Marvel Dice Throne – nie za łatwa, nie za trudna, lecz w sam raz
Marvel Dice Throne — nie za łatwa, nie za trudna, a na pewno nie jest nudna! Gorąca jak bułeczki prosto z piekarni i oczywiście zabierająca nas w świat marvelowskich bohaterów. Dla wielu graczy ta recenzja mogłaby się już skończyć, bo czy potrzeba więcej, by wiedzieć, że to hit? No to jedziemy!
Jeżeli graliście już w którąkolwiek z gier Dice Throne, namawiać was nie muszę. Oto najwyższa pora uzupełnić kolekcje o bohaterów tak znamienitych jak Thor, Czarna Wdowa, Kapitan Marvel czy sam Doktor Strange, a jeżeli po raz pierwszy w życiu widzicie tę grę na oczy, jedzcie ją oczami, bo to jedna z perełek, które niedawno pojawiły się w sklepach.
Marvel Dice Throne — nie za łatwa, nie za trudna
Marvel Dice Throne można dosłownie pożerać oczami, bo jak zwykle twórcy nie zawodzą, ani grafiką, ani wykonaniem. Piękne pudełko, karty i kostki sprawiają, że przyjemność zaczyna się już podczas rozpakowywania pudełku. W odróżnieniu od niektórych wersji anglojęzycznych czy poprzednich edycji ta wersja nie posiada zamykanych tacek/pudełek na każdego bohatera, jednak mi akurat w niczym to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, cieszę się, że pudełko mieści aż cztery postaci. Szkoda jedynie, że planszetki nie są składane, wtedy moja szafa i regały byłyby jeszcze bardziej ucieszone z takiego odchudzania!
W pudełku znajdziecie komponenty dla czterech różnych bohaterów. Każdy z nich ma inne asy w rękawie, akcje i stopień trudności.
Każdy z bohaterów ma swój zestaw składający się z:
- planszy bohatera,
- karty informacyjnej
- żetonów efektów
- licznika zdrowia
- licznika punktów walki,
- talii kart
- i oczywiście unikalnych kości.
Choć bardzo dużo się tu dzieje i jeśli wcześniej nie graliście w tego typu gry karciano-kościane, pierwsze rozgrywki spędzicie z instrukcją pod pachą, autorzy porządnie wytłumaczyli jak sprawy ogarnąć. Grać możecie we dwie, trzy lub cztery osoby. Im mniej graczy, tym jest łatwiej. Na początek zalecamy próbę z Czarną Panterą (to najmniej skomplikowany bohater w tym boxie). Jeśli jesteście już dobrze zaprawieni w boju, ucieszycie się, że łącząc zestawy, możecie zagrać nawet w sześć osób, jednak to już wyższa szkoła jazdy i dość długa rozgrywka.
Twórcy przewidują ok. 30 min na rozgrywkę, jednak na początku zajmie wam to więcej czasu, głównie na przygotowaniu do gry. Nie bójcie się jednak na zapas, szykujcie stół do gry zgodnie z instrukcją, a potem pójdzie już z górki.
Tura gracza składa się z ośmiu faz (nie panikujcie, tylko wygląda groźnie), które przebiegają następująco:
- Faza utrzymania — to moment, w którym należy rozpatrzyć ewentualne efekty wynikające z żetonów efektów lub zdolność pasywnych postaci. Zdolność pasywna jest zawsze aktywna i dostępna (lewy dolny róg planszetki bohatera).
- Faza dochodu — otrzymujesz jeden PW (zaznacz na kółeczku gracza) i ciągniesz 1 kartę ze swojej talii. Ważne, podczas pierwsze tury, pierwszy gracz pomija tę fazę!
- Faza główna — możesz zagrywać swoje karty z ręki, opłacając ich koszt ze swoich PW. Możesz również odrzucić niechciane karty, za każdą odrzuconą płacisz 1 PW.
- Faza rzutu ofensywnego — możesz przejść do ofensywy, sprawdź jaki zestaw wyrzuconych kości zapewni ci możliwość skorzystania z konkretnych zdolności! Możesz podjąć 3 próby w rzucie kością. W czasie tej fazy karty mogą zagrywać wszyscy gracze.
- Faza rzutu na wyznaczenie celu — jeśli grasz w dwie osoby, pomijasz tę fazę, w innym przypadku: dowolni gracze mogą zagrywać swoje karty. Szczegóły znajdziesz w instrukcji, w opisie rozgrywek drużynowych/wieloosobowych.
- Faza rzutu obronnego — jeżeli we wcześniejszej fazie kogoś zaatakowałeś, twój przeciwnik może spróbować się teraz obronić. Aby aktywować jakąś zdolność obronną, rzucasz kośćmi, masz jedną próbę.
- Faza główna (2) – przebiega tak samo, jak poprzednia faza główna 🙂
- Faza odrzucenia kart — sprzedawaj lub odrzucaj karty z ręki, aż osiągniesz ich odpowiednią liczbę — możesz ich mieć maksymalnie 6 na ręce. Za każdą kartę opłata to 1 PW.
