Zdrowie 15 listopada 2024

Mali Wojownicy – spotkanie wcześniaków w Centrum Medycznym „Żelazna”

Patrycja i Maurycy to bliźniaki, które przyszły na świat w 30. tygodniu ciąży. Chłopczyk ważył 1100 g, natomiast jego siostra przyszła na świat z ekstremalną wagą urodzeniową 380 g. Wśród wcześniaków, których życie zaczęło się w Szpitalu św. Zofii w Warszawie, jest także Zosia – urodzona w 28. tygodniu ciąży, ważąca zaledwie 980 g oraz Norbert, który przyszedł na świat w 27. tygodniu, z wagą 700 g. Te dzielne wcześniaki, w tym także bliźniaczki Asia i Ania, Piotruś, Emilka, Nikodem oraz Krzesimir, spotkały się po kilku latach w Centrum Medycznym „Żelazna” na obchodach zorganizowanych z okazji Dnia Wcześniaka.

Patrycja, która urodziła się z wagą 380 g, to najmniejsza pacjentka w historii Szpitala św. Zofii. Spędziła 83 dni w Oddziale Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka, a jej wczesne dni były pełne wyzwań.

„Pielęgnacja wcześniaka to skomplikowany proces wymagający szerokiej wiedzy i doświadczenia. Maluszki przedwcześnie urodzone są delikatne, nieodporne na zakażenia i na chłód, całkowicie zależne od opieki medycznej, czyli pielęgniarek, lekarzy oraz specjalistycznego sprzętu medycznego wspomagającego ratowanie życia i zdrowia wcześniaków” – mówi Hanna Soszko, pielęgniarka i kierownik Oddziału. Po przeniesieniu do inkubatora i sali intensywnej terapii jej rodzice codziennie mogli ją kangurować. Dziś Patrycja, ważąca już ponad 9 kilogramów zdrowa trzylatka, dokazuje na równi ze swoim bratem bliźniakiem i cieszy się pełnią zdrowia.

Podobną walkę stoczył Norbert, który urodził się w 27. tygodniu z wagą 700 g i przeszedł wiele trudnych chwil, w tym liczne transfuzje, zastrzyki i kroplówki. Również Zosia, która mimo wielu poważnych problemów zdrowotnych, takich jak odma opłucna, zapalenie płuc czy niewydolność oddechowa, po 71 dniach wygrała życie i mogła wrócić do domu.

Dziś ci „Żelaźni wojownicy” dorównują swoim rówieśnikom na każdym kroku, choć ich pierwsze chwile były walką o przetrwanie.

„Na świat przyszedł mały człowiek porównywalny do rozmiarów lalki! Nie mogliśmy go przytulić, pocałować, nakarmić, pogłaskać… Każdy dotyk to był dla niego ból” – pisała Natalia, mama Norberta.

Spotkanie po latach

Spotkanie z dziećmi było wyjątkowym momentem pełnym śmiechu i łez wzruszenia dla lekarzy, pielęgniarek i położnych, którzy po latach mogli zobaczyć swoich dawnych podopiecznych. Choć ich przyjście na świat wiązało się z walką o każdy oddech, dziś są pełne radości, a ich historie inspirują każdego, kto poznał ich drogę do zdrowia. Drogę niełatwą, ale pełną nadziei.

„Mimo że czeka nas kontrolowanie rozwoju córeczki u wielu lekarzy, to właśnie w tym momencie, tuląc ją do piersi w swoim domu, we własnym łóżku, jestem niezmiernie wdzięczna całemu zespołowi medycznemu Szpitala św. Zofii w Warszawie” – mówiła Dorota, mama Zosi.

Centrum Medyczne Żelazna to ośrodek III stopnia referencyjności, dysponujący zaawansowanym sprzętem i wysoko wykwalifikowaną kadrą, zdolną do ratowania nawet najmniejszych pacjentów. Centrum przyjmuje najwięcej wcześniaków w województwie – w tym roku na świat przyszło tu 327 dzieci urodzonych przedwcześnie, z czego 45 ważyło mniej niż 1500 g, a 18 zaledwie 1000 g. Najmniejsze dzieci urodzone w tym roku, przyszły na świat, ważąc 500 g.

Więcej: https://szpitalzelazna.pl/mali-wojownicy-spotkanie-wczesniakow-w-centrum-medycznym-zelazna

KONTAKT:

e-mail: media@szpitalzelazna.pl

tel. 882 354 090

 

Źródło informacji: Centrum Medyczne Żelazna

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 14 listopada 2024

Mononukleoza zakaźna – „choroba pocałunków” u dzieci

Mononukleoza zakaźna najczęściej rozwija się u dzieci w wieku przedszkolnym i  szkolnym oraz u młodzieży. Znana jest również jako „choroba pocałunków”, gdyż bardzo łatwo się nią zarazić poprzez kontakt z zakażoną śliną.

Jak objawia się mononukleoza zakaźna, jakie objawy powoduje oraz na czym polega jej leczenie?

Czym jest mononukleoza zakaźna?

