Lifestyle 15 lipca 2023

Nie wyobrażasz sobie życia bez telefonu? Uzależnienie od tego małego gadżetu to co raz większy problem

Dzień Bez Telefonu Komórkowego to dzień wyjątkowy. Samo jego pojawienie się w kalendarzu (15 lipca) dobitnie świadczy o tym, z jak wielkim problemem zmagają się współcześnie ludzie. Może się wydawać to problemem niepozornym. W końcu to tylko mały przedmiot, który ułatwia nam pracę i kontakty z ludźmi oraz dostarcza rozrywki… Czy na pewno? Sprawdź, jakie niebezpieczeństwa ze sobą niesie, jak im zapobiegać oraz, jeśli jest już na prewencję za późno, wyleczyć się z uzależnienia od telefonu. Dowiedz się, dlaczego używanie smartfona można porównać do brania twardych narkotyków oraz w jaki sposób ułatwiając nam nawiązywanie kontaktu z ludźmi, jednocześnie pozbawia nas prawdziwych relacji…

Telefony komórkowe zaczęły powszechnie towarzyszyć nam w Polsce dopiero około 20 lat temu. Wcześniej korzystali z nich głównie biznesmeni, prowadzący swoje firmy, i do tego raczej za granicą. Był to symbol sukcesu i postępowości. Były to jednak równocześnie aparaty bardzo proste. Pierwsze z nich służyły wyłącznie do dzwonienia. Kolejnym udogodnieniem stała się możliwość wysyłania smsów, później mmsów. I tak przez kilka długich lat… Współczesne urządzenia zawierają w sobie natomiast funkcjonalność całego biura – telefon, maszynę do pisania, dyktafon, kalkulator, skaner, GPS, nie mówiąc już o licznych aplikacjach służących absolutnie do wszystkiego, dzięki którym telefon może mierzyć ciśnienie i puls, pełnić funkcję poziomicy czy mierzyć promieniowanie. Na dodatek telefon obecnie ma absolutnie każdy z nas…

Telefonowa gorączka

Tak jak Internetu, również i telefonów z czasem zaczęliśmy używać niezgodnie z ich pierwotnym założeniem – na przykład zamiast komunikować się z bliskimi, w nieskończoność SCROLLUJEMY… I nie bez powodu! Smartfony celowo są projektowane w taki sposób, aby możliwie jak najbardziej zająć nasz czas i skupić na sobie naszą uwagę. Pełne są zatem przyciągających wzrok rozwiązań – migających ikonek, bogatej kolorystyki oraz innych bodźców atrakcyjnych wizualnie. Ponadto same aplikacje, których źródłem jest dla nas telefon, są zaprojektowane tak, aby trudno było nam się od nich oderwać. Ich zadaniem wręcz jest wywoływać u nas poczucie straty, gdy tylko przez chwilę z nich nie korzystamy.

Telefon nam już nie służy, nie ułatwia nam życia. To my służymy w pewnym sensie tym małym urządzeniom. Dlaczego? Ponieważ coraz powszechniejsze stają się uzależnienia od telefonu, jego aplikacji i świata, który nam oferuje. Poczucie niepokoju czy wręcz paniki, przymus ciągłego bycia w pobliżu telefonu czy też niechęć do zostawienia go w innym pokoju to zaledwie kilka z objawów poważnego uzależnienia behawioralnego – wśród innych o podobnych objawach wymienia się między innymi uzależnienie od alkoholu czy narkotyków. Często już zresztą telefony nazywa się „kokainą naszych czasów”…

Długotrwałym bezpośrednim skutkiem ich nadużywania nie jest oczywiście niewydolność wielonarządowa jak w przypadku wielu narkotyków. Istnieje jednak wiele efektów uzależnienia od telefonu, które wpływają na całe życie nie tylko pojedynczego człowieka, ale i całe życie społeczne – od wspomnianych już zaburzeń psychicznych i behawioralnych po całkowitą dezorganizację życia społecznego. 

