Zabawki, które łączą pokolenia. Sprawdź, jakie gry planszowe wybrać na Dzień Dziecka!

W dniu, kiedy hołdujemy wyjątkowemu świętu dzieciństwa, poszukiwanie doskonałego prezentu dla dziecka może być wyzwaniem. Jeśli pragniesz podarować nie tylko zabawkę, lecz także wartościową i angażującą rozrywkę, gry planszowe będą doskonałym wyborem. Na które z nich warto zwrócić uwagę?

Od edukacji i rozwijania umysłowego po wzmacnianie więzi rodzinnych i pobudzanie kreatywności – gry planszowe oferują pełen wachlarz możliwości. Rozpoczynając poszukiwanie idealnego tytułu, powinniśmy zacząć od wieku i umiejętności dziecka. Zwróćmy uwagę na zalecenia na opakowaniu gry – niektóre pozycje mogą być skomplikowane dla młodszych dzieci, podczas gdy inne mogą okazać się za proste dla starszych. Nie kierujmy się wyłącznie obrazkiem na okładce – wiele gier planszowych dla młodzieży czy dorosłych ma słodkie, fantastyczne ilustracje, co nie znaczy, że są odpowiednie dla maluchów. 

Ważna jest także liczba graczy oraz czas trwania pojedynczej rozgrywki. Przy wyborze uwzględnijmy również zainteresowania dziecka. Czy preferuje strategie, ma ścisły umysł? A może woli przygody albo bardziej kreatywne zadania? Jeśli na to pytanie trudno nam odpowiedzieć, postawmy na temat związany z pasjami dziecka – są gry o dinozaurach, kotkach, kosmosie, a nawet takie, które swoją oprawą nawiązują do retro gier wideo przez co mogą przyciągnąć do siebie dzieci nieodrywające się od komputera czy konsoli.

Nie zapominajmy również o tym, że gry planszowe mogą poprzez zabawę rozwijać dodatkowe umiejętności: od nauki słownictwa, poprzez oswajanie się z porażkami, aż po spostrzegawczość, zręczność czy logikę. Na stronie wydawnictwa Muduko, które znane jest z produkcji ekologicznych gier, przy każdym opisie gry znaleźć można informacje na temat rozwijania kompetencji gracza. Dzięki temu, szybko możemy sprawdzić, co poza doskonałą rozrywką wniesie do życia dziecka dany tytuł.

Gry planszowe dla maluszków 

Tytuły dla najmłodszych wyróżniają się krótkim czasem rozgrywki (10-15 minut) oraz bardzo prostymi zasadami. Ciekawego świata dwulatka z pewnością zainteresuje “Znajdź coś…” – to zestaw złożony ze specjalnych tekturowych lupek i okrągłych kart, którymi można bawić się aż na 7 sposobów.  Szukając w domu przedmiotów o rozmaitych cechach (np. czegoś z drewna albo czegoś czerwonego) maluszek nie tylko poczuje się jak detektyw, ale rozwinie własne słownictwo.

Z kolei świetną opcją dla trzylatka i jego geekowych rodziców będą „Geekowe memoski”, czyli klasyczna gra pamięciowa w szukanie par, ale z fantastycznymi stworkami na obrazkach, które pozwolą wkroczyć malcowi w bogaty i różnorodny świat popkultury.

gry planszowe na Dzień Dziecka

Dzieci w tym wieku poradzą też sobie w dedukcyjnej grze „Znajdź pluszaka”, która polega na wspólnym zbieraniu wskazówek dotyczących miejsca i pluszaka, który ukrył się w pokoju. Słodkie ilustracje przyciągną do zabawy każde dziecko, a rozgrywka nastawiona na kooperację przekona do siebie te maluchy, które nie lubią rywalizacji.

gry planszowe na Dzień Dziecka

Gry, które przenoszą do świata baśni

Które dziecko, nie kocha bajek? Opowieści o krasnoludkach, złych czarownicach, dobrych księżniczkach i walecznych rycerzach towarzyszą nam od maleńkości. “W Krainie Baśni” to przepięknie ilustrowana przez znaną polską ilustratorkę dziecięcą pozycja dla dzieci od 5 roku życia rozwijająca spostrzegawczość, która przeniesie młodszych i starszych graczy prosto do świata klasycznych bajek, gdzie będą musieli odnaleźć zagubione przedmioty. 

