Zdrowie 1 dzień temu

Dlaczego warto jeść suszone owoce? Zalety i wady suszonych owoców

Suszone owoce stanowią cenny element diety człowieka. Suszenie od wieków stanowiło jedną z nielicznych metod przechowywania owoców na zimę, a dziś tak przygotowane są chętnie wybieraną zdrową przekąską lub dodatkiem do wielu potraw. Zastanawiasz się, dlaczego warto włączyć je do jadłospisu? Powodów jest wiele, więc przyjrzyjmy się bliżej, jakie zalety, ale i wady, mają suszone owoce.

Zalety suszonych owoców

1. Skarbnica witamin i minerałów

Podczas suszenia owoce tracą część witaminy C, jednak wciąż pozostają bogatym źródłem wielu składników odżywczych – m.in. żelaza, potasu, magnezu czy błonnika. Suszone morele dostarczają beta-karotenu, figi wspierają pracę jelit, a żurawina pomaga w profilaktyce infekcji dróg moczowych.

2. Naturalna energia w małym kawałku

Suszone owoce zawierają skoncentrowane węglowodany, głównie w postaci naturalnych cukrów prostych. Dzięki temu stanowią świetne źródło szybkiej energii – idealne dla osób aktywnych fizycznie, sportowców czy w czasie intensywnej pracy umysłowej.

3. Bogactwo błonnika

Regularne spożywanie suszonych owoców wspiera prawidłowe trawienie. Błonnik reguluje pracę jelit, pomaga w utrzymaniu prawidłowej masy ciała i sprzyja uczuciu sytości.

4. Wygodna i zdrowa przekąska

Nie wymagają specjalnego przechowywania, są lekkie i poręczne – dlatego łatwo zabrać je ze sobą do pracy, szkoły czy w podróż. W przeciwieństwie do słodyczy dostarczają cennych składników odżywczych, a jednocześnie zaspokajają ochotę na coś słodkiego.

Wady suszonych owoców

Oczywiście ideały nie istnieją, trzeba więc wspomnieć również o wadach suszonych owoców.

1. Wysoka kaloryczność

Proces suszenia sprawia, że w owocach zostaje mniej wody, a składniki odżywcze – w tym cukry – stają się bardziej skoncentrowane. To oznacza, że garść suszonych owoców ma znacznie więcej kalorii niż taka sama ilość owoców świeżych. Dlatego należy jeść je z umiarem.

2. Duża zawartość cukru

Choć cukry w suszonych owocach są naturalne, ich ilość bywa bardzo wysoka. W nadmiarze mogą przyczyniać się do wzrostu poziomu glukozy we krwi i sprzyjać tyciu. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby z insulinoopornością czy cukrzycą.

3. Dodatki konserwujące i siarczyny

Niektóre suszone owoce dostępne w sklepach zawierają konserwanty, np. dwutlenek siarki, który ma za zadanie zachować kolor i świeżość produktu. U osób wrażliwych może on wywoływać reakcje alergiczne. Dlatego warto wybierać suszone owoce bez dodatku cukru i konserwantów.

Suszone owoce to smaczny i wartościowy element diety – bogaty w błonnik, minerały i naturalne cukry. Świetnie sprawdzają się jako szybka przekąska, dodatek do owsianki, jogurtu czy ciast. Jednak ze względu na ich kaloryczność i zawartość cukru, należy spożywać je z umiarem.


Fot. Fati Mohebbi/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Emocje 6 dni temu

Jak bez stresu wrócić do pracy po urlopie?

Nie wiesz, jak wrócić do pracy po urlopie bez stresu? Nie ty jedna masz ten problem. Powrót do pracy po urlopie bywa trudniejszy, niż mogłoby się wydawać. Jeszcze kilka dni temu odpoczywałaś na plaży, w górach czy w domowym zaciszu, a teraz zderzasz się z mailem pełnym nieprzeczytanych wiadomości i listą obowiązków. Wielu osobom towarzyszy wówczas syndrom stresu pourlopowego – uczucie przygnębienia, zmęczenia i braku motywacji. Jesteś ciekawa, skąd się bierze i jak przygotować się mentalnie, by powrót do pracy przebiegł łagodniej?

Czym jest syndrom stresu pourlopowego?

Syndrom stresu pourlopowego (post-vacation blues) to stan obniżonego nastroju, spadku energii i motywacji, który pojawia się tuż po zakończeniu urlopu. Może mu towarzyszyć:

  • uczucie zmęczenia mimo odpoczynku,

  • problemy z koncentracją,

  • irytacja i rozdrażnienie,

  • brak chęci do obowiązków zawodowych,

  • trudności ze snem.

To naturalna reakcja organizmu, która dotyczy wielu osób. Wynika ona z gwałtownego przejścia z trybu relaksu do trybu intensywnej pracy.

Skąd się bierze stres pourlopowy?

