Poradnikowe poniedziałki 28 listopada 2024

Mięta meksykańska w doniczce. Jak ją uprawiać?

Mięta meksykańska w doniczce to coraz częstszy widok na polskich parapetach. Ta odporna na błędy początkujących roślina, znana też jako kubańskie oregano, jest ziołem o aromatycznych liściach, które można wykorzystać w kuchni oraz medycynie naturalnej. 

Czym jest mięta meksykańska (kubańskie oregano)?

Jest to roślina wieloletnia, która posiada proste pędy i kwitnie lawendowymi kwiatami od lipca do jesieni. Mięsiste, owalne, ząbkowane i nieco „włochate” zielone liście wydzielają charakterystyczny zapach, który kojarzy się z połączeniem mięty i cytryny lub oregano. Zapach wyczuwamy za sprawą olejków eterycznych, które roślina uwalnia podczas dotykania jej powierzchni.

Zastosowanie mięty meksykańskiej (kubańskiego oregano)

Już jeden listek wrzucony do świeżo zaparzonej herbaty lub chłodnej wody z cytryną nada im oryginalny miętowo-cytrusowy smak. Świetnie sprawdzi się w różnych napojach, a także jako dodatek do kolorowych alkoholi. Można dodawać  zioło do sałatek, sosów, zup, potraw z mięsa i ryb.

Walory smakowe to niejedyna zaleta kubańskiego oregano. Jego liście stosowane są także w medycynie naturalnej jako domowy środek na przeziębienie, infekcje górnych dróg oddechowych (również przy zapaleniu oskrzeli), stany zapalne gardła i jamy ustnej. Obecnym w nich kwasom fenolowym (np. kwas rozmarynowy) przypisuje się działanie przeciwzapalne i przeciwutleniające. Liście mięty meksykańskiej można wykorzystać do przygotowania gorących, rozluźniających wydzielinę inhalacji oraz naparów. 

Jak uprawiać w doniczce miętę meksykańską?

Można z powodzeniem uprawiać ją w domu i przez długi czas cieszyć się jej intensywnym wzrostem. Bez kłopotu przyjmie się na balkonie, tarasie, jak i na kuchennych parapetach. Da sobie radę także zasadzona w ogrodzie, ale w ciepłych miesiącach. Nie jest rośliną mrozoodporną, więc w naszym klimacie nie poradzi sobie z zimowymi temperaturami. Dobrze rośnie zarówno na stanowisku jasnym, jak i zacienionym, daje sobie radę również przy błędach typu przelanie lub przesuszenie. Ale jeżeli mięta meksykańska urosła bujna, wymaga żyznej gleby.

Mięta meksykańska w doniczce lubi regularne podlewanie, ale bez przelewania korzeni. Gleba powinna być delikatnie wilgotna, jednak zdecydowane nie może być mokra, stąd warto zadbać o właściwy drenaż. Nie ma konieczności jej nawożenia, jednak odrobina naturalnego nawozu na początku okresu wegetacyjnego wesprze jej wzrost. Co ważne, dobrze regularnie przycinać liście mięty, aby lepiej się rozkrzewiała. Równie ważne jest ucinanie przekwitłych kwiatostanów i wierzchołków, co usprawni wypuszczanie nowych,  zdrowszych liści. Jak widać, oregano kubańskie naprawdę nie potrzebuje szczególnych warunków i uwagi, by rosnąć. 

Jak rozmnażać miętę meksykańską w doniczce?

Można to zrobić w bardzo prosty sposób. Wystarczy odciąć kawałek pędu (około 10-15 cm) i umieścić jego końcówkę (bez liści, które mogą gnić) w wilgotnym podłożu lub szklance z wodą. Teraz tylko trzeba poczekać, aż pojawią się korzenie. Tak przygotowaną roślinkę należy przesadzić we właściwe miejsce w ogrodzie lub do doniczki na parapecie.


Źródło: muratordom.pl, zielonyogrodek.pl
Fot. SpencerWing/Pixabay
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
W szkole 28 listopada 2024

Jak wybrać szkołę średnią?

Jak wybrać szkołę średnią? Pytanie niby nietrudne, ale nie dla obecnych ósmoklasistów i ich rodziców. Aby trochę ułatwić im zadanie, zebrałam nasze rodzinne doświadczenia i ploteczki od zaprzyjaźnionych licealistów. 

Jak wybrać szkołę średnią?

