Toriki: Wyspa rozbitków, to hit jesieni 2024 – patronat medialny
Gra Toriki: Wyspa rozbitków niewątpliwie będzie hitem tej jesieni wśród gier kooperacyjnych skierowanych do całych rodzin. W Roli Mamy, niegdyś blog, a obecnie magazyn nie tylko dla mam, z radością informuje, że objął grę Toriki od Lucky Duck Games Polska patronatem medialnym. Zdecydowaliśmy się na to ze względu na rodzinny charakter gry oraz jej edukacyjne walory. No dobra… robimy to też dlatego, że kochamy planszówki!
W grze Toriki: Wyspa rozbitków wcielacie się w młodych naukowców i odkrywców i razem z profesorem biologii wyruszacie w rejs w poszukiwaniu legendarnej wyspy Toriki. Nikt nie odwiedził tej wyspy, a wszelkie wzmianki o wyjątkowej florze i faunie pochodzą od żeglarzy, więc trudno tutaj o wiarygodność. Niestety wpływacie w przerażający sztorm, Wasz statek rozbija się o skały, a Wy ostatkiem sił dopływanie do plaży. Od tej chwili jesteście rozbitkami, a Waszym głównym celem jest wydostanie się z wyspy.
Nie jesteście jednak sami, gdyż towarzyszy Wam profesor biologii, doświadczony i pełen wiedzy człowiek, który podpowie, kiedy go zapytacie, a czasem dorzuci Wam dodatkowe zadanie. Pamiętajcie jednak, że każda podpowiedź profesora obniża Wasz końcowy wynik gry. Polecam używać w ostateczności.
Toriki: Wyspa rozbitków to wyjątkowa gra kooperacyjna, która oprócz tradycyjnych komponentów wymaga wykorzystania aplikacji mobilnej. Kiedyś byłam do tego sceptycznie nastawiona, ale po Kronikach Przygody jestem za i chętnie sięgam po takie rozwiązania. Gra przeznaczona jest dla graczy od ósmego roku życia, ale siedmiolatki także dadzą sobie świetnie radę we współpracy z rodzicami. W grę można grać solo lub do czterech osób. Podobno przejście całej gry zajmuje około sześciu do ośmiu godzin, co przy naszej czteroosobowej drużynie okazało się prawdą.
Jak grać w Toriki?
Przed rozgrywką musicie pobrać aplikację i ją zainstalować. Kod QR znajdziecie w instrukcji. Na początku wybieracie także liczbę graczy i każdemu z nich przypisujecie imię i kolor pionka. Od tego momentu aplikacja będzie Was informowała kogo kolej.
Uwaga, nie otwierajcie wszystkich kopert, czy zasłoniętych fragmentów planszy, dopóki nie poprosi o to Was aplikacja, nie zerkajcie, co kryje się w talii przedmiotów, czy w taliach misji, bo popsujcie sobie zabawę.
Na stole połóżcie moduł planszy 1, zakryty stos kart przedmiotów i misji, atlas przyrody, planszę obozu i monet. Pionki graczy ustawcie na mapie na polu 1, a żetony pożywienia połóżcie nad planszą obozu. Pole numer 1, to będzie Wasz obóz, w którym możecie poprosić profesora o podpowiedź (odradzam, dacie radę bez jego pomocy) lub połączyć dwa przedmioty, by uzyskać jeden – jednym słowem mały rozwój cywilizacyjny. Przyda się również ołówek lub długopis do zapisywania notatek w atlasie przyrody.
Gra Toriki podzielona jest na dni, a każdy dzień składa się z trzech rund (ranek, południe, wieczór). Oznacza to, że w każdej rundzie gracze wykonują kolejno po jednym ruchu, a na koniec dnia wracają do obozu. Następnego dnia wyruszacie właśnie z obozu lub …. (sami się przekonacie w trakcie gry =D ). Jednak najpierw musicie rozdzielić między sobą pożywienie i przedmioty.
Warto podkreślić, że możecie poruszać się o jedno pole do przodu za darmo. Za każde dodatkowe pole musicie wydać jedno pożywienie. Wniosek nasuwa się sam, warto znaleźć dobre źródła pożywienia.
