Dom 25 marca 2022

Lampa solna do domu – zobacz, dlaczego musisz ją mieć

Lampa solna niewątpliwie jest ozdobą wnętrza i to nawet wówczas, gdy nie jest włączona. Jednak uroda to nie wszystko, za co można pokochać lampy solne. Mają też cenne właściwości prozdrowotne.


Co to jest lampa solna? 

Lampa solna to przede wszystkim piękna ozdoba każdego wnętrza i choćby z tego względu warto ją sobie nabyć. Jako szczęśliwa posiadaczka takowej powiem, że „robi klimat”. Gdy jest włączona, pokój wydaje się o wiele przytulniejszy, a jej ciepły, różowawy blask działa jak balsam na skołatane nerwy. 

Zewnętrznie lampa solna to duża bryła soli, często o oryginalnym kształcie, w której wnętrzu znajduje się żarówka. Ale uwaga – nie może to być byle jaka żarówka. Żadna tam nowoczesna świetlówka LED. Żarówka musi się nagrzewać. Mój mąż twierdzi, że w naszej lampie jest żarówka grzewcza i w sumie nie mam powodu mu nie wierzyć, tym bardziej że sól faktycznie się nagrzewa. Są też lampy solne, do których wkłada się świeczki. 

Druga wersja lampy solnej to lampa w koszu, właśnie taka jak moja. Internet podpowiedział mi, że kosze mają różnorakie kształty. W koszu znajdują się kawałki soli. Właśnie kawałki, bo w tym przypadku nie mamy do czynienia z jednolitą bryłą. Co w sumie jest fajne, bo można sobie taką sól przepłukać, jak się zakurzy, albo wymienić na nową, jak przyjdzie nam ochota. 

Dlaczego sól w lampie jest różowa? 

Zacznę od tego, że nie zawsze i niekoniecznie. W mojej połowa solnych kawałków faktycznie jest różowa, ale druga połowa jest biała. 

Do lamp solnych trafia sól himalajska, która w przeciwieństwie do naszej soli kuchennej nie jest czystym chlorkiem sodu. Sól himalajska może zawierać do 2% domieszek różnych minerałów, głównie potasu, cynku i magnezu. To one odpowiadają za odcień lampy. Im jest ich więcej, tym ciemniejsza będzie sól. 

 

Dlaczego warto mieć w domu lampę solną? 

Po pierwsze dla ozdoby. Może nie jest to jej największa zaleta, ale będę się upierać, że najważniejsza. Estetyka wnętrza, w którym mieszkamy, to ważna rzecz, a odpowiednio dobrane dodatki potrafią sprawić, że chętniej wracamy do domu. 

Ponadto lampy solne mają zdolność do jonizowania powietrza, innymi słowy działają jak generator jonów ujemnych. I chociaż przyzwyczailiśmy się traktować wszystko, co ujemne jako negatywne, w przypadku jonizacji jest dokładnie odwrotnie. To jony ujemne są tym, co sprawia, że lepiej śpimy, mamy więcej energii, nie cierpimy na migreny, alergie się nie nasilają, a system nerwowy jest wyraźnie spokojniejszy. Niestety wrogiem jonów ujemnych są jony dodatnie. Im więcej elektroniki w domu, tym więcej owych jonów. Zauważyliście, że kurz najczęściej osiada na telewizorze, komputerze, gniazdkach elektrycznych, listwach i przedłużaczach? Im szybciej dzieje się to w Waszych domach, tym bardziej brakuje Wam jonów ujemnych. Ratunkiem może być właśnie lampa solna albo nawilżacz powietrza, który takowe jony generuje. 

 

Na co pomaga lampa solna? 

Lampa solna dzięki jonizacji powietrza skutecznie je oczyszcza, a więc jest zbawieniem dla alergików. Oddychanie powietrzem, w którym przeważają jony ujemne, jest łatwiejsze i przyjemniejsze. 

Warto też wiedzieć, że obecność jonów ujemnych znacząco poprawia kondycję psychiczną i wspiera budowanie odporności organizmu na różnorakie infekcje. 

 

Gdzie ustawić lampę solną? 

Odpowiedź na takie pytanie może być tylko jedna: to zależy. Jeśli priorytetem dla nas jest zdrowie, lampa powinna trafić do sypialni, gdzie z powodzeniem zastąpi lampkę nocną. Jej ciepłe światło wręcz ułatwia zasypianie, taką lampę można zostawić włączoną na całą noc bez szkody dla zdrowia. 