Międzynarodowy Dzień Bez Telefonu

Jakkolwiek nietypowe i jednocześnie potrzebne jest to święto, jeden dzień nic nie zmieni. Może być jednak katalizatorem zmian i pomóc rozpoznać, czy dotyczy cię problem uzależnienia od telefonu. W tym roku dodatkowym ułatwieniem jest, że święto to przypada w weekend – zniknie zatem wymówka, że potrzebujesz telefonu do pracy…

Przetestuj zatem sam siebie, sprawdź, czy niemożność korzystania z telefonu będzie dla ciebie trudna. Oczywiście o uzależnieniu nie decyduje sam dyskomfort, który pojawi się na pewno, jeśli na co dzień masz telefon w ręku co najmniej kilka razy. Ważne jest, abyś świadomie obserwował swoje reakcje, a wśród nich:

– wzmożoną nerwowość,

– obawę, że coś się stanie, a ty nie będziesz o tym wiedział,

– niepokój, panikę,

– niemożność skupienia myśli,

– powracające myśli, żeby sięgnąć po telefon.

To tylko kilka z wielu sygnałów, które powinny dać ci do myślenia. Jeśli któryś z nich występuje na samą myśl o braku dostępu do telefonu, bardzo możliwe, że cierpisz na nomofobię…

Jak zadbać o higienę psychiczną?

Ciężko wyobrazić sobie dzisiejszy świat bez telefonu. Wiele zawodów nie ma racji bytu bez tego urządzenia. Istnieje jednak wiele prostych rozwiązań, aby ograniczyć używanie go w czasie wolnym, które warto wprowadzić dla tzw. higieny cyfrowej. Najprostsze oczywiście jest wyłączenie aparatu, wyciszenie go lub schowanie (nawet jeśli miałby to zrobić za nas ktoś inny). Można również wprowadzić ustawienia ograniczające przychodzenie powiadomień (zwłaszcza ze strony aplikacji), a także (ta opcja możliwa jest np. w iPhonach) wyłączanie dostępu do aplikacji po wskazanej przez użytkownika godzinie.

Warto też zastanowić się nad ograniczeniem czasu ekranowego dzieciom a nawet młodszej młodzieży. Nieograniczony czas przy telefonie, komputerze czy telewizorze w połączeniu z brakiem aktywności fizycznej czy umysłowej oraz czasu spędzanego z rodzicami czy rówieśnikami, może być fatalny w skutkach. Grunt, aby telefon nie był dla dziecka jedyną czy też najważniejszą opcją i wyborem poza szkołą.

Wszystko, co robimy, jest nawykiem. Ważne, aby wyrobić w sobie ten właściwy!

Dzień Bez Telefonu – ciekawostka na zakończenie  

Okazuje się, że są firmy, które za niemałe pieniądze oferują w swoich usługach zamknięcie w celi, odebranie telefonu, portfela i innych przedmiotów codziennego użytku i zostawia nas samych ze sobą (oczywiście z rzeczami takimi jak ubranie czy szczoteczka do zębów). Zostajemy sami, bez bodźców, które rozpraszają na co dzień i zajmują nasze myśli. Obecnie korzystają z tego rozwiązania przedsiębiorcy dużych firm, prezesi… Niesamowite jest to szaleństwo naszych czasów, gdzie musimy zapłacić za ciszę, odpoczynek i możliwość zrobienia czegoś tak prostego jak życie bez twarzy w ekranie telefonu… Co więcej, nie jesteśmy w stanie zrobić tego sami – płacimy, aby ktoś podjął tę decyzję za nas.

 

Źródło wpisu: informacja prasowa
Obraz Dean Moriarty z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Kulinaria 14 lipca 2023

Impreza dla dzieci – czy wspólne przygotowanie przekąsek może być atrakcją?

