Rozwój 25 sierpnia 2015

Mały odkrywca w każdym dziecku

Każdemu z nas marzy się przygoda nie z tej ziemi. Chcielibyśmy zamienić się w postaci z bajek i razem z nimi odkrywać świat. Małe dziecko, nawet kilku miesięczne codziennie przeżywa takie przygody. Wielkim odkryciem dla niego jest hałas spadającego przedmiotu, czy złapanie grzechotki przyczepionej do wózka. Mapa rozwoju marki Fisher-Price® małego odkrywcy zabiera nas w podróż przez wszystkie kamienie milowe, by wspierać spontaniczną zabawę dziecka.

Co to za kamienie milowe?

Pierwszy uśmiech dziecka jest magiczną chwilą, kiedy wszystko się zatrzymuje. Nie przespane noce, sterty mokrych pieluch, zmęczenie odchodzą w zapomnienie gdy zatapiamy się w uśmiechu dziecka, które uczy się reagować na znajome twarze rodziców.

Podnoszenie główki to wielki trud dla dziecka niczym podnoszenie ciężarów przez zawodowców. Nie dziwmy się, że po takich ćwiczeniach nasz maluch jest zmęczony, pomóżmy mu odpocząć i nabrać sił na odkrywanie tego co przede nim.

Z zaskoczeniem odkrywasz, że na dźwięk dartego papieru twoje dziecko głośno się śmieje? Wykorzystaj to! Głośny śmiech wyraża radość, szczęście, a przede wszystkim, to, że dziecko czuje się bezpiecznie w twoim otoczeniu.

Pamiętasz kiedy usłyszałaś od twego dziecka pierwsze mama, tata? Nie ma reguły, co będzie pierwsze: mama, czy tata – ciesz się każdą chwilą z dzieckiem. Uśmiech na twojej twarzy zachęca je do gaworzenia z tobą.

Raczkowanie to już wyższy poziom w tajemniczenia – koordynacja całego ciała, naprzemienność ruchów jest niezmiernie ważna dla rozwoju fizycznego i umysłowego twojego dziecka. Jeśli mały odkrywca  “ominął” raczkowanie, zachęć go do tej aktywności poprzez wspólną zabawę na kolanach.

Od raczkowania już niedaleko do samodzielnego stania i pierwszych kroków. Twoje dziecko na nowo odkrywa świat, który je otacza. To zupełnie inna perspektywa postrzegania zabawek, książeczek. Zachęcajmy dzieci do wspólnych spacerów i odkrywaniu otaczającej przyrody.

Nie jedna bitwa została już stoczona w kwestii kiedy najlepiej odpieluchować dziecko. Pamiętajcie każdy maluch jest inny i sygnalizowanie potrzeb to jego indywidualna sprawa. My jako rodzice możemy je wspierać i zachęcać, być przewodnikiem i nauczycielem.

Kiedy maluch już czuje się pewnie na swoich małych nogach przed nim kolejne wyzwanie jakim jest bieganie. Wbrew pozorom nie jest łatwe, a upadki są bolesne. Okażmy dzieciom pomocną dłoń i biegajmy razem z nim np. po poduszkowym torze przeszkód.

Przychodzi taki moment kiedy chaotyczne kreski na kartkach papieru nabierają znajomych kształtów. Sprawność manualna jest jednym z najważniejszych kroków milowych dziecka. Poprawne trzymanie kredki, nacisk na kartkę, sprawne chwytanie małych przedmiotów jest nieodzowną częścią twórczych zabaw dziecka.

Ekspert marki Fisher-Price®, dr.n.hum. Justyna Korzeniewska podkreśla, że nie należy się kurczowo trzymać dat zaznaczonych w kalendarzach rozwojowych i pamiętać, że na osiągnięcie konkretnych kamieni milowych każde dziecko ma pewien przedział czasu. Drobna różnica ilościowa nie stanowi odmienności jakościowej. – podkreśla Korzeniewska. Ważniejszy jest styl, w jakim dziecko to zrobi i okoliczności towarzyszące tym przełomowym wydarzeniom rozwojowym. Dla jednego malucha impulsem do postawienia pierwszych kroków będzie uśmiech mamy, dla innego tocząca się kolorowa piłeczka, a jeszcze inne ruszy w pościg za domowym kotem umykającym przed jego pieszczotami. Te odmienności pokazują prawdziwe różnice indywidualne, którymi powinno zainteresować się otoczenie, ponieważ są wyrazem niepowtarzalnej osobowości dziecka, którą należy wspierać i rozwijać.