gry planszowe na Dzień Dziecka

Ośmioletni miłośnicy przygód z pewnością zachwycą się jedną z najbardziej oryginalnych gier dla dzieci dostępnych na rynku. “Ghost Adventure: Zakręcona Przygoda” to pierwsza planszówka, która wykorzystuje do zabawy… bączek! Gracze wspólnymi siłami starają się tu pomóc myszce uratować świat przed złymi potworami. W tym celu muszą tak manewrować planszami, by przeprowadzić przez nie kręcącego się bączka. Na odkrycie czeka tu aż 56 misji o zróżnicowanym stopniu trudności.

Jedną z najnowszych propozycji wydawnictwa jest “Zielobór”, czyli proekologiczna gra książkowa o ratowaniu magicznego miasteczka. To powieść przygodowa, w której dziecko samo podejmuje decyzje i rozwiązuje zagadki przeprowadzając przez kolejne paragrafy bohaterów. Ten wyjątkowy format pozwala przy każdym podejściu przeżywać nieco inne historie i docierać do różnych zakończeń, co zaangażuje dziecko znacznie dłużej niż tradycyjna książka. 

gry planszowe na Dzień Dziecka

Gry planszowe dla nastolatków

Gry dla młodzieży to tak naprawdę pozycje, w które z równie wielką przyjemnością mogą grać dorośli. Ten przedział jest największy, ale bez obaw – i tu można odnaleźć ciekawe pozycje. Najbardziej uniwersalną pozycją jest “Wirus” – gra karciana, która dosłownie zaraża wszystkich śmiechem. Jest pełna negatywnej interakcji, ale ma przystępne, łatwe do wytłumaczenia zasady. W podobny ton wzajemnych złośliwostek uderza nowszy tytuł – “Gra o mózg”, w którym gracze starają się jak najszybciej pozbyć wszystkich swoich kart, by uciec przed zombie-zwierzętami. W obydwie gry zagrają nawet ośmiolatki. 

gry planszowe na Dzień Dziecka

Dla 13-latków i starszych graczy wydawnictwo Muduko proponuje dwie uznane serie. Pierwsza to będąca fenomenem na światowym rynku “Boss Monster” – karcianka, w której gracze stają po tej drugiej stronie barykady i budują pełne różnorakich pułapek lochy, by zwabić do nich najwięcej herosów. Cała seria nawiązuje klimatem do staroszkolnych gier wideo i cieszy oczy pixel-artową oprawą oraz humorystycznymi nawiązaniami do popkultury. 

Z kolei “Stwory z Obory” to całkowicie polska produkcja, która oczarowała graczy niesamowitymi ilustracjami Tomka Bolika i czarnym humorem. Ta polegająca na walce z potworami i rywalizowaniu o sławę karcianka z uwagi na swój słowiański klimat przypadnie do gustu fanom “Wiedźmina” czy “Jakuba Wędrowycza”.

gry planszowe na Dzień Dziecka

Jeszcze więcej gier planszowych dla dzieci znajdziecie w oficjalnym sklepie wydawnictwa – do 1 czerwca dostawa jest bezpłatna, a cały asortyment został przeceniony aż o 30%!

 

Źródło wpisu oraz zdjęć: informacja prasowa wydawnictwa Muduko
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
W szkole 26 maja 2023

Po czym poznać, że nastolatek jest uzależniony od mediów społecznościowych i czym to grozi?

Media społecznościowe i nastolatki to niemal to samo. Jednak w tej pozornie niewinnej rozrywce, jaką jest przeglądanie TikToka, Facebooka, Instagrama, Pinteresta czy kilku innych, też kryją się zagrożenia. Dodajmy do tego wszelakie komunikatory i mamy prostą drogę do uzależnienia.

Po czym poznać, że nastolatek jest uzależniony od mediów społecznościowych?