Jeśli chcemy, żeby lampa niwelowała negatywne skutki nagromadzenia urządzeń elektronicznych w domu, trzeba ustawić ją tam, gdzie owych urządzeń jest najwięcej. 

A jeżeli chcemy po prostu cieszyć się jej urodą i roztaczaną przez nią przyjemną aurą, lampa solna powinna trafić do salonu. 

 

Jaką lampę solną kupić?

Na pewno warto zwrócić uwagę na jej urodę, wszak lampa będzie stale widoczna. Z tego też powodu dobrze jest poprosić sprzedawcę w sklepie o włączenie. Dopiero wtedy uda się zobaczyć jej prawdziwy kolor. Ponoć im ciemniejsza lampa, tym lepsza jakość soli. 

Niewątpliwie warto po lampie przejechać palcem, żeby poczuć fakturę soli. Być może gładka lampa będzie wyglądała na ładniejszą, a niejedna pani domu pomyśli, że łatwiej utrzymać ją w czystości, ale to ta chropowata będzie miała lepsze właściwości higroskopijne, a co za tym idzie – skuteczniej poprawi jakość powietrza w domu. 

Wielkość lampy także ma znaczenie. Tu zależność jest bardzo prosta – im większa lampa, tym lepiej, bo szybciej i skuteczniej jonizuje powietrze. 

O żarówce pisałam wyżej – warto upewnić się w sklepie, że nikt nie włożył od niej pięknie wyglądającej i kompletnie nieefektywnej świetlówki LED. 

 

Czy lampa solna może szkodzić? 

Teoretycznie tak, praktycznie raczej nie. 

Szkodliwość lampy solnej może polegać wyłącznie na nadprodukcji jonów ujemnych, co trudno sobie wyobrazić w naszych naszpikowanych elektroniką domach. 

Gdyby jednak jonów ujemnych było więcej niż dodatnich (teoretycznie taki przypadek mógłby się zdarzyć, gdybyśmy mieszkali w lesie, gdzieś blisko strumienia albo wodospadu, byłoby po burzy, a w domu nawet prądu byśmy nie mieli) w powietrzu pojawiłby się ozon, który powoduje senność, bóle głowy, spadek ciśnienia krwi i ogólne osłabienie. 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Dom 24 marca 2022

Wybieramy dodatki do pokoju dziecięcego – na jakie warto postawić?

Dodatki do pokoju dziecięcego sprawiają, że maluch czuje się w swoim wnętrzu bezpiecznie i przytulnie. W ten sposób chętnie tam przebywa i lubi się tam bawić. Są to również elementy, które ze względu na bezpieczeństwo docenią zwłaszcza rodzice. Na co więc warto postawić? Podpowiadamy.

 

Koce i poduszki

Każdy maluch doceni różnokolorowe koce i poduszki. Pozwalają one zwiększyć komfort i mogą kojarzyć się z ulubionymi bohaterami z książek i bajek. Jeśli wybierzemy te z nadrukami to na pewno sprawią ogrom radości naszemu dziecku. Oczywiście należy w takim przypadku zadbać o to, aby każdy koc i każda poduszka miała swoje miejsce. Nie można więc przesadzić z ich nadmiarem, bo szybko doprowadzi to do bałaganu. Dobrym miejscem na ozdobne poduszki są duże i pojemne półki oraz obszerna kanapa, gdzie koc lub element dekoracyjny należy umieścić po bokach. Regularnie aktualizowany wybór takich przedmiotów można znaleźć w niskich cenach w znanych supermarketach, więc warto obserwować informacje pojawiające się na stronie https://gazetka-24.pl/biedronka.

 

Podwieszany hamak

Podwieszane hamaki lub tak zwane kokony wypoczynkowe to trend, który szybko zyskuje na popularności. Pojawiają się w przedszkolach i żłobkach. Bardzo często stanowią też nieodzowny element pokoju dziecięcego. To rozwiązanie, które spełnia kilka funkcji. Nie posiada ostrych krawędzi oraz kosztuje niejednokrotnie mniej niż duży mebel. Zajmuje bardzo mało miejsca, więc z powodzeniem zastępuje siermiężne wyposażenie pokoju. Rodzic może wygodnie rozglądać się po pokoju i mieć na oku wszystkie dzieci. Poza tym hamak może być szybko przekształcony w kołyskę. Wystarczy umieścić tam specjalne, wygodne podłoże, a następnie malucha, a lekkie kołysanie się pozwoli mu szybciej zasnąć. Natomiast dla starszego dziecka to także świetny element do zabawy i relaksującego odpoczynku.

