Lifestyle 12 lipca 2024

Projektory Yaber to gwarancja niezapomnianych wrażeń podczas oglądania imprez sportowych

Na całym świecie panuje atmosfera niecierpliwego oczekiwania na Igrzyska Olimpijskie 2024 w Paryżu. Nadszedł zatem czas, aby unowocześnić systemy rozrywki i cieszyć się każdą chwilą doskonałej wyrazistości i żywych kolorów, które pozwolą w pełni zanurzyć się w tym ogólnoświatowym widowisku. Firma Yaber, światowy pionier w dziedzinie projektorów rozrywkowych, już od 16 lipca wystartuje z premierowymi ofertami specjalnymi, prezentując popularne modele, takie jak V12, K2s i najnowszą serię T2, które pomogą jej klientom w osiągnięciu tego celu.

Oszałamiająca jakość obrazu gwarantująca niezapomniane doświadczenia wizualne

Niezrównane wrażenia kina domowego zapewni projektor Yaber K2s. Dzięki doskonałemu poziomowi jasności 800 ANSI Lumenów i rozdzielczości wyświetlania 1080p 60 Hz, przeniesie on tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu do domowego salonu z niezrównaną szczegółowością. Wystarczy wyobrazić sobie transmisję ekscytującego sprintu z taką wyrazistością, że można zobaczyć pot na twarzach zawodników. Wspomagany przez dźwięk JBL i Dolby oraz szeroki format projekcji, każda chwila staje się jeszcze bardziej ekscytująca.

Model Yaber V12 to idealne rozwiązanie dla osób poszukujących wszechstronności. Dzięki jasności 700 ANSI Lumenów, rozdzielczości 1080P, funkcji Dolby, natychmiastowemu dostępowi do serwisów Netflix, YouTube, Prime Video i innych aplikacji, a także odłączanej podstawce, urządzenie gwarantuje niezwykle realistyczny obraz zarówno podczas transmisji rozgrywek plenerowych, jak i domowej rozrywki.

Rozgrywki pod gwiazdami

Dwa tygodnie temu firma Yaber wprowadziła na rynek przenośne projektory T2 i T2 Plus, opracowane z myślą o wyjątkowych wrażeniach audiowizualnych, które idealnie sprawdzają się podczas oglądania filmów i zmagań sportowych na świeżym powietrzu. Dzięki podwójnym głośnikom JBL i obsłudze Dolby Audio, seria T2 pozwala stworzyć niepowtarzalne, stadionowe wrażenia wizualne, porównywalne do tych, które towarzyszą widzom podczas meczu.

Dzięki zakresowi projekcji od 40″ do 120″ oraz inteligentnym technologiom automatycznej korekcji projektor umożliwia uzyskanie ostrego obrazu na nierównych powierzchniach, takich jak np. bok samochodu kempingowego. Jego przenośna konstrukcja z wbudowanymi bateriami sprawia, że jest znacznie wygodniejszy w użyciu niż duży telewizor. Bez problemu można cieszyć się oglądaniem igrzysk przez 2,5 godziny lub słuchaniem muzyki przez 18 godzin w trybie Bluetooth.

Z myślą o premierze

Specjalne oferty w USA obejmują 40% zniżki na T2, 50% zniżki na V12, i 56% zniżki na K2s. W przypadku promocji w Wielkiej Brytanii jest to 34% zniżki na V12 i K2s. Członkowie platformy Amazon Prime mogą korzystać z powyższych ofert wraz z wygodną dostawą pod same drzwi, by w odpowiednim czasie przygotować się do nadchodzącego święta sportu.

Zdjęcia – https://mma.prnewswire.com/media/2458153/Yaber_Entertainment_Projector.jpg

Logo – https://mma.prnewswire.com/media/2348478/Yaber_Logo.jpg

Źródło: YABER TECHNOLOGIES CO., LIMITED

 

 

Źródło informacji: PR Newswire

Obraz Mariakray z Pixabay

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 11 lipca 2024

Krup (ostre podgłośniowe zapalenie krtani) u dziecka. Charakterystyczne objawy, leczenie

Krup u dziecka to choroba spowodowana przez wirusy. Choć zazwyczaj leczy się ją w warunkach domowych i przemija bez komplikacji, jej charakterystyczne objawy mogą mocno zestresować rodziców. Jak objawia się krup u dziecka, kiedy można się nim zarazić oraz jak się go leczy? 

