Boże Narodzenie 16 grudnia 2021

Co kupić na święta babci i dziadkowi, czyli prezent dla seniora

Prezent dla seniora rodu to prawdziwe wyzwanie. Osoby starsze zazwyczaj uważają, że nic im nie potrzeba albo że już wszystko mają. Są jednak rzeczy, które mogą im znacznie ułatwić życie, a jakoś sami nie pomyślą, by je sobie sprawić. Czasem z prostego powodu – nie wiedzą, że dana rzecz w ogóle istnieje! Co zatem kupić seniorowi? Poniżej garść praktycznych pomysłów.

 

Koc elektryczny

Koc elektryczny to fajny wynalazek, nie tylko dla osób starszych. Dzięki niemu można się szybko ogrzać po powrocie z zimowego spaceru. Wystarczy się nim owinąć i włączyć grzałkę. Ryzyko porażenia prądem nie istnieje, przewód grzewczy jest zaszyty głęboko w kocu, zresztą nawet gdybyśmy go wzięli bezpośrednio w rękę, nic by się nam nie stało. Dobre koce mają możliwość regulowania temperatury i czasu grzania.

Ciekawą odmianą koca jest ten stosowany zamiast prześcieradła lub pod nie. To opcja przede wszystkim dla osób, które mają problemy z układem kostno-stawowym.

Uwaga: z koców elektrycznych nie mogą korzystać osoby z problemami z układem krążenia i mające krwiaki. W razie wątpliwości warto porozumieć się z lekarzem.

Czajnik z możliwością podtrzymywania określonej temperatury

Oczywiście mowa o czajniku elektrycznym. To swego rodzaju nowość na rynku i seniorzy mają prawo o niej nie wiedzieć. Ja sama dowiedziałam się całkiem niedawno. Taki czajnik nie tylko zagotuje wodę, ale także utrzyma jej temperaturę. Jaką? A to już zależy od nas. Może to być np. 70, 85, 90°C, w sam raz, by zalać herbatę, a może być np. 40°C, by mieć stale pod ręką przegotowaną, ciepłą wodę do popicia leków.

Ciśnieniomierz nadgarstkowy

Lekarze uwielbiają pytać pacjentów o ciśnienie. Jakie było wczoraj, dzisiaj, tydzień temu, czy się waha? Tradycyjny ciśnieniomierz na ramię nie jest tak wygodny, jak ten zakładany na nadgarstek. Także mierzenie nim ciśnienia jest bardziej komfortowe, bo nie ma efektu ściskania. Jeśli mamy w rodzinie seniora z nadciśnieniem, Gwiazdka jest dobrym momentem na sprezentowanie takowego ciśnieniomierza.

Stolik do łóżka

Rzecz raczej dla osób, które z powodów zdrowotnych zmuszone są do leżenia w łóżku. To coś w rodzaju: mała rzecz, a cieszy. Na pewno przyda się przy spożywaniu posiłków, rozwiązywaniu krzyżówki itp.

Telefon stacjonarny przewodowy lub bezprzewodowy

Osoby starsze to chyba ostatnie pokolenie, które korzysta z telefonów stacjonarnych. Z tego, co zdołałam się zorientować, nie pozbywają się ich, bo za dużo osób zna numer i nie chcą tracić kontaktu ze znajomymi. Z czasem jednak ręka i oko nie są tak precyzyjne, dlatego warto rozważyć sprezentowanie osobie starszej telefonu stacjonarnego z dużymi przyciskami i czytelnym wyświetlaczem. Dobrym rozwiązaniem jest kupno telefonu bezprzewodowego, o ile mamy pewność, że nasz senior będzie pamiętał o ładowaniu.

Nawilżacz powietrza lub oczyszczacz

O jakości powietrza napisano już tyle, że nie ma sensu tego powtarzać. Chyba wszyscy wiedzą, jak ważne dla naszego zdrowia jest odpowiednio nawilżone, wolne od zanieczyszczeń powietrze. Niestety jego jakość pozostawia wiele do życzenia, szczególnie w sezonie grzewczym. Jeśli nasz senior często się przeziębia, kaszle, cierpi na chroniczne przeziębienia, warto sprezentować mu taki nawilżacz (najlepiej z funkcją jonizacji) lub oczyszczacz.

