Majówka 2020 w telewizji. Czy jest coś warte zobaczenia?
Nie jestem zwolenniczką siedzenia przed telewizorem i raczej rzadko to robię. Niemniej jednak zdaję sobie sprawę z tego, że tegoroczna majówka nie będzie należała do tych, które będziemy wspominać z rozkoszą. I tym razem nie pogoda będzie temu winna.
Majówka 2020 – jaka będzie pogoda
Ujmę to tak: szału nie będzie, ale dramatu też nie, przynajmniej w centrum Polski. Na pewno nie będzie to dobra pogoda na grillowanie do później nocy i to jest dobra wiadomość, bo jednak większość Polaków mieszka w blokach, a grillowanie na balkonie jest zakazane. No więc – nie ma czego żałować.
Majówkowa temperatura też nie będzie zachęcać do długiego przesiadywania w ogrodzie, bo 15°C to trochę za mało na bezruch. Ale można się wybrać na rower albo spacer. Najlepiej do lasu, oczywiście z zachowaniem środków ostrożności. I wyjątkowo nie mówię o maseczkach, tylko niesamowitej suszy w lasach i ogromnym zagrożeniu przeciwpożarowym.
Już w piątek wieczorem ma zacząć padać deszcz i jeśli wierzyć prognozom, opady mają się przeciągnąć do soboty. Biorąc pod uwagę, że i tak jesteśmy uziemieni kwarantanną – niech pada, na zdrowie. Ja tam się akurat cieszę, bo jak wiecie, mieszkam w lesie i niestety zbyt często słyszę syreny wozów strażackich.
Tak więc moi drodzy – nie ma czego żałować! A już na pewno nie tego, że nigdzie nie wyjedziemy. O ile ktoś nie planował majówki za granicą (ale umówmy się, trzy dni to trochę mało na porządny urlop) to naprawdę kwarantanna wiele nie zmienia.
Majówka 2020 w telewizji
Ciężko mówić o programie telewizyjnym, kiedy teoretycznie różnorakie stacje można liczyć w setki. A może i w tysiące. Nie wiem, straciłam rachubę dawno temu. Postanowiłam więc ograniczyć się do tego, co jest dostępne wszystkim i za darmo, czyli telewizji naziemnej. Jeśli ktoś ma kablówkę albo inną platformę cyfrową, to będzie musiał sobie sam poradzić. Podpowiem Wam tylko, że ja korzystam ze strony teleman.pl. Bardzo wygodna i łatwo się po niej poruszać. Ma też przystępne filtry i można się ograniczyć do wyszukiwania np. tylko filmów albo tylko programów rozrywkowych. Można też (po zalogowaniu) zapisać sobie ulubione stacje.
Majówka 2020 w telewizji – filmy dla dzieci
Po darmowej telewizji nie ma sensu spodziewać się czegoś ekscytującego. Niestety, taka jest prawda. Nie ma tu filmów, które zasługują na miano nowości, raczej mamy sporo odgrzewanych kotletów. Niemniej warto zerknąć, co ciekawego przygotowali układacze telewizyjnej ramówki. Jest jeszcze taka kwestia, że to, co dla nas jest mocno nieświeżym odgrzanym kotletem, nasze dzieci łykną niczym Reksio szynkę po prostu dlatego, że nigdy nie widzieli Shreka albo Rybek z ferajny.
Rzeczone Rybki z ferajny będzie można zobaczyć na Polsacie już 1 maja o 10.25. A jeśli są jeszcze jakieś dzieci, które mimo braku obowiązkowej pobudki wstają wcześnie, to także na Polsacie, o 8.35 rozpocznie się Mikołajek. Pięć minut później na Zoom TV rozpocznie się Biuro detektywistyczne Lassego i Mai. Pierwsza tajemnica. Całkiem nowy film, ma zaledwie dwa lata. O 12.10 w telewizji Puls zobaczymy film z serii Najpiękniejsze Baśnie. Będzie to Księżniczka i pół królestwa. To czeska produkcja z zeszłego roku. Nie wykluczam, że sobie włączymy. Mamy słabość do czeskich filmów.
O 17.05 na TVN-nie Dobry Dinozaur. Ten film ma pięć lat, ale może znajdzie się jakieś dziecko, które jeszcze go nie widziało.
Sobotni poranek nie będzie obfitował w filmy warte polecenia dzieciom. Przynajmniej ja nie widzę w programie nic godnego uwagi. Później zresztą też nie jest lepiej. O 14.10 w telewizji Puls można zobaczyć Pinokia. Nie wspominałabym o tym, gdyby nie fakt, że to produkcja z 1940 roku. Czasem oglądamy z Duśką takie zabytki i powiem Wam, że to fajna przygoda. Kiedyś filmy dla dzieci robiło się inaczej niż dziś. Mniej lukru, więcej życia, mniej głaskania po głowie, więcej prawdy.
Niedziela zacznie się od filmów z początku naszego wieku. O 8.40 w TV 4 Kurczak mały z 2005 roku, o 9.30 W 80 dni dookoła świata z 2004 roku, o 10.30 na Polsacie Doktor Dolittle i pies prezydenta z 2008 roku. O 14.40 kolejna czeska najpiękniejsza baśn: Następca tronu.
Jak mówiłam, szału nie ma, ale jak znajdzie się rodzic, który zechce odpocząć od dziecka, zbytnio przy tym nie kombinując i nie przeszukując z obłędem w oczach internetu, to powyższe propozycje powinny mu ułatwić zadanie.
Majówka 2020 w telewizji – filmy dla dorosłych
Nie będę kłamać – propozycje dla dorosłych są kiepskie. Przynajmniej ja nic godnego uwagi nie widzę. Miłośnicy klasyki kina polskiego na pewno po raz kolejny obejrzą film Sami swoi (piątek, Polsat 20.05). Nie zabraknie też perełek klasyki amerykańskiej. Mogę wymienić Dzień świstaka (niedziela, TV 4 22.00).
W niedzielę o 20.00 na Polsacie będzie emitowana powtórka zeszłorocznego programu Bałtroczyk i przyjaciele i chociaż to nie film, tak naprawdę to jedyne, co na pewno obejrzę.
Jeśli czujecie się rozczarowani, zawsze możecie zerknąć, co tam ciekawego w internecie. Masę darmowych filmów oferuje choćby portal cda.pl. Często z niego korzystam. A jeśli macie chęć za coś zapłacić i obejrzeć naprawdę dobre kino, to na VOD jest już dostępny Kod Dedala. Cena to mniej więcej tyle, co pół biletu do przeciętnego kina.