Domowy chleb w 3 i pół minuty
Masz już dość gumowatego chleba? Brakuje Ci chrupiącej skórki i zapachu chleba w domu? Nie masz czasu, by upiec domowy chleb, bo zajmuje to za dużo czasu? Mam coś w sam raz dla ciebie!
Poniżej znajdziesz przepis na chleb w 3 i pół minuty. Jak nie wierzysz, licz ze stoperem 🙂 Czekam na twoje wrażenia i efekty!
Składniki:
3 szklanki pszennej mąki (ew. 2 szklanki mąki zwykłej i 1 szklankę mąki razowej)
1 łyżeczka suszonych drożdży lub 2,5 dag drożdży na 1 chleb
1,5-2 łyżeczki soli
1 łyżeczka zmielonego kminku
1,5 szklanki wody
Do smaku: cebulka, czosnek, zioła, nasiona (słonecznik, siemię lniane, itp.), skwarki,…
Przyda się:
Miska, szklanka 250 ml, stolnica, (szklane) naczynie żaroodporne z pokrywką (ew. brytfanka, także z pokrywką), ścierka
Przygotowanie:
1 minuta
- Do miski wsypuję: mąkę, sól, kminek, oraz dodatki, np siemię lniane, słonecznik, dynię – co dusza zapragnie.
- Wszystko mieszam dokładnie.
- Drożdże rozpuszczam w letniej wodzie (1 szklance wody) i dodaję do sypkich produktów, i jak potrzeba dolewam jeszcze maksymalnie pół szklanki wody (ostrożnie, raczej niech ciasto na chleb będzie gęste, lepiej się z nim potem pracuje). Powstanie nieładne ciasto, które przykrywam ścierką i odstawiam w ciepłe, spokojnie miejsce na 8-12h.
1 minuta
Po minimum 6 godzinach wyjmuję ciasto na umączoną stolnicę i umączonymi dłońmi rozciągam na placek ok. 2-4cm grubości, przykrywam ścierką i niech 15 min odpoczywa.
0,5 minuty
- Ciasto przekładam „z góry i z dołu” i „z lewej i z prawej”- tak jak kopertę i 30 minut odpoczywa na stolnicy przykryte ścierką.
- Włączam piekarnik na 230°C z naczyniem żaroodpornym z pokrywką w środku piekarnika, w którym będę piekła chleb.
- A ciasto w tym momencie cały czas odpoczywa przez kolejne 30 min.
0,5 minuty
Następnie chleb przekładam do gorącego naczynia żaroodpornego i piekę go 30 min.
0,5 minuty
Potem zdejmuję wieko i piekę chleb jeszcze 15 min.
Sumując czas cala produkcja zajmowania się chlebem zajmie Ci 3 i pół minuty, natomiast efekt końcowy jest po okołu 10 godzinach 🙂 Nie zrażaj się, bo warto!
Autor zdjęć: Rachela
Na pewno wypróbuję! Wygląda tak smakowicie, że żal nie spróbować
najlepiej smakuje w wersji prosto z pieca – rozchodzi się z prędkością światła 🙂
a ten kminek ważny? bo niespecjalnie lubię 😉
można go pominąć, nic się nie stanie 🙂
Myślę, że bardzo ważny. Kminek wzmacnia pracę drożdży, ale skoro próbowaliście bez i OK, to super.
I super! 🙂
Pyszności!!!!
Jakbym zobaczyła godzinę temu, to bym sobie ukręciła na jutro, a tak, to już idę spać, ale na pewno kiedyś się wezmę 🙂
Już mi pachnie domem babci… do tego prawdziwe masło, jakie w dzieciństwie ręcznie ubijałyśmy z siostrą, i kubek kawy zbożowej 🙂 Cudownie 🙂
Wygląda pysznie ,pewnie też tak smakuje 🙂 Ja mam ochotę zrobić z suszonymi pomidorami i z oliwkami 🙂 na razie jednak czasu brak 🙁 Pozdrawiam