Na zakupach 10 stycznia 2016

Jak nie dać się oszukać na promocjach w sklepie?

Nadszedł czas wyprzedaży, a wraz z nim prawdziwe szaleństwo cenowych obniżek. Gorączka zakupów rośnie tym wyżej, im niżej lecą ceny oferowane przez sprzedawców. Obniżki -30, -50, a nawet -70% robią wrażenie na każdym kupującym. Gdzie taniej tam lepiej, jednak co zrobić by nie dać się złapać w pułapkę promocyjnych zakupów? Co zrobić,  gdy hasło “promocja” staje się często jedynie wabikiem na klienta, który sprawia, że więcej pieniędzy zostaje nie w kieszeni konsumenta, a właściciela sklepu? Podpowiadamy, na co zwracać uwagę by nie zostać nabitym w butelkę przez fikcyjne okazje w sklepach: 

  1. Sprawdź o ile produkt jest przeceniony. Łatwiej będzie to zweryfikować, jeśli kupujecie produkt na co dzień i znacie jego normalną cenę. Bo np. kawa która zwykle kosztuje 20 zł, z hasłem “50%” taniej wyniesie 15 zł, coś tu zdecydowanie się nie zgadza. Nie ufaj przedstawionym przez sklep liczbom! Podobnie rzecz ma się z kodami przy stoiskach wagowych, gdzie zamiast ceny promocyjnej, nabija się cenę wyższą, normalną.
  2. Zwróć uwagę na daty obowiązywania promocji. Bywa, że promocja została zakończona, a kartka z niższą ceną nadal wisi i przyciąga klientów, a sam produkt dawno już naliczany jest w regularnej cenie.
  3. Uważaj na mrożone mięso i ryby. Tu producenci wykazują się nie lada pomysłowością, sprzedając nie tylko mięso, ale i wodę w cenie mięsa! Weź do ręki produkt i jeśli pakowany jest w przezroczystą folię sprawdź, jak duża jest warstwa glazury z wody. Zdrowiej i taniej jest kupić świeże i zamrozić w domu.
  4. Wielopaki nie zawsze są ekonomiczne. Hasło kup 3 produkty w cenie 2, brzmi świetnie. Tylko najpierw zastanów się, czy potrzebujesz aż 3 opakowań mąki? Mięso w większej ilości również nie jest dobrym pomysłem, jeśli nie ma gdzie go przechować. Nie wspominając, że takimi akcjami objęte są produkty z kończącym się terminem  ważności.
  5. Produkty na półce dolnej i górnej powinny interesować cię najbardziej. Te wystawione na środku, na wysokości wzroku, obliczone są na szybką sprzedaż. Najczęściej kosztują też więcej, ze względu na narzucone na nie marże.
  6. Różnica między ceną z półki a przy kasie nie powinna być problemem dla klienta. Nie daj się oszukać, prawo mówi że klienta obowiązuje cena na półce, a odstępstwa od niej to pomyłka sklepu, więc warto zaprotestować.
  7. Koniecznie zabieraj paragony. Gdy dokonasz zakupu, a w domu zorientujesz się że rachunek przeprowadzony w pamięci się nie zgadza, czyli produkt w promocji nie został nią objęty, sprawdź faktyczną cenę produktów na paragonie.  Bez niego nikt nie jest wstanie udowodnić, że sklep dokonał oszustwa.
  8. Uważaj na promocje dotyczące kosztownych sprzętów, porównuj ceny w różnych sklepach. Niekiedy sprytni sprzedawcy produkt potrafią na półce “przecenić” tak, że mimo deklaracji dwukrotnej obniżki ceny, płaci się za niego tyle samo! To wszystko tylko po to, by spieszący się klient złapał to, co jest oznaczone promocją, nawet jeśli z obniżką cen nie ma zbyt wiele wspólnego.

To najważniejsze informacje, jak nie dać się złapać na fałszywe promocje. Warto jeszcze podpowiedzieć, że nie powinno się wchodzić do sklepu bez listy zakupów, z dużym wózkiem zamiast koszyka i z pustym brzuchem . Wtedy o wiele łatwiej wydać więcej pieniędzy  niż się początkowo planowało.

Subscribe
Powiadom o
guest

4 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Kinga
Kinga
9 lat temu

Ojjj potwierdzam – zakupy bez listy zakupów, zawsze kończą się nadmiernym wydatkiem!

Weronika
Weronika
9 lat temu

Wyrobiłam sobie nawyk sprawdzania cen (niepewnych produktów) dodatkowo na czytniku cen, dzięki temu unikam niespodzianek przy kasie.