  1. Zmiana rytmu dnia – podczas urlopu zwykle śpimy dłużej, jemy spokojniej i więcej się ruszamy. Swobodnie dysponujemy czasem, natomiast powrót do porannego budzika i napiętego grafiku bywa szokiem dla organizmu.

  2. Kontrast między odpoczynkiem a obowiązkami – im większy relaks i oderwanie od codzienności, tym trudniej wrócić do rzeczywistości i ponownie wejść w kierat.

  3. Nadmiar zaległych zadań – maile, spotkania, projekty… wizja nadrobienia wszystkiego od razu obciąża psychikę i sprawia, że czujemy się zmęczeni na samą myśl o tym.

  4. Perfekcjonizm i presja – osoby wymagające od siebie natychmiastowej efektywności częściej odczuwają frustrację i stres po powrocie, bo chcą z marszu widzieć wyniki swojej pracy.

Syndrom stresu pourlopowego — jak go uniknąć?

Powrót do pracy z urlopu nie zawsze musi wiązać się z przykrymi odczuciami. Istnieje kilka sposobów na to, by stał się on łatwiejszy. Oto one:

Zostaw sobie dzień na „miękkie lądowanie”

Jeśli to możliwe, wróć z wakacji dzień wcześniej. Dzięki temu zyskasz czas na przepakowanie, spokojny sen i przygotowanie się do nowego tygodnia.

Stopniowo wracaj do rytmu dnia

Na kilka dni przed końcem urlopu postaraj się kłaść i wstawać o godzinach zbliżonych do tych, które obowiązują w pracy. Twój organizm łatwiej zniesie powrót do codzienności.

Zacznij od prostych zadań

Pierwszego dnia w pracy nie planuj wielkich projektów. Zrób listę priorytetów i zacznij od drobniejszych obowiązków – da Ci to poczucie sprawczości i kontroli.

Znajdź coś, co daje radość w pracy

Skup się na aspektach zawodowych, które lubisz – kontakcie z zespołem, ciekawych projektach czy satysfakcji z dobrze wykonanych zadań. To pomaga zmienić perspektywę.

Dbaj o krótkie przerwy i ruch

Nie próbuj od razu nadrabiać wszystkiego naraz. Rób krótkie przerwy, wstań od biurka, przejdź się. Dzięki temu zmniejszysz napięcie i zachowasz lepszą koncentrację.

Planuj kolejne chwile odpoczynku

Sama świadomość, że czeka cię weekendowy wyjazd czy wieczór z książką, poprawia nastrój i pomaga łagodniej przetrwać pierwsze dni po urlopie.

Jak wrócić do pracy po urlopie bez stresu?

  • Zadbaj o balans – nie odkładaj przyjemności tylko na czas urlopu. Wplataj małe formy relaksu w codzienność.

  • Praktykuj wdzięczność – zamiast skupiać się na tym, że urlop się skończył, pomyśl, co dobrego wniósł i jakie wspomnienia zabierasz ze sobą.

  • Ćwicz uważność (mindfulness) – techniki oddechowe i krótkie medytacje pomagają zmniejszyć napięcie.

  • Ustal realne cele – nie oczekuj od siebie pełnej produktywności od pierwszego dnia, daj sobie czas na rozkręcenie.

Powrót do pracy po urlopie nie musi oznaczać stresu i złego samopoczucia. Kluczem jest mentalne przygotowanie się na zmianę i świadome wprowadzanie małych kroków, które pomagają odzyskać równowagę. Jeśli potraktujesz ten czas jako naturalny proces adaptacji, łatwiej wrócisz do zawodowych obowiązków z energią i spokojem, a syndrom stresu pourlopowego będzie odległym wspomnieniem.


Fot. Vitaly Gariev/Unsplash

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kultura 14 sierpnia 2025

Czy nastolatki mogą czytać książki dla dorosłych?

Czy nastolatki mogą czytać książki dla dorosłych, a jeśli tak, to od kiedy? Temat jest delikatny, bo „książki dla dorosłych” to worek bez dna – i nie każda z nich jest odpowiednia dla młodego czytelnika. Spróbujmy więc ustalić, kiedy, jakie i dlaczego warto lub nie warto podsuwać nastolatkom.

 

Co właściwie znaczy „książka dla dorosłych”?

Niektóre książki są wyraźnie oznaczone jako te dla dorosłych. Na ich okładce można znaleźć np. 18+. Inne po prostu stoją w bibliotece albo w księgarni w odpowiednim miejscu. Czasem o „dorosłości” książki decyduje temat albo sposób, w jaki jest on opisany.

  • Dorosłe treści to nie tylko erotyka – to także brutalność, mocne wątki psychologiczne, problemy egzystencjalne czy szczegółowe opisy tragedii.
  • Książka może być „dla dorosłych” także dlatego, że wymaga dużej wiedzy kulturowej lub historycznej, której nastolatek jeszcze nie ma, przez co część treści zwyczajnie do niego nie dotrze.

Od czego zależy, czy nastolatek jest gotowy na książki dla dorosłych?

