W pył zwrot – recenzja do ostatniego pyłku!

W pył zwrot to karcianka jakiej jeszcze nie było. Taka niby karciana wojna, a jednak elektryzuje i przyciąga. Do tego wybuchy śmiechu, zacięta walka do ostatniego pyłku, wywołały we mnie falę wspomnień.  Kiedy miałam osiem lat jedną z ulubionych planszówek był jedyny w swoim rodzaju, ponadczasowy Eurobiznes, potem tradycyjne karty, a gdzieś daleko w tyle był chińczyk. W Eurobiznes graliśmy głównie wieczorami z rodzicami i babcią. Ileż było śmiechu i emocji, gdy ktoś stanął w Wiedniu z czterema hotelami. Nie było forów, ale za to pod stołem w sekrecie podawaliśmy sobie papierowe pieniądze, by móc grać dalej. Czasem gra leżała rozłożona na stole przez parę dni. W pył zwrot wywołał podobne emocje i to właśnie dzieciaki wyciągają grę i w swoim towarzystwie zacięcie rywalizują o cenny pyłek. 

W pył zwrot to niezwykła karcianka, w której gracze rywalizują o kwiatowy pyłek. W zbieraniu pyłku pomagają nam wojownicze owady pszczołowate, chrząszcze, motyle i mrówki. Ilustracje kwiatów i owadów są obłędne. To właśnie one skradły nie tylko moje serce, ale i dzieciaków. 

Gra przeznaczona jest dla dzieci od 7 roku życia i można ją rozegrać na dwa sposoby – drużynowy (4/6/8 osób) oraz normalny (od 2 do 6 osób).

W niewielkim pudełku znajdziemy:

  • 78 obłędnie ilustrowanych kart
  • instrukcję.
Fot. W pył zwrot

Fot. W pył zwrot

Przygotowanie rozgrywki

Przed pierwszą rozgrywką dobrze potasujcie karty i przygotujcie odpowiednie miejsce. Jeśli zdecydujecie się zagrać na kocyku na łące, uważajcie na podmuchy wiatru! Początkowo nie potrzeba dużo miejsca, lecz wraz z rozwojem rozgrywki obszar gry znacznie się powiększa. Wytłumaczcie dzieciakom zasady, pokażcie przykładową walkę o pyłek i rozdajcie graczom po sześć kart. Tylko i aż tyle – jesteście gotowi do rozgrywki.

W pył zwrot – jak grać?

Zasady gry są bardzo proste i przejrzyste. Przed swoją turą musicie sprawdzić, czy możecie 

  1. zgarnąć kwiat pod warunkiem, że:
    1. Wasza armia zdobyła przewagę
    2. nikt nie zawalczył o Wasz kwiat
    3. nikt oprócz Was nie zawalczył o kartę kwiatu.

Następnie możecie wykonać jedną z dwóch akcji:

  1. zagrajcie kartę kwiatu lub dołóżcie kartę owada do karty kwiatu na stole
  2. jeżeli nie chcecie lub nie możecie zagrać karty dobierzcie kartę na rękę ze stosu.

Warto zaznaczyć, że wśród kart znajduje się jedna bardzo specjalna, a jest nią Czarna Pszczoła, która potrafi nieźle namieszać w rozgrywce. Nie ma silniejszej od niej karty, jeśli ktoś ją wystawi, kwiat należy do niego. Czarna Pszczoła także detronizuje karty Dowódców. Gra kończy się w momencie, gdy zostanie wyczerpany stos kart, a dowolny gracz zagra swoją ostatnią kartę. Pamiętajcie wszystkie karty kwiatów na ręce pod koniec gry są punktami ujemnymi. 

Fot. W pył zwrot

Fot. W pył zwrot

Wygrywa osoba, która zebrała najwięcej cennego pyłku.

Jeśli nie jesteście jeszcze pewni jak grać, zerknijcie na ten krótki filmik.

W pył zwrot – nasze wrażenia

W pył zwrot to karcianka, która przyprawiła nas o szybsze bicie serca. Szybka rozgrywka to jej zdecydowany atut. Nie kończy się na jednej rozgrywce, przegrani zazwyczaj domagają się rewanżu.

