Zdrowie 4 listopada 2023

Wysoko przetworzona żywność jest jak narkotyk

Nowe badanie wykazało, że wysoko przetworzona żywność może uzależniać tak samo jak palenie, picie alkoholu i hazard, a rezygnacja z niej może być równie trudna. Tymczasem taka żywność przyczynia się do zwiększonego ryzyka zachorowania na raka, otyłości czy chorób serca.

Z przeglądu przeprowadzonego przez zespół badaczy ze Stanów Zjednoczonych, Brazylii i Hiszpanii wynika, że około 1 na 7 dorosłych osób jest uzależniona od bardzo wysoko przetworzonej żywności. Po analizie 281 badań przeprowadzonych w 36 państwach świata naukowcy szacują, że uzależnienie od żywności UFP występuje aż u 14 proc. dorosłych oraz 12 proc. dzieci  – „to wielkości zbliżone do poziomu uzależnienia obserwowanego u dorosłych w przypadku innych dopuszczonych prawem substancji. W przypadku alkoholu jest to 14%, podczas gdy uzależnienie od tytoniu dotyczy 18% populacji, ale poziom domniemanego uzależnienia u dzieci jest bezprecedensowy” – czytamy w artykule „Społeczne, kliniczne i polityczne implikacje uzależnienia od ultraprzetworzonej żywności” (Social, clinical, and policy implications of ultra-processed food addiction), który został opublikowany w serwisie naukowym „BMJ Journals”.

Żywność ultraprzetworzona (UPF) to produkty poddane obróbce technologicznej celem zwiększenia ich trwałości i przyspieszenia procesu przygotowywania. Zalicza się do niej żywność bogatą w węglowodany i tłuszcze. Po ludzku to spora część słodyczy, lodów i chipsów ziemniaczanych, ale też niektóre rodzaje gotowych dań sprzedawanych w sklepach (np. mrożone pizze), napoje słodzone, niektóre płatki śniadaniowe, a także sosy w proszku czy produkty mięsne takie jak niektóre parówki.

Z wielu badań wynika, że taka żywność przyczynia się do zwiększonego ryzyka zachorowania na raka, otyłości czy chorób serca.

Pokarmy te dają dużą satysfakcję, są atrakcyjne i często są spożywane kompulsywnie, a w niektórych przypadkach zachowania związane z tymi pokarmami mogą spełniać kryteria diagnozy zaburzeń związanych z używaniem substancji. Zdaniem naukowców UFP mogą mieć taki sam efekt jak narkotyki u osób doświadczających intensywnego głodu i objawów odstawienia.

Świadczy o tym sposób, w jaki niektórzy ludzie jedzą przetworzone produkty – podobny do tego, w jaki spożywane są uzależniające substancje, a także spełnienie kryteriów stosowanych do diagnozowania zaburzeń związanych z zażywaniem takich substancji. Te kryteria to m.in. intensywne łaknienie, symptomy związane z odstawieniem, mniejsza kontrola nad spożyciem, dalsze spożywanie pomimo ponoszenia szkód (jak otyłość, wzdęcia itp.), napadowe objadanie się, pogorszenie zdrowia fizycznego i psychicznego oraz niższa jakość życia.

Naukowcy zaobserwowali, że zawarte w żywności wysoko przetworzonej rafinowane węglowodany i tłuszcze wywołują podobne skutki w mózgu, co nikotyna i alkohol, czyli inne uzależniające substancje. Według nich produkty, które są bogate w te składniki, są spożywane przez ludzi w sposób „wyraźnie” charakterystyczny dla uzależnień.

Autorzy badania sugerują, by możliwie najszerzej stosować oznaczanie żywności UFP jako „uzależniającej”, ponieważ może to pomóc konsumentom w zmianie nawyków żywieniowych – przede wszystkim być może skłoni do refleksji, czy w ogóle po nią sięgać, kiedy problemu uzależnienia jeszcze nie ma.

Potrzebna jest także szeroka edukacja, bowiem zrozumienie, że ta żywność może uzależniać, mogłoby prowadzić do lepszych regulacji i leczenia.

 

Źródło informacji: Serwis Zdrowie

Obraz DanaTentis z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 3 listopada 2023

Dni Krwi Pępowinowej i Dni Dawcy Szpiku – PBKM i Fundacja DKMS razem dla wspólnego celu

W listopadzie 2023 roku Polski Bank Komórek Macierzystych (PBKM) oraz Fundacja DKMS wspólnie uruchamiają wyjątkową akcję – Dni Krwi Pępowinowej. Jej głównym celem jest nie tylko zwiększenie bazy zarejestrowanych dawców szpiku i pozyskanie próbek krwi pępowinowej do banku publicznego, lecz także podniesienie świadomości społecznej o kluczowej roli komórek macierzystych w leczeniu chorób hematologicznych, onkologicznych i metabolicznych. Ta inicjatywa to także apel o solidarność i aktywne wspieranie walki z chorobami układu krwiotwórczego w Polsce.

