzwanie! Warto stawiać na ponadczasowe rozwiązania, żeby uniknąć corocznych remontów. Dzieci nam szybko rosną, więc część elementów pokoju i tak musimy wymieniać często, ale warto zastanowić się nad tymi, które mogą służyć lata, jeśli dobrze je dobierzemy! Świetny artykuł 🙂

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close