Wpis jest elementem współpracy z marką Fisher-Price®  – przeczytaj także informacje prasową

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Emocje 23 sierpnia 2015

Szkoła? Mówię nie!

Za rok Adiego czeka pójście do zerówki, w sumie na dobrą sprawę mógłby iść już teraz od września. Jeśli nie pamiętacie to mieszkamy w Irlandii a tutejsza szkoła przyjmuje już dzieci mające 4,5 roku.

No ale nie to jest problemem. Bardziej chodzi nam o to, że jak dzieci rozpoczną naukę w Irlandii, to jesteśmy “uziemieni” na kilka ładnych lat, no bo nie będę robiła dziecku pod górkę i w trakcie szkoły nie będę go przenosić, bo wiąże się to nie tylko ze zmianą placówki ale też kraju, języka wiodącego, otoczenia, znajomych… Przecież dla takiego dziecka to jest jak rewolucja, cały świat wywraca się do góry nogami. Nagle musi zostawić swoich znajomych, przyjaciół, szkołę, nauczycieli. W nowym miejscu inny język, inne wymagania, inne przedmioty wreszcie inne dzieci i nauczyciele. Inny poziom nauczania i brak wiedzy o historii czy geografii Polski też nie jest bez znaczenia.

No i to wszystko skłoniło nas do refleksji nad tym jak chcemy dalej pokierować naszym życiem. Czy chcemy nadal żyć tutaj w Irlandii, do Polski wpadać tyko na wakacje i związać się z Dublinem na dłużej, czy też wracamy do Krakowa, do rodziny, przyjaciół i do naszego małego mieszkanka…

Trochę nas to gryzło i wreszcie po wielu wieczorach rozważań doszliśmy do wniosku, że czas wracać. Życie jest tu może łatwiejsze, wyższe zarobki, relatywnie niskie koszty utrzymania, lepsza i łatwiej dostępna pomoc od państwa. Niestety tęsknota za bliskimi, przyjaciółmi a także różnice kulturowe dają się we znaki.

Zdecydowaliśmy się w przyszłym roku wrócić do kraju na stałe. Tyle, że jak wiecie nie zawsze plany i rzeczywistość idealnie się ze sobą pokrywają, bo oto jak pisałam tutaj, całkiem niedawno pewna mała istotka zakręciła naszym życiem na nowo.

W styczniu na świecie pojawi się maluszek i przeprowadzka z kraju do kraju (samo w sobie całkiem karkołomne przedsięwzięcie) z noworodkiem czy niemowlęciem byłaby czymś niezwykle skomplikowanym. Dlatego zmuszeni byliśmy zweryfikować nasze plany i tak oto już niebawem na stałe powrócimy na “stare śmieci”.

Tuż po wakacjach zawitamy do naszego ukochanego Krakowa, miejmy nadzieję, że przeprowadzka w ciąży w dodatku z dwójką maluchów nie będzie tak skomplikowana jak nam się to wydaje i szybko ogarniemy się w nowej a raczej zmienionej rzeczywistości.

Subscribe
Powiadom o
guest

6 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena Kamińska
9 lat temu

Dzień dobry. Miłego dnia. Trudna decyzja trzymam kciuki aby wszystko przebiegło sprawnie.

Joanna Pawlińska
9 lat temu

Nie wiem czy nie jest za późno, ale mogliście rozważyć edukację domową. Po prostu przyjeżdżalibyście jakiś czas tylko na egzaminy. Przeprowadzkę moglibyście opóźnić.

W roli mamy - wrolimamy.pl

decyzja podjęta a takie jeżdżenie średnio opłacalne, zreszta przy trójce dzieci nie wyobrażam sobie edukacji domowej, zwłaszcza z niemowlakiem, ale dzięki za radę 🙂

Joanna Pawlińska
9 lat temu

Dwa razy w roku się jeździ, tyle to chyba i tak przyjeżdżacie.