Mononukleozę zakaźną powoduje pierwotne (przebyte po raz pierwszy w życiu) zakażenie wirusem Epsteina i Barr (EBV). Dochodzi do niego w wyniku bezpośredniego kontaktu ze śliną lub z wydzieliną nosogardła, rzadko drogą kropelkową. Okres wylęgania się choroby jest dość długi i wynosi 30–50 dni. Mononukleoza najczęściej pojawia się u dzieci, ale szacuje się, że ok. 1/3 chorych to starsze nastolatki i dorośli. Najrzadziej zapadają na nią maluchy poniżej 2 r. ż. oraz dorośli po 40 r. ż. Po przechorowaniu ozdrowieniec wydala wirusy nawet do kilkunastu miesięcy, a następnie dzieje się to okresowo, do końca życia.

Jak można zarazić się mononukleozą?

Do zakażenia dochodzi poprzez kontakt ze śliną osoby zakażonej. W przypadku dzieci dzieje się to w sytuacji dzielenia się jedzeniem lub napojami, jedzenia tą samą łyżeczką, pożyczania sobie zabawek czy nawyku wkładania ich do buzi. Niewystarczająca higiena odgrywa tu ogromną rolę. Z kolei starsi zakażają się często poprzez pocałunek. Według specjalistów prawie każdy człowiek w ciągu życia był lub będzie zakażony EBV.

Mononukleoza u dzieci — objawy

W przypadku małych dzieci zakażenie najczęściej przebiega bez objawów.

U starszych dzieci i młodych dorosłych (15-25 lat) można zaobserwować trzy klasyczne objawy (tzw. triada):

  • gorączka — wyższa niż 38,5°C, trwająca nawet 14 dni. Wzrasta najczęściej po południu i wieczorem, bywa trudna do zbicia lekami. 
  • zapalenie gardła i migdałków podniebiennych — migdałki powiększają się, widać na nich biały lub szarawy nalot, pojawia się nieprzyjemny zapach.
  • powiększenie szyjnych węzłów chłonnych (tzw. szyja Nerona).

Na kilka dni przed wystąpieniem powyższych objawów mogą pojawić się również: złe samopoczucie, osłabienie, zmęczenie. Mononukleozie mogą także towarzyszyć bóle mięśni i stawów, bóle głowy i brzucha, nieżyt nosa. Ponieważ te symptomy są niespecyficzne, mononukleozę można pomylić z innymi chorobami.

Charakterystyczny, choć rzadko występujący, jest objaw Glanzmanna, który charakteryzuje  obrzęk twarzy, szczególnie widoczny na powiekach i nasadzie nosa.

Chorzy na mononukleozę zakaźną po podaniu antybiotyku z grupy aminopenicylin zazwyczaj (w  80–90%) zauważają u siebie rozsianą, czerwoną odropodobną wysypkę. Niekiedy dochodzi także do powiększenia wątroby i śledziony. 

Aby potwierdzić obecność choroby, można wykonać badania krwi, by wykryć limfocytozę i leukocytozę lub przeciwciała swoiste/heterofilne.

Jak leczyć mononukleozę u dzieci i dorosłych?

Choroba ustępuje u większości chorych samoistnie w ciągu 2–3 miesięcy. Nie ma leku zwalczającego wirusa, natomiast w razie potrzeby można stosować leki przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Ważny jest odpoczynek w łóżku przez kilka dni, nawadnianie i stosowanie lekkostrawnej diety. Powikłania mononukleozy zakaźnej występują stosunkowo rzadko, a przechorowanie jej daje trwałą odporność na całe życie.


Źródło: medicover.pl, mp.pl, medonet.pl
Źródło zdjęcia: BBC Creative/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Lifestyle 14 listopada 2024

Rząd zatwierdził zmiany w 800 plus. Też w to wierzysz?

Kuzynka do mnie zadzwoniła. Robi to często i co jakiś czas zaskakuje nowinkami. Tym razem było grubo:
– 800 plus mają zabrać. Martyna mi mówiła, bo ja nawet nie oglądam wiadomości, żeby się nie denerwować.
Też nie oglądam, czytam wybiórczo, ale nie dała mi wyboru. Zaczęłam sprawdzać, co na to internet, bo skoro nieznana mi bliżej Martyna mówiła, to przecież nie to po to, żeby kłamać, nie? 

To już pewne. Rząd zatwierdził zmiany w 800 plus 

Mniej więcej tak brzmiał pierwszy nagłówek, na jaki trafiłam. Zdziwiłam się trochę, że zatwierdził i nie rozniosło się to szerokim echem po internecie. Bo o ile wiadomości czytam wybiórczo, to memy dla odstresowania po pracy przeglądam regularnie, a z nich zwykle można się dowiedzieć o wszystkim, co najważniejsze w kraju. 

Wchodzę więc w artykuł i widzę, że faktycznie, rząd zatwierdził zmiany w 800 plus. No jak nic. Otóż ukraińskie dzieci, które nie chodzą do polskich szkół, nie dostaną zasiłku. Dla polskich dzieci nic się nie zmienia. 