Aż korci, żeby odpowiedzieć: „mądrze”, ale nie dajmy się zwariować. Spokój albo wszyscy zginiemy. Bo chociaż wybór szkoły średniej na pewno wpłynie na najbliższych kilka lat życia naszej dorastającej pociechy, to nie przesądzi o całym życiu. Ba! Nawet po studiach można pracować w zawodzie wyuczonym lub nie. Dużo ważniejsze jest, czy szkoła daje przestrzeń do rozwijania zainteresowań, niż czy stoi wysoko w rankingach. 

 

Czym kierować się przy wyborze szkoły średniej?

Zainteresowania i predyspozycje

Wiadomo, że humanista nie powinien startować do szkoły, która kładzie nacisk na nauki ścisłe i odwrotnie. Warto też zastanowić się razem z dzieckiem, co jest dla niego naprawdę ważne, czego chce się nauczyć w nowej szkole, na co liczy. Licea funkcjonują zupełnie inaczej niż podstawówki i naprawdę można mieć spore oczekiwania. Co więcej – warto je mieć, by umieć określić, czego się tak naprawdę szuka. 

Tu warto podejrzeć stronę internetową szkoły. Udział w licznych projektach dobrze rokuje. 

Natomiast nie do końca jest sens sugerować się wyłącznie ocenami w szkole podstawowej. To, że ktoś ma dobre oceny z danego przedmiotu, nie musi oznaczać predyspozycji. Czasem to po prostu niski poziom. 

Odległość od domu 

Z jednej strony nie powinno to być najważniejsze kryterium, z drugiej – długie dojazdy potrafią być demotywujące. Jeśli więc do wyboru są dwie podobne szkoły mające zbliżoną ofertę i ciężko wybrać między nimi, warto się pokierować właśnie odległością i jakością dojazdu. Przy czym nie róbcie założenia, że będziecie cztery lata wozić licealistę. Z czasem on sam nie będzie tego chciał.

Języki obce

Uczeń po szkole podstawowej ma już za sobą jakiś wstęp do nauki języków obcych. Warto się rozeznać, czy wybrana szkoła oferuje kontynuację. Niby drobiazg, ale ważny.

Opinie w internecie, czaty, fora 

To prawdziwa kopalnia wiedzy. Oczywiście nie mówię o tych oficjalnych, ale tych, o których uczniowie myślą, że nikt na nie nie zagląda i można się swobodnie wypowiadać. Ich znalezienie wbrew pozorom nie jest trudne, wystarczy wrzucić w Google nazwę szkoły i dodać słowo „forum” albo „opinie”. Bardzo Wam ten eksperyment polecam. 

Dni otwarte 

Tak, trzeba na nie chodzić, bo wiele mówią o tym, jaka szkoła jest naprawdę. Jak moje dziecko startowało do liceum, byłam na kilku takich dniach otwartych i różnice wręcz biły po oczach. 

Powiem Wam, że dziś bym nie próbowała się dostać do liceum, które udało mi się skończyć. Na dniu otwartym panowała dość nieciekawa atmosfera, nauczyciele wypowiadali się bardzo zachowawczo, a uczniowie jakby bali się powiedzieć o jedno słowo za dużo. Nie, nie i jeszcze raz nie. 

Za to w szkole, do której ostatecznie trafiło moje dziecko, było zupełnie inaczej – merytorycznie, ale na luzie i bez spiny. Dzień otwarty był trochę jak święto szkoły, na które zaprasza się osoby z zewnątrz. Takich właśnie szkół szukajcie.

 

Jak wybrać technikum?

Technika to nieco inne szkoły niż licea. Nie tylko zapewniają wykształcenie średnie i możliwość zdania matury, ale też przygotowują do wykonywania konkretnego zawodu. I tu niestety mamy pod górkę z wyborem. 

Żyjemy w czasach bardzo intensywnego rozwoju sztucznej inteligencji, która – czy nam się to podoba, czy nie – sprawi, że z rynku zniknie co najmniej kilka zawodów. Przy czym, nie ma się co oszukiwać, szybciej znikną doradcy podatkowi niż kucharze. 

Jeśli więc nasza pociecha stanowczo stwierdza, że idzie do technikum gastronomicznego, nie protestujmy tylko dlatego, że w naszych wizjach zostawała prezesem banku. W bankach zresztą też potrzeba coraz mniej pracowników, zwłaszcza niskiego i średniego szczebla. Eksperci od rynku pracy przewidują, że zaniknie zapotrzebowanie na agentów ubezpieczeniowych, doradców kredytowych, asystentki i sekretarki, ale też zawody, bez których nie wyobrażamy sobie codzienności – kurierzy, taksówkarze, sprzedawcy, pracownicy produkcyjni. To co prawda ostrożne rokowania, ale warto śledzić trendy i już teraz zastanowić się, czy zawód uzyskany w technikum będzie potrzebny za kilkanaście lat. Grafikę na baner zrobiło AI. Fakt, jest trochę kulawa, ale można zaryzykować, że za dekadę lub dwie graficy też nie będą potrzebni.

