Lifestyle 25 lutego 2024

Twoje dziecko może zostać superbohaterem! Sprawdź, jak budować w nim prawdziwe supermoce i nauczyć je zasad bezpieczeństwa

Każde dziecko może być superbohaterem i stać się mistrzem oraz mistrzynią bezpieczeństwa. W końcu to właśnie dbanie o bezpieczeństwo swoje i otoczenia jest głównym zajęciem każdego bohatera, prawda? Program edukacyjny „Akademia Bezpiecznego Puchatka” pozwala dzieciom wcielić się w superbohaterów podobnych do tych z ulubionych bajek i nauczyć się wszystkiego, co ważne w zakresie ochrony siebie i innych. Przed małymi adeptami Akademii kolejny z tematów omawianych w ramach akcji: jest nim bezpieczeństwo na drodze. Podczas lekcji uczniowie zdobędą nową supermoc: Ostrożność.

Dzieci coraz bezpieczniejsze na drodze – liczba wypadków spada

W trakcie ostatniej dekady liczba wypadków drogowych z udziałem dzieci w wieku 0-14 lat sukcesywnie spada. Wciąż jednak zdarza się, że najmłodsi poruszają się po miejscowościach na własną rękę, bez opieki dorosłych. To dlatego tak ważne jest edukowanie ich w zakresie umiejętności rozpoznawania znaków na drodze czy rozróżniania jej elementów – wszystko to wspiera proces usamodzielnienia dzieci i zdecydowanie zwiększa bezpieczeństwo.

– Dzięki programom edukacyjnym mali uczestnicy ruchu drogowego mogą poznać podstawowe zasady bezpieczeństwa, a także uczą się jak radzić sobie z napotkanymi problemami w praktyce. Wiedza, którą nabywają kształtuje ich zachowania na drodze i pomaga unikać ryzyka, jakie niesie ze sobą ruch drogowy. Niezwykle ważne jest więc „wyposażenie” uczniów zarówno w wiedzę, jak i odpowiednie narzędzia, które będą dobrą bazą do dalszej edukacji i zaprocentują też w życiu dorosłym. Dzieci, które od najmłodszych lat uczone są odpowiedzialnych zachowań na drodze wyrastają bowiem na rozsądnych i wyedukowanych uczestników ruchu drogowego – komentuje nadkom. Robert Opas z Wydziału Nadzoru i Profilaktyki Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

Policja po raz kolejny objęła honorowy patronat nad akcją „Akademia Bezpiecznego Puchatka”. Dzięki temu merytoryczne zaplecze akcji zawiera sprawdzone informacje, bazujące na aktualnych i obowiązujących przepisach.

Dziecko na drodze. Jak przygotować je do samodzielnego uczestnictwa w ruchu?

Konieczne jest pamiętanie o przepisach dotyczących wieku w zakresie samodzielnego poruszania się najmłodszych na drodze:do 7 roku życia dziecko musi poruszać się po drodze z osobą, która ma co najmniej 10 lat. Po ukończeniu 7 lat staje się ono pełnoprawnym uczestnikiem ruchu drogowego. To znaczy, że od 7 roku życia może chodzić do szkoły samodzielnie. Jak jednak sprawdzić, czy jest przygotowane do takiej drogi?

 Obok edukacji przedszkolnej i szkolnej, bardzo istotne są wzorce przekazywane przez opiekunów. Dzieci uczą się przez naśladownictwo, dlatego to właśnie z rodzicami najlepiej ćwiczyć prawidłowe zachowania związane z bezpiecznym poruszaniem się na drodze. Można trenować wspólnie trasę do szkoły, zwracając podczas takich spacerów szczególną uwagę na miejsca newralgiczne, tj. przejścia dla pieszych, skrzyżowania czy przejazdy kolejowe. Ważne, by dziecko kojarzyło je w pozytywny sposób – wtedy chętniej będzie powielać dobre praktyki. Przydatne mogą być także wierszyki czy piosenki, które pomogą łatwiej zapamiętać podstawowe zasady bezpieczeństwa i kształtować prawidłowe nawyki. – mówi Urszula Młodnicka, psycholog, ekspert współpracujący z programem „Akademia Bezpiecznego Puchatka”.

Dorośli powinni zwracać uwagę na specyfikę myślenia abstrakcyjnego dzieci. Siedmiolatek nie jest w stanie dobrze określić konsekwencji podejmowanych działań, nie wie, dlaczego popełnia błąd i jakie są jego skutki. Potrzebna jest stała i pozytywna obecność opiekuna, który będzie wspierał dziecko w tej niezwykle istotnej edukacji i stanie się jego zaufanym towarzyszemWarto pamiętać, że najmłodsi mogą mieć trudność w oszacowaniu niebezpiecznych sytuacji.

