Widzisz zimą dziecko bez kurtki. Kpisz, pewnie Ci za gorąco?!
Wstrząsający eksperyment społeczny (wzorowany na zrealizowanych wcześniej w Wielkiej Brytanii i Norwegii) przeprowadził w Warszawie Daniel Rusin, założyciel fanpage’a Reżyser Życia.
W czasie mrozu, tuż przy ruchliwej ulicy posadził na ławce samotnego chłopca ubranego tylko w sweter. Mimo zimowej aury dziecko nie posiadało kurtki, czapki czy rękawiczek.
Jak myślisz, czy ktoś zareagował i próbował mu pomóc?
Eksperyment ukazał prawdziwe oblicze Polaków i potwierdził jak mocno zakorzeniona jest w nas “znieczulica”. Mimo, iż chłopiec siedział samotnie i wyglądał na zagubionego większość przechodziła obok niego obojętnie, niektórzy tylko na chwilę „lustrowali zjawisko” lub rzucali uszczypliwe komentarze. Wynik eksperymentu okazał się smutny i przerażający. Daleko nam do Norwegów, którzy z chęcią pomagali dziecku, oddając mu kurki, czapki i rękawiczki. Zgubiło nas myślenie: „Nie mam czasu, druga osoba pewnie mu pomoże”
Pozoranci
Oburzacie się, jesteście zszokowani, gdy kolejny raz kraj obiega informacja o dziecku skatowanym przez opiekunów czy zgwałconym przez pedofila. Internet wrze od licznych mocnych komentarzy a wy pukacie się w czoło i pytacie gdzie byli sąsiedzi!? Jak to gdzie, tuż obok jak te osoby ukazane w filmie. Tak samo jak nie zareagowali w odpowiednim momencie. Zadufani w sobie biegli przez życie nie zauważając innych, taki ślepy wyścig szczurów, po trupach do celu, swojego celu. Show must go on…
Za to nie jest wam obcy wszechobecny hejt. W sieci jesteście mocni w gębie, bo piszecie anonimowo, gdy nikt was nie widzi. A w Realu brak wam odwagi nie tylko do wyrażenia opinii, ale i działania. Nawet bezbronnemu dziecku ciężko wam pomóc. Baliście się o własne zdrowie i życie? Czy to był pijaczyna, który mógł się odwinąć ledwo trafnym lewym sierpowym i soczystym „sp*******j”? Lepiej pomóc niż żyć z wyrzutami sumienia.
W młodych siła!
Osoby młode najczęściej pytały chłopca, co robi samotnie w tym miejscu. Dwie młode kobiety podzieliły się symboliczną częścią garderoby (rękawiczką i chustą). Brawo, za minimum zainteresowania się dzieckiem.
Uszczypliwa uwaga starszej kobiety, tudzież czyjejś mamy i babci: ”Nie jest ci za gorąco?” rozłożyła mnie na łopatki.
Źródło zdjęcia: fanpage Reżyser Życia
Tylko młodzi ludzie pomagali a każdy narzeka na dzisiejszą młodzież. Pozdrawiam wszystkich którzy cokolwiek zrobili.
Mam nadzieje ze osoby ktore przechodzily obejrza ten film i bedzie im glupio..a zwlaszcza ta bab c powiedziala nie za goraco ci..
Myślę tak samo.
To samo pomyslalam!
To jest straszne ze nikt nie zwraca uwagi..znieczulica panuje straszna…
Niestety każdy za czymś pędzi.
Reakcja jest dopiero jak dojdzie do tragedii.
Pedzic mozna ale czasem trzeba przystanac..kiedys mialam sytuacje ze na ulicy ok 23 facet sie przewrocil okazalo sie ze jest pijany podnieslismy go z mezem obszukalismy zeby tel znalezc i zadzwonilismy do corki..corka przyjechala ani dziekuje ani pocaluj mnie w d…a wrecz patrzala na nas jak na zlodzieji
Najważniejsze to nie przejść obojętnie. Lepiej usłyszeć coś nieprzyjemnego niż później przeczytać o tragedii (której można było zapobiec) i mieć wyrzuty sumienia.
Dobrze zrobiliście , córka pewnie nie pierwszy raz tatusia ratowała i była zła, zawstydzona a od niego na pewno dziękuje nie usłyszy… Ja wam dziękuję!
Starsze osoby wogle nie reagują a jak reagują to tylko pouczeniami, uwagami . Tylko młodzi ludzie coś robią …
przykre, lecz prawdziwe, a ta „baba od „nie za gorąco ci” wrrrrrrrrr..