 

Czy warto iść do szkoły branżowej?

Owszem, w dobie AI jak najbardziej warto. Jest mało prawdopodobne, żeby sztuczna inteligencja wyparła kucharzy, hydraulików, fryzjerów. I nie ma się co oszukiwać – przeciętny hydraulik zarabia więcej niż przeciętny urzędnik, od którego wymaga się wyższego wykształcenia. 

 

Czy rankingi szkół są wiarygodne?

Nie jestem specjalistą od plotek, ale teraz Wam napiszę, co mi naplotkowała tegoroczna maturzystka. Otóż jej zdaniem szkoły, którym bardzo zależy na wysokim miejscu w rankingu, dopuszczają do matury tylko tych uczniów, którzy na pewno ją zdadzą. Dzięki temu zapewniają sobie wysoką zdawalność. Reszta musi się zadowolić świadectwem ukończenia szkoły średniej. 

Nie wiem, ile w tym jest prawdy i na ile to jest możliwe, ale wiem, że w moim mieście jest szkoła, której bardzo na owych rankingach zależy. Tam nikt się nie szczypie z maturzystami, już pierwszoklasistów się uwala, jeśli nie mają odpowiednio wysokich ocen. Po czym dostają propozycję promocji do drugiej klasy w zamian za opuszczenie szkoły. Więc owszem, z jednej strony warto na owe rankingi zerkać, z drugiej – nie dajmy się zwariować. Wydaje mi się, że więcej sensu jest w porównywaniu progów punktowych przy rekrutacji do pierwszych klas. One lepiej pokazują, jakiego poziomu można się spodziewać. 

 

Doradztwo zawodowe – najważniejszy przedmiot w ósmej klasie 

Doradztwo zawodowe traktowane jest trochę lekceważąco. Uczniowie niespecjalnie się nim przejmują. Nikogo nie namawiam do zakuwania akurat doradztwa, ale jednak warto się na nim czasem skupić. Uczulcie swoje dzieci, żeby nie bały się zadawać pytań, nawet jeśli wydają się im one dziwne. Być może w Waszej okolicy są inne szkoły niż tylko te oferujące standardowe profile: matematyczne, biologiczne, humanistyczne i modne teraz WOS-GEO oraz medialny. Niektóre licea oferują bardzo niszowe kierunki, np. filmowy. Są też licea o profilu sztuk wizualnych, to furtka dla tych, którym nie uda się dostać do liceów plastycznych. Pytać, pytać i jeszcze raz pytać – w temacie szkół średnich nie ma głupich pytań.

 

Czym się NIE kierować przy wyborze szkoły średniej?

Wyborami kolegów i koleżanek. To prawda, że niektóre rozstania bywają trudne, ale w dobie internetu nie ma problemu z utrzymaniem kontaktu. Wszelkie informacje typu: „Pójdę tam, gdzie X lub Y” od razu torpedujcie, to nigdy nie jest dobry wybór. 

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Podróże 28 listopada 2024

Samochód dla dużej rodziny – co wybrać, by zapewnić komfort i bezpieczeństwo?

Wybór samochodu dla dużej rodziny to wyzwanie, które wymaga uwzględnienia wielu czynników. Liczba miejsc, przestrzeń bagażowa, bezpieczeństwo czy koszty eksploatacji – wszystko to ma znaczenie, gdy zależy nam na wygodzie i ochronie bliskich podczas codziennych podróży i dłuższych wyjazdów. Na rynku dostępnych jest wiele modeli, które odpowiadają na potrzeby rodzin. Od przestronnych SUV-ów po funkcjonalne vany. Jakie cechy powinien mieć idealny samochód rodzinny?

