Muffinki z bananem i snickersem – przepis Aleksa
W naszym domu specjalistą od muffinek jest Aleks – i to nie tylko od jedzenia, ale także prawdziwym ekspertem ich pieczenia. Zanim przejdę do autorskiego przepisu Aleksa na najlepsze muffiny pod słońcem, krótko postaram się Was przekonać, że dziecko w kuchni to same korzyści.
Po pierwsze świetny trening umiejętności motorycznych i ćwiczenie precyzji małych rąk. Mierzenie, odlewanie, mieszanie, rozsmarowywanie, ubijanie, ugniatanie itp. – te wszystkie czynności wspaniale trenują koordynację ruchową.
Po drugie przepisy kulinarne w naturalny sposób uczą podstawowych umiejętności matematycznych. W każdym z nich można znaleźć ułamki, a według mnie nie ma lepszego sposobu, by dziecko w naturalny sposób zrozumiało różnicę między ¼ a ¾ szklanki. Podobnie z odmierzaniem liczby łyżek, czy tabliczką mnożenia, gdy chcemy zrobić podwójną ilość muffinek i musimy podwoić wszystkie składniki. No i jeszcze mierzenie pojemności oraz zabawy z miarką, operowanie jednostkami miary – wtedy jest to naturalne, że mleko odmierzamy w mililitrach, a produkty sypkie w gramach.
Po trzecie okazja do rozwijania kreatywności – dziecko doświadcza czegoś ciekawego i próbuje nowe smaki. Kuchnia jest doskonałym miejscem do eksperymentów i nowych doświadczeń, które wzmacniają pewność siebie małego kucharza. I tak właśnie mój syn wpada na różne fajne pomysły.
„Mamo, a może bym tak dodał dzisiaj do muffinek banana? I wiesz co, jeszcze pokroję na dwanaście kawałków snickersa i dodam do każdej babeczki” – i tak oto pewnego dnia powstały przepyszne muffiny, które stały się naszymi ulubionymi.
Składniki:
1 ½ szklanki mąki
3 łyżki kakao
¾ szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mleka
½ szklanki oleju
1 jajko
1 banan
1 batonik snickers
Przygotowanie:
- Rozgrzać piekarnik do 180°C i przygotować foremki.
- Do pierwszej miski wsypać suche składniki: mąkę, cukier, kakao i proszek do pieczenia.
- W drugiej zaś wymieszać mokre: olej, mleko i jajko.
- Mokre i suche składniki połączyć (zwyczajnie – łyżką).
- Pokroić snickersa i banana w plasterki na 12 części.
- Nałożyć ciasto do foremek (do około 3/4 ich wysokości) i do każdej dorzucić jeden plasterek banana i jedną cząstkę batonika. Dodatki powinny zatopić się w masie.
- Piec 18 minut.
A ja – dumna mama – mogę tylko zachęcić Was do wypróbowania tego przepisu, mało pracy, dużo radości z jedzenia. Smakują nie tylko z popołudniową kawą, ale są także idealne do ciepłego mleka w zimne jesienne wieczory.
Zdjęcia: Basia Heppa-Chudy
Uwielbiamy muffiny, marchewkowe i jogurtowe. Teraz zapisujemy jeszcze bananowe 🙂
Robiłam marchewkowe ogólnie nie włączam warzyw do słodkości, ale jednak się przełamałam i nie żałuje
Uwiielbiamy z borówkami i malinami. Z nutellą też. A z bananem robiliśmy ale taki twardy strasznie się zrobił.
No właśnie w moich banan robi się mięciutki 😉
Ostatnio robimy najczęściej czekoladowe z malinami, waniliowe z porzeczkami, ale jakieś dwa lata temu trafiłam na największy hit – pomarańczowe z kawałkami czekolady, są obłędne ❤
przepis zapisany będziemy robić
Bez wkładki też są dobre!
Łyżka Nutelli 😉
No i po co ja tu wlazłam, no po co?! Teraz mi się eklerków zachciało 1 w nocy