Kultura 27 stycznia 2023

Pimi z Krainy Tygrysów. Idźcie do kina!

Pimi z Krainy Tygrysów to film, który na pewno pokochacie. Nie ma opcji, żeby było inaczej. Filmy produkcji włoskiej nie goszczą często w naszych kinach i chyba szkoda, bo akurat ten obraz dobitnie udowadnia, że włoska kinematografia stoi na wysokim poziomie. Idźcie do kina! 

O czym jest Pimi z Krainy Tygrysów?

Wbrew pozorom (albo tytułowi) głównym bohaterem filmu nie jest Pimi. Pimi to mała, słodka tygrysiczka, którą kłusownicy pozbawili mamy, a ją samą zamierzali sprzedać. Jednak głównym bohaterem filmu jest Balmani, nastoletni chłopiec, który trafił do domu dziecka. Jego mama zginęła w wyniku trzęsienia ziemi. O ojcu nic nie wiadomo. 

pimi z krainy tygrysów

Balmani nie czuje się dobrze w domu dziecka. Zresztą jest w nim bardzo krótko. Okres adaptacji jest trudny i bolesny, a koledzy wcale go nie ułatwiają. Pewnej nocy Balmani postanawia uciec. Chce wrócić do rodzinnego miasta, do ruin swojego domu, bo tylko tam czuje się bezpieczny.

Noc to dobra pora, by się ukryć, także ze swoimi niecnymi planami. Z tego założenia wychodzą kłusownicy, którzy zabijają piękną tygrysicę (tak, zobaczymy nieżywe zwierzę w filmie, nie – nie jest to drastyczny widok, ale przykry) i zamykają jej dziecko w klatce. Balmani cichaczem otwiera klatkę i tak zaczyna się wspólna podróż małej Pimi i chłopca, który nie ma domu. Początkowo Balmani chce, by Pimi została w dżungli, bo to jest jej miejsce, ale to uparte stworzenie wybrało chłopca na opiekuna. Chcąc czy nie, Balmani zabiera ją ze sobą. Jego nowym celem staje się Tygrysie Gniazdo – miejsce wysoko w Himalajach, gdzie znajduje się klasztor o tej nazwie i gdzie, jak sądzi Balmani, Pimi znajdzie nową rodzinę. 

Tak zaczyna się historia, w czasie której nie raz musiałam sobie powtarzać, że to film dla dzieci, więc na pewno dobrze się skończy. Podróż nie była łatwa i obfitowała w sytuacje, powiedzmy – nieciekawe. Jednak tych ciekawych było więcej. 

Pimi z Krainy Tygrysów i obyczaje Nepalczyków 

Tak szczerze mówiąc, to nie wiem, jak żyją ludzie w Nepalu, ale to, co zobaczyłam w filmie, bardzo mi się podobało. Jest raczej biednie, ale baaaardzo życzliwie. 

To jest Balmani, trzeba go podwieźć. Nie ma sprawy. 

Balmani idzie w góry i nie ma ciepłych ubrań. Nie ma sprawy, damy mu zimowe okrycie. 

To jest Balmani i jest głodny. Podzielimy się tym, co mamy. 

 

Jest i druga strona medalu.

To jest Balmani i jest sam w towarzystwie tygrysa. Nikt nie pyta dlaczego. Właściwie liczy się tylko tu i teraz. Teraz jest głodny, teraz jest w drodze, teraz jest chory i potrzebuje opieki. A co potem? Ten mały chłopiec był postrzegany jak dorosły – idzie, widocznie musi. Mentalność ludów żyjących w Nepalu jest zupełnie inna niż nasza. Nie wyobrażam sobie, by nikt w Polsce nie powiadomił służb na widok samotnie wędrującego nastolatka. Moje dziecię uznało, że nie ma więcej niż dwanaście lat. Ja bym dała koło piętnastu, ale to nadal mało. Chyba jednak nie w Nepalu. Mimo wszystko ta wszechobecna życzliwość dla obcego dziecka jest naprawdę ujmująca. Nikt nie ogląda się na służby, tylko po prostu zaprasza go do siebie. Jest w tym bardzo dużo ciepła i takich ludzkich odruchów, które niestety zanikają w tak zwanych cywilizowanych krajach. 

pimi z krainy tygrysów

Wrażenia po obejrzeniu filmu Pimi z Krainy Tygrysów

Jak najbardziej pozytywne! Po raz kolejny muszę stwierdzić, że Best Film ma nosa do dobrych filmów. Takich, które nie tylko ogląda się z prawdziwą przyjemnością, ale też wynosi z nich konkretną wartość. Czy wiecie, ile jest na świecie tygrysów? Ja już wiem. 

