TOP 6 tematów wojennych dla „mamusiek”
Zauważyłyście, że fejsbukowe grupy wsparcia(dołowania) to niezły kabaret?
Siadasz sobie do komputera lub z telefonem w ręce, przygotowujesz chipsy, colę, paluszki, orzeszki. Następnie wymyślasz pytanie i… “leci kabarecik”.
Pytanie ląduje na grupie a Ty czekasz na odpowiedzi tzw. “mamusiek”, które jakby mogły, to by sobie oczy przez klawiaturę wydrapały. Czasem nawet nie musisz nic wymyślać, wystarczy poczekać aż ktoś inny zrobi to za Ciebie 😉
Jakbyś jednak musiała coś wymyślić, oto moja lista TOP tematów:
Szczepienia
Każda szanująca się “mamuśka” ma swoje wyrobione zdanie na temat szczepień, bo jej koleżanki koleżanka ma koleżankę, której koleżanka ma syna i ten syn ma kolegę którego ciocia ma córkę która bardzo odchorowała szczepienie, więc ona nie szczepi. Ewentualnie nikt w jej rodzinie, znajomych nie chorował nigdy po żadnych szczepieniach, lub też jej ciocia, babcia, kuzyn, stryjek jest szanowanym lekarzem i poleca szczepić.
Karmienie
Nieważne, że jako matka zawsze dbasz o to by dziecko nie było głodne. Pamiętaj! Pytanie czy karmisz dotyczy tylko piersi, jeśli nie karmisz piersią to dajesz butlę. Koniec. Kropka.
Tak czy inaczej „mamuśki” będą Ci tłumaczyły, że skoro one mogły karmić tylko piersią przez 18 lat to i Ty możesz (czyt. musisz). Obóz drugi będzie Ci tłumaczył, że panuje terror laktacyjny i że one są szykanowane, a poza tym to obrzydliwe wywalać cycek na stół w restauracji i stosowniej jest podać butelkę 😉
Jedzenie
Pytanie o to kiedy rozszerzać dietę, co podajecie, od kiedy podajecie, jak podajecie…
Wiesz, w razie gdybyś nie wiedziała, to w zależności od obozu:
dietę wolno rozszerzać dopiero po szóstym miesiącu
możesz rozszerzać kiedy chcesz i jak chcesz.
Pamiętaj, że danonki to samo zło! Widziałaś te patyczki które z nich wystają jak zamrozisz?
To ukryte diabelskie rogi, uważaj…
Nie zapominaj o parówkach. Samo to słowo jest już grzechem, nie wspominając o podawaniu dziecku, jak się do tego przyznasz jesteś ugotowana.
Jedyną godną uwagi drogą jest gotowanie samemu z warzyw ekologicznych takich z dobrego źródła, podawanie kaszek bezcukrowych, ewentualnie gotowe posiłki ale tylko te oznaczone jako produkty EKO.
Kurczaka nie podawaj bo jest sztucznie karmiony. Tylko królik/jagnięcina.
Na początek tylko kurczak/indyk, bo delikatny.
Nie dawaj jajek.
Podaj jajka.
Tylko BLW.
Tylko papki.
Nie dawaj słodyczy, są niezdrowe.
Czekolada jest zdrowa (czyt. wszystkie słodycze są zdrowe).
W którym szpitalu rodzić?
W szpitalu A bo super lekarze i położne.
Tylko nie szpital A bo beznadziejni lekarze i położne.
W szpitalu B chcieli mnie zabić.
Szpital B ocalił moje dziecko.
Diagnoza lekarska
Tutaj mamy już do czynienia z “mamuśkami szamankami” otóż każda, która choć raz miała do czynienia z katarem u swojego dziecka, czuje się w obowiązku powiedzieć Ci, co powinnaś zrobić gdy Twoje dziecko:
- źle się poczuje – idź do lekarza, nie idź, obserwuj, nie obserwuj, podaj lek X i Y, podaj lek Z, nie podawaj leków
- ma wysypkę – alergia, nie alergia, AZS, ŁZS, egzema, potówki, od hormonów, trzydniówka, bostonka, odra, ospa, różyczka
- zakaszlało – gruźlica, koklusz, grypa, zapalenie krtani, gardła, oskrzeli, płuc, podaj syrop taki, sraki, owaki…
- ma katar – odciągaj, nie odciągaj, fridą, katarkiem, “gruszką”, podaj maść, kropelki, spray, syrop, inhaluj, wentyluj
No i pojawia się fundamentalne pytanie, puszczać do żłobka/przedszkola/szkoły czy nie? Spytaj mamuśki, ona wie 🙂
Puszczać bo …(wstawić odpowiednie) to nie choroba. Puszczać, bo co masz zrobić, przecież musisz pracować, daj tylko leki w szatni to wytrzymie cały dzień…
Nie puszczać, bo zaraża innych. Nie puszczać, bo się dziecko męczy. Nie puszczać, bo z… (wstawić odpowienie) nie wolno.
Spanie
Dziecko musi gdzieś spać, to jasne. Ale gdzie?
Z rodzicami, bo więzy, bliskość, bezpieczeństwo.
W łóżeczku, bo bezpieczeństwo, wypoczynek, spokój.
W pokoju rodziców, bo jest na oku, widzę/słyszę co się dzieje.
W osobnym pokoju, niech się gówniarz uczy od początku gdzie jego miejsce 😉
Pamiętaj mamuśki zawsze wiedzą i zawsze mają rację, jak nie mają racji to i tak ją mają, jak nie wiedzą to i tak wiedzą…
Rozbawił mnie ten tekst do łez
Super!
Ha ha ha! Uśmiałam się 🙂 fajny tekst, a jaki prawdziwy! Matka po prostu ma zawsze rację, a jeśli jej nie ma patrz punkt pierwszy 🙂
Zapomniałaś o największej wojnie chusty kontra nosidła. 🙂
Nom teraz szczepienia, karmienie piersią i poród naturalny lub siłami natury to teraz na topie na forach :-D.
Jasne że fajny artykuł, jeżeli miał posłużyć dla poprawienia humoru, to mi poprawiliście