Kiedyś wyjścia na ognisko były jedną z ulubionych letnich atrakcji dzieci i dorosłych. Do szczęścia nie trzeba było wiele. Wystarczyły naostrzone patyki, na które ostrożnie nadziewaliśmy kiełbaski tak, by nie wpadły do ognia. To najlepszy przykład na to, że proste przyjemności, szczególnie latem, są najlepsze. Dlatego idąc w ślad za „tradycją ogniskową”, zaplanujmy na wakacyjnej imprezie wspólne przygotowywanie jedzenia. Smaczne przekąski i dobra zabawa – gwarantowane, o ile będziemy pamiętać o kilku kwestiach.

Wspólne wieczory spędzane przy ognisku były niegdyś stałym punktem wakacyjnych wyjazdów. A dzisiaj? Niezmiennie lubimy urządzać spotkania w plenerze, ale mamy znacznie więcej możliwości dotyczących miejsca i sprzętu, który możemy wykorzystać. Jeśli przygotowywanie jedzenia w plenerze kojarzy Ci się wyłącznie z pieczeniem kiełbaski w ognisku, to zapewniamy – opcji jest dużo, dużo więcej! 

Przekąski na słodko

Coraz większą popularnością, szczególnie na dziecięcych przyjęciach, cieszą się maszyny do robienia waty cukrowej. Te współczesne nie są drogie ani bardzo duże, a paczka cukru wystarczy na zrobienie wielu słodkich chmurek. Może nie będą tak puszyste i okrągłe, jak te, które można kupić na deptakach, festynach i innych wydarzeniach, ale w tym przypadku liczy się zabawa i obserwowanie „magii”, która sprawia, że z ziarenek cukru powstaje puchaty kłębuszek – mówi ekspertka, związana z siecią sklepów KiK i dodaje: maszyna do waty cukrowej może przydać się też na spotkaniach dla tych, którzy dzieciństwo mają już dawno za sobą – planując na imprezie samoobsługowy bar, uwzględnijmy w nim przygotowanie waty cukrowej, która może być finezyjnym wykończeniem niejednego drinka!

Przekąski z owocami w roli głównej 

Lato to sezon, kiedy mamy do wyboru mnóstwo pysznych i świeżych owoców. Zamiast sięgać po kolorowe i niezdrowe napoje, możemy przygotować z dziećmi smakowe wody, lemoniady lub koktajle. Z porwaniem listków mięty czy obraniem truskawek z szypułek poradzą sobie nawet maluchy, a starsze dzieci, pod czujnym okiem dorosłych, mogą z powodzeniem stworzyć w dzbankach czy blenderach autorskie mieszanki owocowych napojów. Idealnie sprawdzi się do tego nieduży blender kielichowy z kilkoma kubeczkami – wówczas każdy przygotowuje autorską mieszankę i (pod czujnym okiem dorosłego) zamienia ją w koktajl
podpowiada specjalistka, związana z marką KiK.

Przekąski na ciepło

Same słodkości, nawet te zdrowe, na bazie owoców, to za mało na imprezę. Gdy uczestnicy zgłodnieją, możemy sięgnąć po gofrownicę – przygotowanie ciasta na gofry, zarówno te słodkie, jak i wytrawne, które możemy zjeść np. z sezonowymi warzywami i sosem czosnkowym albo smażonymi pieczarkami i ziołami, jest proste i szybkie, a gofrownica zrobi za nas całą resztę. Możemy też wspólnie przygotować różne dodatki – pokroić truskawki, ubić bitą śmietanę, zmieszać sosy – nikt nie powinien się nudzić, choć tak naprawdę największą atrakcją będzie komponowanie gofra w smakowitą całość i jego zjadanie – opowiada ekspertka KiK.

Coś dla małych bardziej wytrawnych smakoszy…

Jeśli wszystkie powyższe propozycje to dla nas codzienność i chcemy zaproponować małym lub dużym gościom coś ekstra, idealnym rozwiązaniem może się okazać raclette. Robi się je bardzo łatwo – wystarczy do tego proste i niedrogie elektryczne urządzenie w formie małego grilla ze specjalnymi łopatkami, na którym kładziemy kawałki sera tak, by się roztopiły. Taki aromatyczny ser zeskrobuje się później tradycyjnie na ziemniaki w mundurkach, ale ograniczeń nie ma. Świetnie smakuje na podpieczonych kromkach chleba, mięsie czy pieczonych lub grillowanych warzywach, które można zresztą ułożyć na grillu obok sera. To idealny obiad albo ciepła przekąska na wieczór, gdy robi się chłodniej!

