Dziecięca wyobraźnia – czyli geometria dla najmłodszych
Lubię matematykę. Byłam nawet z niej bardzo dobra. Na maturze (tej starej) miałam pisać matmę, ale w ostatniej chwili zrezygnowałam i zmieniłam na język angielski. Wszystko przez te prostopadłościany, ostrosłupy, objętości brył. Już w szkole podstawowej moja dziecięca wyobraźnia nie ogarniała tego tematu.
Dziecięca wyobraźnia rozwija się w tym kierunku, w którym jest dokarmiana. Jak większość rodziców mamy zakodowane by czytać dziecku minimum dwadzieścia minut codziennie. Wspiera to rozwój nie tylko wyobraźni ale i słownictwa, skupienia uwagi. Niestety często zapominamy o tym, by rozwijać je także w kierunku matematycznym. Przedszkolne dzieci przejawiają bardzo duże zdolności matematyczne, ale nagle później w szkole podstawowej większość z nich nie jest w stanie podążać za nauczycielem. Oczywiście można zwalić całą winę na nauczyciela, system nauczania. Jednak rodzic także odgrywa tu ważną rolę.
Uczenie się poprzez zabawę jest jednym z najlepszych sposobów w jaki my – rodzice możemy wspierać rozwój dziecka, a w szczególności rozwój dziecięcej wyobraźni. Wspólna zabawa z dzieckiem, poświęcenie mu 10 minut, ma niebagatelny wpływ na jego rozwój zarówno emocjonalny, społeczny jak i intelektualny. Dlaczego tego nie wykorzystać i spędzić z dzieckiem wspólnego czasu przy grach rozwijających jego wyobraźnię geometryczną i myślenie logicznie? Wystarczy tak niewiele z naszej strony.
Gra Kubik to nowość w ofercie wydawniczej Epideixis i w porównaniu do poprzednich gier w tej serii (LABIrynt, Mistrz Getriko) po prostu wymiata i zabiera nas i naszą wyobraźnię do trzeciego wymiaru. Proste zasady gry, zrozumiałe dla dziecka i dorosłego, sprawiają, że z pozoru nietrudna gra wymaga od nas nieustannej koncentracji, poszerza naszą wyobraźnię oraz wspiera rozwój intuicji geometrycznych. Przed graczami ustawionych zostaje pięć sześcianów, a celem jest ułożenie wzoru z kartki, którą trzymacie w ręce. Niestety inni gracze także chcą ułożyć swój wzór, a wy w swojej kolejce możecie przestawić tylko jeden Kubik. Proste, prawda? Jednak już przy pierwszej rozgrywce odkryjecie, że wasza wyobraźnia jest naciągnięta do granic możliwości. W grę można już grać z 4-5 latkami. Więcej o niej przeczytacie w naszej informacji prasowej.
Z trójwymiaru przechodzimy do gry Mistrz Getriko, także wydawnictwa Epideixis. Tym razem zamiast sześcianów mamy figury geometryczne jakimi są trójkąty. Pewnym paradoksem jest fakt, że najpierw uczymy dzieci płaskich figur, a dopiero potem trójwymiarowych. Powinno być odwrotnie, gdyż wyobraźni dziecka bliższe są bryły, sześciany, prostopadłościany, z którymi obcuje na co dzień bawiąc się drewnianymi klockami, czy budując z klocków lego. Gra Mistrz Getriko jak dla mnie jest trudniejsza dla dziecka i dorosłego. Z każdą rozgrywką jest łatwiej dostrzegać swój wzór w ułożonych na stole płaskich trójkątów. Wiem jedno, gwarantuje świetna zabawę, dużo śmiechu, zdrową rywalizację itp. Więcej o grze przeczytacie na stronie wydawnictwa.
Warto inwestować i wspierać rozwój dziecięcej wyobraźni bo nawet sam Albert Einstein stwierdził, że wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona…
Autorem wspomnianych gier jest dr Jan Amos Jelinek, Adiunkt w Katedrze Wspomagania Rozwoju Małego Dziecka na Akademii Pedagogiki Specjalnej w Warszawie. Ponadto od sześciu lat prowadzi otwarty portal dla rodziców i nauczycieli, w którym odkrywa świat przyrody, fizyki i chemii przed dziećmi i dorosłymi poprzez ciekawe doświadczenia i eksperymenty. Zresztą zobaczcie sami na www.dzieciecafizyka.pl
Zdjęcia: Redakcja
Wpis jest elementem współpracy z Wydawnictwem Epideixis
Osobiście bardzo lubiłam w liceum
To tak jak ja 🙂 tylko te figury przestrzenne tak mieszały mi w głowie, że ledwo sprawdziany zdawałam :p
Im trzeba poświęcić więcej czasu i dużo skupienia
Przyznać się kto lubi geometrie i te wszystkie figury przestrzenne?
Geometrię lubiłam trochę mniej dział figur przestrzennych ale maturę z matmy zdawałam
Dziękujemy za świetną prezentację naszych gier :-). I zachęcamy wszystkich do zabawy 🙂
O Kubiku gdzieś można poczytać dobra recenzję? Poleccie coś
np. tu: http://tosinkowo.pl/gry-logiczne/
Wyobraźnię dziecka trzeba wspierać i to nie ulega wątpliwości, a ja o tej matematycznej trochę chyba zapomniałam! Geometria zawsze wywoływała u mnie konieczność „wyobrażania” sobie figury przestrzennej, żeby móc ją narysować, zaznaczyć kąty itd. Mam nadzieję, że moja córka nigdy nie będzie miała problemów z matematyką a wyobraźnię obiecujemy ćwiczyć !
czytamy książki, układamy puzzle, klocki, oglądamy bajki i śpiewamy piosenki. Trzeba jakoś dzieciom zająć czas by się nie nudziły 🙂
Ja lubię geometrię i wszystko, co związane z matematyką. Tym samym gra dołącza do listy rzeczy do kupienia dla dziecka 🙂