Historia Balmaniego i Pimi jest piękna i bardzo głęboka. Jego wędrówka po ulicach Katmandu, a późnej górach Nepalu, to podróż, którą chciałoby się przeżyć wspólnie. I chociaż nie lubię gór i ogólnie mnie one denerwują, to nie mogę nie być obiektywna – widoki mają prawo zachwycać, a majestat Himalajów nie ma sobie równych. Niestety na zdjęciach udostępnionych przez Best Film nie ma gór, więc musicie uwierzyć mi na słowo. No ale czy zdjęcie poniżej nie chwyta za serce? 

Muszę też pochwalić dubbing, bo akurat w tym filmie jest naprawdę spoko. Jak ogólnie dubbingu nie lubię, bo zazwyczaj jest kanciasty i zbyt egzaltowany, tak tu jest w porządku. Chociaż moje dziecko twierdzi, że głos nie zawsze trafia w ruchy warg 😉 Ja uczciwie mówię – nie zauważyłam, ale nie wykluczam. 

Dla kogo jest Pimi z Krainy Tygrysów?

Film jest oznaczony jako 10+ i chyba trzeba uznać to za trafioną granicę. To pięknie opowiedziana historia, która czasem wyciska z oczu łzy wzruszenia, ale nie brak w niej scen zahaczających o przemoc. Myślę, że młodsze dzieci po pierwsze mogłyby się za bardzo przestraszyć, po drugie – nie wszystko zrozumieją. Pociechą dla nich niech będzie fakt, iż kiedyś do tego filmu dorosną 😉

Natomiast nie ma górnej granicy wieku dla tego filmu. Obejrzeliśmy go rodzinnie i daję Wam słowo – wciągnął nas po równo. To nie jest klasyczna bajka, którą się ogląda tylko po to, by towarzyszyć dzieciom, a w myślach odlicza minuty do jej końca. Pimi z Krainy Tygrysów to film, który z przyjemnością obejrzy cała rodzina. Idźcie do kina! 

Zdjęcia: Best Film 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 26 stycznia 2023

Poród francuski — rozwiązanie pomiędzy cesarskim cięciem a porodem naturalnym. Na czym polega?

Poród francuski, nazywany również porodem brzusznym, to nowe rozwiązanie dla kobiet, które mają urodzić dziecko przez cesarskie cięcie. Na czym dokładnie polega poród francuski i czy jest bezpieczny dla kobiety i dziecka?

Przyszłe mamy często rozpatrują możliwość urodzenia przez cesarskie cięcie (CC). Wpływają na to obawy przed bólem porodowym oraz ewentualne komplikacje porodu siłami natury (SN). Częściej jednak ten zabieg wykonywany jest nie z powodu preferencji rodzącej, a wyższej konieczności, np. gdy ułożenie dziecka nie pozwala na bezpieczny poród SN lub doszło do zagrożenia życia mamy czy dziecka. 

Okazuje się, że panie, które planowo mają rodzić przez CC, mają do dyspozycji jeszcze jedną opcję, o której mało kto wie. Chodzi o tzw. poród francuski, który jest specyficznym połączeniem porodu siłami natury i cięcia cesarskiego. 

Czym jest poród francuski?

Poród francuski (brzuszny, metodą FAUCS) następuje przez cięcie, które przeprowadzane jest inaczej niż podczas cesarki. Jak nazwa zabiegu wskazuje, wywodzi się on z Francji, ale zdobywa coraz większą popularność w innych państwach. Wykonuje się go także w Polsce, choć należy to uznać raczej za rzecz wyjątkową. Wymaga on przygotowania lekarzy, jak i przyszłej mamy do procedury. Nie może być o nim mowy w przypadku, gdy dziecko trzeba urodzić jak najszybciej, ponieważ poród francuski trwa dłużej niż cięcie cesarskie.

Jak wygląda poród brzuszny?

Lekarze poziomo nacinają skórę brzucha przyszłej mamy 2 cm powyżej kości łonowej, na szerokość około 9-11 cm, bez naruszania jamy otrzewnej. Następnie pionowo prowadzą cięcie na linii pępka, na krzyż. Pęcherz rodzącej jest przesuwany, by nie przeszkadzał, i lekarze wykonują 1 cm nacięcie mięśniówki macicy. Po sztucznym przerwaniu błon główka dziecka jest wypychana przez wykonane nacięcie, podobnie jak dzieje się to w przypadku porodu siłami natury. Kobieta musi wyprzeć dziecko, w czym pomaga jej dmuchanie przez specjalny ustnik. Maluch rodzi się w swoim tempie, podobnie jak w czasie porodu siłami natury. Dziecko przychodzi na świat stopniowo, prawie tak jak w czasie porodu naturalnego.

Po urodzeniu się dziecka lekarze oczyszczają jamę macicy i zakładają szwy wewnątrz jamy brzusznej. Powłoki skórne są sklejane specjalistycznym klejem. Nie ma więc mowy o opatrunkach, na które trzeba uważać np. podczas brania prysznica.  