Nie będę tłumaczyła wam po kolei wszystkich zasad, nie ma sensu praktycznie przepisywać instrukcji. Daję za to ogromny plus. Bardziej rozbudowane gry potrafią dać w kość, ale tutaj wszystko jest bardzo dobrze wytłumaczone. Krok po kroku! Pełną instrukcję znajdziecie tutaj.
Nie ma co się za bardzo rozwodzić nad opisami, gdy chwycicie karty w rękę, wszystko szybko się rozjaśni. Jestem tego najlepszym przykładem. Muszę jeszcze podglądać w instrukcji niektóre rzeczy, ale tego typu gry nie są moją mocną stroną, to ewidentnie konik mojego syna i męża. Jednak przyznam, że tutaj instrukcja jest na piątkę, wszystko można zrozumieć i jesteśmy prowadzeni krok po kroku.
Jak się grało w Marvel Dice Throne?
Fajnie, a nawet świetnie! I im lepiej sobie radzę z zapamiętaniem szczegółów mojego bohatera, tym bardziej mi się to podoba! Podczas wyboru postaci zwróćcie uwagę na jej poziom trudności, są różne i lepiej zacząć od mniej skomplikowanych bohaterów. Z grą się rozkręcamy i coś czuję, że szybko nie zjedzie nam ze stołu! Jest zaskakująco, akcji i pomysłów jest całkiem sporo, więc nie można się nudzić. Jednak, co równie istotne, gra nie trwa w nieskończoność i jest dość dynamiczna.
Choć sama gra Dice Throne nie jest nowością, wcześniej jakoś nie wpadła do naszych rozgrywek, jednak teraz poważnie zastanawiamy się, czy za jakiś czas nie uzupełnić sobie puli bohaterów o inne wydania z serii. Jestem bardzo zadowolona i z czystym sumieniem mogę ja polecić. A że uwielbiamy Marvela, ląduje w naszej rodzinnej topce!
Marvel Dice Throne — buduj kolekcję
Jeżeli spodoba wam się granie, możecie urozmaicić rozgrywki, na co najmniej kilka sposobów i zbudować całkiem już pokaźną kolekcję, ponieważ Marvel Dice Throne jest kompatybilna z innymi częściami serii. Czeka na was druga porcja edycji marvelowskiej, bohaterowie pierwszej serii, a nawet edycja ze świątecznym akcentem.
Marvel Dice Throne — box 1 – to inni bohaterowie z tego uniwersum, można śmiało ze sobą mieszać i wymieniać postaci. Zobaczcie, czym się różnią:
Miles Morales nie jest duży, ale za to potrafi odpalić niezłą kombinację ciosów. W przeciwieństwie do innych może stać się niewidzialny, co pozwala mu nie tylko unikać obrażeń, ale też zaatakować z zaskoczenia. Za pomocą wyrzutni sieci usidla swoich wrogów, ułatwiając wymierzanie sprawiedliwości.
Scarlet Witch jest mistrzynią manipulacji prawdopodobieństwem. Wypacza rzeczywistość wrogów, używając do tego celu ich własnych koszmarów. Jeśli usłyszysz pstrykniecie palcami, wiedz, że jesteś w potężnych tarapatach.
Ataki Thora iskrzą energią, wznosząc boga piorunów na nowe poziomy mocy i przełamując wszystkie rodzaje obrony. Kiedy Thor chwyta za rękojeść Mjölnira, swojego legendarnego towarzysza, może przywołać błyskawice, które powalą wszystkich wrogów.
Loki, bóg psot, stawia czoła swoim wrogom za pomocą takich środków jak iluzje, kłamstwa, manipulacje i podstępy. Jeśli z uśmiechem wręczy ci prezent, lepiej uważaj, żeby nie wybuchł ci on w twarz.
I postaci z boxa, którego miałam przyjemność testować, z mocną kobiecą reprezentacją:
Szybująca wśród gwiazd Kapitan Marvel rozbłyska na niebie niczym supernowa. Przewagę w grze zyskuje dzięki kosmicznej energii, którą wykorzystuje do zadawania przeciwnikom obrażeń. Niech mają się na baczności ci, którzy wejdą jej w drogę, gdy będzie w trybie Binary!
T’Challa, jak na króla Wakandy przystało, walczy z honorem! Jego kombinezon z vibranium nie tylko pochłania obrażenia, ale przekształca je w energie. Dlatego zastanów się dwa razy, zanim podniesiesz rękę na Czarną Panterę – odda mocniej.
Mistrz Magii posługuje się zręcznie swoją księgą zaklęć, a dzięki mistycznemu przeczuciu tworzy swoją rękę kart lepiej niż inni wojownicy. Jeśli to nie pomoże, Doktor Strange zawsze może cofnąć czas, wybierając pewniejszą drogę do zwycięstwa.
Czarna Wdowa jest specjalistką od planowania tajnych operacji. Krok po kroku realizuje swój plan, stając się silniejsza z każdym ulepszeniem. Jeśli usłyszysz tykanie bomby zegarowej… może być już za późno!
Autorzy: Nate Chatellier, Manny Trembley, Gavan Brown
Ilustratorzy: Damien Mammoliti, Manny Trembley
Wydawca: Lucky Duck Games Polska
Wpis powstał we współpracy z Lucky Duck Games Polska
Zdjęcia: Archiwum prywatne, materiały prasowe