Psychologowie zwracają uwagę, że istnieją trzy główne powody wypadków wśród uczniów: 

  • dzieci nie dostrzegają wszystkich niebezpieczeństw na drodze,

  • dziecko dostrzega kolegę lub koleżankę po drugiej stronie ulicy i przebiega entuzjastycznie, nie zwracając uwagi na zagrożenia,

  • z uwagi na brak w pełni wykształconego krytycznego myślenia, jakie posiadają dorośli, dzieci mogą podejmować ryzykowne zachowania dla zabawy – bez zwracania uwagi na możliwe konsekwencje.

Dlatego stałym elementem edukacji powinna być rozmowa z dzieckiem i wspólne odkrywanie świata, a dobrą praktyką jest kontynuowanie w domu ćwiczeń wynoszonych ze szkoły. Zdecydowanie warto też wziąć pod uwagę wszystkie 3 wymienione wyżej najczęstsze powody wypadków – podobnie jak w innych dziedzinach, także tutaj „trening czyni mistrza”, a rozmowy i wspólne zwracanie uwagi na konkretne, zagrażające sytuacje pozwoli Twojemu dziecku na szlifowanie bezpiecznych i odpowiedzialnych zachowań.

Akademia Bezpiecznego Puchatka dba o edukację dzieci 

Zadania realizowane w szkole dzięki „Akademii Bezpiecznego Puchatka” w sposób odpowiedni do wieku wprowadzą dzieci w świat bezpieczeństwa. Akcja edukuje o bezpieczeństwie w ramach kilku modułów tematycznych: dom, szkoła, droga, Internet oraz relacje z rówieśnikami. W ramach każdego modułu opracowano materiały edukacyjne i pełne scenariusze oraz pomoce edukacyjne, np. filmy czy animacje.

Akcja zachęca dzieci, aby były superbohaterami, bo to właśnie superbohaterowie potrafią zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych jak mało kto! Każda lekcja programu przygotowywanego wspólnie z policją pozwala dzieciom zdobyć inną supermoc.

Jak to zrobią? Mogą realizować ćwiczenia indywidualne i w grupach.

Ćwiczenia pomagają dzieciom poszerzać wyobraźnię: przykładowo podczas lekcji dotyczącej bezpieczeństwa na drodze wcielają się w uczestników ruchu i dzielą się na trzy grupy: rowerzystów, samochody oraz pieszych. Pod opieką nauczyciela odtwarzają fragment drogi, którym porusza się jedna z trzech grup i dowiadują się, jak wygląda na niej ruch. To i inne ćwiczenia pomogą uzyskać kolejną supermoc Akademii Bezpiecznego Puchatka: Ostrożność! Dzieci otrzymają specjalne odznaki, a dzięki nowo zdobytej wiedzy będą łatwiej przewidywać niebezpieczeństwa i ewentualne zagrożenia, dbając o siebie i innych.

Aby dołączyć do XV edycji Akademii i otrzymać komplet darmowych materiałów edukacyjnych opracowanych przez ekspertów i opiniowanych przez Komendę Główną Policji, wystarczy zgłosić szkołę do programu na stronie www.akademiapuchatka.pl.

 

___

O programie

„Akademia Bezpiecznego Puchatka” to ogólnopolski program edukacyjny skierowany do uczniów klas I szkół podstawowych. Obejmuje on tematykę związaną z bezpieczeństwem dzieci w różnych sferach życia. Program organizowany jest przez markę Puchatek we współpracy z Wydziałem Profilaktyki Społecznej Biura Prewencji KGP oraz Biura Ruchu Drogowego KGP. W ciągu 14 edycji programu wzięło w nim udział ponad 3 miliony dzieci.

Źródło wpisu: informacja prasowa

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 24 lutego 2024

Pracodawcy nie chcą już zatrudniać zdalnie? Statystyka rynku pracy

Największy rozkwit praca zdalna przeżyła podczas pandemii koronawirusa. Niemniej, istnieją branże czy zawody, które niezależnie od sytuacji z powodzeniem można wykonywać w domu. Najnowsze badania pokazują jednak, że popularność trybu home office spada i wynika to z niechęci zatrudniania w ten sposób przez pracodawców. Szczegóły w artykule.

Praca zdalna – na czym polega?

Praca zdalna (z ang. home office, czyli domowe biuro/praca z domu) polega na wykonywaniu obowiązków zawodowych spoza tradycyjnego biura lub miejsca pracy. Oznacza to, że pracownik może pracować z dowolnego miejsca, zazwyczaj z domu, ale także z kawiarni czy na przykład w pociągu podczas podróży. Praca zdalna jest możliwa dzięki różnym narzędziom do współpracy online, które umożliwiają pracownikom skuteczną komunikację i współpracę zespołową, mimo że nie są fizycznie obecni w jednym miejscu.