Jakie zalety ma poród francuski?

Lekarze wypowiadają się o porodzie francuskim jako o bardziej naturalnej i bezpiecznej metodzie porodu niż tradycyjne cesarskie cięcie. 

Jako zalety wymieniają m.in.: poród francuski

  • mniejszą ilość bólu dla kobiety,
  • brak konieczności noszenia opatrunku,
  • brak konieczności zakładania cewnika do pęcherza moczowego,
  • krótszy czas pobytu w szpitalu (ok. 24 h) i rekonwalescencji po porodzie,
  • brak konieczności otworzenia jamy otrzewnej zmniejsza ryzyko komplikacji,
  • większe niż przy CC bezpieczeństwo dla noworodka,
  • mniejszą bliznę po zabiegu niż w przypadku klasycznej cesarki,
  • brak zagrożenia niepłodnością.

Mimo wielu zalet porodu francuskiego, w Polsce wykonują go tylko dwie placówki, w których lekarze przeszkoleni zostali przez francuskich specjalistów. Są to: Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Olsztynie oraz Szpital Zakonu Bonifratrów w Katowicach.


Źródło: mamotoja.pl
Źródło zdjęcia: Jonathan Borba/Pexels
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża i dziecko 25 stycznia 2023

Regres rozwojowy u dziecka – czym jest i kiedy może wystąpić?

Rodzice każdego dnia obserwują swoje dzieci i dostrzegają kolejne zmiany w ich rozwoju. Skoki rozwojowe u maluchów to powód do dumy i znak, że wszystko jest w porządku. Niekiedy rodzice mogą być zaniepokojeni, kiedy w trakcie obserwacji niemowlaka dostrzegą jednak regres. Co to jest i kiedy się pojawia?

Czy dziecko może cofać się w rozwoju?

Czasami dziecko może nagle zachowywać się tak, jakby miało mniej lat, niż ma w rzeczywistości. Kilkuletni maluch może nagle nadmiernie się przytulać, być rozdrażniony czy bardziej płaczliwy niż zwykle. Rodzice mają wtedy wrażenie, że dziecko cofnęło się w rozwoju. Czasami przestaje wykonywać rzeczy, które do tej pory były dla niego normalne. Taka sytuacja, choć może wyglądać poważnie, wcale nie powinna martwić rodziców.

Oczywiście, objawy cofnięcia rozwoju są niepokojące, a przechodzenie ich dla dziecka może być męczące. Zwykle jest to jednak zapowiedź nie regresu, a skoku rozwojowego. Dzieci zachowują się nietypowo tuż przed tym, gdy mają nabyć nową umiejętność czy rozwinąć się w jakimś zakresie. Trzeba wspierać je w chwilach, gdy czują się gorzej, ale wiedzieć, że ten okres minie i nie panikować.

Zdarzają się czasami sytuacje nietypowe, do których zaliczyć można np. zespół Retta. To dolegliwość rozwijająca się u małych dziewczynek. Objawia się tym, że dzieci stają się wycofane, bardzo zamykają się w sobie, nie chcą kontaktu z drugim człowiekiem, a z czasem nawet przestają chodzić czy mówić.

W przypadku tej choroby objawy występują długofalowo i cały czas się pogłębiają. Podczas gdy przy regresach rozwojowych nietypowe zachowanie może trwać zaledwie kilka dni, to przy objawach zespołu Retta zjawisko utrzymuje się miesiącami, a nawet latami. Choroba, niekiedy z małymi przerwami, stopniowo odbiera sprawność dziewczynkom.

Czym jest skok rozwojowy?

Skok rozwojowy to, jak sama nazwa wskazuje, silny postęp w rozwoju dziecka. Wskutek skoku maluch nabiera nowych umiejętności. Skoki dzieli się na siedem etapów, w których dziecko poznaje kolejne elementy otaczającego je świata. Pierwszy skok ma miejsce około 5. tygodnia życia. Noworodek staje się wtedy bardziej komunikatywny i rozwija swoje zmysły, w tym szczególnie zmysł wzroku. Uczy się skupiać na konkretnych elementach przestrzeni i realnie je dostrzegać.

Około 8. tygodnia życia następuje drugi skok, w wyniku którego dziecko odkrywa m.in., że jego ręce mogą służyć mu do zabawy przedmiotami, a za pomocą ust jest w stanie wydobywać swoje pierwsze świadome dźwięki. W tym skoku rozwojowym dochodzi także do nauki rozpoznawania nastroju otoczenia. W okolicach 12. tygodnia życia maluch uczy się poznawać świat poprzez dotyk. Wydaje więcej dźwięków, w tym również pisk.

