Błędy popełniane przy farbowaniu włosów w domu
Błędy popełniane przy farbowaniu włosów w domu są stosunkowo łatwe do uniknięcia, trzeba tylko o nich wiedzieć. Zobacz, czego musisz unikać, by uzyskać jednolity kolor, dokładnie taki, jaki sobie wymarzyłaś.
Swędzenie głowy po farbowaniu? Na pewno nie zrobiłaś próby uczuleniowej!
Z próbą uczuleniową jest tak, że na każdej ulotce wyraźnie stoi, że należy ją zrobić, a jednak mało kto faktycznie przestrzega tego zapisu. To błąd, bo dość trudno leczy się owłosioną skórę głowy. Nie ryzykuj – uzbrój się w cierpliwość i przeprowadź test uczuleniowy zgodnie z instrukcją załączoną przez producenta farby. Spontaniczne farbowanie włosów w domu nie zawsze kończy się dobrze.
Kolor włosów nie zgadza się z tym podanym na opakowaniu
Jest wiele powodów takiego stanu rzeczy:
– za wczesne rozrobienie farby – najpewniej utleniła się i nie dała oczekiwanego efektu. Warto rozrabiać farbę do włosów „na raty”, szczególnie jeśli musisz zafarbować odrosty. Im trzeba poświęcić więcej czasu niż pozostałej części włosów.
– nieprawidłowe rozrobienie farby – zbyt szybkie i niedokładne wymieszanie na pewno zemści się przy farbowaniu. Podobnie użycie metalowej miseczki, bo jest pod ręką, będzie zbrodnią, za którą przyjdzie zapłacić nieudanym farbowaniem. Farbę można rozrabiać tylko w miseczce szklanej lub porcelanowej.
– źle określony czas farbowania – najczęściej liczony od położenia pierwszych porcji farby na włosy. Tymczasem prawidłowo stoper można włączyć dopiero wówczas, gdy cała farba zostanie nałożona na pasma. Czas farbowania powinien być taki, jaki wskazał producent kosmetyku. Gdy będzie za krótki, farba nie zdąży „zamieszkać” na włosach. Za długi też niedobrze – wbrew pozorom dłużej nie znaczy lepiej, kolor będzie może i wyraźny, ale daleki od oczekiwanego.
– dobieranie koloru farby „na oko”, czyli tylko na podstawie zdjęcia na opakowaniu – zazwyczaj na jego tylnej stronie jest wyraźnie pokazane, jakie efekty osiągniemy w zależności od tego, jaki jest naturalny kolor włosów. Naturalna blondynka nie będzie miała problemu ze zrobieniem różowych pasemek, szatynka w najlepszym razie może liczyć na amarant, brunetka najpewniej uzyska fioletowy odcień. O ile jasne włosy można w warunkach domowych zafarbować praktycznie na każdy kolor, o tyle z ciemnymi nie jest tak łatwo. Czasem lepiej udać się do fryzjera niż eksperymentować na własną rękę.
– wychodzenie na balkon lub na dwór w trakcie farbowania – zmiana temperatury nie sprzyja farbowaniu włosów. Jeśli wyjdziemy na chłodne powietrze, proces zostanie spowolniony, jeśli na ciepłe – przyspieszony. Lepszym rozwiązaniem jest przebywanie cały czas w tym samym miejscu.
Włosy po farbowaniu wyglądają na spalone
No cóż – tak to jest, jak się farbuje zniszczone włosy. Jeśli Twoje włosy są suche, cienkie, łamliwe bądź zniszczone po poprzednim farbowaniu, powstrzymaj chęć zmiany ich koloru. Najpierw zadbaj o kondycję włosów – przydatne będą szampony do włosów zniszczonych, odżywki i maski.
Włosy wzmocnisz także za pomocą diety bogatej w cynk. Nie zapomnij o nawadnianiu organizmu. Jeśli dostarczasz mu zbyt mało wody, to właśnie włosy jako pierwsze staną się ofiarą odwodnienia.
Jeśli zamierzasz zaryzykować i zafarbować zniszczone włosy pamiętaj, że musisz liczyć się z koniecznością ich obcięcia po takim zabiegu. Spalone włosy na pewno nie będą Twoją ozdobą.
Włosy po farbowaniu są matowe
Teoretycznie każde farbowanie powinno się zakończyć nałożeniem odpowiedniej odżywki do włosów. W praktyce niektórzy producenci, szukając oszczędności, nie dołączają saszetek z odżywkami do farb. W takim wypadku warto po prostu kupić dobrą odżywkę lub maskę do włosów farbowanych. Dzięki temu fryzura zyska naturalny blask.
Kolor na włosach nie jest równomierny
Wbrew pozorom to, od którego miejsca na głowie zaczniemy farbować włosy, ma duże znaczenie dla ostatecznego efektu. Niestety wiele pań zaczyna od grzywki, tymczasem prawidłowo powinno się zaczynać od włosów znajdujących się w okolicach karku i stopniowo posuwać się do góry. Jako ostatni farbuje się czubek głowy – jest on najcieplejszy i to tu farba przyjmie się najszybciej. Ta z tyłu głowy i na skroniach potrzebuje nieco więcej czasu.
Osobną kwestią jest farbowanie włosów z odrostami. Pierwszy etap to zafarbowanie samych odrostów, dopiero po dwudziestu minutach można rozsmarować farbę na całych włosach. Jeśli farbujemy na ten sam kolor co poprzednio, włosom ponownie farbowanym wystarczy zaledwie 5 – 10 minut z farbą. Dzięki takiemu podziałowi kolor będzie rozłożony równomiernie.
Błędem jest także zwijanie włosów w kok na czas farbowania. To prosta droga do stworzenia na włosach balejażu, niestety niezbyt efektownego. Włosy powinny być rozpuszczone, wtedy zafarbują się tak samo na całej długości. Warto mieć bluzkę, której nie żal pobrudzić farbą i taki sam ręcznik.
Pamiętaj, że przed zmyciem farby należy ją spienić. W tym celu trzeba zwilżyć włosy ciepłą wodą. Taki zabieg sprawi, że farba wypłucze się dokładniej, a włosy będą wyglądały zdrowiej. Płukanie trzeba przeprowadzać tak długo, aż spływająca z włosów woda stanie się całkowicie przezroczysta.