Szczeniaczek – Uczniaczek

O Szczeniaczku – Uczniaczku usłyszałam ładnych parę lat temu. Zachęcona pozytywnymi komentarzami znajomych, kupiłam go mojej chrześnicy na 1 urodziny. I muszę przyznać, że obecnie ma ona już 6 lat i nadal z wielką ochotą bawi się ze swoim przyjacielem. To doświadczenie skłoniło mnie do zakupu Szczeniaczka dla mojej córki. Trafił on do nas bardzo wcześnie, bo jak Maja miała 3 miesiące. Już wtedy był dla niej czymś niezwykłym. Obecnie ma ona 10 miesięcy i uwielbia wspólne zabawy. Szczeniaczek jest nie tylko zabawką, jest również Uczniaczkiem, który wspomaga rozwój dziecka. Piesek uczy alfabetu, cyfr, nazw części ciała, kolorów, uczuć, zachowań. Recytuje wierszyki, śpiewa wesołe piosenki i sam zachęca do zabawy czy przytulenia, a jego serduszko pulsuje w rytm muzyki. Głos lektora jest bardzo miły dla ucha, delikatny i radosny. Mamy akurat wersję anglojęzyczną, więc myślę że Szczeniaczek będzie doskonałym nauczycielem języka angielskiego. Zabawka zdecydowanie godna polecenia. Producent zaleca ją dla dzieci od 6 do 36 miesięcy, ale jak widać z powyższego, doskonale sprawdza się u dzieci młodszych i starszych. Można powiedzieć, że Szczeniaczek – Uczniaczek jest już zabawką kultową, a ja pokuszę się nawet o stwierdzenie, że ponadczasową.

Fotki wspólnych zabaw zrobię jak będzie ładniejsza pogoda, bo teraz wyjdą szare i ponure, jak to co mam za oknem:)