Krup wirusowy u dziecka — przyczyny

Krupem (podgłośniowym zapaleniem krtani) można zarazić się drogą kropelkową. Powodują go wirusy, które uszkadzając błonę śluzową okolicy podgłośniowej krtani, prowadzą do jej obrzęku i zwężenia światła dróg oddechowych. W efekcie dochodzi do duszności podczas wciągania powietrza, której towarzyszy charakterystyczny świst (tzw. stridor). Na krup wirusowy najczęściej zapadają dzieci w wieku pomiędzy 6. miesiącem a 5. rokiem życia, częściej chłopcy niż dziewczynki.  

Objawy krupu u dziecka

Objawy krupu u dziecka mogą być dla rodziców bardzo stresujące. Nagle, najczęściej w nocy lub nad ranem, i zazwyczaj po wcześniejszym 2–3-dniowym katarze i kaszlu, pojawia się:

  • świst krtaniowy (stridor) – wspomniany już wyżej wysoki, szorstki dźwięk podczas kaszlu. Jest on wynikiem utrudnionego przepływu powietrza przez częściowo zwężone drogi oddechowe. Stridor brzmi charakterystycznie, porównuje się go do szczekania psa lub foki 
  • duszność w czasie wdechu
  • chrypka.

W zależności od nasilenia objawów może pojawić się także:

  • znaczna praca mięśni klatki piersiowej, 
  • zasinienie skóry, 
  • duży niepokój
  • zaburzenia świadomości u dziecka.

Co robić w przypadku pojawienia się objawów krupu u dziecka?

Mimo niepokojących objawów przebieg krupu jest zazwyczaj łagodny. Ważne, by dziecko uspokoić — wziąć na ręce, przytulić. Trzeba zachować zimną krew, aby nie spowodować nasilenia duszności w wyniku silnych emocji. 

Tradycyjnie zalecano oddychanie parą wodną poprzez odkręcenie gorącej wody w łazience tak, aby pomieszczenie zaparowało. Lepszy, podpowiadany przez lekarzy sposób, to oddychanie zimnym i suchym powietrzem np. przy otwartym oknie w chłodnych miesiącach. W późną wiosną i latem, gdy na zewnątrz jest ciepło, można stanąć z dzieckiem blisko otwartej lodówki, aby tam oddychało zimnym powietrzem. Uważa się, że takie postępowanie zmniejsza obrzęk krtani, choć badania kliniczne tego nie potwierdziły.  

Jeżeli to nie pomogło i nadal słychać „szczekanie” podczas kaszlu, można skorzystać z porady lekarskiej dostępnej na opiece całodobowej. W razie silnej duszności należy wezwać Pogotowie Ratunkowe.

Jak leczyć ostre podgłośniowe zapalenie krtani u dziecka?

Jeśli oznaki choroby są łagodne, krup wirusowy leczy się w domu, bez użycia antybiotyków. Objawy najczęściej samoistnie i szybko ustępują — u ok. 60% dzieci szczekający kaszel mija w ciągu 48 godzin. W przypadku, gdy konieczna jest pomoc lekarska, chory otrzymuje dawkę glikokortykosteroidu oraz adrenalinę w nebulizacji. 

Jeśli dolegliwości po podaniu leków się zmniejszają, może wrócić do domu. Podczas powrotu do zdrowia mały pacjent powinien dużo pić. Pokój, w którym przebywa chory, należy dobrze wietrzyć, a powietrze nawilżać. Można stosować także nebulizacje roztworem soli fizjologicznej.

W cięższych przypadkach konieczna bywa hospitalizacja, choć statystyki podają, że ma to miejsce u mniej niż 5% dzieci. Na taki scenariusz najbardziej narażeni są pacjenci ze współistniejącymi chorobami układu oddechowego.


Źródło: mp.pl, adamed.expert
Źródło zdjęcia:  Bermix Studio/Unsplash

 

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zdrowie 11 lipca 2024

Nakarm swoje „dobre” bakterie

Mikrobiota jelitowa to wszystkie mikroorganizmy – bakterie, wirusy, grzyby – zasiedlające przewód pokarmowy człowieka. Dzisiejszy stan wiedzy pozwala stwierdzić, że stan mikrobioty jest podstawą naszego zdrowia. Rozregulowanie jej na skutek przyjmowanych leków, „śmieciowego jedzenia” czy stresu zwiastuje problemy. Jest jednak na to sposób. Sprawdź, co jeść, aby dobrze karmić korzystne mikroorganizmy i zachować zdrowie. Oto pełne rekomendacje opracowane w formie modnego talerza żywieniowego.

