Targi Mamaville wpisały się już na dobre w mapę handlowej Warszawy. Jak co roku, tak i tym razem na początku grudnia zapraszamy na Targi Mamaville Xmas Black Weekend Edition.

Święta coraz bliżej, pora myśleć o prezentach. Targi Mamaville Xmas to doskonała okazja do napełnienia worka świętego Mikołaja. Będą nie tylko zabawki, ale też ubranka, akcesoria, mebelki inne ciekawe gadżety. Nie zabraknie oferty skierowanej do kobiet w ciąży. Swoje propozycje zaprezentują polscy wystawcy –bardzo często są to mamy, które łączą opiekę nad dzieckiem z rozwijaniem własnych pasji. Stąd oferta targów Mamaville jest unikatowa. Nie ma drugiej takiej imprezy handlowej, na której króluje indywidualność i kreatywność, a nie znana z centrów handlowych masówka.

Najbliższy weekend to Black Weekend, a więc szansa na zakupy w naprawdę atrakcyjnych cenach. Promocje, rabaty, wyprzedaże – to wszystko czeka na klientów Targów Mamaville w Warszawie.

Mamaville to nie tylko zakupy. To także strefa warsztatów edukacyjnych dla rodziców oraz strefa atrakcji dla dzieci. Warsztaty edukacyjne dla rodziców to sposobność do zdobycia lub poszerzenia wiedzy z zakresu pielęgnacji i wychowania dzieci. Warsztaty są darmowe, obowiązują zapisy. Można ich dokonywać pod tym linkiem: http://bit.ly/warsztatywarszawa19. W tym samym miejscu można rejestrować też chęć udziału dziecka w ciekawych zajęciach. Zapisywać się można do 30 listopada do godziny 23.00. Ale spieszcie się, miejsc ubywa!

Trudno byłoby spędzić cały dzień na targach, gdyby nie było szansy na posilenie się. Tradycyjnie już strefa kulinarna oferuje poza daniami mięsnymi także potrawy wegetariańskie i wegańskie. Z Targów Mamaville nikt nie wyjdzie głodny. Nie zabraknie także miejsca, gdzie będzie można po prostu odpocząć.

Ponieważ zaproszenie na Targi Mamaville obejmuje rodziny z dziećmi, nie mogło zabraknąć specjalnej strefy, w której mamy będą mogły dyskretnie nakarmić i przewinąć swoje dzieci. Organizatorzy dbają, by w tej strefie było wyjątkowo przytulnie.

Wszystkie szczegóły dostępne są na stronie wydarzenia na Facebooku → https://www.facebook.com/events/758453514613200

Termin: 1 grudnia 2019

Godziny otwarcia: 10.00 – 17.00

Adres: EXPO XXI, ul. Prądzyńskiego 12/14, Warszawa

Wstęp: Wolny

Tradycyjnie już Blog W Roli Mamy obejmuje Targi Mamaville Xmas Black Weekend Edition patronatem medialnym.

Parę dni temu dostaliśmy tajemniczą przesyłkę. W kartonie znajdowało się pudełko przewiązane łańcuchem i zapięte na kłódkę. Bez kodu kłódki nie otworzymy. Na szczęście jest mała podpowiedź. Trzeba wytężyć szare komórki i nie poddawać się! Nasz ośmiolatek ruszył do zadania pełen energii i zapału. Radość była ogromna, gdy udało się otworzyć kłódkę, a w środku czekała na nas kolejna niespodzianka. Rodzinna gra logiczna “TYLE” i łamigłówka binarna S.T.E.M. prosto z nowej serii od Empik.

W tym roku Empik debiutuje serią gier analogowych, w skład których wchodzą planszówki, łamigłówki, gry logiczne, rodzinne oraz imprezowe. Są one precyzyjnie dopasowane poziomem trudności do niemal każdej grupy wiekowej (od 6. roku życia wzwyż), spełniają oczekiwania osób o zróżnicowanych zainteresowaniach i stylu życia. Dla dzieci i młodzieży mają być świetną rozrywką stymulującą przy okazji ich rozwój, dla dorosłych ciekawą propozycją, by zmobilizować się do ćwiczenia mózgu.