Anka Wajs
Anka Wajs
9 lat temu

Ostatnio dałam się złapać. Cena na metce niższa niż przy kasie – niestety przy kilku rzeczach przeoczyłam. 🙁

Karolina Bylina
8 lat temu

ubrania 😀

Znad kołyski 9 stycznia 2016

Marcelinka staje oko w oko z rakiem – pomóżmy jej

Rodzice,  tylko my wiemy jak wielkim szczęściem jest posiadanie zdrowego dziecka, dlatego nie mogę pozostawić bez odzewu apelu mojej koleżanki, mamy Marcelinki. Niecały rok temu została mamą i przeżywa to, co jest najtrudniejsze dla każdej matki – chorobę dziecka. Jednak my, jako mała Społeczność o wielkich sercach możemy wiele zdziałać i odpędzić wstrętnego skorupiaka atakującego oczko dziewczynki.

Historia Marcelinki poruszyła mnie wyjątkowo. Jej mama jest moją licealną koleżanką. Spędziłyśmy trzy lata w jednej klasie a Anię zapamiętałam jako radosną i niesamowicie ciepłą osobę. Tuż po Świętach Bożego Narodzenia razem z mężem niespodziewanie dowiedziała się, że ich największy skarb, mała córeczka ma złośliwego raka – siatkówczaka. Straszna diagnoza i jeszcze gorszy sposób jej leczenia: usunięcie gałki ocznej.  Niestety w Polsce z powodu zbyt małej liczby zachorowań (zaledwie 20 w ciągu roku)  nie ma opracowanej innej skutecznej terapii gwarantującej 100% pozbycia się raka.

marcelinka 1

Światełkiem w tunelu jest klinika w Nowym Jorku, która jako jedyna na świecie specjalizuje się w leczeniu siatkówczaka i osiąga doskonałe wyniki. Pięcioro dzieci z Polski przeszło tam operacje, z których wszystkie zakończyły się powodzeniem. Od nas zależy czy Marcelinka dołączy do grona bohaterów, którzy pokonali raka dzięki pomocy lekarzy z USA. Marcelinka ma jeszcze wiele do zobaczenia. 

Koszt operacji to horrendalna kwota opiewająca na 1,5 miliona złotych. Kwota, której brak rzutuje na to, czy Marcelinka nie tylko nie straci oczko, ale i czy będzie żyła.

Razem możemy jej pomóc i pokonać wstrętnego skorupiaka, tak jak pomogliśmy Emilce i Kacperkowi uratować ich serduszka. Choć potrzebna była ogromna suma pieniędzy – udowodniliście – ludzie o dużych sercach – że to da się zrobić

Marcelinka4

Jak pomóc?

Wpłać proszę tyle, ile możesz. Każda złotówka jest na wagę złota!

Udostępnij informację o zbiórce, by dotarła do jak największej liczby osób.  Im więcej osób będzie wiedzieć, tym szybciej Marcelina pojedzie do USA. 

Pomóż Marcelince dokonując wpłaty na konto: 

Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym „Kawałek Nieba”

Bank BZ WBK

31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

Tytułem: „426 pomoc w leczeniu Marcelinki Podlaskiej” 

Wpłaty zagraniczne:

PL 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374

swift code: WBKPPLPP 

Przekaż 1% podatku dla Marcelinki: 

W formularzu PIT w rubryce przeznaczonej do wskazania organizacji pożytku publicznego wpisz KRS 0000382243 oraz w rubryce „Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%” wpisz „426 pomoc dla Marcelinki Podlaskiej”.

Razem uda nam się jej pomóc! Pokażmy gdzie raki zimują. 

Społeczność na Facebooku: Oko w oko z rakiem – Aniołowie Marceliny

Więcej informacji na temat historii Marcelinki i jej Rodziców znajdziecie tutaj – na stronie fundacji.  

Subscribe
Powiadom o
guest

11 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Aneta Wagner
9 lat temu

Wlasnie wczoraj widzialam fanpage. Straszne!! Zal tych wszystkich ciezko chorujacych dzieciaczkow. To przez ci musza przejsc I oni I ich rodzice jest niewyobrazalne!!!

W roli mamy - wrolimamy.pl
Reply to  Aneta Wagner

Tak to straszne 🙁 A rodzice zdrowych dzieci (w tym – ja) to wielcy szczęściarze!

Aneta Wagner
9 lat temu
Reply to  Aneta Wagner

Dokladnie!! Mamy sie z czego cieszyc!! 🙂

W roli mamy - wrolimamy.pl

Już zebrano 700 000 ! Klikajcie!