Samodzielne przygotowywanie jedzenia podczas letniej imprezy to sposób na urozmaicenie menu, ale i dodatkowa atrakcja dla gości. Taka opcja może się spodobać szczególnie najmłodszym – to dla nich świetna zabawa i zarazem nauka, która zaprocentuje w przyszłości, gdy będą już same dbać o swoją dietę. 

 

 

Źródło wpisu: informacja prasowa
Obraz ❄️♡?♡❄️ Julita ❄️♡?♡❄️ z Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Ciąża 13 lipca 2023

Pemfigoid ciężarnych — rzadka choroba, która może wpłynąć na przedwczesny poród

Pemfigoid ciężarnych to choroba, o której większość przyszłych mam nawet nie słyszała. Nic dziwnego, ponieważ to rzadko występujące schorzenie, które nie tylko powoduje nieprzyjemne dolegliwości ze strony skóry, ale może skutkować także przedwczesnym porodem i urodzeniem dziecka o niskiej masie ciała. 

Czym jest pemfigoid ciężarnych?

Pemfigoid ciężarnych (Pemphigoid gestationis) jak nazwa wskazuje, występuje u kobiet w ciąży. Najczęściej pojawia się pod koniec II lub w III trymestrze ciąży. Diagnozuje się go rzadko, a zachorowanie zazwyczaj łączone jest z predyspozycjami genetycznymi. Pemfigoid ciężarnych może ujawnić się też w efekcie rozwoju kosmówczaka (hormonalnie czynny nowotwór kosmówki). Na ten problem bardziej narażone są pacjentki z chorobą Gravesa-Basedowa, u których stwierdza się obecność przeciwciał przeciwtarczycowych.

Pemfigoid ciężarnych — objawy

Jest to choroba zaliczana do pęcherzowych chorób skóry. W jej wyniku pojawiają się zmiany skórne rumieniowo-pęcherzowo-obrzękowe. Charakterystyczne są rozległe rumienie na skórze brzucha. Zmianom towarzyszy silny świąd i pieczenie, bez żadnych objawów zatrucia ciążowego. Zazwyczaj uwidaczniają się w okolicy pępka, po czym pojawiają się na tułowiu i na częściach kończyn. 

W surowicy chorych kobiet stwierdza się przeciwciała przeciwko antygenom błony podstawnej, łączącej skórę właściwą z naskórkiem. Jeśli dojdzie do przeniesienia przeciwciał na dziecko, wówczas u nowo narodzonych maluchów pojawiają się zmiany na skórze, które przemijają same. Ujawnienie się choroby może spowodować przedwczesny poród lub urodzenie dziecka o małej masie ciała.

Jak leczyć pemfigoid ciężarnych?

Jeśli ciężarna zaobserwuje u siebie niepokojące objawy, powinna skonsultować się z lekarzem dermatologiem lub ginekologiem. Po postawieniu właściwej diagnozy (ułatwia to badanie immunologiczne wykrywające przeciwciała) specjalista zazwyczaj zleca miejscowe stosowanie kremów z glikokortykosteroidami, leków antyhistaminowych i wapnia.

Choroba samoistnie cofa się po porodzie, ale istnieje możliwość nawrotu jej w kolejnej ciąży lub w reakcji na przyjmowanie leków hormonalnych z gestagenami. Ponieważ nie da się uniknąć pojawienia się tych zmian, należy regularnie kontrolować się u dermatologa. Po ustąpieniu objawów choroby należy unikać leków hormonalnych, które mogłyby sprowokować nawrót.


Źródło: mp.pl
Źródło zdjęcia: freestocks/Unsplash
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close