Ukraińskie dzieci przebywające w Polsce nie tylko mają prawo do zasiłków. Są też objęte obowiązkiem szkolnym, ale widocznie nie wszystkie go realizują. Najwyraźniej ktoś złapał za miotłę i zrobił porządek, co zresztą jest zgodne z ustawą: zasiłek należy się dzieciom, które się uczą. Zmiana dotyczy tylko około 20 tysięcy ukraińskich dzieci, ale tego nie dowiecie się z żadnego nagłówka. 

 

800 plus nie dla wszystkich, będą zmiany 

Kolejny nagłówek, który sugeruje zabieranie 800 plus. Z pobieżnych informacji udało mi się zrozumieć, że sztandarowy projekt poprzedniego rządu nie spełnił oczekiwań (dzietność, zamiast rosnąć, nadal maleje), więc pora go zreformować. Znalazłam „aż” dwie propozycje zmian:

– Pierwsza zakłada, że 800 plus będzie przysługiwało tylko tym rodzinom, w których co najmniej jeden z rodziców pracuje. I powiem Wam, że to mi się nawet podoba. Bo pomijając skrajne przypadki, które mam nadzieję, trafią do ustawy jako wyjątki, to niestety jest spora grupa rodziców, którzy nie pracują, bo im się nie opłaca. Żadna to tajemnica, że zsumowując wszelakie zasiłki, jakie mogą dostać bezrobotni rodzice, otrzymuje się kwotę, która może nie wystarczy na luksusy, ale pozwoli przeżyć od pierwszego do pierwszego. Niestety te wszystkie memy o Karynach i paznokciach za 800 plus też nie wzięły się z powietrza.

– Druga propozycja zakłada przyjęcie kryterium dochodowego. Czyli, jak ktoś dużo zarabia, to nie dostanie 800 plus. Ile miałby wynosić próg, za którym straci się prawo do zasiłku – nie wiadomo. I tu mam mieszane uczucia, bo z jednej strony wszystkie dzieci powinny być traktowane tak samo, z drugiej – nie wszystkim rodzicom te pieniądze robią różnicę w domowym budżecie. Może więc powiem tak: jeśli ta oszczędność zostanie przeznaczona na oświatę lub służbę zdrowia jestem za, ale jeśli na rządowe limuzyny (symboliczny przykład), to jestem na nie. 

 

Czy będą zmiany w 800 plus?

Ponoć minister do spraw polityki społecznej stanowczo zaprzeczył takim pogłoskom. Inne źródła wskazują, że do zakończenia obecnej kadencji sejmu (jeśli dobrze liczę, to jeszcze 3 lata), żadnych zmian nie będzie. 

Logika wskazuje, że nikt nie ośmieli się ruszyć 800 plus przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi. W budżecie na 2025 rok zarezerwowano ponad 60 mld zł właśnie na 800 plus. 

Kiedy zaczęłam czytać, jak obóz rządzący oskarża opozycję o sianie fake newsów, a opozycja odpowiada, że to nie oni, a rząd kłamie, odpuściłam. W sumie i tak nie liczą się zapowiedzi, liczą się fakty. A te są takie, że co najmniej przez rok możemy spać spokojnie. Nikomu 800 plus nie zostanie odebrane. 

 

Dlaczego pół internetu wierzy w zmiany w 800 plus?

No dobrze, nie wiem, czy akurat pół, ale widzę, że całkiem spora grupa. Nie chcę tu wkraczać w politykę i wyrokować, kogo ta grupa popiera i komu dała się zmanipulować, ale mogę Wam powiedzieć, jak to się robi. 

Celowo dałam mojemu artykułowi tytuł: Rząd zatwierdził zmiany w 800 plus. Też w to wierzysz? Mogłam odciąć pytanie i wtedy powstałby piękny clickbaitowy nagłówek. A ponieważ wiem, na czym polega bezmyślne scrollowanie (niech pierwszy rzuci kamieniem, kto nigdy nie scrollował), to wiem też, że znalazłyby się osoby, które by w tę wiadomość uwierzyły tylko dlatego, że znalazły ją na portalu W Roli Mamy, znanego z unikania tanich sensacji. Jednak masa internetowych wydawców kocha tanie sensacje i stąd właśnie bierze się wiedza przeciętnych internautów – z pięknie zmanipulowanych nagłówków.

 

Mnóstwo ludzi wierzy w takie informacje dlatego, że chcą wierzyć albo że usłyszeli to z ust wiarygodnych polityków. Przy czym od razu mówię: wiarygodny polityk to oksymoron. Nieważne, po której stronie sali sejmowej zasiadają przedstawiciele jego partii.

Z tego też powodu nie powiem Wam, czy będą zmiany w 800 plus, czy ich nie będzie. Dowiemy się za jakiś czas i to jest jedyny pewnik w tej całej aferze. Na razie możecie spać spokojnie. Żadne zmiany nie nadciągają. Na razie. 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close