Weronika
Weronika
9 lat temu

Razem możemy wiele 🙂 Jestem przekonana, że uda zebrać całą sumę.

Anita
Anita
9 lat temu

To niesamowite wszyscy poszczają oczko do Marceliny. Pomagają jak mogą wpłacając pieniądze, klikając, udostępniając, pisząc o tym. Sylwia ty też jesteś wielka :*

W roli mamy - wrolimamy.pl

Brakuje jeszcze tylko 450 tysięcy zł do całej sumy 😀

Aneta Wagner
9 lat temu

Czyli jakis dzien zbierania 🙂

W roli mamy - wrolimamy.pl

Wspaniałe jest to jak Polacy potrafią się zjednoczyć.
Liczy się jeden cel, a jest nim zdrowie Marcelinki <3 <3

Aneta Wagner
9 lat temu

Kiedys Kajtus, teraz Marcelinka- Polacy wiedza, ze na taki cel jakim jest zdrowie dziecka nie ma co zalowac!!oby wszystkie chore dzieciaczki bez wyjatku mialy szanse na wyzdrowienie tak jak te dwa urocze malenstwa!! 🙂

Paulina
Paulina
9 lat temu
Reply to  Aneta Wagner

Nam sie nie udalo uratowac oczka corci ale jak siostra podeslala mi link do strony Marcelinki bez zastanowienia zrobilam przelewik i porozsylalam po znajomych link i oni tez zrobili. Mam nadzieje ze Marcelince sie uda….

Znad kołyski 7 stycznia 2016

Jak ubrać dziecko na zimowy spacer?

Zimowy spacer z dzieckiem to nie lada wyzwanie. Wraz z pierwszym śniegiem dzieci szaleją ze szczęścia, w końcu z roku na rok coraz dłużej czekają na biały puch, a my zastanawiamy się, jak ubrać dziecko na spacer zimą, gdy za oknem mróz i wiatr potęgują uczucie zimna.

Według pediatrów z dzieckiem do 6 miesiąca możesz wychodzić na spacery do –10ºC, pod warunkiem oczywiście, że jest zdrowe, a na dworze nie szaleje wichura.  W wietrzne i wilgotne dni z temperaturą poniżej –5°C też lepiej poczekać na poprawę pogody. Jeśli pogoda uniemożliwia wyjście z domu, pozostaje ci werandowanie malucha przy otwartym oknie czy drzwiach balkonowych.

Już z 6-miesięcznym niemowlęciem i dzieckiem chodzącym można wychodzić na spacery niemal przy każdej pogodzie, nawet jeśli pada deszcz lub śnieg. Nie istnieje dla nich ścisła granica temperatur. Oczywiście warunkiem jest odpowiednie ubranie dziecka i jego stan zdrowia.

Oto kilka zimowych zasad bezpieczeństwa:

  1. Skóra dziecka jest bardzo delikatna i wrażliwa, więc wymaga specjalnej ochrony. Kup krem zimowy dla dzieci i posmaruj odsłonięte partie ciała, na 20 minut przed planowanym wyjściem, by kosmetyk zdążył się wchłonąć. Dzieci często oblizują usta, dlatego zakup odpowiednią pomadkę ochronną.
  2. Generalna zasada ubierania mówi, że niemowlę, które nie porusza się samodzielnie powinno mieć o jedną warstwę ubrań więcej niż osoba dorosła, natomiast dziecko, które już samo chodzi może mieć tyle samo warstw. Nieważne jaki dziecko posiada kombinezon (jedno czy dwuczęściowy) ważne co założysz pod niego.
  3. Ciepłe skarpetki i buty to podstawa zimowych spacerów. W przypadku dzieci, które już samodzielnie chodzą, niezbędne dodatkowo jest zabezpieczenie nóg przed przemoczeniem. Kup, więc dziecku śniegowce z nieprzemakalną warstwą ochronną.
  4. Nie zapomnij o czapce, szaliku i rękawiczkach. U chodzących dzieci podczas zabaw na śniegu świetnie sprawdzą się ortalionowe, nieprzemakalne rękawice. Jeśli nie posiadasz takich to możesz spróbować sposobu, by rękawiczki spryskać  wodoodpornym preparatem uniwersalnym dostępnym w sklepach obuwniczych.
    Zamiast szalika załóż dzianinowy golfik (komin) – zniknie obawa, że chłodne powietrze powieje odsłoniętą w ferworze zabawy szyję. Ponad to gdy buzia dziecka zakryta jest szalikiem, to para wodna skrapla się na nim i zamarza a to o krok od odmrożenia ust.
    Najlepsza czapka to ta, która dokładnie zasłoni uszy i czoło dziecka.
  5. Dla noworodka i starszego niemowlaka w czasie niskich, ujemnych temperatur  idealnie sprawdzą się ciepłe śpiworki wkładane do gondoli czy wyściełające wnętrze spacerówki.
  6. Unikaj nagłych zmian temperatury. Jeśli wybierasz się na spacer unikaj po drodze zakupów. Jeśli już musisz wejść do ciepłego pomieszczenia, od razu rozepnij dziecku kurtkę lub kombinezon, zdejmij czapkę i rękawiczki, niemowlę zaś wyjmij ze śpiworka.
  7. Pamiętaj, że pierwszą barierą ochronną jest odpowiednia dieta dziecka. Wszystko zawsze zaczyna się od brzuszka. Większą korzyść niż podawanie preparatów witaminowych przyniosą regularne i urozmaicone posiłki bogate w warzywa i owoce.

