Dragomino – gra ze smokami, którą pokochają także starsze przedszkolaki
Tytuł: Dragomino
Wiek: od 5 lat
Liczba graczy: od 2 do 4
Czas rozgrywki: około 15 minut
Dragomino to gra, która ostatnio pochłonęła wolny czas moich dzieci (szczególnie średniego syna). Ma ona sporo wspólnego z zasadami dotyczącymi zwykłego domino, tyle że jest od niej o wiele bardziej kolorowa i ma nieco bardziej rozbudowane reguły. Dragomino podbija serca dzieci i z tego co wiem, pochwały zebrała nie tylko od nas.
Dragomino — co kryje się w pudełku?
W pudełku znajdziecie:
- 4 płytki startowe
- 1 figurka smoczej mamy
- 28 płytek obszarów
- 69 żetonów smoczych jaj znalezionych na różnych obszarach.
Elementy gry wkłada się do pudełka z wyprofilowanymi przedziałkami na nie, więc o zachowanie porządku nietrudno. Przyznaję, że jestem pedantką i takie rozwiązanie bardzo mnie cieszy. Nie wspominając już o tym, że każdy z elementów został wykonany perfekcyjnie. Żetony, plakietki obszarów i sama smocza mama są piękne i solidne, aż przyjemnie jest wziąć je do ręki.
Dragomino — pierwsze wrażenia
W tej grze zasady są proste jak budowa cepa, daję słowo. Zastanawiałam się, czy mój najmłodszy syn, 4,5- latek, je przyswoi, bo cenzus wieku określony przez producenta zaczyna się od 5 roku życia. Jednak poradził sobie, choć przyznaję, że musiałam podpowiadać mu, do jakich płytek może podłożyć obrazki z drugiej płytki, ale i tak on samodzielnie decydował, gdzie je umieścić. I oczywiście sam losował żetony. Wybieranie żetonów jest na tyle emocjonujące, że swego czasu próbował nawet wyręczać mnie w tym podczas mojego ruchu. Ale nie ma tak dobrze, sama chcę być kowalem własnego losu 😉
Dragomino to gra, w której rządzą kolorowe płytki obszarów oraz żetony smoczych jaj, które mają dwie strony. Na awersie wszystkie są takie same — prezentują wizerunek całego smoczego jaja, a na odwrocie każda z nich przedstawia wizerunek pustego jaja albo smoka. Za wylosowanie żetonów z wizerunkami smoków otrzymuje się punkty, za puste jajo nie. Nie da się ukryć, że wyjątkowo istotne jest tu szczęście. Ja go ewidentnie nie mam, bo na wiele rozgrywek udało mi się tylko raz wygrać i raz zremisować. Pozostałe rundy byłam pocieszana przez dziecko słowami “mamo, nie martw się, następnym razem wygrasz”.
Ale by zasady były dla Was jasne, muszę przedstawić je po kolei.
Dragomino — zasady
Najpierw należy przygotować poszczególne elementy zgodnie z instrukcją gry. Każdy z graczy bierze jedną z płytek startowych (są 4) i kładzie ją przed sobą (niewykorzystane płytki zostają odłożone na bok). Po przetasowaniu płytek obszarów odkłada się je do przegródki w pudełku, skąd dobiera się co rundę po 4 płytki, by układać je na środku stołu. Żetony smoczych jaj powinny być poukładane kolorystycznie i z wizerunkiem smoczego jaja do góry.
Rozgrywkę rozpoczyna najmłodszy gracz, który otrzymuje figurkę smoczej mamy. Wybiera 1 z 4 płytek i dokłada ją do własnej płytki startowej tak, by obie stykały się co najmniej jednym polem. Jeżeli połączony obszar jest taki sam, gracz bierze jeden żeton odpowiedniego rodzaju (koloru). Po odwróceniu okazuje się, czy jest to pusta skorupa, czy smok, za który przyznany jest punkt. Żeton, niezależnie od tego, co pod sobie kryje, należy ułożyć pomiędzy dwie styczne płytki. Jednak gdy połączone obszary przedstawiają inne tereny, gracz nie wybiera żetonów.
Kiedy wszyscy gracze wykonają odpowiednie ruchy, pozostałe płytki obszarów są odwracane i odłożone na bok, jako nieprzydatne. W ich miejsce należy dobrać kolejne 4 płytki ze stosiku w pudełku. Gdy wolne płytki się kończą, rozgrywka również. Wygrywa ten, kto zgromadzi największą liczbę smoków. Gracz, który jest w posiadaniu smoczej mamy, dostaje za nią dodatkowy punkt. Pamiętajcie, że smocza mama za każdym razem trafia do tego, kto znajdzie kolejną pustą skorupkę. Ten sam gracz zaczyna następną rundę.
Krótkie podsumowanie
Dragomino to rewelacyjna, kolorowa oraz wciągająca młodszych i starszych gra. Jest prosta i przyjemna, w dodatku rozgrywa się ją szybko. Te zalety powodują, że rozgrywka pochłania uwagę i za każdym razem mówimy, że jeszcze tylko jedno podejście i koniec. Ale końca nie widać ;). Ostatnio poświęciłam czas na grę na gitarze basowej, która jest moim numer jeden, żeby „przyciąć” z dzieckiem w Dragomino. A to o czymś świadczy!
Dragomino ma również wersję bardziej zaawansowaną Spragnione smoki, ale mój średni syn tak bardzo się wciągnął w podstawową wersję gry, że — póki co — chce grać tylko w nią. Sam twierdzi, że gra jest tak fajna, że musimy ją zabrać na planowaną za kilka dni wycieczkę, by w deszczowe wieczory (oby takich jednak nie było!) mieć pod ręką super grę. I tak będzie.
Dziękuję Wydawnictwu FoxGames za przekazanie egzemplarza recenzenckiego gry
Więcej informacji o grze znajdziesz na stronie GramywPlanszowki.pl | GwP https://gramywplanszowki.pl/gra/1475/dragomino
- Abecadło – szybka gra edukacyjna dla przedszkolaków od Albi
- „Potworne przepychanki”, czyli jak spędziłyśmy deszczową niedzielę
- Gra Głębia. Idealna karcianka dla dwóch osób
- Mrówki – prosta gra karciana na spostrzegawczość i refleks
- Magazynier. Gra karciana, którą pokochają dzieci
- Gra Similo – genialna dedukcyjna karcianka dla dzieci
- Paszczaki – rewelacyjna gra karciana dla dzieci
- GRY PLANSZOWE POD CHOINKĘ – PREZENTY DLA DZIECI W WIEKU 10+
- Gry dla przedszkolaków
Wow. Świetnie się to zapowiada. Czytałam wiele dobrych opinii i chyba sprawa jasna! Tę grę trzeba mieć 🙂