Kochasz kwiaty doniczkowe? Uważaj na te, które mogą zaszkodzić dziecku!
Kwiaty w domu są jego niewątpliwą ozdobą. Ja uwielbiam różnorodność na parapetach w moim mieszkaniu i z wielką radością i dumą przyglądam się wzrostowi moich kwiatów. Przy podobnej pasji i wszędobylskich dzieciach, które często z ciekawości mogą nawet zjeść kawałek rośliny pamiętajcie, że są kwiaty zagrażające zdrowiu dzieci i zwierząt domowych. W zależności od gatunku, zaszkodzić mogą różne części roślin, nie tylko przy spożyciu ale nawet nieuważnym dotknięciu.
Niżej wymienione gatunki trzymajcie poza zasięgiem ciekawskich rączek, a jeśli nie macie takiej możliwości oddajcie je na przechowanie w dobre ręce.
- kroton – ta piękna roślina zachwyca wielobarwnymi, okazałymi liśćmi które po spożyciu wywołują nudności i biegunkę
- difenbachia – jej sok zawiera strychninę, powoduje podrażnienie i obrzęk gardła, ślinotok, trudności w oddychaniu, podrażnienie żołądka
- kliwia – w całości jest trująca, szczególnie nasady liści i łodyga. Objawami zatrucia są: ślinotok, wymioty i biegunka, większe dawki mogą spowodować zapaść i śmierć
- fikus sprężysty – ma trujący sok, powodujący nudności, wymioty, biegunkę, bóle brzucha, gorączkę, zawroty głowy, obrzęki jamy ustnej, gardła, krtani, podrażnienia skóry i oczu, wysypkę, pęcherze oraz zaburzenia pracy serca, trudności w oddychaniu, a w skrajnych przypadkach halucynacje, konwulsje, drgawki, paraliż, śpiączkę i śmierć
- skrzydłokwiat – każda jego część jest trująca, po zjedzeniu wywołuje uczucie silnego pieczenia, podrażnienie języka i warg, wzmożone wydzielanie śliny, trudności w połykaniu, wymioty
- anturium – zawiera niebezpieczny sok, który podrażnia błony śluzowe, wywołuje zapalenie skóry, wymioty, biegunkę
- oleander – niebezpieczna jest cała roślina, przy zatruciu doustnym może dojść do bólów głowy, nudności, wymiotów i biegunki, wystąpienia drgawek oraz narastającego osłabienia serca.
- filodendron – w razie spożycia powoduje silny ból i pieczenie jamy ustnej, ślinotok, obrzęk błon śluzowych, bóle brzucha, wymioty i niekiedy biegunkę. Rośliny są śmiertelnie trujące dla kotów, w razie spożycia oprócz podrażnienia błon śluzowych dochodzi do zaburzenia funkcjonowania nerek.
- wilczomlecz piękny (gwiazda betlejemska) – po spożyciu wywołuje gwałtowną biegunkę i podrażnienie nerek, kontakt ze skórą powoduje podrażnienia
- amarylis – niebezpieczne są cebulki, ich spożycie wywołuje podrażnienie żołądka, wymioty oraz biegunkę
- narcyz – kontakt z sokiem może prowadzić do zapalenia skóry. W przypadku zjedzenia cebulki występują wymioty, nudności, zawroty głowy i biegunka
- konwalia – cała roślina jest silnie trująca, może być przyczyną ciężkiego zatrucia (nawet ze śmiertelnym skutkiem) u ludzi i zwierząt
- cyklamen (fiołek alpejski)- niebezpieczne substancje występują w całej roślinie, ale szczególnie zagrażają zdrowiu jej bulwy. Po spożyciu małej ilości występują nudności, wymioty, bóle żołądka i biegunka; przy większych – bardzo poważne objawy żołądkowo-jelitowe, zawroty głowy, silne pocenie się, drgawki, porażenia.
- kalia (cantedeskia) – cała roślina jest trująca zarówno dla ludzi jak i zwierząt.
Mimo tak imponującej listy, nie jestem wstanie wypisać wszystkich, potencjalnie groźnych dla dzieci i zwierząt roślin doniczkowych. Więcej informacji, zdjęć roślin oraz schematu udzielania pomocy w przypadku zatrucia, możecie znaleźć na stronie Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Moj ulubiony kroton rowniez na liscie…
niestety, można się zdziwić, moje ukochane kalie, których mam aż 4 rodzaje też groźne :/
Oj tam prawie każda roślina jest trująca. Nikt nie je bulwy kwiatów.nie popadajmy w paranoję 🙂
w paranoję nie, ale dobrze jest mieć świadomość zagrożeń 🙂
Ja nie mam żadnych kwiatów w domu i święty spokój :p
Pienkne