Po każdym rozegranym dniu można zapisać grę, by wrócić do niej przy kolejnej rozgrywce. Aplikacja zapamiętuje nasze osiągnięcia, zdobyte przedmioty i misje. Ciekawą opcją jest zapisanie dodatkowej kopii gry, by na przykład wrócić do pewnego momentu i podejmować inne decyzje od wcześniejszych.
Teraz wystarczy w aplikacji kliknąć Nowa gra i wyspa Toriki i jej cuda czekają, by je zbadać i odkryć.
Wrażenia z rozgrywki
W grę Toriki mieliśmy możliwość zagrać jeszcze w wersji testowej i choć wyłapaliśmy parę literówek, nie wpłynęło to na naszą końcową ocenę. Zacznijmy jednak od strony graficznej. Zarówno grafika aplikacji, jak i elementów planszówki jest rewelacyjna, pełna kolorów i szczegółów. Bardzo przyjemne dla oka i nawet po kilku godzinach ciągłego grania nie ma się dość, wręcz odwrotnie.
Elementy gry wykonane są z dobrej jakości tektury, a drewniane ludziki są urocze i dodają klimatu całej grze planszowej.
W trakcie gry odkrywacie i zdobywacie kolejne przedmioty, które możecie spróbować połączyć w głównym obozie. Choć czasem logika podpowiada Wam, że aby stworzyć np. wędkę, potrzebujcie aż trzech przedmiotów, tutaj musicie skoncentrować się na dwóch. Czasem możecie być zaskoczeni efektem. Na przyszłość przydałby się także plecak, by pomieścić wszystkie przedmioty.
By przetrwać na wyspie, konieczne jest także zdobywanie najróżniejszego pożywienia. Jedyna rzecz, która nieco nas zdziwiła, to jedzenie zwierząt, które wcześniej otruliśmy. Czyżby to było bezpieczne?
Gra Toriki: Wyspa rozbitków jest pełna walorów edukacyjnych takich jak:
- zachowano proces technologiczny, co jest ogromnym plusem. Wytwarzanie pierwszych narzędzi z dostępnych przedmiotów jest realistyczne i przywoła niejedne wspomnienia z dzieciństwa.
- Atlas przyrody to świetne narzędzie, dzięki któremu dzieciaki mogą poczuć się odkrywcami, biologami. Mogą nazwać nowe gatunki, opisać ich cechy i ciekawostki. Zdobyta wiedza przyda się w różnych momentach gry.
- wykonywanie zadań wymaga czasu i nie jest realizowane jak za dotknięciem magicznej różdżki. Czasem potrzeba dwóch, trzech ruchów, aby wykonać zadanie.
Choć wyspę mogliśmy opuścić już po dwunastu dniach, zdecydowaliśmy się w pełni ją zbadać, by odkryć wszystkie nowe gatunki i monety, a także odnaleźć skarb. Chętnie wrócimy do Toriki, jednak musi upłynąć nieco czasu, by sprzyjające wiatry zatarły w pamięci większość rozwiązań.
Podsumowując: gra Toriki to świetna rodzinna kooperacyjna gra, która pochłonie Was w pełni. Każdy się zaangażuje i nie będzie łatwo odłożyć ją na bok. No bo właśnie zdobyliście przedmiot, który jest Wam niezbędny do realizacji misji, lub pojawiło się nowe zadanie. To gra, przy której bawi się świetnie cała rodzina. Jednym słowem polecamy!
Wkrótce poinformujemy Was o premierze gry! Czuwajcie!
Tytuł: Toriki: Wyspa rozbitków
Autor: Wojciech Grajkowski
Wiek graczy: od 8 lat
Liczba graczy: 1-4 osób
Czas rozgrywki: od 20 minut
Wydawca: Lucky Duck Games Polska
Polecamy także serię Kroniki Przygody, która również wymaga aplikacji
Wpis powstał w ramach współpracy z Wydawnictwem Lucky Duck Games Polska, które nie ma wpływu na treść recenzji.