„Jesteśmy niezmiernie dumni, że możemy połączyć siły z Fundacją DKMS w tej ważnej inicjatywie. Wspólna akcja to wyraz naszej determinacji w dążeniu do poprawy zdrowia publicznego i wsparcia chorych w Polsce. Każda zebrana próbka komórek macierzystych, każdy nowy potencjalny dawca to nadzieja dla kogoś, kto walczy o zdrowie i życie. Wierzymy, że dzięki naszej współpracy możemy przyczynić się do zwiększenia szans na powodzenie leczenia wielu pacjentów” – mówi lek. Tomasz Baran, wiceprezes zarządu PBKM.

„Pomimo ponad 40 milionów potencjalnych dawców szpiku na świecie i ponad 2 milionów w Polsce nadal są sytuacje, gdy w bazie potencjalnych dawców szpiku nie ma osoby zgodnej z pacjentem, która dzieląc się cząstką siebie, mogłaby pomóc mu wygrać z chorobą. Fundacja DKMS każdego dnia stara się nawiązywać współprace, które pozwalają poszerzać ideę dawstwa szpiku wśród społeczności. Wspólna akcja PBKM oraz Fundacji DKMS pokazuje, że mając podobną misję, można łączyć siły, aby pomagać kolejnym pacjentom” – mówi Natalia Banasik, starsza koordynatorka ds. rekrutacji dawców Fundacji DKMS.

Dni Krwi Pępowinowej: razem możemy więcej

Co 40 minut w Polsce ktoś otrzymuje diagnozę nowotworu krwi lub innej choroby układu krwiotwórczego. W obliczu tego wyzwania Fundacja DKMS i PBKM postanowiły połączyć siły i stworzyć akcję, która ma pomóc w zwiększeniu dostępności komórek macierzystych dla potrzebujących. W ramach tego przedsięwzięcia w wybranych szpitalach w Polsce będzie możliwość oddania krwi pępowinowej na cele publiczne. Jednocześnie wszyscy obecni na oddziale będą mogli zarejestrować się jako potencjalni dawcy szpiku kostnego. Konsultanci medyczni chętnie udzielą odpowiedzi na wszelkie pytania. Każdy dawca szpiku, w zależności od liczby przeprowadzonych procedur, otrzyma odznakę honorową. Ponadto dzieci, których rodzice zdecydowali się oddać krew pępowinową, otrzymają specjalny certyfikat „Najmłodszego Honorowego Dawcy Krwi Pępowinowej”.

Dlaczego to takie ważne?

Krwiotwórcze komórki macierzyste stanowią klucz do leczenia wielu ciężkich chorób – od białaczek, chłoniaków, szpiczaków poprzez anemię aż po choroby metaboliczne, jak np. zespół Hurlera. Znalezienie odpowiedniego dawcy to niełatwe zadanie. Właśnie dlatego tak ważna jest jak największa baza dawców, która umożliwi znalezienie „bliźniaka genetycznego” dla wszystkich potrzebujących.

Polski Bank Komórek Macierzystych (PBKM) to polska firma biotechnologiczna, która od 20 lat specjalizuje się w pobieraniu, preparatyce, przechowywaniu oraz przygotowaniu do późniejszego wykorzystania w leczeniu komórek macierzystych. PBKM jako jedyny bank w Polsce jest akredytowany przez American Association for Blood and Biotherapies, jest również regularnie poddawany audytom Krajowego Centrum Bankowania Tkanek i Komórek sprawdzającym z ramienia Ministerstwa Zdrowia poprawność dokonywanych procesów i stosowanych procedur. PBKM wraz z oddziałami w innych krajach Europy tworzy Grupę FamiCord, będącą największym w Europie i trzecim największym bankiem komórek macierzystych na świecie. Jako lider PBKM pozostaje firmą odpowiedzialną społecznie. Oprócz wspomnianych Dni Krwi Pępowinowej na szczególną uwagę zasługuje program „Pobranie na Ratunek” organizowany w celu ratowania życia i zdrowia ciężko chorych dzieci. Do tej pory laboratoria Grupy FamiCord wydały ponad 200 próbek krwi pępowinowej do leczenia.