W roli mamy - wrolimamy.pl

Przejeżdżamy raz w roku, ale tak czy inaczej za tydzień wracamy wiec za późno na zmiany 😉

Wcześniak i co dalej
Wcześniak i co dalej
9 lat temu

Ja w ogóle nie miałabym odwagi wyjechać, ale wydaje mi się, że powrót jest jeszcze trudniejszy. Powodzenia w realizacji swoich planów.

Na zakupach 22 sierpnia 2015

Jesień i zima w Panache, czyli najnowsza kolekcja AW15

Lato sprzyja odkrywaniu ciała, ukazywaniu pięknej opalenizny. Mimo to, wiele z nas chowa się w za dużych bluzkach czy sukienkach, bo nasz biust, figura nie przypomina tych z kolorowych gazet. Czy uwierzycie mi na słowo, że dzięki dobrze dobranemu biustonoszowi będziecie  miały więcej odwagi, świadomość własnej wartości oraz poczujecie się naprawdę pięknie?

Nie wierzycie? Wystarczy spojrzeć na nową jesienno-zimową kolekcję AW15 marki Panache, której lekki przedsmak możecie znaleźć tutaj. Jesień i zima niestety powoli się już zbliżają, dlatego drogie panie przejrzyjcie garderobę, wyrzućcie lub przekażcie komuś co zbędne, za małe czy za duże. Niech znajdzie się choć trochę miejsca na powiew świeżości. W tym sezonie oprócz klasycznej czerni i beżu, odnajdziemy także nieco romantyzmu ukrytego w zdobieniach i hafcie.

Żeby nie było tak słodko, nowa kolekcja odchodzi od image’u grzecznej i infantylnej dziewczynki i łączy się z elektrycznymi motywami. Co daje nam drogie mamuśki nieco pazura! Przyznajcie, która z nas nie lubi choć przez chwilę, choćby tylko w myślach być “niegrzeczną dziewczynką”? A nie mówiłam?! Zresztą same zobaczcie i oceńcie, czy pod ciepłym zimowym swetrem nie można by tak zaszaleć?

page2

Natomiast jeśli jesteście bardzo aktywne fizycznie to nie możecie przejść obojętnie obok kolekcji Panache Sport, która została wielokrotnie nagradzana, a w tym sezonie jest wzbogacona o kwieciste grafiki oraz geometryczne wzory. Kombinacje nadruków mają nadać bieliźnie życia i koloru. Jeśli nie jesteście pewne przeczytajcie recenzję naszej biegaczki Żakliny – tutaj.

panache sport

Dla karmiących mamusiek, także znalazłam piękny model Sophie Maternity w kolorystyce czerni lub różu, który sprawi, że poczujecie się znów sexy, a do tego dopieszczone szczegółami.

Nie w sposób opisać całej kolekcji, jednak mogę dodać, że pełna oferta marki Panache posiada paletę różnych modeli biustonoszy od full cup, poprzez balkonetki, plunge, po straplesy oraz bieliznę ślubną.

panache

Na koniec mała niespodzianka! Czy wiecie, że komplet bielizny z najnowszej kolekcji AW15 może być Wasz? Wystarczy, że weźmiecie udział w naszym urodzinowym konkursie – więcej szczegółów nt. konkursu tutaj. Śpieszcie się bo zostało już niewiele czasu!

Zdjęcia: Materiały prasowe Panache

Wpis jest elementem współpracy z Panache

Subscribe
Powiadom o
guest

7 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Meżykowska Kamila
9 lat temu

nie cierpie, szczególnie jak mam kupić stanik, to czasami graniczy z cudem 🙁 , w sklepach nie ma mojego rozmiaru

W roli mamy - wrolimamy.pl

To koniecznie sprawdź markę Panache, mają takie „nietypowe” rozmiary.

Meżykowska Kamila
9 lat temu

a jak cenowo?

W roli mamy - wrolimamy.pl

taniocha to nie jest, ale jakość pierwsza klasa. A wiesz że to ważne przy dużym biuście.

Magdalena Romańczuk

Ja zaopatruje się tylko w Panache i Freya. Polecam!

Magdalena Piech
9 lat temu

Panache jest ekstra, ale lubię też Dalię bo mają świetny wybór rozmiarów i też są ładne.

Olga
Olga
9 lat temu

Panache ma ciekawe wzory. Może kiedyś się skuszę 🙂 Najczęściej póki co wybieram bieliznę Agio.

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close