 

Bezpieczne panele filcowe

Wnętrze pokoju dziecka musi być nie tylko piękne i funkcjonalne, ale również bezpieczne. Na przestrzeni ostatnich lat rośnie zainteresowanie specjalnymi elementami, które układa przymocowuje się do ścian. Panele filcowe to interesujący wybór z kilku powodów. Pozwalają efektywnie wyciszyć pomieszczenie oraz zabezpieczają ścianę przed uszkodzeniami. W pokoju malucha nietrudno o zabrudzenia lub nawet uszkodzenia ścian za pomocą pisaków lub farb. Panele filcowe pozwalają skutecznie zapobiec takim sytuacjom. Poza tym są bardzo elastyczne i miękkie, więc przypadkowy upadek na ścianę nie będzie w żadnym przypadku bolesny dla malucha.

 

Zdjęcie: www.pexels.com

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Dom 22 marca 2022

Jak ogarnąć sprzątanie i opiekę nad dzieckiem? Sprawdź nasze sposoby!

Godzenie domowych obowiązków z rolą mamy nie jest proste. Często zapominamy, że doba ma tylko 24 godziny i staramy się ogarnąć wszystko na raz. Oczywiście dla kobiet nie ma rzeczy niemożliwych, ale warto być dla siebie wyrozumiałą, tym bardziej, że nasze zmęczenie czy sfrustrowanie odbija się na relacji z dzieckiem. Na szczęście istnieją sposoby, dzięki którym utrzymanie porządku jest prostsze, a przy okazji pozwalają na zaangażowanie pociech. Podpowiadamy, jak sprzątać efektywniej i uczynić z tego świetną zabawę!

Kurz i brud sprzyjają rozwojowi zarazków i bakterii, a jak wiadomo mogą one szkodzić zdrowiu, dlatego dbanie o czystość w domu to podstawa. Dodatkowo bałagan nie ułatwia znalezienia potrzebnych rzeczy i wprowadza poczucie chaosu, którego przy maluchach i tak nie brakuje. Jak znaleźć czas na porządki w natłoku obowiązków i zaangażować w nie dziecko?

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Pojawienie się dzieci zmienia w życiu bardzo wiele, nawet w tak prozaicznej kwestii jak dobór środków czystości. Jeśli do tej pory stosowałaś silne, chemiczne preparaty, najlepiej jak najszybciej zamień je na te ekologiczne. Są one nie tylko przyjazne środowisku, ale też bezpieczne dla raczkujących maluchów – nie pozostawiają na powierzchniach osadów, które mogłyby im zaszkodzić. W żadnym wypadku nie zostawiaj jednak pociechy samej w otoczeniu preparatów do sprzątania, a jeśli chce Ci pomóc w porządkach pozwalaj na ich używanie tylko w Twojej obecności.

W sytuacji, gdy nie mamy pod ręką gotowych, naturalnych środków czystości możemy wykorzystać to, co mamy w kuchni. Doskonałą alternatywą będzie kilka łyżek octu wymieszanych z wodą – tak powstały płyn doskonale sprawdzi się do czyszczenia łazienki. Osoby, które nie mogą znieść jego woni mogą skorzystać ze specjalnych, zapachowych octów do sprzątania. Inną opcją jest soda oczyszczona – można nią odświeżyć dywan przed odkurzaniem albo użyć do zmywania. Ucząc dziecko sprzątania starajmy się nie używać za dużo ręczników papierowych – w trosce o środowisko lepszym wyborem będą materiałowe szmatki czy bawełnianie ściereczki wielokrotnego użytku – mówi Joanna Bruszewska, ekspertka ze sklepu Bee.pl z szerokim asortymentem ekologicznych produktów do sprzątania.