Z mediów społecznościowych korzystają dziś niemal wszyscy, co wcale nie oznacza, że każdy nastolatek jest uzależniony. Jest jednak kilka sygnałów, które powinny obudzić w rodzicach czujność:

  • Nastolatek spędza dużo czasu z telefonem w dłoni, praktycznie bez przerwy coś pisze albo scrolluje, zaniedbując przy tym inne przypisane mu obowiązki.
  • Młody człowiek praktycznie nie funkcjonuje w realu, nie spotyka się z przyjaciółmi, nie rozmawia z nimi przez telefon, całą aktywność przenosząc do mediów społecznościowych.
  • Pojawia się rozchwianie emocjonalne, nerwowość, problemy ze zdrowiem psychicznym. Wbrew pozorom długotrwałe przebywanie w internecie, choćby na niewinnym komunikatorze, źle wpływa na system nerwowy.
  • Wyniki w nauce wyraźnie pikują w dół, zaczynają się problemy z koncentracją, pamięcią, skupieniem uwagi na jednej czynności.
  • Nastolatek nie potrafi, mimo prób, skutecznie kontrolować czasu spędzanego w mediach społecznościowych i reaguje niczym pies Pawłowa na każdy dźwięk telefonu.

Jeśli zauważysz te oznaki lub obawy dotyczące uzależnienia od mediów społecznościowych u nastolatka, warto skonsultować się z profesjonalistą, takim jak psycholog czy terapeuta, który może pomóc w zrozumieniu i rozwiązaniu problemu.

 

Co robić, gdy nastolatek jest uzależniony od mediów społecznościowych?

Uzależnienie od mediów społecznościowych to nie rowerek biegowy, z tego się nie wyrasta. Jeśli nastolatek ma problem, z którego może nawet nie do końca zdaje sobie sprawę, potrzebuje pomocy rodziców. Sytuacja wymaga dużej delikatności, bo to w końcu nastolatek: nie można mu tak po prostu zabronić korzystania z social mediów. Co w takim razie robić?

  • Wspólne ustalenie priorytetów to podstawa wszelkich działań. Tylko nieliczni nastolatkowie potrafią się całkowicie odciąć od mediów społecznościowych. Z większością jednak trzeba będzie pójść na kompromis, który ograniczy czas spędzony z telefonem w dłoni.
  • Zorganizowanie przestrzeni na spotkania z przyjaciółmi poza internetem. Niegdyś podwórka tętniły życiem, dziś młodzież ma problem ze spotkaniem się w kilka osób w jednym miejscu. To znak czasów, ale też i sygnał dla rodziców, że potrzebna jest interwencja.
  • Znalezienie zajęć pozalekcyjnych i aktywności sportowych, które w naturalny sposób odetną dziecko od internetu. Być może w nastolatku drzemie ukryty talent i tylko czeka na ujawnienie się? Do wyboru jest bardzo wiele opcji, od sportu, poprzez zajęcia w domach kultury aż do różnego rodzaju wolontariatów.
  • Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa, ale nie ta polegająca na pouczaniu i „rodzicielskim truciu”. Nastolatek to już nie dziecko, ale coraz bardziej pełnoprawny partner do rozmowy, który zasługuje na szacunek we wzajemnych kontaktach. Przydadzą się też empatia i cierpliwość, wychodzenie z uzależnienia to powolny proces.
  • Jeśli „domowe” sposoby nie działają, trzeba poprosić o pomoc psychologa lub terapeutę.

 

 

Czym grozi uzależnienie od mediów społecznościowych?

A czy w ogóle jest o co bić pianę? W końcu co złego może być w przesiadywaniu na „Fejsie”? Okazuje się, że problem jest o wiele bardziej złożony, a skutki uzależnienia od mediów społecznościowych mogą być bardzo różne:

  • Lęki, depresje, poczucie izolacji społecznej, zwiększony poziom stresu – tak działa na nastolatki nadmiar „sosziali”. Wraz z tymi skutkami idzie obniżone poczucie własnej wartości.
  • Spadek wyników w nauce wywołany uzależnieniem od mediów społecznościowych może powodować tzw. efekt motyla – uzależniony od scrollowania shortsów nastolatek nie przygotuje się należycie do egzaminu ósmoklasisty, nie dostanie do wymarzonego dobrego liceum, studia też staną pod znakiem zapytania.
  • Utrata kontroli nad czasem i umiejętności zarządzania nim. „Chwila” czy „zaraz” trwają coraz dłużej, na listę niewykonanych obowiązków wciąż trafiają nowe punkty, pojawia się uczucie braku sprawczości i zagubienia. Mało który nastolatek będzie w stanie sam sobie z tym poradzić.
  • Osłabiona kondycja i sprawność fizyczna to także pokłosie uzależnienia od mediów społecznościowych. Dalsze skutki to otyłość i wady postawy. Do tego dochodzą problemy ze wzrokiem oraz ze snem.
  • Im więcej przebywania w internecie, tym większe zagrożenie trollingiem, stalkingiem, cyberprzemocą, oszustwami, wyłudzeniami, kradzieżą danych. Rośnie też podatność na rozmaite challenge, niektóre są bardzo niebezpieczne.

 

Nie dajcie się więc zwieść, kiedy dziecko mówi: „Co za różnica, czy rozmawiamy, czy piszemy ze sobą?”. Różnica jest, i to naprawdę duża.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża i dziecko 25 maja 2023

Krochmal do kąpieli dla dziecka. Jak go zrobić i kiedy stosować?

Krochmal do kąpieli dla dziecka to jedna z babcinych metod pielęgnacji najmłodszych. Mimo dostępu do szerokiej gamy wyspecjalizowanych kosmetyków wciąż sięgamy po tradycyjne sposoby. Kąpiel w krochmalu jest jednym z tych, które pozwalają zadbać naturalnie i łagodnie o skórę dziecka. Czym jest krochmal do kąpieli dla dziecka?

Czym jest krochmal do kąpieli dla dziecka?

Krochmal powstaje z połączenia wody oraz skrobi ziemniaczanej. Tak, ten sam sposób zapewne kojarzony jest z praniem pościeli, choć obecnie mało kto krochmali pościel, za to kąpiel w krochmalu wraca do łask. 

Przygotowanie krochmalu jest proste — wystarczy rozpuścić mąkę ziemniaczaną w wodzie i dodać ją do wrzątku, mieszając. W efekcie tworzy się gęsta zawiesina, którą następnie przelewa się do wanienki przygotowanej dla dziecka. 

Jak krok po kroku przygotować krochmal do kąpieli dla dziecka?

Składniki: 

  • 1 łyżka stołowa mąki ziemniaczanej;
  • 1 litr wody + 1 szklanka do rozmieszania mąki.

Przygotowanie krochmalu:

  • Mąkę rozpuść w szklance zimnej wody i przelej do wrzącej wody. Mieszaj energicznie, aby nie utworzyły się grudki. Krochmal jest gotowy, gdy przypomina dość gęsty, białawy kisiel. Powstałą zawiesinę wlej do wanienki z ciepłą wodą i wymieszaj. Gdy woda będzie miała właściwą temperaturę, umyj w niej dziecko. Ciało malucha powinno być z niej zanurzone, by krochmal mógł zadziałać. Na koniec nie spłukuj skóry malucha. Po kąpieli owiń go w ciepły ręcznik, delikatnie osusz skórę i ubierz. W krochmalu można kąpać nawet noworodki.  

Kąpiel w krochmalu dla dziecka — kiedy należy ją stosować?

Kąpiel w krochmalu zostawia na skórze dziecka warstwę ochronną, która łagodzi istniejące podrażnienia. Sprawdzi się, gdy pod pieluszką pojawiła się zaczerwieniona, zaogniona skóra. Krochmal jest dobrym rozwiązaniem w przypadku potówek, alergicznej wysypki, atopowego zapalenia skóry lub powstałych otarć. Taka kąpiel zmniejsza stan zapalny, łagodzi uczucie pieczenia i świądu, przynosząc ukojenie dziecku. Można przemywać nasączonym nim płatkiem kosmetycznym buzię malucha, u którego pojawił się trądzik niemowlęcy. Kąpiel w krochmalu dla dziecka


Źródło zdjęcia: Vitolda Klein/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close