Wiek metrykalny to tylko jeden z elementów układanki. Ważniejsze są:

  • Dojrzałość emocjonalna – czy potrafi zrozumieć, że to, co czyta, jest fikcją lub subiektywną interpretacją, a nie „podręcznikiem życia”?
  • Wrażliwość – niektóre dzieci mocno przeżywają przemoc, niesprawiedliwość czy dramaty rodzinne.
  • Zdolność do krytycznego myślenia – im większa, tym mniejsze ryzyko, że książka stanie się źródłem błędnych przekonań.
  • Otwartość na rozmowę – jeśli po lekturze nastolatek jest gotów pogadać z Tobą o wrażeniach, to nawet trudna treść może stać się punktem wyjścia do ważnych dyskusji.

Różne gatunki, różne „pułapki”

1. Powieści obyczajowe
Poruszają kwestie relacji, rodziny, miłości, zdrady, problemów społecznych. Mogą być świetne, ale jeśli fabuła kręci się wokół toksycznego związku z opisami przemocy, to bez rozmowy rodzica może zostawić zły ślad.

2. Kryminały i thrillery
Świetnie rozwijają logiczne myślenie i umiejętność analizowania faktów, ale często zawierają brutalne opisy.

3. Fantastyka i science fiction
Z pozoru „bezpieczna”, bo dzieje się w innych światach, ale często porusza głębokie kwestie: władzy, etyki, wojny.

4. Literatura faktu i reportaże
Poszerzają horyzonty, ale mogą wstrząsnąć – szczególnie gdy opisują prawdziwe tragedie.

5. Romans i erotyka
Tutaj sprawa jest prosta – pełna literatura erotyczna powinna poczekać, bo nastolatek często jeszcze nie rozumie w pełni kontekstu i emocji związanych z bliskością, nawet jeśli pierwsza miłość już za nim.

Kiedy powiedzieć „tak”?

  • Nastolatek czytał już książki o podobnej tematyce i dobrze je przyswoił.
  • Potrafi samodzielnie odróżniać dobro od zła, fikcję od rzeczywistości.
  • Nie unika rozmów o trudnych tematach – wręcz przeciwnie, chętnie pyta.
  • Znasz jego granice wrażliwości – wiesz, co może go przestraszyć czy zasmucić.

Jak wprowadzać „dorosłą” literaturę?

  1. Czytaj razem – nawet jeśli to oznacza, że bierzesz do ręki ten sam tytuł, żeby potem pogadać o wrażeniach. Właściwie logiczniej byłoby powiedzieć: Czytaj wcześniej. To pozwala zachować kontrolę nad tym, po co dziecko sięga.
  2. Zaczynaj od „półki przejściowej” – książek, które formalnie są dla dorosłych, ale fabuła i język są przyjazne młodzieży. W przypadku mojego dziecka dobrze sprawdziły się komedie kryminalne.
  3. Rozmawiaj – pytaj, co myśli o postaciach i ich wyborach. To uczy analizowania, a nie tylko „połykania” treści. Oczywiście, aby pogadać, trzeba znać książkę, dlatego ja pozwalam buszować po mojej biblioteczce.
  4. Bądź przewodnikiem, nie cenzorem – zakazy często tylko zwiększają ciekawość. W naszym przypadku bycie przewodnikiem oznacza podsuwanie książek, w których nie ucierpiały zwierzęta. Jeśli chodzi o ludzi, to usłyszałam: Po Zbrodni i karze Dostojewskiego już naprawdę nic mnie nie zaskoczy. Nie jestem do końca przekonana, czy to prawda, ale póki co nie polemizuję.

Dlaczego warto pozwolić?

Książki dla dorosłych mogą przyspieszyć rozwój emocjonalny i intelektualny nastolatka. Uczą empatii, poszerzają horyzonty, a czasem po prostu dają satysfakcję z obcowania z czymś ambitniejszym niż szkolna lektura. Ważne tylko by dobór był przemyślany, a nie przypadkowy. No i umówmy się: zakaz i tak pewnie nie zadziała, bo wiek nastoletni to wiek przekorny. Lepiej więc po prostu trzymać rękę na pulsie.

Ja pozwalam czytać dorosłe książki, ale póki co sama wybieram te odpowiedniejsze. Zresztą… Piotr Borlik, cudowny autor kryminałów, na pytanie, czy mogę dać nastolatce jego najnowszą książkę, odpowiedział twierdząco. No ale to piąta część serii. Gdy zapytałam o pierwszą, już nie był taki pewny.

Na razie trzymam rękę na pulsie i to ja wybieram tytuły, ale czekam na dzień, gdy dziecko przyniesie mi dorosłą książkę i powie: „Przeczytaj, warto”.

 

PS. Pierwszą książkę dla dorosłych przeczytałam, gdy miałam 12 lat. Czytałam na raty, gdy rodziców nie było w domu. To był Błękitny młoteczek Rossa Macdonalda. Książka zdecydowanie nie dla dzieci, świetny kryminał. Przeżyłam 😉

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close