Dobra organizacja czasu to podstawa

Przy małych dzieciach trudno jest przeznaczyć cały dzień na porządki, dlatego staraj się sprzątać częściej, ale krócej, a nowe zabrudzenia usuwaj na bieżąco. Drobne nawyki, jak przetarcie blatu po gotowaniu czy kranu podczas mycia zębów robią ogromną różnice. Dobrym rozwiązaniem jest podzielenie sobie zadań na konkretne dni tygodnia – najlepiej od poniedziałku do piątku, tak aby w weekend mieć chwilę na odpoczynek. Istotny jest też kierunek sprzątania – zacznij od góry, a następnie przechodź do niżej położonych powierzchni – odkurzanie czy mycie podłogi zostaw na sam koniec. Dzięki temu nie ominiesz żadnego miejsca, unikniesz rozprzestrzeniania się kurzu i wszystko pójdzie sprawniej. Możesz również założyć sobie określony czas na porządki i ustawić budzik, co będzie dodatkowym bodźcem, aby zdążyć przed jego alarmem.

Pamiętaj, że utrzymywanie czystości nie jest tylko na Twojej głowie. Podziel się obowiązkami z partnerem i innymi członkami rodziny. Jeśli masz taką możliwość korzystaj także z wszelkiego rodzaju udogodnień jak np.: roboty odkurzające, zmywarki czy pralko-suszarki. Pomocna będzie też chusta do noszenia pociechy, krzesełko do karmienia lub kojec – zyskasz pewność, że dziecko jest bezpieczne i masz je na oku.

Zabawa w porządki

Gdy znasz już tajniki szybkiego i bezpiecznego sprzątania pojawia się pytanie – jak zaangażować w nie pociechę? Zastanów się, które zadania możesz powierzyć dziecku, dostosuj je do jego wieku i uzbrój się w cierpliwość – początkowo porządki będą zajmować więcej czasu, ale nie wyręczaj go. Maluchy z pewnością poradzą sobie z wycieraniem kurzu czy rozlanego napoju, możesz też włączyć je do sortowania ubrań przed praniem i połączyć z nauką kolorów. Starszaki pomogą w zmywaniu czy obsłudze zmywarki, a także zamiataniu i odkurzaniu. Nie zmuszaj jednak dziecka do współpracy – wykorzystaj swoje pokłady kreatywności. Zacznij od omówienia dokładnie tego, co ma zrobić i przedstaw to jako reguły zabawy – możecie wcielać się w rolę albo nadawać je przedmiotom. Zbieranie porozrzucanych zabawek dla dziecka będzie o wiele ciekawsze jako „wyścig z bałaganem”, a wkładanie naczyń do zmywarki jako „karmienie kuchennego stwora”.

Sprzątanie przez zabawę daje możliwość wspólnego spędzenia czasu i pokazuje maluchom, że może być ono przyjemne. Dodatkową motywacją będzie tablica, na której zawiesicie odznaki za wykonanie danego zadania. W wyrabianiu nawyku utrzymywania porządku przydatne okazują się zabawki, jak mini odkurzacze, szczotki czy zmiotki. Dzięki nim pociecha może naśladować rodzica, a jak wiadomo właśnie w ten sposób maluchy uczą się większości zachowań – dodaje Joanna Bruszewska z Bee.pl, w którego ofercie znajdują się m.in. zabawki dla dzieci.

Godzenie codziennych obowiązków z byciem mamą to ciężka i wymagająca praca, którą możesz sobie nieco ułatwić korzystając z naszych sposobów. Staraj się jak najczęściej angażować dziecko w prace domowe tj. sprzątanie czy pranie – dzięki temu, gdy trochę podrośnie unikniesz walki o bałagan w pokoju czy zlew pełen naczyń, a nawyk z dzieciństwa przyda mu się też w dorosłym życiu. 

  O sklepie Bee.pl

Bee.pl to sklep internetowy oferujący szeroki asortyment z kategorii FMCG. Założona w 2018 roku marka należy do spółki Glosel, której siedziba mieści się w Białymstoku. Wyróżnikiem Bee.pl jest bogata oferta ekologicznych i prozdrowotnych produktów spożywczych oraz naturalnych kosmetyków. W asortymencie sklepu znajdują się także suplementy diety, produkty dla dzieci, artykuły do domu i książki. Misją Bee.pl jest inspirowanie do zmiany nawyków żywieniowych oraz próbowania nowych smaków.

Zdjęcie i materiał przesłany przez zewnętrznego partnera.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close