Proste zasady, do wytłumaczenia w pięć minut, przechylają szalę na tak. Choć początkowo gra wydaje się banalnie prosta, wręcz infantylna to zaskoczę Was, bo wcale tak nie jest. Tutaj naprawdę trzeba się nagłowić, jak prowadzić rozgrywkę, by nie dać komuś za darmo karty kwiatu. Rozgrywka wymaga od nas dużej uważności i spostrzegawczości. Czasem niektórzy gracze tak skupią się na walce o karty kwiatów z wyższą punktacją, że nie zwracają uwagi na mniej warte kwiaty. Czy warto się zbroić od początku? No cóż, nie będę Wam zdradzać mojej tajemnicy =D

Ilustracje w wykonaniu Piotra Sokołowskiego to istny majstersztyk. Każda ilustracja ma w sobie coś magicznego, ulotnego i przykuwającego uwagę gracza. Choć grę miałam już wiele razy w rękach, nadal jestem pod ogromnym wrażeniem ilustracji. Ta feeria barw wprost ujmuje, a tajemniczy pyłek aż unosi się nad każdą z kart. 

W grę W pył zwrot można rozegrać już na dwie osoby, ale osobiście nie polecam tego składu. Jest trochę niemrawo, bardziej przypomina to przepychankę. Zabawa zaczyna się przy większej liczbie graczy. Im więcej, tym lepiej, w imię zasady: “Gdzie dwóch się bije, trzeci korzysta”. Całej rozgrywce towarzyszą emocje, gracze interesują się nie tylko swoimi walkami, ale także bacznie obserwują całe pole bitwy. Im więcej kwiatów, tym większe napięcie, nawet mało punktowana karta potrafi rozpalić istną bójkę o ostatni pyłek. 

Fot. W pył zwrot

Fot. W pył zwrot

Choć początkowo gra zachwyciła nas swoimi ilustracjami to z rozgrywką tak nie było, nie było szału. Jednak patrząc teraz wstecz, muszę przyznać, że gra ma coś w sobie, co sprawia, że jest ona ostatnio najczęściej wybieraną grą na szybkie rozgrywki. Mimo wielu rozgrywek jeszcze nam się nie znudziła.

Dla kogo gra W pył zwrot? Dla wszystkich, którzy dopiero zaczynają przygodę z karciankami i grami planszowymi. Proste zasady, szybka rozgrywka sprawią, że dosłownie zostaniecie pochłonięci w walce o ostatni pyłek i zrodzi się w Was głód, że chcecie więcej. To gra również dla wszystkich żądnych negatywnej interakcji i ostrej rywalizacji. 

Kupując ten tytuł bezpośrednio od Muduko, otrzymacie dwie dodatkowe karty jokerów, których nie ma w talii, a do 31 maja 2022 składając zamówienie podajcie kod: WROLIMAMY, a otrzymacie 20% rabatu + darmową dostawę. 

Tytuł: W pył zwrot
Autor: Reiner Knizia
Ilustracje: Piotr Sokołowski
Wiek: od 7 lat
Liczba graczy: 2-8
Czas gry: ok. 15 min.
Wydawca: Muduko

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Muduko

Fot. W pył zwrot

Fot. W pył zwrot

Więcej informacji o grze znajdziesz na stronie GramywPlanszowki.pl | GwP https://gramywplanszowki.pl/gra/2722/w-pyl-zwrot

Fot. W pył zwrot

Fot. W pył zwrot

Zdjęcia: A. Jelinek

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Dom 27 maja 2022

Jak wyczyścić kuchenkę mikrofalową – skuteczne sposoby bez chemii

Jak wyczyścić kuchenkę mikrofalową, by nawet po latach wyglądała jak nowa? Silne środki chemiczne są wykluczone, podobnie ostre druciaki. Są jednak niezawodne sposoby na przywrócenie kuchence idealnego wyglądu. 

Jak wyczyścić kuchenkę mikrofalową – tego nie możesz użyć 

Zacznijmy od tego, czego na pewno nie powinniśmy brać do ręki. Ostry zmywak lub druciak, który może naruszyć powłokę wnętrza kuchenki mikrofalowej to rzecz, o której przy jej czyszczeniu musimy zapomnieć. Zarysowanie kuchenki niechybnie skończy korozją jej wnętrza, a zardzewiała nie będzie się nadawała do użytku. 

Różnego rodzaju odtłuszczacze, mleczka czyszczące i inne silne środki chemiczne także musimy odstawić na bok. Kuchenka służy do przygotowywania jedzenia i jako taka nie może być traktowana silną chemią. 