Przestrzeń i wygoda – kluczowe dla rodzin z dziećmi

Dla dużej rodziny przestronny samochód to podstawa. Przy wyborze warto zwrócić uwagę na modele oferujące trzy rzędy siedzeń, co pozwala wygodnie przewieźć więcej niż pięć osób. W przypadku mniejszych dzieci szczególnie ważne jest miejsce na foteliki, które nie tylko muszą być prawidłowo zamocowane, ale również zapewniać łatwy dostęp do każdego z nich. Oprócz liczby miejsc równie istotna jest przestrzeń bagażowa. Duże rodziny często przewożą wiele rzeczy – od wózków i zakupów po bagaże na wakacje. Dlatego warto wybierać modele z pojemnym bagażnikiem, które dodatkowo oferują możliwość powiększenia przestrzeni dzięki składanym siedzeniem. Komfort podróżowania podnosi także odpowiednio zaprojektowane wnętrze. Systemy multimedialne, łatwo dostępne uchwyty na napoje czy wydajna klimatyzacja umożliwiająca indywidualne ustawienia temperatury w różnych strefach pojazdu to elementy, które znacząco wpływają na zadowolenie pasażerów podczas podróży.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Jednym z najważniejszych kryteriów przy wyborze samochodu dla rodziny jest bezpieczeństwo. Nowoczesne samochody wyposażone są w zaawansowane systemy, które minimalizują ryzyko wypadków. Przykładem takiego systemu jest AEB, czyli automatyczne hamowanie awaryjne. System wykrywa przeszkody i może automatycznie zahamować w przypadku zagrożenia kolizją. Uwagę warto zwrócić także na system LKA (asystent pasa ruchu). Ostrzega o niezamierzonym zjechaniu z pasa i koryguje tor jazdy. Ciekawym rozwiązaniem jest również system BSM (monitorowanie martwego pola). Informuje kierowcę o pojazdach znajdujących się w niewidocznych miejscach. Wspomnieć trzeba jeszcze o systemach ochrony dzieci. Samochody rodzinne powinny mieć łatwo dostępne mocowania ISOFIX, które umożliwiają bezpieczny montaż fotelików dziecięcych. Nie mniej ważne jest ubezpieczenie pojazdu. Odpowiednie ubezpieczenie samochodowe (https://www.warta.pl/ubezpieczenie-samochodu/) zapewnia wsparcie finansowe w przypadku kolizji lub innych zdarzeń losowych. Dzięki temu możemy zyskać dodatkowy spokój, wiedząc, że nasza rodzina jest chroniona.

Efektywność paliwowa i koszty utrzymania

Duże samochody rodzinne, takie jak SUV-y czy vany, mogą generować wyższe koszty eksploatacji. Warto więc zwrócić uwagę na efektywność paliwową wybranego modelu. W przypadku częstych podróży długodystansowych ekonomiczne silniki diesla mogą być dobrym rozwiązaniem. Natomiast hybrydy i pojazdy elektryczne sprawdzą się w mieście, gdzie liczy się niski koszt przejazdu na krótkich odcinkach. Równie ważne są koszty serwisowania oraz dostępność części zamiennych. Warto wybierać samochody marek, które oferują szeroką sieć serwisową i przystępne ceny napraw.

Najlepsze modele dla dużych rodzin

Na rynku istnieje wiele samochodów, które spełniają oczekiwania dużych rodzin. Do najpopularniejszych modeli należą SUV-y, vany i kombi. Te pierwsze cechują się przestronnym wnętrzem, zaawansowanymi systemami bezpieczeństwa, a także możliwością przewożenia do siedmiu osób. Z kolei vany to klasyczne propozycje dla rodzin, które cenią dużą przestrzeń i komfortowe wnętrze. Natomiast kombi to idealna opcja dla tych, którzy szukają połączenia funkcjonalności z elegancją. Wybór konkretnego modelu zależy od indywidualnych potrzeb i budżetu. Bez względu na preferencje warto jednak zwrócić uwagę na opinie ekspertów, testy zderzeniowe i oceny klientów, które mogą być pomocne w podjęciu decyzji.

Samochód dla dużej rodziny musi łączyć przestronność, bezpieczeństwo i efektywność kosztową. Wybierając odpowiedni model, warto zwrócić uwagę na liczbę miejsc, pojemność bagażnika, nowoczesne systemy bezpieczeństwa oraz oszczędność w użytkowaniu. Dodatkowym elementem zapewniającym spokój w podróży jest dobrze dobrane ubezpieczenie samochodowe oraz obowiązkowe OC (https://www.warta.pl/ubezpieczenie-oc/), które chronią zarówno kierowcę, jak i pasażerów przed nieprzewidzianymi sytuacjami. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom motoryzacyjnym i odpowiedzialnemu podejściu do bezpieczeństwa każda podróż z rodziną może być komfortowa i bezpieczna. Dziś na rynku dostępny jest szeroki wybór aut dla dużych rodzin. Dzięki temu każdy może znaleźć idealne rozwiązanie dla siebie i swoich bliskich.

Więcej na https://www.warta.pl/

 

 

Źródło informacji: Towarzystwo Ubezpieczeń i Reasekuracji „WARTA”

Obraz Eddie K z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close