Misją Fundacji DKMS jest znalezienie dawcy dla każdego pacjenta na świecie potrzebującego przeszczepienia komórek macierzystych. Fundacja działa w Polsce od 2008 roku jako Ośrodek Dawców Szpiku na podstawie decyzji ministra zdrowia oraz niezależna organizacja pożytku publicznego wpisana do KRS 0000318602. To największy Ośrodek Dawców Szpiku w Polsce, w którym zarejestrowało się ponad 1 900 000 osób (czerwiec 2023), spośród których już ponad 12 000 osób (czerwiec 2023) oddało swoje krwiotwórcze komórki macierzyste lub szpik pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie, dając im tym samym drugą szansę na życie.

Dni Krwi Pępowinowej i Dni Dawcy Szpiku

 

Źródło informacji: Kuźnia PR

Subscribe
Powiadom o
guest

1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Dorotta
Dorotta
11 miesięcy temu

Piękna inicjatywa! Połączenie sił dwóch tak potrzebnych organizacji w jednym celu może przynieść tylko korzyści. Świadomość na temat chorób onkologicznych i hematologicznych wciąż nie jest duża w naszym społeczeństwie. Potężna baza dawców szpiku zwiększa szanse na szybkie znalezienie odpowiedniego dawcy, a oddanie krwi na cele pępowinowe to szlachetny krok. Bankowanie rodzinne też ma sens w sytuacji, gdy chcemy móc decydować o losach materiału i mieć o do dyspozycji od ręki – gdy tylko będzie to możliwe. Możliwości mamy wiele. Fajnie, że się o tym dużo mówi

Ciąża i dziecko 2 listopada 2023

Czym jest maź płodowa. Kiedy po raz pierwszy umyć noworodka?

Maź płodowa, która widoczna jest na skórze dziecka po jego przyjściu na świat, pełni bardzo ważną funkcję. Wytwarzana w życiu płodowym, przydaje się także jakiś czas po narodzinach malucha. Dotychczas maź płodowa była zmywana podczas pierwszej kąpieli w szpitalu, ale nie zawsze musi tak być. Co więcej, rodzice również nie mają obowiązku kąpać malca od razu po powrocie do domu. Dlaczego?

Czym jest maź płodowa?

Maź płodowa jest mieszaniną wydzieliny gruczołów łojowych, złuszczonych komórek naskórka, meszku płodowego (lanugo) oraz substancji takich jak np. cholesterol. Skóra zaczyna wytwarzać ją w trzecim trymestrze ciąży. Maź płodowa przybiera charakterystyczny wygląd białawo-żółtawej substancji powlekającej skórę noworodka.

maź płodowa

Fot. engin akyurt/Unsplash

Jaką funkcję pełni maź płodowa?

Dla skóry dziecka ma ona ogromne znaczenie. Przede wszystkim pełni funkcję ochronną:

  • zabezpiecza skórę przed nadmierną utratą wody
  • chroni ją przed wpływem czynników zewnętrznych  
  • wspiera jej regenerację
  • stanowi barierę immunologiczną, chroni przed szkodliwym działaniem bakterii.

W życiu prenatalnym maź płodowa oddziela ciało dziecka od wód płodowych, które mogłyby ją zmacerować. Jej obecność ułatwia rodzącemu się dziecku przejście przez kanał rodny podczas porodu siłami natury, ograniczając ryzyko otarć i uszkodzeń zarówno u niego, jak i u matki. 

Kiedy należy umyć noworodka z mazi płodowej?

Według zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), pierwsza kąpiel powinna się odbyć po 24 godzinach życia dziecka. Ponieważ szpitale mają różne standardy, warto poprosić, aby pierwsza kąpiel została przeprowadzona nie wcześniej niż 6 godzin po urodzeniu. Nie trzeba się z tym spieszyć, chyba że malec ubrudzony jest krwią lub istnieją wskazania medyczne do jego szybkiego umycia. 

A dlaczego nie ma konieczności, by kąpać noworodka od razu po narodzinach? Ponieważ w pierwszych dniach po przyjściu na świat maź zachowuje funkcje nawilżające i chroni delikatną skórę przed zachwianiem prawidłowego pH. W krajach zachodnich z pierwszą kąpielą czeka się kilka dni, a nawet i tydzień. Przez ten czas skóra wchłania maź. W razie zabrudzenia skóry można ją przetrzeć pieluszką zamoczoną w ciepłej, czystej wodzie. Oczywiście, kiedy dziecko trzeba po prostu wykąpać, to należy to zrobić, choć najlepiej przeprowadzić ten zabieg jedynie przy pomocy wody. Kolejne kąpiele w ciągu pierwszych kilku miesięcy życia malca mogą odbywać się co 2–3 dni, z zastosowaniem odpowiednich kosmetyków.


Źródło zdjęcia: Fot. Christian Bowen/Unsplash 
Źródło wiadomości: poradnikzdrowie.pl, opiekaokoloporodowa.pl

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close