Rola mikrobioty jelitowej w zachowaniu zdrowia

„To, co zaczyna się w jelitach, nigdy w jelitach się nie kończy” – słowa naukowca dr Alessio Fasano w jednym zdaniu określają, jak ważne dla zdrowia jest dbanie o niewidocznych gołym okiem mieszkańców naszych trzewi.

Warto wiedzieć, że cały nasz przewód pokarmowy zasiedlony jest przez ogrom mikroorganizmów, których najwięcej bytuje w jelicie grubym. Mikrobiota jelitowa stanowi jeden z ważnych elementów tzw. bariery jelitowej, która oddziela światło jelita (jego wnętrze) od środowiska wewnętrznego ustroju. Rozregulowanie bariery jelitowej zwiastuje problemy, a jednym z nich jest przewlekły i destrukcyjnie działający na cały organizm stan zapalny. Dlaczego? Ponieważ na skutek rozszczelnionej bariery jelitowej do krwi przenikają substancje, które znaleźć się tam nie powinny. Mowa tu o antygenach bakteryjnych i toksynach uwalnianych ze ścian bakterii (tzw. lipopolisacharyd LPS). I to właśnie one stymulują stan zapalny, będący znaczącym elementem w patogenezie otyłości, insulinooporności, cukrzycy typu 2, niealkoholowej choroby stłuszczeniowej wątroby czy chorób układu krążenia. Poza tym jelita wraz z rzeszą mikroorganizmów to centrum układu immunologicznego i w największym stopniu odpowiadają za „status” odporności, zarówno dzieci, jaki i dorosłych. Mając tę wiedzę, profilaktyka chorób współczesnego człowieka oraz wsparcie leczenia bezdyskusyjnie powinny obejmować dbałość o mikrobiotę jelitową, między innymi poprzez odpowiednie odżywianie.

Otyłość – od niej wszystko się zaczyna

Szacuje się, że nadmierna masa ciała zwiększa ryzyko ponad 200 innych chorób, od powikłań sercowo-naczyniowych, cukrzycy, przez choroby zwyrodnieniowe stawów, depresję, zaburzenia hormonalne, po nawet choroby nowotworowe. Choroba otyłościowa określana jest epidemią XXI wieku, a w ostatnich latach jest obserwowany gwałtowny wzrost liczby osób otyłych.

W Polsce na otyłość cierpi już 9 mln chorych. Z ostatnich danych UNICEF wynika, że polskie dzieci i nastolatki tyją najszybciej w Europie. Każdego roku nadmierną masę ciała osiąga kolejne 400 tys. dzieci i młodzieży. Eksperci alarmują.

W otyłość zaangażowana jest także mikrobiota, która na skutek nieprawidłowego sposobu odżywiania się gospodarza zmienia się, niestety na jego niekorzyść. Dochodzi do dysbiozy jelitowej, czyli rozregulowania, jakości i liczebności korzystnych mikroorganizmów jelitowych. A to może promować zwiększony pobór energii ze spożywanych pokarmów czy wpływać na produkcje hormonów, które regulują uczucie głodu i sytości (grelina i leptyna). Trzeba przerwać tę złą passę i dobrze nakarmić mikroby, których liczebność spada na skutek spożywania żywności wysoko przetworzonej, pełnej cukru, tłuszczu i licznych dodatków jak słodziki, konserwanty czy wzmacniacze smaku.

Co jest paliwem dla mikroorganizmów jelitowych?

Skoro tak wiele zależy od mikrobioty jelitowej, to najlepszym rozwiązaniem byłoby żyć z nią w zgodzie, działać na jej korzyść. Codzienny sposób odżywiania i styl życia znacząco wpływają na jej skład i aktywność. Wbrew pozorom mieszkańcy naszych trzewi nie są wymagający, jeśli chodzi o paliwo, którego potrzebują do tego, by mieć się dobrze.

Najlepszym sposobem żywienia dla człowieka oraz jego bakterii jelitowych jest dieta typu śródziemnomorskiego. Jednak dla mieszkańców Polski, koniecznie w wersji spolszczonej, gdyż przywołany model żywieniowy w dużej mierze powinien opierać się na żywności roślinnej dostępnej sezonowo i lokalnie. Kluczowe jest oparcie jadłospisu na warzywach i owocach (powinny stanowić połowę tego, co jemy), nasion roślin strączkowych, orzechów, ryb oraz wybieranie pełnoziarnistych produktów zbożowych. Kontrolowanemu spożyciu podlegają mięso, szczególnie mięso przetworzone, nabiał oraz jaja.