Fotoksiążka

Bardzo uniwersalny prezent, nie tylko dla seniorów. Jednak to przede wszystkim oni kochają papierowe zdjęcia i chętnie je przeglądają. Niegdyś w rodzinach istniał zwyczaj obdarowywania się zdjęciami robionymi przy okazji różnych uroczystości. Dziś zdjęcia najczęściej przechowujemy na telefonach i przesyłamy sobie nawzajem. Niestety najstarsze pokolenie jest z tej skądinąd całkiem miłej nowej tradycji wykluczone z prostego względu – niewielu seniorów umie obsłużyć smartfona. Tym samym została im odebrana możliwość cieszenia się zdjęciami najbliższych, dlatego fotoksiążka jest naprawdę dobrym prezentem.

Lampka stołowa z regulacją jasności

Bardzo fajna rzecz, szczególnie dla osób, które naprawdę słabo widzą i potrzebują bardzo mocnego światła, żeby cokolwiek przeczytać lub napisać. Z własnego doświadczenia (szukałam kiedyś takiej lampki dla osoby starszej) mogę podpowiedzieć, że dobrze sprawdzi się model teoretycznie przeznaczony do oświetlania miejsca pracy przy robieniu manikiuru. Mnie osobiście takie ostre białe światło drażniło, ale ciocia była naprawdę zachwycona i wiem, że korzysta z lampki po dziś dzień.

Fajny, puchaty ręcznik

Właściwie ten podarunek ucieszy każdego, nie tylko seniora. Różnica polega jedynie na tym, że osoby starsze rzadko kupują sobie nowe rzeczy ot tak, dla przyjemności. Niestety często wychodzą z założenia, że to, co mają, jest jeszcze całkiem dobre. Może i jest, ale szorstkie, wytarte ręczniki na pewno nie należą do miłych w dotyku. Zamiast tłumaczyć babci i dziadkowi, że ich wiek nie wyklucza rozpieszczania się małymi radościami, lepiej po prostu im coś takiego kupić, na przykład pod pretekstem prezentów świątecznych.

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Gry planszowe i nie tylko 16 grudnia 2021

Gra Amazonia – największe zaskoczenie tego roku!

Gra Amazonia to moim skromnym zdaniem jeden z najlepszych tegorocznych tytułów, w który miałam okazję rozegrać i w pełni zasługuje na Waszą uwagę. W tym roku wydano kilka planszówek z przepięknymi grafikami otaczającego nas świata, jednak to Amazonia zbiera najwyższe noty. Dlaczego? Przeczytajcie i przekonajcie się sami. 

Amazonia to płuca naszej planety, które zajmują obszar siedmiu milionów kilometrów kwadratowych, z czego ponad pięć milionów to amazoński las deszczowy. Podzielony jest on na poszczególne piętra, na których żyją różne organizmy. Do poszycia lasu dociera w wielu miejscach zaledwie 1% słonecznego światła. W deszczowym lesie wszystko żyje, przepycha się i rośnie, by być jak najbliżej słońca. To jeden z najcenniejszych ekosystemów naszej planety. 

Gra Amazonia jest przeznaczona dla dwóch graczy, ale dzięki wariantom można ją rozegrać w trzy i cztery osoby. Dla samotników przygotowany został tryb solo, gdzie walczymy przeciwko Duchowi Lasu. Zgodnie z etykietą na pudełku gra Amazonia sprawdzi się już wśród dzieci ośmioletnich. 

Podczas rozgrywki gracze rozwijają własne lasy deszczowe, które będą zamieszkane przez dzikie zwierzęta, otoczone bujną roślinnością i wysokimi drzewami. Niestety zagrażają im pożary, susze i choroby. Najważniejsza jest równowaga flory i fauny, dlatego stworzenie prosperującego ekosystemu będzie Waszym najważniejszym zadaniem. 