Co zrobić, żeby kuchenka mikrofalowa się nie brudziła?

Pytanie za sto punktów, niestety nie ma na nie łatwej odpowiedzi. Nie da się całkowicie uniknąć brudzenia kuchenki, ale można je nieco ograniczyć. Najprostszym rozwiązaniem jest przykrywanie odgrzewanych potraw, szczególnie tych tłustych. Można do tego celu użyć drugiego talerza lub specjalnej folii. Ale uwaga! Do przykrywania czegokolwiek w kuchence mikrofalowej nie nadaje się folia aluminiowa. 

Warto też ograniczyć rozmach: pełen talerz zupy na pewno nie powinien trafić do kuchenki mikrofalowej. Jeśli chcemy odgrzać większą porcję, potrzebujemy większego naczynia, na przykład szklanego garnka żaroodpornego. 

 

Czym bezpiecznie wyczyścić kuchenkę mikrofalową? 

W czyszczeniu kuchenki mikrofalowej, jakby nie patrzeć dość nowoczesnego wynalazku, najlepiej sprawdzą się stare sprawdzone domowe sposoby „na wszystko”. 

 

Woda z cytryną 

Cytryna w kuchni, i w ogóle w domu, to owoc, który trudno przecenić. Jest niezrównanym dodatkiem do herbaty, a sok z cytryny traktowany jako przyprawa trafia do bardzo wielu dań. Jednak cytryny służą nie tylko do jedzenia. Można je wykorzystać do wielu innych rzeczy, na przykład właśnie do wyczyszczenia mikrofalówki. 

Potrzebna będzie miseczka z wodą i wyciśnięty sok z cytryny. Można też po prostu wkroić kilka plasterków do miseczki, którą następnie wkładamy do mikrofali na co najmniej pięć minut i ustawiamy maksymalną moc grzania. Lepiej nie przesadzać z czasem, ja ustawiłam na dziesięć i nawet blat kuchenny był mokry! Na szczęście mikrofala przeżyła ten eksperyment. 

Parująca woda z sokiem cytrynowym skutecznie rozpuszcza tłusty osad wewnątrz kuchenki. Wystarczy przetrzeć ją miękką szmatką lub ręcznikami papierowymi, by cieszyć się jej nieskazitelnym wyglądem. Jeśli kuchenka dawno nie była czyszczona, zabieg trzeba będzie powtórzyć, może nawet kilka razy. 

Soda oczyszczona 

Sodę można wykorzystać na dwa sposoby. Pierwszy to dokładnie ten sam, co z cytryną. Do miseczki z wodą wsypujemy łyżeczkę sody. 

Drugi wymaga nieco ostrożności. Jeśli we wnętrzu mikrofalówki znajdują się trudne do wyczyszczenia miejsca, można nabrać na gąbkę trochę sody i pocierać zabrudzenie. Trzeba jednak uważać, by nie zarysować sodą kuchenki. Dobrą opcją jest zrobienie z sody miękkiej pasty. 

 

Woda i ocet 

Kolejny domowy specyfik i ta sama zasada: robimy roztwór z wody i octu (na trzy części wody przypada jedna część octu), wkładamy do mikrofali na kilka minut i ustawiamy grzanie na maksimum. Ten sposób sprawdzi się także wówczas, gdy nie podoba nam się zapach wydostający się z mikrofali. 

 

Jak umyć talerz obrotowy z mikrofalówki?

Zwyczajnie, jak każdy inny. Trzeba go wyjąć i umyć, np. pod kranem. Ponieważ nie będzie problemu z dokładnym wypłukaniem bez wyrzutów sumienia można użyć płynu do naczyń. 

 

Wylot powietrza też trzeba czyścić! 

Nie tylko wnętrze kuchenki wymaga okresowego czyszczenia. Niedrożne przewody wentylacyjne to zło, któremu trzeba zapobiegać. Tu przyda się odkurzacz zakończony miękką szczoteczką, najlepiej zarezerwowaną wyłącznie do czyszczenia mikrofali. Ze względu na rozmiary dobrze sprawdzi się odkurzacz przenośny albo tzw. samochodowy. 

 

Jak wyczyścić zewnętrzną część kuchenki mikrofalowej? 