Seria S.T.E.M. (nazwa jest skrótem od Science, Technology, Eingeenering, Maths, czyli Nauka, Technologia, Inżynieria, Matematyka) to łamigłówki i gry rodzinne zaprojektowane tak, aby poprzez zabawę uczyć odkrywania, kreowania i budowania, czyli umiejętności, które zaowocują w przyszłości. Wszystkie są przeznaczone dla dzieci w wieku powyżej 8 lat.

Warto podkreślić, że rozgrywkom na planszy mogą towarzyszyć emocje nie mniejsze niż w przypadku inwestycji giełdowych czy losowych gier pieniężnych. Wielu milionerów podkreśla, że to gry były dla nich areną do ćwiczenia strategii biznesowych. Z kolei łamigłówki rozwijają kompetencje otwierające dzieciom drogę do zostania innowatorami czy wynalazcami, a dorosłym – szczególnie osobom starszym – gimnastykują umysł. Wszystkie gry są jednak przede wszystkim – niezależnie od wieku – wspaniałą zabawą i świetnym sposobem na spędzenie czasu z rodziną lub przyjaciółmi.

Wielu ludzi dziwi się „renesansowi” gier planszowych. A przecież odpowiedź jest bardzo prosta. Chcemy grać z innymi ludźmi, z najbliższymi, by podtrzymać i rozwinąć relacje. Gry analogowe to dzielenie się emocjami, wspólne przeżycia i doświadczenia, o które w zdigitalizowanym świecie robotyki, home-officu i e-learningu coraz trudniej – mówi Piotr Milewski, starszy wykładowca w katedrze badania i projektowania gier (Gamedec) Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.

Rodzinna gra logiczna TYLE

W zestawie znajdziecie 96 dwustronnych kart, cztery pionki, bawełniany woreczek i instrukcję. W rozgrywce potrzebujemy tylko 64 karty, które układamy w kwadrat 8×8. Następnie każdy z graczy usuwa dwie losowo wybrane przez siebie płytki i układa swój pionek w jednym z narożników. W swojej turze gracz ma trzy ruchy, w trakcie których może kafelek obrócić o 90 stopni, przesunąć, poruszyć pionkiem lub odwrócić kartę na drugą stronę. Wygrywa osoba, która jako pierwsza przejdzie z jednego rogu planszy do drugiego jej przeciwnego.

Proste zasady, bardzo kolorowe i kontrastowe karty sprawią, że rozgrzejemy swoje szare komórki do białości. Trzeba nie tylko planować swoje ruchy, ale także przewidywać ruchy przeciwników, którzy mogą odciąć nam drogę do zwycięstwa. Gra przeznaczona jest dla dzieci od ósmego roku życia, lecz nasza pięciolatka po paru rozgrywkach dorównywała już starszemu bratu za każdym razem doskonaląc swoje umiejętności.

Łamigłówka binarna S.T.E.M.

W zestawie znajduje się jedna drewniana plansza łamigłówki, trzydzieści sześć drewnianych kołeczków oraz książeczka z wyzwaniami i rozwiązaniami. W sumie przygotowano 52 wyzwania, które wymagają wytężenia umysłu, skupienia się, oraz porządnej gimnastyki szarych komórek.

Zastosowany w łamigłówce kod binarny 0-1 to najprostszy programator, który przypomina kodowanie na komputerze, czy działanie telegrafu. Zadaniem gracza jest złamanie komputerowego kodu. Jednak obowiązują trzy zasady:

• w każdym wierszu i w każdej kolumnie musi znajdować się taka sama liczba jedynek i zer,
• w każdym wierszu i w każdej kolumnie musi znajdować się inna kombinacja,
• nigdzie nie może być więcej niż dwie jedynki, ani więcej niż dwa zera obok siebie, w pionie i poziomie.