W niewielkim pudełku znajdziecie:

  • 140 kart lasu (w tym 112 podstawowych i 28 zaawansowanych)
  • 21 kart nasion
  • 5 kart sezonu/wzrostu (3 podstawowe, 2 warianty)
  • 50 żetonów punktów
  • 3 odznaki Najwyższego Drzewa
  • 1 odznakę Największego Lasu
  • 2 karty pomocy
  • 11 kart zmiennych sezonów
  • 10 żetonów zwierząt
  • 4 początkowe karty pnia
  • instrukcję
  • broszurkę z rozszerzonymi opisami kart
  • 2 papierowe woreczki na drobne elementy gry. 
Fot. Gra Amazonia - zawartość pudełka

Fot. Gra Amazonia – zawartość pudełka

Przygotowanie

Poniżej opiszę Wam przykładową rozgrywkę dla dwóch osób. Jeśli jesteście ciekawi wariantom solo, na trzy i cztery osoby, zerknijcie do instrukcji – tutaj.

Na początku rozłóżcie na środku stołu karty sezonów/wzrostu, tworząc planszę tak, jak na poniższym zdjęciu.  W pobliżu połóżcie żetony punktów, zwierząt i odznakę najwyższego drzewa. Karty nasion należy dobrze przetasować i położyć zakryte obok planszy sezon 2/3.

Z kart lasu odłóżcie losowo dziesięć kart i wrzućcie je do pudełka, a pozostałe dobrze, naprawdę dobrze przetasujcie i podzielcie na trzy równe stosy, które ułóżcie w miejscach podpisanych bieżący sezon, sezon 2, sezon 3. Ze stosu bieżący sezon bierzemy sześć kart, które kładziemy na planszy wzrostu w następujący sposób: 1 karta na miejscu wzrost 1,2 na miejscu wzrost 2, oraz 3 na miejscu wzrost 3. Na koniec przygotowań każdy z graczy otrzymuje startową kartę pnia.

Choć brzmi to bardzo zawile, mam nadzieję, że poniższe zdjęcie sporo wyjaśni. 

Fot. Gra Amazonia - początkowe rozłożenie

Fot. Gra Amazonia – początkowe rozłożenie

Gra Amazonia jak w nią grać krok po kroku

Grę rozpoczyna osoba, która jako ostatnia podlała jakąś roślinkę. Jeśli gracie z młodszymi dziećmi, niech rozpocznie dorosły, gdyż łatwiej wytłumaczyć dzieciom przebieg zasad. W trakcie każdego sezonu gracz w swojej turze musi dobrać karty z jednego ze stosów wzrostu (1,2,3) lub ze stosu bieżącego.  Najpierw gracz może podejrzeć karty na stosie wzrost 1 – może je zatrzymać i ułożyć w swoim lesie lub odłożyć z powrotem i dodać na wierzch kartę z bieżącego sezonu. Podobnie postępuje z kolejnymi stosami. Jeśli nie wybierze żadnego z trzech stosów, musi dobrać kartę z bieżącego sezonu i dołożyć ją do swojego lasu. 

Na pięknie ilustrowanych kartach lasu znajdują się rośliny (bromelia, paproć, monstera), zwierzęta (boa psiogłowy, drzewołaz, kinkażu żółty, mrówki grzybiarki, tukan), karty nasion, karty suszy, pożaru i choroby, karty słońca i deszczu oraz karty pni i koron drzew. Większość kart zapewnia punkty na koniec sezonu, ale niektóre posiadają efekty, które można aktywować w trakcie sezonu.

Dokładając wybrany stos kart do swojego lasu, należy pamiętać, że jeśli nie macie wolnego pnia, a dostaliście koronę drzewa, musicie ją niestety odłożyć do pudełka. 

Bieżący sezon kończy się w momencie, gdy któryś z graczy nie ma już możliwości dobrania kart wzrostu. Na tym etapie trzeba podliczyć punkty i posprzątać las. 

Gracz, który jako ostatni zebrał karty, jako pierwszy wykonuje poniższe działania:

  1. Zwierzęta – aktywowujecie te efekty zwierząt, które można użyć pod koniec sezonu.
  2. Nasiona – jeśli posiadacie w swoim lesie nasiona, dobieracie trzy karty ze stosu nasion i jedną z nich możecie dołożyć do swoich kart. Jeśli posiadacie dwa nasiona, nadal dobieracie trzy karty, ale tym razem możecie zachować dwie z nich i dołożyć do swojego lasu.
  3. Zagrożenia – jeśli macie minimum dwie karty pożarów lub choroby musicie odrzucić dwie rośliny (przy pożarze) lub dwa zwierzęta (przy chorobie).
  4. Drzewa – zdobywacie punkty za ukończone w tym sezonie drzewa. Po pobraniu punktów należy na takie drzewo położyć żeton zwierzęcia. Nieukończone drzewa nie dają punktów, ale można je dokończyć w następnym sezonie.
  5. Rośliny i pogoda – podliczacie punkty za posiadane karty roślin i pogody (każda para kart deszcz i słońce, równa się pięciu punktom).
  6. Sprzątanie – przed rozpoczęciem kolejnego sezonu, usuwacie ze swoich lasów wszystkie rośliny (paprocie, bromelie i monstery), karty pożarów, choroby. Pozostają tylko drzewa, pnie oraz zwierzęta. 
Fot. Gra Amazonia

Fot. Gra Amazonia

W ten sam sposób rozgrywane są kolejne dwa sezony. Następne sezony rozpoczyna gracz z mniejszą liczbą punktów. Na koniec trzeciego sezonu podliczacie dodatkowo punkty za zwierzęta oraz za największy las.

Gra Amazonia a nasze wrażenia

Od czego by tu zacząć? 

Grafika – Vincent Dutrait, francuski artysta, dobrze znany w świecie planszówkowym, oddał w sposób niezwykły klimat lasów deszczowych. Choć karty miałam już wiele razy w dłoniach, nadal nie mogę przestać się nimi zachwycać. Pełne kolorów, energii, po prostu cudne.

Mechanika gry oparta jest na dobieraniu kart i tworzeniu z nich punktujących zestawów. Możliwość wybierania kart z dostępnych stosów to wprost mechanika push your luck, której esencją może być pytanie „jak bardzo chcesz zdobyć te karty?”.  W tej grze blefujecie, podejmujecie ryzyko, obmyślacie możliwie najlepsze strategie. Główka cały czas pracuje.

Gra Amazonia jest bardzo regrywalna ze względu na swoją losowość. Nigdy nie wiadomo, jakie karty się pojawią. Wprawniejsi gracze w pamięci będą podliczać karty, które już zeszły, by oszacować swoje szanse. Najlepiej grało się nam w dwie osoby, choć i tak było nam mało po rozegraniu trzech sezonów. Przy trzech i czterech graczach, jest fajnie, ale krótko.

Fot. Gra Amazonia

Fot. Gra Amazonia

W porównaniu do innych planszówek, w których tłem także jest przyroda, Gra Amazonia pozostawia je wszystkie daleko w tyle. Najwierniej oddaje przyrodę, w tym kwintesencję ekosystemu lasów deszczowych. Z punktu edukacyjnego to ogromny plus, bo na podstawie tej gry można to świetnie dzieciom wyjaśnić i dodatkowo zainteresować ich tą tematyką.

Zasady, choć wyglądają na skomplikowane, są bardzo proste i już po pierwszej rozgrywce zrozumiecie, o co chodzi. Podobnie jest z punktowaniem, które jest tak klarowne dla wszystkich graczy, że dzieciaki samodzielnie podliczą zdobyte punkty, co jest dużym ułatwieniem i motorem napędzającym do kolejnych rozgrywek.

Gra Amazonia chwyciła nas za serca przepięknymi grafikami, ujęła prostotą zasad oraz łatwością w podliczaniu punktów. Czuję, że rozgości się na długo w naszym domu.

Tytuł: Amazonia
Autor: Tim Eisner
Ilustracje: Vincent Dutrait
Wiek: od 8 lat
Liczba graczy: 1-4
Czas gry: 30 minut
Wydawca: Lucky Duck Games

Fot. Gra Amazonia

Fot. Gra Amazonia

Wpis powstał we współpracy z Lucky Duck Games

Zdjęcia: A. Jelinek

Więcej informacji o grze znajdziesz na stronie GramywPlanszowki.pl | GwP https://gramywplanszowki.pl/gra/1375/amazonia

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża i dziecko 16 grudnia 2021

Jaka karuzela do łóżeczka będzie najlepsza? Podpowiadamy!

Narodziny dziecka wiążą się z koniecznością przygotowania dla niego odrobiny miejsca do spania pod postacią łóżeczka. Zakup stelażu, materaca i pościeli to podstawy, jednak warto poszerzyć ten skład o kilka dodatkowych elementów, które umilą maluchowi sen. Jednym z nich jest karuzela do łóżeczka. Czym się kierować przy jej wyborze? Jak znaleźć tę najlepszą? Sprawdź poniżej!