Tu nie będziemy mieć do czynienia z zaschniętym tłuszczem, a jedynie z kurzem. Wystarczy regularnie wycierać kuchenkę, by była czysta. Można użyć do tego celu np. wilgotnej ściereczki. Jeśli ktoś ma chęć, może wykorzystać wyjętą z mikrofalówki wodę z cytryną lub octem. 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Na zakupach 26 maja 2022

Wzruszające, zabawne i pełne magii – idealne książki na Dzień Matki

Bukiety kwiatów, perfumy i odzież – to prezenty, które Polacy najczęściej wybierają z okazji Dnia Matki [1]. Bez wątpienia są to sprawdzone pozycje, które niemal na pewno ucieszą każdą mamę – zwłaszcza jeśli dobrze znamy jej gust i preferencje. Jako uzupełnienie takiego upominku doskonale sprawdzi się książka, która pozwoli obdarowanej na chwilę relaksu i oderwanie się od codzienności. Podpowiadamy, jakie tytuły wybrać dla współczesnej mamy.

Książka to niekwestionowana królowa wśród prezentów i sprawdza się przy wielu okazjach. Ponadto czytanie inspiruje, poszerza horyzonty, ćwiczy mózg [2] i pomaga w zredukowaniu stresu. Wciągająca powieść to świetny sposób na chwilę spokojnego odpoczynku i przeniesienie się w wyobraźni do innego świata.

– Osoby, które lubią relaksować się przy książce z pewnością chętnie poznają nowego autora lub tytuł ze swojego ulubionego gatunku. Jeśli mama lubi lekką i zabawną lekturę, nie podarujemy jej kryminału, lecz skierujemy się bardziej w stronę “Dziennika Bridget Jones” czy “Matki roku”. Natomiast panie, preferujące poważniejsze powieści będą zadowolone z biografii Wiesława Myśliwskiego „W środku jesteśmy baśnią. Mowy i rozmowy”. Dla miłośniczek czytania można do prezentu dobrać ciekawe gadżety, takie jak magnetyczne zakładki czy kubki z pięknymi cytatami, dzięki którym kawa będzie smakowała jeszcze lepiej – mówi Agata Kaczanowska z księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl

Jaką książkę kupić mamie? Zarówno w księgarniach internetowych, jak i stacjonarnych warto zwrócić uwagę na nowości. Wybierając taką pozycję, jest większe prawdopodobieństwo, że mama jeszcze nie miała okazji się z nią zapoznać.

Coś poruszającego – “Tam, gdzie las spotyka się z niebem”

Za przepiękną okładką i baśniowo brzmiącym tytułem kryje się opowieść, która wciąga już od pierwszej strony. Czytelnik zagłębia się coraz bardziej w przedstawione w niej tajemnice i do końca nie jest pewny czy ma do czynienia z science-fiction czy z powieścią obyczajową. Bohaterka – ornitolożka Joanna – wynajmuje dom w lesie, by badać ptaki. Pewnego dnia wśród drzew spotyka małą dziewczynkę, bosą i posiniaczoną. Mała ma na imię Ursa i twierdzi, że przybyła z gwiazd, aby zobaczyć pięć cudów na Ziemi. Joanna nie wierzy ani w cuda, ani w kosmitów, jednak udziela schronienia zagubionemu dziecku. Pomaga jej w tym sąsiad Gabriel, który z czasem spędza z Joanną i Ursą każdą chwilę. Okazuje się, że dziewczynka rzeczywiście ma w sobie coś magicznego! “Tam, gdzie las spotyka się z niebem” to lektura o tym, że nawet jeśli w życiu przytrafiają się nam złe rzeczy, to za rogiem czeka coś dobrego. Czytelniczki lubiące wzruszenia z pewnością się nie zawiodą. Książka niesamowicie wciąga i pozwala na zapomnienie o całym świecie, a przy tym niesie mądre przesłanie i skłania do refleksji.