Z czego wynika popularność pracy zdalnej?

W ostatnich latach, zwłaszcza z powodu pandemii COVID-19, praca zdalna stała się zjawiskiem powszechnym. W związku z tym, z dniem 7 kwietnia 2023 r. weszły w życie nowe przepisy regulujące ten tryb pracy. Globalna epidemia to jednak nie jedyny powód popularności home office. Praca zdalna ma wiele zalet i jest doceniana zarówno przez pracowników, jak i pracodawców. Do największych należą:

– elastyczność – pracownicy zdalni samodzielnie zarządzają swoim czasem pracy, co pozwala im dostosować godziny pracy do swoich indywidualnych preferencji i potrzeb; mogą więc pracować wtedy, gdy są najbardziej produktywni, a to prowadzi do lepszej wydajności;

– oszczędność czasu i pieniędzy – brak konieczności dojeżdżania do firmy to mniej straconego czasu w korkach i pieniędzy na paliwo; z kolei większa ilość zdalnych pracowników to brak konieczności utrzymywania dużego biura, opłat za czynsz itp.;

– większe możliwości – pracownik nie musi ograniczać się do ofert a pracodawca do kandydatów tylko ze swojej miejscowości;

– poprawa równowagi między życiem zawodowym a osobistym – wielu pracownikom łatwiej jest łączyć życie zawodowe z życiem prywatnym, pracując zdalnie, ponieważ mogą elastycznie zarządzać swoim czasem i pracować z dowolnego miejsca.

Czy pracodawcy nie chcą już zatrudniać zdalnie?

Okazuje się, że praca zdalna nie jest dla pracodawców najlepszym rozwiązaniem i prawie wszyscy (88 proc. ankietowanych) chcą, aby pracownicy wrócili do biur. Powodem są obawy o dobre samopoczucie pracowników oraz jakość współpracy w zdalnych zespołach. Poza tym, 8 na 10 przedsiębiorców deklaruje, że ze względu na charakter wykonywanych przez pracownika zadań, wiele obowiązków nie da się realizować poza miejscem pracy. Wątpliwości pracodawców dotyczą również spadku produktywności (18 proc. badanych), innowacyjności (2 proc. respondentów) oraz kultury organizacyjnej (2 proc. ankietowanych). Popularność pracy zdalnej zaczyna więc sukcesywnie spadać. Bowiem jeszcze w latach 2022-2023 w trybie home office pracowało około 34 proc. Polek i Polaków. Obecnie (początek 2024 roku) jest to już około 28 proc.

Wyzwania, jakie można napotkać w pracy zdalnej

Czy obawy pracodawców są uzasadnione? Trochę tak, ponieważ praca zdalna wiąże się z wieloma wyzwaniami, np.:

– utrzymaniem efektywnej komunikacji i koordynacji wśród członków zespołu;

– zarządzaniem czasem i utrzymaniem samodyscypliny;

– uczuciem izolacji i braku interakcji społecznych;

– bezpieczeństwem informacji i danych firmowych;

– zachowaniem work-life balance.

Gdzie szukać ofert pracy zdalnej?

Jeśli kogoś interesuje praca zdalna, może on sprawdzić ogłoszenia w Kielcach, Warszawie, Toruniu i każdym innym mieście na stronie GoWork.pl. Serwis współpracuje bowiem z pracodawcami z całej Polski i nie tylko, którzy oferują zatrudnienie w trybie home office. Wygodna wyszukiwarka pozwala filtrować ogłoszenia, m.in. pod kątem typu umowy i wymiaru etatu, dzięki czemu można dopasować oferty do swoich preferencji. Dodatkowo, przy każdym ogłoszeniu znajduje się odnośnik do opinii o danym pracodawcy. Na stronie można również zapisać się do newslettera, aby otrzymywać powiadomienia o nowych ofertach z interesującego regionu.

 

 

Źródło informacji: GoWork.pl

Obraz StartupStockPhotos z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gry planszowe i nie tylko 23 lutego 2024

Brainbox: nauka. Fajna gierka na rozruszanie szarych komórek

Gier edukacyjnych na rynku mamy do wyboru, do koloru, jednak tych naprawdę fajnych jest na lekarstwo. A jeśli połączyć kryteria edukacja plus rozrywka, będzie ich jeszcze mniej. I wtedy wchodzi Rebel, cały na biało, ze swoim Brainboxem. Nie dajcie się zwieść to nie gierka dla maluchów. Sama dałam się od razu złapać na własną dorosłość. Fajna szybka rozgrywka solo lub we dwójkę gwarantuje sporo emocji, dużo wysiłku dla mózgu (będziecie się intelektualnie pocić pod wpływem presji czasu) i dobrą zabawę. Oczywiście na końcu okaże się, że zupełnie niechcący się czegoś nauczyliście. Startujemy, czyli recenzja gry Brainbox: nauka!