Więcej o zaleceniach i postulatach konieczności „spolszczenia” modelu żywienia śródziemnomorskiego w materiale Śródziemnomorska w polskim wydaniu.

Poniżej kluczowe składniki, które szczególnie upodobała sobie nasza mikrobiota.

dobre bakterie

Błonnik pokarmowy

Zarówno włókno pokarmowe rozpuszczalne i nierozpuszczalne pozytywnie wpływają na pracę całego przewodu pokarmowego, w tym na regulację mikrobioty jelitowej. Błonnik pokarmowy jest niezbędny do syntezy przez mikroorganizmy jelitowe krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (SCFA), między innymi kwasu masłowego. Te z kolei wykorzystywane są miejscowo przez komórki jelita jako źródło energii. Poza tym biorą udział w regulacji uczucia głodu i sytości, gdyż wpływają na wydzielanie ważnych hormonów jelitowych, takich jak GLP-1 i peptyd YY. Niewielki procent SCFA trafia również do krwiobiegu, gdzie pełni wiele różnych funkcji.

Zalecana dzienna podaż błonnika według WHO wynosić od 25 g do nawet 40 g na dobę. Z łatwością można zrealizować te zalecenia, jeżeli zastosuje się „zasadę talerza” podczas komponowania codziennych posiłków. Warto przypomnieć, że połowę talerza powinny stanowić warzywa i owoce, a drugą jego połowę, w równych proporcjach: pełnoziarniste produkty zbożowe oraz surowce będące źródłem białka.

Spośród warzyw najbardziej zasobne w błonnik – w przeliczeniu na 100 g – są brukselka, jarmuż, kapusta biała i czerwona, brokuły, marchew, pieczarki, rzepa i rzodkiewka. Niedocenianym składnikiem diety są grzyby. W grzybach jadalnych, zarówno tych leśnych, jaki i hodowlanych (np. pieczarki, boczniaki) występuje błonnik pokarmowy, który wykazuje działanie prebiotyczne, czyli odżywcze dla mikroorganizmów jelitowych. Zostało to potwierdzone w licznych badaniach klinicznych. Głównymi związkami odpowiedzialnymi za działanie prebiotyczne grzybów są polisacharydy i ich połączenia z peptydami czy steroidami.

Wśród owoców wyróżniających się znaczną ilością błonnika (w przeliczeniu na 100 g) są maliny, porzeczki i agrest, a jesienią nasze minikiwi oraz jabłka. O ile to możliwe, zarówno warzywa, jak i owoce należy zjadać ze skórką, gdyż znaczny udział błonnika w całym surowcu przypada właśnie na nią.

Na uwagę zasługują także nasze polskie ziemniaki. Głównym ich składnikiem są węglowodany w postaci skrobi. Zmienia ona jednak swoją strukturę po ugotowaniu, a następnie schłodzeniu ziemniaków. Wówczas dochodzi do powstania tzw. skrobi opornej, która nie podlega trawieniu przez nasze enzymy i w formie niezmienionej przechodzi do jelita grubego. Taka skrobia jest zaliczana do nierozpuszczalnej frakcji błonnika pokarmowego, bardzo lubianej przez mikroorganizmy jelitowe. Skrobię oporną można znaleźć też w innych ugotowanych i wychłodzonych produktach skrobiowych tj. kaszach, makaronach i ryżu albo w czerstwym pieczywie. Ten rodzaj błonnika jest dostępny również w gotowanych nasionach roślin strączkowych jak soczewica, ciecierzyca czy fasola.

Dbając o odpowiednią ilość błonnika dla nas i naszych bakterii jelitowych, nie można zapominać o pełnoziarnistych produktach zbożowych, które powinny stanowić 25% naszego posiłku. Zalicza się do nich grube kasze – gryczana, jaglana, jęczmienny pęczak – oraz pełnoziarnisty makaron, ryż i pieczywo.

Fitozwiązki

Poza błonnikiem pokarmowym, który metabolizują nasze bakterie jelitowe, co zapewnia im dostatnie życie, cenią sobie również bioaktywne fitozwiązki roślinne.