Mój szanowny Małżonek poradził sobie z wybranymi zadaniami w trybie ekspresowym, dla niego wszystko było jasne i logiczne. Nawet nasz ośmiolatek czasem był lepszy ode mnie. Pozostaje mi zaszyć się z grą i poćwiczyć 🙂

Przy tworzeniu wpisu wykorzystano materiały prasowe marki Empik.

 Zespół suchego oka u dzieci, to wbrew pozorom coraz częściej diagnozowana przypadłość. Kiedyś problem dotyczył w przeważającej większości dorosłych, którzy pracowali przy komputerach, obecnie coraz częściej na problemy z oczami skarżą się także dzieci. 

Zespół suchego oka – przyczyny

Zespół suchego oka dotyka blisko 340 milionów osób na całym świecie. Problem pojawia się  także u dzieci, bo coraz bardziej zmienia się sposób spędzania wolnego czasu przez najmłodszych. Wszechobecne smartfony, tablety, komputery, godziny przesiadywania przed telewizorem, muszą się prędzej czy później zemścić na zdrowiu oczu dzieci. Dzieciaki więcej czasu spędzają przyklejone do różnego typu sprzętów w domu, niż biegając za piłką po boisku, czy szalejąc na placu zabaw. W konsekwencji coraz więcej maluchów cierpi na bóle głowy, krótkowzroczność oraz wspomniany zespół suchego oka u dzieci. Istnieje jeszcze kilka niezależnych od wieku warunków im sprzyjających. Zespól suchego oka może być także skutkiem przebywania w pomieszczeniach klimatyzowanych, kąpieli w chlorowanej wodzie oraz ekspozycji oka na zanieczyszczenia zawarte w powietrzu. 

U dorosłych schorzenie może mieć również inne podłoże – poza wyżej wymienionymi, powodami zaburzeń w nawilżaniu powierzchni gałki ocznej mogą być: menopauza i zmiany hormonalne, choroby,  starzenie się, palenie papierosów. 

Zespół suchego oka u dzieci – objawy

Zespół suchego oka u dzieci i dorosłych ma specyficzne objawy. Jeśli malec skarży się na suchość, pieczenie, swędzenie czy ból oczu lub uczucie „piasku” (albo po prostu „czegoś”) pod powiekami, nie wolno tego zbagatelizować. Podobnie z okresowym rozmazywaniem się widzenia, nienaturalnie częstym mruganiem czy niemożnością skupienia oczu przez dłuższy czas na ekranie lub książce. Zespół suchego oka objawia się również poprzez zaczerwienienie i obecność wydzieliny w oku. Niewykluczone więc, że rodzic sam wykryje problem, nim dziecko zdecyduje się o nim poinformować.

Zespół suchego oka u dzieci – jak leczyć?

Aby skutecznie leczyć zespół suchego oka u dzieci, w pierwszej kolejności należy umówić wizytę u specjalisty. Zbada on oczy dziecka i wykluczy pozostałe możliwości. – To bardzo ważne, ponieważ samodzielna diagnoza może okazać się błędna, a sytuacja poważniejsza, niż mogłoby się wydawać. – wyjaśnia Tomasz Suliński ekspert marki Systane Complete. – Jeśli jednak potwierdzą się nasze przypuszczenia na temat ZSO, specjalista zaleci odpowiednie postępowanie oraz przepisze  krople, które zapobiegną wysychaniu oczu dziecka. Leczenie jest objawowe i bywa długotrwałe. Możemy jednak uczynić terapię bardziej skuteczną poprzez zastosowanie nawilżaczy powietrza w domu, dbanie o higienę okolic oczu dziecka oraz ograniczenie stosowania klimatyzacji w aucie. Dobrym rozwiązaniem jest również skorzystanie z dostępnych na smartfony i tablety aplikacji, które przyciemniają wyświetlacz i zmniejszają emisję niebieskiego światła, które przyczynia się do przemęczenia oczu, lub takich które przypominają o częstszym mruganiu.

*Przy tworzeniu wpisu wykorzystano materiały prasowe marki Systane Complete.