Karuzela do łóżeczka: czy warto?

Istnieje wiele praktycznych gadżetów, które znacznie ułatwiają rodzicielstwo — karuzela jest jednym z nich. Ten dodatkowy element dziecięcego łóżeczka często uznawany jest bowiem za swoiste wybawienie. Dlaczego? Składa się ona z kilku różnokolorowych elementów, które można w prosty sposób wprowadzić w ruch (ręcznie lub elektrycznie, zależnie od zakupionego modelu). Dodatkowo wiele z nich wyposażonych jest również w sprzęt wygrywający spokojną melodyjkę bądź emitujący różnokolorowe światła. Tak zbudowane kolorowe karuzele do łóżeczka odgrywają dużą rolę, gdy maluch zaczyna płakać.

Zawieszona nad głową zabawka malucha pomaga uspokoić marudzącą pociechę, gdy z jakiegoś powodu zaczyna płakać. Różnokolorowe zwierzątka obracające się w kółko zaintrygują malucha, tym samym odciągając go od powodu płaczu. Dzięki niej dziecko staje się spokojniejsze, a także szybciej zasypia. Karuzelą możesz posłużyć się również w momencie, gdy potrzebujesz zająć czymś malucha na czas, w którym będziesz wykonywać jakieś czynności, np. przygotowywać mu posiłek czy po prostu porządkując jego sypialnię.

Jak wybrać karuzelę do łóżeczka?

Poszczególne karuzele do łóżeczka różnią się między sobą kilkoma aspektami. Przed wyborem konkretnego modelu warto je rozważyć, aby zakup był w 100% dopasowany do Twoich oczekiwań. Co dokładnie wziąć pod uwagę?

 karuzela do łóżeczka

Ilość i kolorystyka elementów karuzeli

Różnorodność karuzel wynika przede wszystkim z ilości zamieszczanych na niej elementów oraz ich kolorystyki. W sprzedaży z łatwością znajdziesz produkty tego typu z większą lub mniejszą ilością dołączonych postaci, np. w formie kilku różnych zwierzątek, rybek czy owoców. Jeśli więc zależy Ci na minimalistycznym rozwiązaniu, postaw na panel nad łóżeczko z jednym, dwoma elementami. A jeżeli nie chcesz, aby pociecha się szybko znudziła, poszukaj bogatszej wersji, zawierającej od czterech do sześciu umieszczonych na niej kolorowych zabawek.

Dodatkowe efekty specjalne

Wielobarwne pieski, kotki czy kaczuszki nie są jedynymi elementami, jakie może zawierać karuzela. Produkty te bardzo często posiadają pozytywkę, która po włączeniu wygrywa spokojną, miłą dla maluszka kołysankę. Z łagodną muzyką szybciej uspokoisz pociechę, a także wspomożesz rozwój narządu słuchu już od jego pierwszych dni życia.

Efekty specjalne w karuzeli może zapewnić także wbudowany projektor. Pokaz kolorowych światełek w różnych formach, które będą odbijać się na ścianie lub suficie, z pewnością przyciągną wzrok dziecka i zaciekawią go na dłużej.

Sposób mocowania karuzeli do łóżeczka

Zanim zdecydujesz się na konkretną karuzelę, sprawdź jej sposób montażu. Najczęściej są to produkty z uchwytem do zamocowania na ramie łóżeczka, między jego poszczególnymi szczebelkami, lecz nie jest to jedyne rozwiązanie. W ofercie sklepów dziecięcych znajdziesz także modele, które dzięki uniwersalnemu uchwytowi w prosty sposób zamontujesz i na łóżeczku, i na spacerówce. A jeśli zależy Ci na karuzeli, którą postawisz na szafce, sięgnij po model stojący.

Zastanów się, który typ najlepiej wpasuje się w sypialnię Twojej pociechy i wybierz najrozsądniej. Pamiętaj również, żeby sięgać wyłącznie po certyfikowane produkty o potwierdzonej jakości, a zyskasz pewność, że ich obecność nad główką malucha w żaden sposób mu nie zagraża.

Zdjęcia oraz materiał przesłany przez zewnętrznego partnera

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close