5 sposobów by nauczyć dziecko mądrego korzystania z komputera
Dziecko gra na komputerze! Przed twoimi oczami pojawia się obraz zgarbionego “malucha” z przekrwionymi oczami, wokół walają się papierki po słodyczach i chipsach. Nie da się go oderwać od ekranu wypełnionego agresją i krwią. Czy tak musi być?
Gry dla dzieci nie zawsze muszą oznaczać mordobicia i hektolitrów przelanej na ekranie krwi. Są serwisy, które oferują szeroką gamę gier od czysto rozrywkowych po logiczne i edukacyjne. Zabiorą one w podróż nie tylko twoje dziecko, ale również ciebie. Zatem jak nauczyć dziecko bezpiecznie grać na komputerze?
Nie zabraniaj
Żyjemy dziś w takich czasach, że nie jesteśmy w stanie zahamować postępu techniki. Już dwulatek po kilku próbach będzie świetnie sobie radził z telefonem mamy, by przejrzeć zdjęcia. Postęp jest nieunikniony. Przecież są dążenia, aby każdy uczeń miał możliwość korzystania z tabletów. Dlatego nie zabraniaj, a kto wie może twoje dziecko okaże się uzdolnione informatycznie.
Kontroluj
Dzieci klikają co widzą, czasem bezmyślnie, czasem przez przypadek, a czasem świadomie bo coś w oko wpadnie, nie zawsze umieją wrócić na swoją stronę. Ważny jest także wybór gier – bo nie wszystkie GRY są dla dzieci. Wybierajmy te, które będą uczyć je logicznego myślenia, strategii, planowania, by wspomóc ich naturalny rozwój umysłowy.
Umiar we wszystkim
Jasno i w sposób przystępny wytłumacz dziecku ile może spędzić czasu przy komputerze, tablecie. Warto określić w ile może zagrać gier, jak długo. Ustalenie na początku zasad sprawi, że dziecko będzie znało granice, a ty będziesz spokojna.
Kiedy mój 4 letni Marcin prosi o grę online, to czas, który może spędzić na zabawie odmierza mu większa klepsydra – w naszym przypadku to ok. 10 minut. Potem nie ma ani płaczu, szału, złości – wie, że wspólnie trzymamy się wcześniej ustalonej zasady i jest to konsekwencja w działaniu.
Zagraj z dzieckiem
Pokaż mu i naucz go, że w ten sposób możesz wspólnie z nim spędzić czas. Nie jestem zwolenniczką pozostawienia dziecka sam na sam z tabletem, czy komputerem, by mieć choć odrobinę świętego spokoju. Gramy razem, śmiejemy się razem, denerwujemy się razem kiedy auto kolejny raz zjechało na pobocze. Razem bawimy się w gotowanie nie tylko prawdziwe, ale także odkrywamy gry, gdzie czasem trzeba się wykazać umiejętnością zarządzania farmą.
Bądź dla dziecka przykładem
Dziecko jest jak gąbka, która nasiąka i naśladuje to, co widzi. Nie dziwcie się jeśli wasze dziecko chce cały dzień spędzić przed ekranem telewizora, czy komputera, jeśli Was widzi często przed szklanym pudłem. Kiedyś rozmawiałam z matką nastolatki, która nie rozumie dlaczego jej córka ciągle ogląda telewizję lub „siedzi” w Internecie. Zapytana co ona robi po powrocie z pracy, przyznała się, że włącza telewizor, który gra dopóki ona nie pójdzie spać. Więcej nie musiałam jej uświadamiać, sama zauważyła w czym tkwi przyczyna. Pokażcie dziecku alternatywne sposoby spędzania czasu, czy to wspólna gra na komputerze, spacer, czy zabawa na dworze.
Wpis jest elementem współpracy z poki.pl
Zdjęcia: Rachela
ja od zawsze mam pod kontrolą to co moje dzieci oglądają w telewizji tzn nie wszystkie programy dla dzieci są dla dzieci:-) i tak samo jest z komputerem bo zdaję sobie sprawę z czyhających zagrożeń
ja z synem podobne mamy gusta rzuciła nam się w oko gra Uphill Rush 6 a moja córcia zaczęła krzyczeć o księżniczka!!! patrząc na grę metamorfoza Elzy z Krainy Lodu
Zgadzam się. Nie możemy całkowicie zabronić dziecku kontaktu z komputerem tym bardziej że jak pójdzie tylko do szkoły będzie miało zajęcia z komputerem. Trzeba z głową nauczyć nasza pociechę korzystania z tego sprzętu. Rady opisane wyżej sprawdzają się w 100% kontrola wspólna gra i określony czas są dobrym rozwiązaniem. Ja w taki sposob mam kontrolę nad moim dzieckiem które korzysta z komputera ale i telewizora. Nie każdy program dla dzieci jest dla dzieci. Jest wiele bajek ogłupiajacych pustych pełnych agresji przemocy.
Bardzo duży wybór gier – szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam, że są takie serwisy z grami dla dzieci 😉 W sumie wstyd się przyznać!
Wstyd się przyznać ale daje mojemu dwulatkowi tablet by na nim pograł, a ja mam trochę świętego spokoju bo potem i tak słyszę: Mamo, chodź baw ze mna. Dzięki za rady!
Genialne! tylko tak ciężko być konsekwentnym 🙁 Obiecuję sobie, że postaram się. A z drugiej strony szukałam takiego serwisu. Super – mam już plan na dzisiejszy deszczowy dzień.
Moje dziecko używa komputera odkąd ma trzy lata. Nie wiem czemu miałoby być inaczej, takie czasy.
nasza córka nie korzysta komputera ale kilka razy w tygodniu pozwalamy grac jej na tablecie w gry edukacyjne które uczą ją na przykład opieki nad zwierzętami albo opowiadają o życiu na wsi. przy tym wszystkim stosujemy powyższe zasady
Ja nie zabraniam dziecku, ale kontroluję co, kiedy i ile tam sobie działa. Żyjemy w takich czasach, że kontakt dziecka z technologią jest czymś normalnym i chyba nawet wskazanym. Ale powtarzam pod naszą kontrolą!!