Brainbox: nauka. Fajna gierka na rozruszanie szarych komórek

Formuła Brainboxa nie jest nowością, bo w tej serii pojawiły się już 30 różnych gierek. Jest edycja dla najmłodszych i ta 8+, znajdzie się nawet coś dla miłośników uniwersum Harrego Pottera. Z całą pewnością znajdziecie coś dla siebie. Zasady są proste, ale sama gra dostarcza i tak sporo emocji. Tym razem bierzemy pod lupę grę Brainbox: nauka.

Brainbox: nauka

Fot. Archiwum prywatne

Całość jest pięknie wykonana, pudełko estetyczne, a same karty do gry ładne, zagadnienia ciekawe i często bardzo życiowe. Jedyne, do czego mogłabym się doczepić, to wykończenie krawędzi. Nie przeszkadza mi tu wcale wizualna kwestia, ale wiem, że takie „gołe” boczki na kartach, będą sprzyjały rozwarstwieniu, jeśli gra stanie się tą ulubioną i nie będzie schodziła ze stołu.

Brainbox: nauka. Jak grać?

Z pewnością dużą furorę zrobi profesjonalna kostka i miniklepsydra do odmierzania czasu podczas gry. Rozgrywka jest szybciutka, całość zajmuje 10 minut. Nie oznacza to jednak, że będzie za łatwo. Bo tu kryje się cały bajer. Nie tylko wiedza jest tu potrzebna, twój mózg musi się naprawdę wysilić. Oczywiście na początku zabawy dałam się pary razy złapać na swoje zbyt dorosłe podejście do zabawy.

Brainbox: nauka

Fot. Archiwum prywatne

Oprócz wiedzy, której wcale nie musisz mieć na starcie, liczy się spostrzegawczość i twoje zdolności poznawcze. Każda karta jest dwustronna. Z jednej strony znajduje się dane zagadnienie: ilustracja i kilka ciekawostek. Z drugiej, osiem pytań dotyczących danej karty.

Co trzeba zrobić? Zasady są banalne! Przyjrzeć się karcie od strony ilustracji i postarać się zapamiętać jak najwięcej! Mamy na to tylko 10 sekund (choć jeśli gracie z młodszymi dzieciakami, możecie oczywiście naginać zasady do ich możliwości). Czas odmierzamy dołączoną do gry klepsydrą. Gdy czas minie, odwracamy kartę i za pomocą ośmiokątnej kostki losujemy sobie pytanie.

Jeśli odpowiesz poprawnie, zostawiasz sobie kartę. Jeśli nie, odkładasz ją do pudełka. Tylko tyle. W przypadku dwóch graczy, Gramy po kolei, a gracz, który właśnie nie odpowiada na pytania, przejmuje rolę mistrza ceremonii — czyta na głos wylosowane pytanie i sprawdza poprawność odpowiedzi.

Oczywiście, jak większość dorosłych, od razu zaczęłam szybko czytać i zapamiętywać fakty i ciekawostki dotyczące oglądanej karty. Jakże byłam zdziwiona, gdy wylosowane pytanie dotyczyło ilość konkretnych elementów grafiki! No dałam się zrobić koncertowo, nie miałam pojęcia, co właśnie oglądałam! Pytania są bardzo różne, więc podczas fazy przyglądania się karcie, trzeba naprawdę zmusić mózg do wysiłku. Nie wiadomo, czy wylosujecie pytanie o wygląd karty i detale na obrazku, czy twarde fakty. Uwierzcie, naprawdę trudno jest złapać w ciągu 10 sekund wszystko! Polecam taki trening zwłaszcza dorosłym, idę o zakład, że w kwestii spostrzegawczości wasze dzieciaki nie dadzą wam najmniejszych forów.

Brainbox: nauka

Fot. Archiwum prywatne

Brainbox: nauka — co znajdziecie w pudełku?

  • 55 kart,
  • klepsydrę
  • kostkę.
Brainbox: nauka

Fot. Archiwum prywatne

Podsumowując, to fajna edukacyjna karcianka dla całej rodziny, ale i niezła gimnastyka dla funkcji poznawczych mózgu. Bawcie się dobrze!

Informacje o grze: Brainbox: nauka

Fot. Materiały prasowe

Wydawca: Rebel


Wpis powstał we współpracy z Rebel

Zdjęcia: Archiwum prywatne, materiały prasowe

Odwiedź nas na Facebooku

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close