W okolicach 19. tygodnia dziecko rozumie, że jego czyny mają określone skutki. Wie już, że poszczególne zabawki mogą wywołać np. określony dźwięk. Zaczyna wydawać z siebie pierwsze sylaby. Okres od 22. do 26. tygodnia po urodzeniu to czas, w którym dziecko boi się utracenia bliskiej osoby. Może wykazywać brak zaufania i niechęć do wszystkich poza rodzicami. Zwykle w tym okresie dziecko uczy się także siadać.

Po 36. tygodniu życia maluch świadomie wyraża już swoje emocje, np. szczęście czy niezadowolenie. Po 41. tygodniu staje się świadomy, że konkretne zachowania i wydarzenia niosą za sobą konsekwencje. Ponadto jest to czas na pierwsze słowa dziecka. Każdy rodzic musi pamiętać, że terminy kolejnych skoków rozwojowych są jedynie umowne. Niektóre dzieci przechodzą je dokładnie tak, a inne wcześniej lub później. Każdy organizm jest indywidualny i nie ma w tym nic złego. Nie trzeba się martwić, jeśli skoki rozwojowe nie przebiegają idealnie według powyższego scenariusza.

Czym jest regres rozwojowy?

Regres rozwojowy to zjawisko pojawiające się u małych dzieci. Występuje zarówno u niemowlaków, jak i u kilkuletnich maluchów. Polega on na szybkiej, niespodziewanej zmianie w zachowaniu dziecka. Staje się ono nagle zupełnie inne, ma zły humor, zachowuje się, jakby było młodsze i ogromnie potrzebuje bliskości z rodzicem. Zjawisko może trwać kilka dni, a czasami nawet kilka tygodni. U każdego dziecka wygląda to nieco inaczej. Tak samo, jak niespodziewanie się pojawia, tak samo również znika. Zazwyczaj po nim następuje skok rozwojowy.

Kiedy może zdarzyć się regres rozwojowy?

Regres rozwojowy, który może przejawiać się m.in. słabym apetytem i płaczliwością, to zjawisko występujące przed skokami rozwojowymi. Oznacza to, że marudny nastrój malucha może pojawiać się regularnie, co kilka tygodni. Wszystko to jest jednak jak najbardziej naturalne i świadczy jedynie o prawidłowym rozwoju dziecka. Bardzo częstym zjawiskiem jest regres jakości snu. Może on występować zarówno podczas siedmiu głównych skoków rozwojowych malucha, jak i w późniejszym okresie życia dziecka – np. gdy maluch ma już kilka lat.

Na co zwrócić uwagę – kiedy do lekarza?

Gdy u dziecka pojawia się regres rozwojowy, należy przede wszystkim zachowywać się spokojnie i odpowiadać na potrzeby malucha. Zwykle domaga się on bliskości rodzica. Jeśli przez dłuższy czas dziecko nie chce jeść i rodzic wie już, że spożywa zdecydowanie za mało pokarmu, to warto udać się do lekarza.

Wizyta u pediatry przyda się również wtedy, kiedy dziecko bardzo długo nie wykazuje żadnych objawów skoków rozwojowych. Można wtedy odwiedzić specjalistę, aby wykluczyć różnego rodzaju schorzenia i upewnić się, czy wszystko jest w porządku. Powodem do wizyty u lekarza może być także utrata wcześniej opanowanych umiejętności np. chodzenia. Jeśli maluch przez długi czas jest rozkojarzony, a jego zachowanie zaczyna niepokoić rodziców, to zawsze lepiej udać się do specjalisty, aby upewnić się, czy wszystko jest w porządku.

Nie warto jednak umawiać się do pediatry, gdy tylko zauważy się początki regresu, bo są one zupełnie naturalne. Trzeba mieć też na uwadze, że sporo wydarzeń może wpłynąć na wystąpienie objawów regresu, nawet u kilkuletnich dzieci. Należą do nich m.in. narodziny drugiego dziecka czy zmiany w dotychczasowym życiu (np. miejsca zamieszkania).

Bibliografia

1. J. Rusin, Skoki rozwojowe u dziecka – kiedy występują i czego można się spodziewać?,
https://www.aptelia.pl/czytelnia/a667-Skoki_rozwojowe_u_dziecka__kiedy_wystepuja_i_czego_mozna_sie_spodziewac, [dostęp: 24.01.2023]

2. J. Górnisiewicz, Czy regres u dzieci powinien martwić?,
https://www.babyboom.pl/maluszek/rozwoj/czy-regres-u-dzieci-powinien-martwic, [dostęp: 24.01.2023]

3. Po czym poznać, że następuje regres w rozwoju dziecka? Dziecko zaczyna zachowywać się jak niemowlę,
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,26202342,po-czym-poznac-ze-nastepuje-regres-w-rozwoju-dziecka-dziecko.html, [dostęp: 24.01.2023]

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close