Ekologiczne pieluszki jednorazowe Muumi

rodzaj: Muumi maxi swan 7-14 kg
cena: od 73,50 PLN za opakowanie 48 szt

Z serii “ekologicznej” testowałam już pieluchy i wkładki wielorazowe, z bardzo dobrym rezultatem. Lubię słowo “ekologiczne” bo dla mnie to nie tylko popularne hasło, ale określony styl życia. Z tym większą ciekawością przyjęłam do testów ekologiczne pieluszki jednorazowe, zastanawiając się, jak mogą być przyjazne środowisku?

Ze strony internetowej dowiedziałam się, że pieluchy produkowane są w Finlandii, czyli w kraju kojarzącym się z ekologią na wysokim poziomie, nie zawierają kremów i substancji zapachowych. Wytwarzane z masy celulozowej wybielanej nie chlorem, a tlenem, wykonane z czystych surowców, są bezpieczne dla maluszków, co potwierdzają certyfikaty Fińskiej Organizacji ds. Zwalczania Astmy i Alergii, oraz Nordic Ecolabel… Ich opakowanie jest biodegradowane. To w teorii.

Jeśli idzie o codzienne użytkowanie, to praktycznie niczym (nie licząc cechy zasadniczej czyli mniej chemicznego składu) pieluchy Muumi nie różnią się ani wielkością i jakością od pieluch typu “Pampers”. Duża różnica jest w zapachu – neutralnym i praktycznie niewyczuwalnym w pieluchach eko.

Muumi są bardzo chłonne, dobrze izolują wilgoć od skóry, przepuszczają powietrze i nie przeciekają dzięki “falbankom” przy nóżkach dziecka. Pas taliowy jest elastyczny, można wielokrotnie zapinać i odpinać pieluszkę, i w dalszym ciągu rzepy jej się trzymają. Nic nie uciska malca, zachowana jest swoboda ruchów dziecka. Pieluchy są miękkie i delikatne dla skóry, nie zostawiają na niej żadnych włókien.

Cechą charakterystyczną Muumi są wykorzystane we wzorze postaci ze znanej bajki “Muminki” i biel łączona z pastelową zielenią. Trudno je pomylić z “pampersami” innych producentów.

Ja oceniam pieluszki Muumi na 5 z malutkim minusem za wysoką cenę, choć trzeba pamiętać że w zamian za złotówki, otrzymujemy pewność troski nie tylko o zdrowie i komfort dziecka, ale również o środowisko naturalne. Eko-rodzice będą z nich na pewno zadowoleni.

Dziękuję firmie PM ARTS za przekazanie pieluch do testów.