Subscribe
Powiadom o
guest

14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Milena Kamińska
9 lat temu

Mam pytanie czy ma ktoś sprawdzony krem do twarzy dla dzieci na mróz z synem nie miałam problemow ze skórą choc nie dal sobie nigdy smarować corka uwielbia nakładać krem na twarz i ręce mimo to ma skórę zaczerwienioną i popekana

W roli mamy - wrolimamy.pl

Osobiście używam kremu z Babydream i sprawdza się u syna.

Anna Stefanek
9 lat temu

Trzeba przeczytać skład… nie może być w kremie zimowym wody…

Basia Baya
9 lat temu

Olej z pestek malin lub… zwykła wazelina 🙂 byle bez wody

Milena Kamińska
9 lat temu

Grube skarpety nieprzemakalne spodnie plus pod spod jakieś rajstopki podkoszulka bawełniana bluza i kurtka plus czapka szalik i rękawiczki mam też zamiar pomyśleć o odzieży termicznej

W roli mamy - wrolimamy.pl

Zamiast rajstopek zakładam własnie leginsy termoaktywne. Nóżki ciepłe, że aż miło.

Milena Kamińska
9 lat temu

A gdzie taka termoaktywna odzież kupujcie

W roli mamy - wrolimamy.pl

Natrafiłam na fajna wyprzedaż w 5-10-15 getry z 29.99 zł na 2,99 😀 Zal było nie kupić

Wyprawa Mama
9 lat temu

Sklepy z odzieżą sportową. Decathlon ma bardzo fajne promocje. Myśmy kupili też w Lidlu i Tchibo – bardzo dobrze się spisały. Decathlonoska fajnie wykończona od spodu taka „myziana”. Można też sięgnąć do bielizny i odzieży termoaktywnej z wyższej półki. jak ktoś może sobie pozwolić np. na tzw. „wełnę” to warto szczególnie dla tych dzieci które już wolniej rosną 🙂

Aleksandra Kreis
9 lat temu

Chodzące -getry bluza kombinezon i KREM 10 min przed wyjściem. Młodsze bodziak kombinezon i w droge

Milena Kamińska
9 lat temu

Łał nieźle też bym kupiła 🙂

Justyna Cybulska
9 lat temu
Patrycja Arent
9 lat temu

U nas rajstopki, skarpetki, spodnie z polaru, sniegowce na stopki. Na górę podkoszulka, bluzka, cienka polarowa bluza pod szyję, rękawiczki, czapka i kurtka narciarska 😉 dzięki temu zestawowi jeszcze się nie zdarzyło żeby mały zamarzł na spacerze 😉

Wyprawa Mama
9 lat temu

Szalików nie używamy. Raczej kominy i to te bardziej przylegające. Ciepła i wygodna czapka najlepiej z nausznikami, rękawiczki w sumie najlepiej przed chłodem chronią te z jednym palcem a jak jeszcze są ciepło wykończone i posiadają membranę to jest super. Od tego roku zdecydowanie postawiliśmy na bieliznę termoaktywną. Do tego bluza polarowa ewentualnie zwykła bawełniana koszulka pod bluzę. A na koniec lekkie i ciepłe kurtki koniecznie z kapturem i pasem przeciwśniegowym + spodnie ocieplane. Najlepiej żeby było nieprzemakające i chroniące przed wiatrem. Buty koniecznie ciepłe wygodne i z membraną zapobiegającą przemiękaniu (na to warto wydać ciut więcej) a także z… Czytaj więcej »

top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close