Przykładowo, kwercetyna obecna w znacznej ilości w jabłkach i cebuli pozytywnie wpływa na równowagę bakteryjną, hamując wzrost bakterii powiązanych z otyłością. Podobnie działają antocyjany, w które zasobne są jagoda kamczacka, borówka wysoka czy jeżyna oraz resweratrol, którego można dostarczyć wraz z czarną porzeczką, truskawką i zjadając pomidory ze skórką.

Obserwacje naukowców jasno wskazują, że spożywanie naturalnie występujących w produktach roślinnych związków polifenolowych korzystnie wpływa na mikrobiotę, między innymi poprzez redukcję mikroorganizmów patogennych.

Dobre tłuszcze

Rodzaj spożywanego tłuszczu moduluje mikrobiotę jelitową i zmienia skład gatunków drobnoustrojów zamieszkujących trzewia gospodarza. Szczególnie cenne dla mikrobioty jelitowej są jedno- i wielonienasycone kwasy tłuszczowe, których spożycie przekłada się na wzrost „dobrych” bakterii w jelitach. Jednym z jednonienasyconych kwasów tłuszczowych jest kwas oleinowy zawarty w oleju rzepakowym i oliwie z oliwek będącej symbolem diety śródziemnomorskiej. Natomiast pochodzące z tłustych ryb morskich kwasy tłuszczowe EPA i DHA mogą przywracać prawidłowy skład mikrobioty jelitowej i nasilać syntezę cennego kwasu masłowego (jeden z SCFA).

Żywność fermentowana

Kiszonki i fermentowany nabiał zawierają bakterie kwasu mlekowego, które pozytywnie wpływają na niszę bakteryjną przewodu pokarmowego. W trakcie kiszenia warzyw, takich jak ogórki, kapusta czy kalafior, dodatkowo ulega zmniejszeniu ilość cukru. Jest on częściowo przekształcany do kwasu mlekowego. Dzięki temu procesowi w pewnym stopniu obniża się wartość energetyczna kiszonek w porównaniu z ich odpowiednikami nieprzetworzonymi w procesie kiszenia. Żywność kiszona i fermentowana są bardzo pożądane przez mikrobiotę jelitową.

dobre bakterie

Woda

Odpowiednie nawodnienie stwarza optymalne środowisko do fermentacji błonnika, którego dostarczamy, oraz zapewnia napływ składników odżywczych wykorzystywanych przez mikroorganizmy. Zapotrzebowanie na płyny wynosi około 30 ml/kg masy ciała, ale w czasie wysiłku fizycznego czy upałów może się zwiększyć. Wody dostarczają także warzywa, owoce, płynny nabiał oraz zupy.

Niedostateczne nawodnienie może przełożyć się na zmiany w mikrobiocie i mniejszą syntezę SCFA, natomiast optymalne nawodnienie i wraz z nim większy napływ składników odżywczych dla mikrobioty nasila fermentacje i zwiększa produkcję kwasu masłowego.

Podsumowując, to, co zjadamy na co dzień, mocno ingeruje w skład i liczebność mikrobioty jelitowej, która wydaje się być graczem rozgrywającym w grze o nasze zdrowie. Naukowcy jasno wskazują, jaki pokarm karmi „dobre” bakterie, a jaki promuje wzrost patogennych mikroorganizmów osłabiających nasze zdrowie i odporność. Warto wykorzystać tę wiedzę. Należy zadbać o różnorodny, kolorowy i zmienny sezonowo talerz żywieniowy. Pierwszym miernikiem jego wartości niech będzie udział warzyw i obecność owoców.

Monika Stromkie-Złomaniec – dietetyk kliniczny, ekspert programów i projektów poprawiających nawyki żywieniowe Polaków. Autorka wielu artykułów z zakresu zdrowego odżywiania, współautorka książek. Prowadzi poradnię dietetyczną „Z kaloriami na pieńku”. Uczy, jak jeść zdrowo, sezonowo, smacznie i jak docenić rolę warzyw i owoców.

Więcej infografik, materiał filmowy i bibliografia na stronie CoreTeam.pl.

Ponad 30 pełnych rekomendacji opracowanych w formie modnego talerza żywieniowego można pobrać tutaj.

#Fundusze Promocji

Publikacja powstała w ramach realizacji przez Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw oraz INSPIRE smarter branding zadania „CORE TEAM – promocja konsumpcji owoców i warzyw i forum współpracy sektora, IV edycja”.

 

Źródło informacji: Krajowy Związek Grup Producentów Owoców i Warzyw

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
top-facebook top-instagram top-search top-menu go-to-top-arrow search-close