Coś zabawnego – “Wpadka roku”

“Wpadka roku” to lekka i przyjemna historia dla mam, które kochają się śmiać. Pozycja to kontynuacja bestsellerowej “Matki roku”, w której autorka Gabriela Gargaś opisuje przezabawne losy Tatiany. Bohaterka ma czterdzieści dwa lata, dwóch odchowanych synów i męża, z którym zachodzi w niespodziewaną ciążę! Okazuje się, że wpadek w rodzinie jest więcej, a to dopiero początek niespodzianek. Książka jest o kobietach i dla kobiet – matki doskonale zrozumieją problemy Tatiany, jej walkę z burzą hormonów i zabawne sytuacje, które spotykają ją w najmniej oczekiwanych momentach. Każda czytelniczka podczas lektury znajdzie cząstkę siebie i poczuje więź z innymi matkami, kochankami, żonami, przyjaciółkami, którym przecież życie też płata figle. “Wpadka roku” świetnie sprawdzi się na poprawę humoru – można śmiać się na głos!

Coś na czasie – “Córeczka”

Wojna oczami kobiety – tak w skrócie można przedstawić powieść Tamary Dudy, ukraińskiej pisarki, tłumaczki i wolontariuszki w strefie działań wojennych. “Córeczka” to jedna z tych pozycji, którą trzeba przeczytać – jest świetnie napisana, wciąga i mistrzowsko łączy w sobie ciężkie tematy z inteligentnym poczuciem humoru. Nie bez powodu została uznana przez ukraińską redakcję BBC za najlepszą książkę beletrystyczną 2019 roku. Powieść przenosi czytelnika do Donbasu 2014 roku, gdzie młoda dziewczyna walczy z wrogiem tak jak potrafi najlepiej: dostarcza żołnierzom żywność, amunicję i broń. Dzięki wartkiej akcji oraz bohaterom z krwi i kości całość czyta się jednym tchem, miejscami nie mogąc uwierzyć w przedstawione tam sytuacje. Autorka porusza trudny temat, jednak robi to w bardzo przystępny, a momentami wręcz zabawny sposób. Mówi również o feminizmie, roli kobiet podczas wojny oraz o pięknych przykładach siostrzeństwa. Powieść wzrusza, bawi do łez, pobudza do refleksji i pozostaje w pamięci.

Coś nietypowego – kwiaty, których nie trzeba podlewać

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać do tego, że kwiaty to absolutny prezentowy must have z okazji Dnia Matki. Jednak zamiast tradycyjnego bukietu można sprawić mamie nietuzinkową ozdobę, która zostanie z nią na długie lata. Na rynku dostępne są zestawy klocków dla dorosłych, które po złożeniu stają się pięknymi roślinami w doniczkach! Taki pomysł doskonale sprawdzi się dla mam, które lubią prace manualne lub w wolnych chwilach układają puzzle.

– Kwiaty z klocków, na przykład orchidee można składać na wiele sposobów, dowolnie przestawiając łodygi, liście i pąki. Budowanie takiego zestawu to trening uważności, a zarazem relaks i sposób na oderwanie się od codzienności. Składanie nietypowego bukietu to dobry pomysł na rodzinne spędzenie czasu i świetną zabawę razem z mamą. Gotowy kwiat będzie stanowił nietypową, acz piękną ozdobę domu na wiele lat – mówi Agata Kaczanowska z księgarni internetowej TaniaKsiazka.pl.

Szukając pomysłu na idealny upominek z okazji Dnia Matki, często zapominamy, że klasyczne rozwiązania sprawdzają się najlepiej. Jeśli dobierzemy książę do osobowości i gustu obdarowywanej osoby z pewnością będzie to trafiony prezent.

1: Badanie AdColony Mother’s Day Shopping Survey 2021
2: https://www.sciencedaily.com/releases/2013/07/130704094454.htm

TaniaKsiazka.pl to istniejąca od 2006 roku, prężnie rozwijająca się księgarnia online z siedzibą w Białymstoku. TaniaKsiazka.pl to marka należąca do spółki Glosel. Jej misją jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom konsumentów i poszerzanie grona polskich czytelników. W asortymencie sklepu znajduje się ponad 400 tys. produktów, wśród których dostępne są m.in. książki, gry i zabawki. TaniaKsiazka.pl stale powiększa sieć punktów odbioru zamówień online. Obecnie w całej Polsce jest ich 21, w tym 10 księgarni stacjonarnych i 11 partnerskich lokalizacji, w których można bezpłatnie odebrać przesyłki. Do końca roku firma planuje kilka kolejnych otwarć. Od 2020 roku marka organizuje TargiKsiążki.Online. Ostatnia edycja przyjęła formę festiwalu literackiego WyCzytOn, w którym wzięło udział ponad 3 miliony czytelników.
Marta Kamola

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close