Jak zrobić macerat z ziół i kwiatów?
Macerat to nic innego, jak olejowy wyciąg z różnych roślin. Do maceratu można wykorzystać dowolny olej (sezamowy, lniany, kokosowy, słonecznikowy, z oliwek – co tylko macie pod ręką) oraz wiele gatunków roślin i ziół (np. liście pokrzywy czy brzozy, kwiaty rumianku, czarnego bzu, czeremchy i wielu, wielu innych).
Macerat krok po kroku
Nie ma prostszej rzeczy do wykonania, jak wzbogacony roślinnymi wyciągami olejek. Ja w weekend pokusiłam się o nastawienie maceratu z kwiatów czeremchy, bo akurat w mojej okolicy jest teraz mnóstwo tych kwitnących drzew. Kwiaty zebrałam z samego rana, gdy dopisywało słońce – ta zasada dotyczy każdego zbioru. Po zbiorze, wzięłam się do pracy.
- Oczyściłam kwiaty ze zbędnych liści i robaczków – ja wysypuję je do wielkiej misy i wystawiam na balkon gdy nie pada. Jeśli nie ma warunków, kwiaty wysypuję w domu na gazę lub papierowe ręczniki i czekam, aż robaczki sobie pójdą. Można też delikatnie potrząsnąć kwiatostanami, żeby eksmitować część lokatorów.
- Umyłam i wyparzyłam słoik, do którego włożyłam kwiaty.
- Zalałam kwiatostany olejem (akurat miałam rzepakowy pod ręką, choć osobiście wolę kokosowy) tak, aby przykrył on całość i szczelnie zakręciłam słój.
- Raz dziennie mieszam lub wstrząsam macerat, żeby w oleju zanurzone były wszystkie kwiaty. Jeśli będą one wystawały ponad powierzchnię, może pojawić się na nich pleśń i praca idzie na marne. Słoik z maceratem stawiam na słonecznym parapecie i czekam ok. 2-3 tygodni. W tym czasie związki z roślin wzbogacają olej.
- Po odstaniu się maceratu, przelewem olej ze słoika przez gazę do ciemnych buteleczek, które zamykam.
Przechowywanie maceratu
Niestety maceraty nie są trwałe – szkodzi im wysoka temperatura i promienie UV. Gotowy ziołowy macerat przechowuję w lodówce w ciemnej buteleczce. Zmiana jego konsystencji i zapachu podpowie, że zaczyna coś złego się z nim dziać. U mnie takie oleje stoją ok 3-4 miesiące. Aby przedłużyć ich świeżość, można wlać do gotowego oleju (do innych domowych kosmetyków także!) witaminę E z kapsułki, którą kupuję w aptece.
Macerat – zastosowanie
Taki wzbogacony roślinami olej doskonale sprawdza się bezpośrednio na skórę, jak i jako element domowych kosmetyków. Ja maceraty wykorzystuję do robienia past do mycia twarzy oraz peelingów. Olejuję nimi także włosy, bo to im bardzo służy. Poszczególne maceraty różnią się od siebie właściwościami i bogactwem składników odżywczych, bo to zależy od rodzaju użytego oleju oraz rośliny.
P.S. Jeśli nie macie pod ręką świeżych ziół lub kwiatów, możecie wykorzystać suszone i nastawić nowy macerat nawet zimą.